X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.
Odpowiedz

Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.

Oceń ten wątek:
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6686 13093

    Wysłany: 15 października, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka kiedyś próbowałam pomóc jednej dziewczynie z wynikami cytokin, jak nikt nie odpowie do wieczora to spróbuję pogrzebać w necie bo coś tam było. 🙈 Ale znać się nie znam.

    Lipcowa jeśli nie ma nikogo lepszego do trzymania kciuków to można za mnie w czwartek. Standardowo monit 10dc.

    Missi u mnie słoneczko dla odmiany, ale wczoraj było paskudnie.

    Migotka jaka piękna historia, pamiętam coś właśnie. Z tymi zdjęciami to mnie zagielas i mam wzrusz. 🥺 Jakie to musiało być uczucie! Fajnie że się spikneli. ❤️

    Zosia przypomnij mi czy podczas kolpo pobierali ci wycinki? Jeśli nie to już od wtedy możesz wnioskować że wszystko jest ok, bo jak jest źle to pobierają materiał ma biopsję skrawkowa. 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 15:26

    Missi lubi tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
    ◾7 stymulacji letrozolem (6 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔 07.2024) ; 8 ⏳
    ◾wór supli, leków i ziół...

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF

    "I used to float, now I just fall down
    I used to know, but I'm not sure now
    What I was made for
    What was I made for?"

    Los daje nam tyle ile potrafimy udźwignąć? Ja nie potrafię tego dźwigać od dłuższego czasu. 🤡
  • aśś Autorytet
    Postów: 1070 1473

    Wysłany: 15 października, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotka_ wrote:
    Wydaje mi się, że dinki nie mają siły, czara goryczy się przelała 😞 ja tak mam, nie mam za bardzo o czym pisać,więc pisze Wam o pierdołach żeby dać znak życia, bo staraniowo się nic nie dzieje... stoje w miejscu i czekam na zielone światło.
    Już jest tu więcej dinusiów z jajem i dinobejbikiem niż bez, co oczywiście cieszy i daje nadzieje 🥺🍀 ale grono walczących się mocno zawęziło, oby niedługo cała pierwsza strona była w jajach bo wymrzemy ❤️‍🩹
    Migotka, podpinam sie pod to co piszesz. Ciesze się ze wszystkich ciąż i małych dinozaurow, ale u mnie sie przelało. Nie mam juz sily, w histero wszystko czysto wiec nadal jestem w punkcie wyjscia. Starania odłożone kompletnie na bok, skupiam sie na budowie chałupki.. 🙂

    siesiepy lubi tę wiadomość

    Rozpoczęcie starań 06.2022
    💁‍♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
    Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
    Trombofilia:
    MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
    PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️

    14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
    💁‍♂️
    L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
    Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
    DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0%
  • Jadzia19 Autorytet
    Postów: 854 1464

    Wysłany: 15 października, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak i u mnie. Nie przeszłam jeszcze tak wiele jak niektóre z Was ale mnie to już w pewnym momencie przygniotło. Nie tylko starania ale też inne zawirowania w życiu. Jeszcze co chwilę jakaś znajoma w ciąży albo koleżanka w pracy wpada.. ciężko się z tym pogodzić z tym dlaczego ja muszę mieć tak pod górkę. Większość czasu nie chce zarażać innych moimi smutkami, więc siedzę cicho. 🤷🏻‍♀️ Może niedługo ta iskra walki wróci i wątek zapłonie jak wcześniej. 🤞🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 16:17

    98’👩🏻‍🔬👨🏻‍💻🐶
    Starania od 02.2023 || Leczenie w Klinice Płodności od 11.2023
    Pomimo leczenia bezwzględne wskazania IVF od 06.2024

    I IVF sierpień 2024
    13🥚->9MII❣️->3❄️ ✨❄️411❄️411❄️312✨
    💔 05.11.2024 I FET 411 CS (Encorton, Fraxiparine, EG, AH)
    7 dpt ⏸️ beta 10.2 prog 28.8 || 9 dpt beta 11.9 - cb 💔
    💔09.12.2024 II FET 411 CS (Encorton, Fraxiparine, EG, AH)
    5 dpt ⏸️ beta 1.4 || 7 dpt beta 0.7 || 10 dpt beta <0.2 - cb? 💔

    Ostatni maluch czeka na feriach ❄️

    ⏳ KIR
    ⏳ Trombofilia

    🔜 Kariotypy
    🔜 HLA-C
    🔜 Histeroskopia/biopsja
    🔜 Panel infekcji urogenitalnych
    🔜 Wizyta w klinice 14.01.2024
  • Missi Autorytet
    Postów: 792 997

    Wysłany: 15 października, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cichutko tutaj na grupie faktycznie. Nie wiem jak było kiedyś, bo nie jestem z wami za długo.

    Ale wiem na pewno, że zawsze tu można uzyskać dużooo wsparcia 🥰

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5385 6870

    Wysłany: 15 października, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem w jakiejś niemocy ostatnio, latam do pracy, jutro wizyta i już zaczynam się najzwyczajniej w świecie stresować, brzuch pobolewa okresowo, plamień ani krwawień nie ma więc mam nadzieję że wszystko się rozwija… Jeszcze doktor chora mam nadzieję że sie wykuruje i przyjdzie jutro do pracy 😊

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Zosis Autorytet
    Postów: 2043 5259

    Wysłany: 15 października, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżu, Dziewczyny, przepraszam. 🙈 Dostałam te wyniki i razem z nimi chyba jakiegoś zaćmienia mózgowego. Przepraszam, jeżeli źle się przeze mnie poczułyście. 😕 Naprawdę, nie taki był mój cel. Jestem z Wami od dawna i mimo że aktualnie już po drugiej stronie to wiedzcie, że cały czas myślami z Wami i z zaciśniętymi kciukami za każdą z Was. 🤞

    Siesiepy, miałam pobierane wycinki. Dlatego tak długo czekałam na informację o wyniku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 17:48

    👩‍🦰34 🧔39
    👩‍❤️‍👨 2021, początek starań
    IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
    👶 wyczekana Basia 07.2024 💗

    age.png
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 519 862

    Wysłany: 15 października, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Ja to jestem w jakiejś niemocy ostatnio, latam do pracy, jutro wizyta i już zaczynam się najzwyczajniej w świecie stresować, brzuch pobolewa okresowo, plamień ani krwawień nie ma więc mam nadzieję że wszystko się rozwija… Jeszcze doktor chora mam nadzieję że sie wykuruje i przyjdzie jutro do pracy 😊
    Frutellka kciuki za jutrzejszą wizytę ✊️✊️
    Bez nerwów, głęboki oddech i zrelaksuj się!😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 18:14

    Frutellka lubi tę wiadomość

    👸 &🤴 & 🧒

    25 cykli starań

    CB🖤🖤🖤

    10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
    06.2024 powtórna histeroskopia✅️
    biopsja endometrium ✅️

    08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
    09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
    29.09 beta 235.8, prog 45.40
    06.10 beta 4243, prog. 46.90
    18.10 5.2 mm+❤️
    30.10 2.1 cm + ❤️
    15.11 3.8 cm + ❤️
    28.11 I prenatalne+Nifty Pro prawidłowe 💙
    13.12 10 cm 💙
    13.01 wizyta⌛️


    preg.png
  • Pfry Autorytet
    Postów: 1011 1903

    Wysłany: 15 października, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko - ja miałam też cytokiny rozjechane, górki i dolinki, próbowałam coś rozkminić z tych wyników i nic z tego nie rozumiałam 😑 lekarz jak zlecał to badanie to powiedział, żebym sama niczego nie analizowała bo tylko się niepotrzebnie będę stresować. No i w sumie miał rację bo nic nie wykminiłam 😅🤘U mnie to wyglądało tak:
    IMG-20241015-191257.jpg
    Analizując wyniki, lekarz powiedział, że nie ma tragedii, że widać, że stan zapalny wyleczony bo inaczej to bym miała wyniki kilkanaście tys. wyższe i wystrzelone w kosmos 😵‍💫 w każdym razie zalecił po wszystkich zleconych badaniach Accofil po owulacji 1 ampułka, a po 72 h kontynuacja 1/2 ampułki co 48 h jeśli dobrze pamiętam 🙃 kuracja przez 3 cykle a później 3 cykle przerwa. Teraz byłam 1 cykl bez acco, będziemy się umawiać powoli na ponowną konsultację. 🤷 Kiedy masz konstulację z immunologiem? Czekacie jeszcze na jakieś wyniki?

    No i niestety dzisiaj Dzień Dziecka Utraconego ☹️ na szczęście znoszę ten dzień lepiej niż znosiłam go rok temu. Jeśli chodzi o Dinowątek, to faktycznie ostatnio jest bardziej Dinobobozaurowy niż Dinostaraniowy. Taka kolej losu. Nie ma co się oszukiwać, statystyki są bezlitosne - pewien odsetek par pomimo wszelkich starań nigdy nie doczeka się potomstwa. Być może to któraś z nas - niestety. I pięknie to brzmi gdy dopingujemy się wzajemnie i trzymamy za siebie kciuki i mówimy, że każda musi otrzymać jajo w poście otwierającym. I jest to super ❤️ jednak statystyka jest nieubłagana.
    Jak już wspominałam wcześniej, ja staram się oswajać z myślą o bezdzietności. Wcale mi z tym nie lepiej, ani nie czuję żebym odpuściła - po prostu mam dość wiecznej walki, myślenia KOLEJNY ROK o tym, że w grudniu tego roku na pewno już będę w ciąży. Ciągle fantazjuję na temat tego jak będziemy przygotowywać się do porodu, oczywiście w mojej głowie to same piękne chwile. No ale dobra 😅 kończę smuty, każda z Dinostaraczek wie o czym mówię, wszak nie jesteśmy tutaj bez bagażu doświadczeń😮‍💨 w skrócie: jest jak jest i nie chce być inaczej 🙃

    migotka_, Kasiak89 lubią tę wiadomość

    👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
    ______________________________
    09.2019 - polip w jamie macicy
    21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
    31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
    11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
    ______________________________
    Powrót do starań od 12.2022
    02.03.2023 HyCoSy ✅
    14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
    27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
    03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
    16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
    29.07 i 28.08 - IUI ❌
    15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
    2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞

    Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅

    Lecę na oparach... 🫠
    Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6686 13093

    Wysłany: 15 października, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wątek nam powoli umiera bo część z dinusiow pochłonęła rzeczywistość bobozaurowa i chyba całkowicie przestała zaglądać na ten dział, ciężarne i pozostałe mamusie nie chcą za bardzo zarzucać wątku problemami nowej rzeczywistości i udzielają się pewnie w fioletowych odmętach forum, żeby zostawić przestrzeń staraczkową, a te resztki staraczkowe które zostały są trochę wyprute z entuzjazmu. 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 19:44

    Pfry, Cukruś, migotka_, Kasiak89, Mart768, Roszponka, Emka06, Jadzia19 lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
    ◾7 stymulacji letrozolem (6 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔 07.2024) ; 8 ⏳
    ◾wór supli, leków i ziół...

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF

    "I used to float, now I just fall down
    I used to know, but I'm not sure now
    What I was made for
    What was I made for?"

    Los daje nam tyle ile potrafimy udźwignąć? Ja nie potrafię tego dźwigać od dłuższego czasu. 🤡
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12072 16043

    Wysłany: 15 października, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem dziewczyny dlaczego wątek pada, nie mam wrażenia, że jest bardziej dinobobozaurowy niż dinostaraniowy. Staramy się nie zasypywać wątku informacjami od nas, chyba że ktoś zapyta. To dziewczyny, które walczą wycofały się i totalnie przestały pisać o czymkolwiek. Choćby o największych pierdołach tego świata, nawet jeśli pod kątem starań chwilowo są w zawieszeniu. Rozumiem, że mamy się wycofać całkowicie i zostawić Wam wątek a wspierać Was z ukrycia? Jeśli tak to ok 😊

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Pfry Autorytet
    Postów: 1011 1903

    Wysłany: 15 października, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie o to Bubu chodzi zupełnie - po prostu Dinusie w staraniach są teraz w mniejszości. I ok, cześć Dinobrzuchatek i Dinomam wrzuca tutaj info co u nich + odnosi się do wciąż walczących i to jest super ❤️ Ale część wpada, napisze co u nich, wrzuci zdjęcie z USG lub Małego Bobazaura i znika. Wg mnie to po prostu słabe 😮‍💨 już lepiej chyba w ogóle nic nie pisać w takiej sytuacji, ale nie wiem. Każda z nas ma bagaż doswiadczeń i rozumiem, że jak już uda się wywalczyć Bobozaura to nie ma się siły i ochoty wciąż tkwić w staraniach, bo to zwyczajnie wykańczające. Ale chce dać się znać, że się pamięta o wciąż starających się Dinusiach. Straszny kołowrotek emocjonalny 😵‍💫 Wydaje mi się, że nie jest to łatwe i o tym już dyskusje były na wątku 😣, z których wyniknęło, że Dinomamy są wciąż mile widziane 👐 i chcemy wiedzieć co u was 😚
    A o pierdołach to ja się nie wypowiem bo ja niewiele o nich pisałam 😅 mam taki zapiernicz w pracy od maja, że nie mam opcji na czytanie w pracy forum, a co dopiero pisanie. Wieczorami coś podczytuję, ale raczej aby być na bieżąco i niewiele piszę.
    Poza tym staraniowo nic się u mnie teraz nie dzieje 😒 poszerzam diagnostykę gastrologiczną i za 2 tyg. idę na konsultacje do lekarza prowadzącego w klinice 😑 teraz będę powtarzać pasożyty, tym razem z mężem. Zobaczymy czy Instagramowe badanie w pełnię się sprawdzi 🤪🤪

    👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
    ______________________________
    09.2019 - polip w jamie macicy
    21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
    31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
    11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
    ______________________________
    Powrót do starań od 12.2022
    02.03.2023 HyCoSy ✅
    14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
    27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
    03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
    16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
    29.07 i 28.08 - IUI ❌
    15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
    2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞

    Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅

    Lecę na oparach... 🫠
    Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5385 6870

    Wysłany: 15 października, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny starające się nie wycofujcie się z wątku, ciężarne czy też te które zostały mamami nie dominują tego wątku można pisać o pierdoletach tak jak nie raz pisałyśmy i było dobrze 😊

    Zawsze będę Wam służyć pomocą sama otrzymałam tutaj mnóstwo wsparcia i mam zamiar wspierać Was dalej😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 20:03

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12072 16043

    Wysłany: 15 października, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas zostanie staraczką na zawsze. Każda z nas tych z brzuszkiem i tych już z dzieciaczkami przeszła długą i trudną drogę, dzieliłyśmy się tu smutkami i małymi sukcesami w tej trudnej walce. Są tu osoby, które były tu zawsze dla każdej z Was i tej która jeszcze się stara, która jest w ciąży i która już ma dzidziusia a teraz nie mogą liczyć na uczestnictwo w ich radości z ciąży. To też trochę nie fair 😊 każdy kij ma dwa końce 😊 myślę, że każda musi chyba przepracować sobie sytuację i może wtedy ten wątek odżyje 🤷‍♀️

    Mart768 lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6686 13093

    Wysłany: 15 października, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja bym chciała jeszcze dodać że bardzo smutno mi z tego powodu, że część dinomam i przyszłych dinomam w ogóle się nie odzywa. Staram się nie zaglądać za często na pierwszą stronę, żeby nie przypominać sobie że kogoś dawno nie widziałam, a byłam (nie tylko ja) z nimi również tutaj długo i chyba wspierałam długo a teraz tak jakoś... 🙈
    Ja przycichlam, wiecie czemu, mam to jeszcze trochę nieprzepracowane w głowie.

    Zrobiłam dzisiaj mały wywód o swoich snach ale w akcie sama nie wiem czego + tego że zaczął się temat właśnie tego, że jest tu cicho, skasowałam go... 🙈 Dalej trochę niepewnie się z sobą czuję jak widać.

    Nie wiem, nie mam złotego środka na to, zwłaszcza w tej chwili. Ogólnie mało ostatnio opowiadam co u mnie w życiu słychać, jak już pisze to odnoszę się do innych zauważyłam, ale głównie czytam.
    Przepraszam też wszystkie które mogły poczuć, że nie przeżywałam radosnych chwil razem z nimi, bo na pewno takie były. Nie byłam wtedy gotowa. Teraz jest trochę lepiej. 🥺

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
    ◾7 stymulacji letrozolem (6 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔 07.2024) ; 8 ⏳
    ◾wór supli, leków i ziół...

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF

    "I used to float, now I just fall down
    I used to know, but I'm not sure now
    What I was made for
    What was I made for?"

    Los daje nam tyle ile potrafimy udźwignąć? Ja nie potrafię tego dźwigać od dłuższego czasu. 🤡
  • migotka_ Autorytet
    Postów: 1349 3855

    Wysłany: 15 października, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OMG, wywołałam dyskusje i obudziłam wątek 😅
    Jak już pisałam wiele razy, bardzo cieszą mnie pozytywne testy, Wasze rosnące bobazury i lubię czytać co tam u Was słychać 😊 czuje Wasze wsparcie i za to dziękuję! Dinomamy wchodzące tutaj i wspierające- jesteście wspaniałe! I według mnie robicie to w pięknym stylu.
    Tylko ostatnio zauważyłam, że ten wątek ciągną nasze dinobrzuchatki i dinomamy, bo dinostaraczki bez siły się nie odzywają 🤷‍♀️
    O pierdołach pisać do Was lubię, więc pisze gdy czas pozwala 🩷 Wy też coś napiszcie 😍

    Zosis, kochana, coś Ty, mnie nie uraziłaś.
    Tylko napisałam skąd ta cisza i spokój. Bardzo się cieszę, że Twoje wyniki są prawidłowe, kamień z serca co? 😊

    Pfry, dziękuję za Twój post ❤️ wyczytałam też, że IL10 chroni zarodek, a IL2 atakuje. U mnie wychodzi na to, że ataku nie ma, ochrona też w normie ale mogłaby być wyższa patrząc na normy. Nie wiem co znaczą pozostałe wskaźniki i jak się to ma do całości 🤷‍♀️
    Cross match z 39.1% spadł na 35.7%... no spadek żaden.
    Czekam jeszcze na allo i białka C i S, wizyta u immunologa 25.10 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października, 21:07

    Amunicja, Cukruś, BuBu90, Pfry, Beezi lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 27 🧔‍♂️ 34 🐈
    01.2023 starania 🍀
    04.2023 niskie amh/ teratozoospermia 🪱

    4 procedury IVF🔬/ prp jajników 💉
    09.23| 10.23| 01.24| 02.24
    6❄️

    1). 10.23 ET 1.2.2 10dpt <0.2 ❤️‍🩹
    2). 04.24 FET 4.1.1 9dpt <0.2 ❤️‍🩹

    Immunologia🚨
    cross match 39.1% ➡️ 35.7%
    allo mlr 0.0% ➡️ 48.3%
    kir AA
    PAI hetero

    3). 07.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
    4). 08.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig, encorton)

    💊immunosupresja
    5). 29.11.24 FET 4.1.1 ✨️🍀
    5dpt ⏸️🥹
    6dpt 53.4; 8dpt 158; 10dpt 385; 12dpt 716; 14dpt 1205; 17dpt 3456 + pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥚
    24dpt CRL 3.3mm z bijącym ❤️
    6+4 IP krwiak, CRL 7mm, FHR 162 ud/min 💓
    03.01 wizyta ⏳️
    Zostań ze mną 🙏

    preg.png
  • Kornelia35 Koleżanka
    Postów: 98 15

    Wysłany: 15 października, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🩷

    Nie jestem w stanie przeczytać całego wątku, ale widzę, że dużo tu super wsparcia. Niestety przechodzę drugie poronienie samoistne, teraz z 5 tygodnia, dokładnie rok temu miałam pierwsze chyba 8 tydzień.
    W marcu dowiedziałam się, że mam przegrodę całkowitą i miałam zabieg i finalnie mam macicę normalną/łukowatą. Dziś byłam u ginekolog i powiedziała, że macica wygląda super jak nowa i macica oszczyszcza się dobrze sama. Dużo czytam o ciąży biochemicznej i poronieniach, ale może są tu osoby, które doszły do tego dlaczego miały poronienia? Wiem, że każdy organizm jest inny. Czeka mnie po najbliższej miesiączce dużo badań i chce je zrobić w Novum w Warszawie. Czy ktoś miał podobną strategię? Jakie badanie robicie? Przyznam też, że nigdy nie czułam się tak źle psychicznie, staram się nie tracić nadziei, ale roczne leczenie od pierwszego poronienia do dziś przygniotło mnie bardzo. Myślałam, że już cała historia z zabiegiem to sporo, a tu kolejne ciosy…

    12.2023 - ciąża biochemiczna 6tc

    05.2024 - usunięcie przegrody całkowitej z macicy, szyjki i pochwy (uczkin prof.Ludwin)

    Macica normalna/łukowata wgłębienie 6 mm

    10.2024 - ciąża biochemiczna 5 tc

    Czytnik V R2 (H1299)
    F5 c.3980A>G Układ heterozygotyczny

    MTHFR (C677) MTHFR c.665C>T Układ heterozygotyczny

    KIR obecny:

    2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4 norma, 2DL5 (grupa 1), 2DS1, 2DS5, 3DL2, 3DL3, 3DS1, 2DP1, 3DP1 norma, 3DP1 var

    KIR nieobecne:

    2DL4 del, 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norma, 2DS4 (del-22bp), 3DL1

    Genotyp Bx

    Homocysteina
    5,90 μmol/l

    AMH - 7,43 ng/ml

    Anemia:
    Ferrytyna 8,2 ng/ml
    Żelazo 9,3 umol/l

    PCOS? niepotwierdzone, okresy regularne z owulacją, jajniki nadmiar pęcherzyków, brak trądziku, nadmiernego owłosienia, brak insulinooporności

    Testosteron 0,73 ng/ml
  • Amunicja Autorytet
    Postów: 1132 4891

    Wysłany: 15 października, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba dzisiejszy sentymentalny dzień spowodował tu takie przemyślenia. Fakt- przycichł wątek, ale to nie jest złe. Nawet za czasów miesięcznych wątków bywały takie spadki entuzjazmu.
    Czytam Was, zawsze nadrabiam, każdej mocno kibicuję, bo to czym się tu żyje cały czas mam pod skórą. Dlatego postanowiłam nie epatować na wątku zdjęciami USG, nie widzę celu, a znam to uczucie „no fajnie, ale…”.
    Niektóre z Was chciałabym kopnąć w dupę na rozpęd, niektóre przytulić i pogłaskać po głowie.
    Dla mnie to nadal jest moje miejsce nr 1.
    Może ze mnie naiwniak, ale w głębi serca nie przyjmuję tej bezdzietności. Nie przyjmowałam dla siebie, nie przyjmuję dla żadnej z Was ❤️

    🙋🏼‍♀️
    AMH 2,2
    regularne cykle, potwierdzone owulacje
    jajowody drożne
    hormony w 3 dc ✅
    krzywe glukozowa i insulinowa ✅
    histeroskopia, CD138 ✅
    TSH 1,05 (Euthyrox)

    🙋🏻‍♂️
    teratozoospermia- morfologia 1% 👎🏻
    pozostałe parametry wysoko ponad normy✅
    fragmentacja ✅
    posiewy✅
    hormony ✅
    brak żpn


    Po 22cs:
    02.2024 IVF 2x❄️
    I FET 22.05.2024👎🏻
    II FET 18.06.2024 ✨
    6dpt ⏸️ betaHCG 24,7 mIU/ml, prog 25,2 ng/ml
    8dpt betaHCG 89,9 mIU/ml, prog 29,2 ng/ml
    10dpt betaHCG 248,3 mIU/ml, prog 31,7 ng/ml
    27dpt zarodek z bijącym ❤️
    niskie ryzyka, NIPT- dziewczynka 🌸🩰💕

    preg.png
  • aśś Autorytet
    Postów: 1070 1473

    Wysłany: 15 października, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odpowiem tak jak czuje, nie miejcie mi tego za złe jak coś. Myślę że wiele staraczek juz po prostu nie ma siły i każda z Was ktora juz jest w ciazy albo urodzila to mówi, ze zdarzaja sie cuda i w ogóle i to jest super, aczkolwiek to nie znaczy ze tak sie zdarzy w moim przypadku, czy Siesiepy, czy Pfry (Was znam najdluzej, ale nie chcialabym nikogo pominac). Z Waszej strony lustra (ciazowej) jest juz kolorowo bo Wam sie udalo, ale ile bylo dram bo przyrost byl 80% a nie po 200%, albo ktoras testowala w 8 dpo i ze biało... po prostu sa inne emocje i inaczej sie patrzy jak sie jeszcze nie udalo i wiesz ze moze sie nigdy nie udać... ja juz mam dosc dzielenia troszke tym, ze kolejny raz sie nie udalo, albo ze odrzucili mnie z kolejnej rekrutacji, bo ile razy można czuć sie porażką...
    Ale nie chce, zeby Mamusie opuszczaly watek bo wiem ile lat sie staraly i ile łez wylały, wiec zagladam, lajkuje, jak mam jakas wiedze to sie dziele, jednym slowej ZOSTAŃCIE 🙂

    Jadzia19 lubi tę wiadomość

    Rozpoczęcie starań 06.2022
    💁‍♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
    Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
    Trombofilia:
    MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
    PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️

    14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
    💁‍♂️
    L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
    Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
    DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0%
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 15 października, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    Jaki tu spokój, na, na, na
    Nic się nie dzieje, na, na, na, na
    Jaka tu cisza...

    Lipcowa, stresu nie ma. Bo i czym się stresować? Co prawda ostatnio zaiskrzyło na linii Stary - mój Tata, ale liczę, że zachowają się jak dorośli mężczyźni. 😅

    Beezi, odpukać, Basik uznaje, że noc jest od spania w zasadzie od pierwszych tygodni życia. Więc w nocy odpoczywamy. I z dwojga złego to tak wolę. Wyspać się w nocy, porządnie zregenerować, a w dzień jakos sobie tam radzimy z Małą Marudą.

    Laski! Mam wynik kolposkopi! Co prawda nie widziałam go, rozmawiałam tylko z doktorem, ale... Wszystko jest OK! 🥳 Normalnie kamień z serca! 😊 Na wszelki wypadek tylko cytologia do powtórzenia za pół roku.
    Super ta kolposkopia!!

    Ale rozsądne dziecko Ci się trafiło 🙂

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12072 16043

    Wysłany: 15 października, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aśś wrote:
    Ja odpowiem tak jak czuje, nie miejcie mi tego za złe jak coś. Myślę że wiele staraczek juz po prostu nie ma siły i każda z Was ktora juz jest w ciazy albo urodzila to mówi, ze zdarzaja sie cuda i w ogóle i to jest super, aczkolwiek to nie znaczy ze tak sie zdarzy w moim przypadku, czy Siesiepy, czy Pfry (Was znam najdluzej, ale nie chcialabym nikogo pominac). Z Waszej strony lustra (ciazowej) jest juz kolorowo bo Wam sie udalo, ale ile bylo dram bo przyrost byl 80% a nie po 200%, albo ktoras testowala w 8 dpo i ze biało... po prostu sa inne emocje i inaczej sie patrzy jak sie jeszcze nie udalo i wiesz ze moze sie nigdy nie udać... ja juz mam dosc dzielenia troszke tym, ze kolejny raz sie nie udalo, albo ze odrzucili mnie z kolejnej rekrutacji, bo ile razy można czuć sie porażką...
    Ale nie chce, zeby Mamusie opuszczaly watek bo wiem ile lat sie staraly i ile łez wylały, wiec zagladam, lajkuje, jak mam jakas wiedze to sie dziele, jednym slowej ZOSTAŃCIE 🙂
    Ale się zdarzają, mam bardzo bardzo długą drogę za sobą, nikt nie dawał szans na ciążę naturalną, a in vitro kazali nam robić z nasieniem dawcy. 33 razy pisałam, że znów się nie udało. Upadłam po tym jak moja procedura zakończyła się totalnym fiaskiem. Okazało się, że nawet in vitro nie daje nam grama szans na ciążę. I jak był dramat że przyrost nie taki czy nie sraki, że test w 8 dpo był biały to albo wspierałamz albo dawałam kopa w dupę, że jeszcze jest czas. I każda z nas była w tym miejscu, że jeszcze się nie udało. Ja byłam w tym miejscu przez 3 lata. A jak się udało to też miałam swoje skrajne emocje jak każda z nas i umierałam ze strachu, że ten cud może się skończyć i tak naprawdę nigdy nie powtórzyć. Miałam totalne kryzysy, ryczałam ale udawałam, że sobie radzę.. nie radziłam sobie. Ale w tym gronie cieszyła mnie każda druga kreseczka na teście, każda beta i każde zdjęcie z USG. I każdy mały sukces każdej z Was mnie cieszy, czy to staraniowy czy życiowy. A jeśli któraś z Was potrzebuje mojego wsparcia to wiecie gdzie mnie szukać. Jestem zawsze.

    Biedronka@ lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
‹‹ 1267 1268 1269 1270 1271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ