X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.
Odpowiedz

Tu 🦖 dinozaur, co w niejednym już się starał wątku, poplotkuje, znajdzie wsparcie, spełni wizję o dzieciątku👶.

Oceń ten wątek:
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 15 października, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotka_ wrote:

    Pamiętacie jak Wam pisałam o mojej mamie co się spiknęła z miłością z dawnych lat?
    No to Pan M. przyjechał do Matki mej na kilka dni 🤭 i jest zadowolona a mnie to bardzo cieszy 😊 ale zaznaczyła, że spali w osobnych pokojach 🤣
    Wiecie, że przez około 30 lat trzymał jej wszystkie zdjęcia i przyjechał do niej z pudełkiem z tymi zdjęciami z tamtych lat? 🥺

    Ech, zmykam do pracki 🫠

    Łaaał, ale super!
    Niesamowita historia!

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 15 października, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosis wrote:
    Jeżu, Dziewczyny, przepraszam. 🙈 Dostałam te wyniki i razem z nimi chyba jakiegoś zaćmienia mózgowego. Przepraszam, jeżeli źle się przeze mnie poczułyście. 😕 Naprawdę, nie taki był mój cel. Jestem z Wami od dawna i mimo że aktualnie już po drugiej stronie to wiedzcie, że cały czas myślami z Wami i z zaciśniętymi kciukami za każdą z Was. 🤞

    Siesiepy, miałam pobierane wycinki. Dlatego tak długo czekałam na informację o wyniku.
    Grunt, że wszystko dobrze!

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 15 października, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na teście charakteru mi wyszło, że mam problem ze small talk, co jest szczerą prawdą 😅 dlatego trudno mi pisać o rzeczach mało ważnych, a nic ważnego się nie dzieje.
    No chyba że za ważny uznać sobotni monitoring, 11dc.
    W sumie jest trochę ważny, bo w tym cyklu planujemy transfer. Tylko jakoś trudno mi wierzyć, że to się może udać, więc 🤷.
    No właśnie ogólnie, chyba też w związku z pogodą, spadek formy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 09:16

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Pfry Autorytet
    Postów: 1011 1903

    Wysłany: 15 października, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej to ja wam opowiem ciekawostkę 😁
    Ostatnio chwilę rozmawiałam z koleżanką z pracy, że właściwie mam wrażenie, że lekarze nie mają na nas pomysłu, że ogólnie jakoś czujemy się zlewani, bo dalej nie dają nam informacji co może być przyczyną niepowodzeń (kurcze, namiętnie oglądam teraz dr House i on ciągle mówi, że idiopatyczna choroba oznacza, że realnie to nie jest diagnoza tylko lekarz nie wie się co komuś jest xD) i w każdym razie ta koleżanka zapytała, czy nie chcemy zmienić kliniki lub skonsultować naszego przypadku z innym lekarzem. No i ogólnie powiedziałam, że na razie nie, ale wieczorem sobie dlubałam w internecie po klinikach w Krakowie i na jednej z nich kliknelam w zakładkę ENDOMETRIOZA i po krótkim opisie co to jest za choroba była piękna rozpiska: zapisz się do naszych specjalistów w tej dziedzinie.
    No i co tam widzę: bach! Druga od góry, lekarka, która mnie przyjmowała w klinice na NFZ w poradni leczenia niepłodności, która się nawet NIE ZAJĄKNĘŁA tym, że widzi jakikolwiek problem u mnie na USG w tej sprawie.
    Ciekawe czy jakbym poszła prywatnie i wyłożyła 💸 to zobaczyłaby endo i adeno na USG. 🫠

    Śmieszny jest ten świat 😅 koniec ciekawostki.

    👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
    ______________________________
    09.2019 - polip w jamie macicy
    21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
    31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
    11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
    ______________________________
    Powrót do starań od 12.2022
    02.03.2023 HyCoSy ✅
    14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
    27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
    03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
    16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
    29.07 i 28.08 - IUI ❌
    15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
    2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞

    Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅

    Lecę na oparach... 🫠
    Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12071 16041

    Wysłany: 15 października, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pfry wrote:
    Ej to ja wam opowiem ciekawostkę 😁
    Ostatnio chwilę rozmawiałam z koleżanką z pracy, że właściwie mam wrażenie, że lekarze nie mają na nas pomysłu, że ogólnie jakoś czujemy się zlewani, bo dalej nie dają nam informacji co może być przyczyną niepowodzeń (kurcze, namiętnie oglądam teraz dr House i on ciągle mówi, że idiopatyczna choroba oznacza, że realnie to nie jest diagnoza tylko lekarz nie wie się co komuś jest xD) i w każdym razie ta koleżanka zapytała, czy nie chcemy zmienić kliniki lub skonsultować naszego przypadku z innym lekarzem. No i ogólnie powiedziałam, że na razie nie, ale wieczorem sobie dlubałam w internecie po klinikach w Krakowie i na jednej z nich kliknelam w zakładkę ENDOMETRIOZA i po krótkim opisie co to jest za choroba była piękna rozpiska: zapisz się do naszych specjalistów w tej dziedzinie.
    No i co tam widzę: bach! Druga od góry, lekarka, która mnie przyjmowała w klinice na NFZ w poradni leczenia niepłodności, która się nawet NIE ZAJĄKNĘŁA tym, że widzi jakikolwiek problem u mnie na USG w tej sprawie.
    Ciekawe czy jakbym poszła prywatnie i wyłożyła 💸 to zobaczyłaby endo i adeno na USG. 🫠

    Śmieszny jest ten świat 😅 koniec ciekawostki.
    To jest jakieś nieporozumienie, że kobieta która zajmuje się diagnozowaniem endometriozy nie widziała tego bo przyjmowała Cię na NFZ (oczywiście wiem, że to tylko założenie). Choć no wolę żeby ten scenariusz był bardziej prawdopodobny niż to, że uznawana jest za specjalistę a nie umie zdiagnozować endometriozy 😱

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 15 października, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pfry wrote:
    Ej to ja wam opowiem ciekawostkę 😁
    Ostatnio chwilę rozmawiałam z koleżanką z pracy, że właściwie mam wrażenie, że lekarze nie mają na nas pomysłu, że ogólnie jakoś czujemy się zlewani, bo dalej nie dają nam informacji co może być przyczyną niepowodzeń (kurcze, namiętnie oglądam teraz dr House i on ciągle mówi, że idiopatyczna choroba oznacza, że realnie to nie jest diagnoza tylko lekarz nie wie się co komuś jest xD) i w każdym razie ta koleżanka zapytała, czy nie chcemy zmienić kliniki lub skonsultować naszego przypadku z innym lekarzem. No i ogólnie powiedziałam, że na razie nie, ale wieczorem sobie dlubałam w internecie po klinikach w Krakowie i na jednej z nich kliknelam w zakładkę ENDOMETRIOZA i po krótkim opisie co to jest za choroba była piękna rozpiska: zapisz się do naszych specjalistów w tej dziedzinie.
    No i co tam widzę: bach! Druga od góry, lekarka, która mnie przyjmowała w klinice na NFZ w poradni leczenia niepłodności, która się nawet NIE ZAJĄKNĘŁA tym, że widzi jakikolwiek problem u mnie na USG w tej sprawie.
    Ciekawe czy jakbym poszła prywatnie i wyłożyła 💸 to zobaczyłaby endo i adeno na USG. 🫠

    Śmieszny jest ten świat 😅 koniec ciekawostki.
    A dlaczego u Ciebie mimo Endo i adeno jest idiopatyczna?

    Wiesz, moja mama tak była u ortopedy po wypadku. Na NFZ była na usg - noga w porządku, nic się nie dzieje. Potem prywatne u tego samego gościa - ale proszę pani, tu jest olbrzymi krwiak, konieczne takie zabiegi i takie ćwiczenia, najlepiej co godzinę i koniecznie do fizjoterapeuty :p

    A co u Ciebie z trawieniem nie gra?

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • rozalaa Autorytet
    Postów: 2101 5925

    Wysłany: 15 października, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko jedyna, gromy biją 🌩️ i słuchy mnie docierają, że tu się źle dzieje. Wybaczcie ten urlop, ale ten mały sukces po tej cholernej batalii złamał mi serduszko 💔 sklejam, łatam, a starania to ostatnie o czym chciałam myśleć, jednakże widocznie już czas się z nimi oswajać na nowo 🥲

    W autobusie każda ma swoją rolę, więc absolutnie nie zgadzam się z tym, żeby ktokolwiek z niego wysiadał 😳 każda duszyczka dostaje od Was masę wsparcia i jestem za to ogromnie wdzięczna 🙏

    Nastał taki czas, a nie inny. I tak - będzie czasami cicho, czasami ktoś ponarzeka, z czegoś się wspólnie pocieszymy, niech to żyje swoim własnym tempem, wszakże wiele Dinozaurów nie dotarło jeszcze do mety, a i wolno się trochę idzie 🫠

    Nadrobiłam tylko kawałeczek, a jako że już wróciłam do pracy wskakując na maksymalne obroty to bardzo proszę o maleńkie streszczenia i podsumowania, a i o informacje do zmian na 1 stronie. 📄

    Ps Pfry tak szczerze to też mnie irytują czasami akcje typu: mam w dupie ten wątek, wiodę już wspaniałe życie, powrzucam wam foty, bo na pewno czekacie. Ja nie czekam, albo ktoś jest, albo nie 🤷‍♀️

    Dinki, proszę, jakich decyzji byście teraz nie podejmowały, nie uciekajcie na stałe 😓 odpoczywajcie i jak czujecie to wracajcie, ale nie chce się z żegnać z nikim 😭 Pfry, Aś 🫂

    Amunicja, Biedronka@, Pfry, Emka06, Beezi, Jadzia19, Cukruś, Dara lubią tę wiadomość

    👩 28
    badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎kariotyp ✅
    🧔30
    seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅kariotyp ✅

    1 IVF VII.2024
    💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->2x❄️
    19.08 FET❄️ ❄️
    8 dpt ⏸
    💔 ciąża bezzarodkowa
    2 IVF XII.2024
    💉26🫧->21 🥚🪄 ->pICSI-> 8x❄️
    FET 🔜 🍀🙏

    🦖💚W najcięższych chwilach los stawia naszej drodze najlepszych ludzi 💚🦖
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6686 13091

    Wysłany: 15 października, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia, nie wiem czy ten wątek jest odpowiednim na jakim powinnaś zadać to pytanie. Ciężko nas nazwać specami od poronień, a dla części to temat bardzo świeży. Może lepiej będzie spytać gdzieś na dziale poronień?

    Zosiek ufff to wybacz ale mi umknęło albo zapomniałam że cię cieli. Tym bardziej cieszę się, że to tylko fałszywy alarm. 🥹

    Kasiak ale daj znac po monicie, nie?

    Pfry również mam nadzieję, że to ta opcja że "na NFZ to jej się nie chce" a specjalista jest jednak dobrym, bo ta druga możliwość to mnie przeraża... Notabene house to chyba prawie całego obejrzałam. 😁

    Rozalina jak się czujesz kochana? Potrzebujesz czegoś? Sądzę że nikt nie ma ci za złe, że miałaś przerwę, a część z nas doskonale cię rozumie. Mały sukces po tej walce jednak wcale nie dodaje nadziei, że się udało, pozostają tylko pytania czemu tyle trzeba było walczyć i czemu z utrzymaniem pojawił się dodatkowy problem. Zostaje też setka pytań czy uda się nam ten wyczyn powtórzyć. 😵 U mnie nic się nie zmieniło stety niestety. 😮‍💨

    Dziewczyny, ja zawsze bardzo doceniam wasze wsparcie i to, że tu z nami jesteście. Każda z nas zasługuje według mnie na to, żeby był przy jej chwilach radości ten wątek. Przykro mi się patrzy, jak z powodu niemocy kilku jednostek ta radość jest celebrowana w pewnym osamotnieniu, bo czesci z naszej dinusiowej gwardii już tu nie ma. 😞 Lubię czytać o tym co u was, chociaż nie mam czasem jeszcze siły w tej mojej sinusoidzie aby się wypowiadać. Staram się odnosić jak mogę. Fakt, nie pisałam od siebie o pierdolach, bo ile można pisać o grzybach i haftach. Do porzygu? No nie. 🤡 A o pracy z wiadomych przyczyn nie chce za wiele się wywodzić. :c poza tym nic się nie dzieje za wiele... Uciekam od rzeczywistości cały czas i tak to wygląda. A znając to jak bardzo potrafię marudzić, muszę wam dozować moje smuty bo potrafię niekontrolowanie zalać całą rozmowę swoją chodzącą depresją, co było widać dzisiaj w gadce o hafciku-rączkach. 😅 Mam ten temat nieprzepracowany, przygniata mnie znowu rzeczywistość z powodu niepłodności, poronienia, raka w rodzinie i konsekwencji z tym idących, pracy, więc jestem taka zgorzkniała i depresyjna, maniakalnie uciekająca w jedną czy dwie aktywności. 🤡 Jak już wspomniałam postaram się więcej pitolicno pierdolach jak ten prąd czy sny. Dziękuję wam wszystkim za to że jesteście. Wiem, że przyjmiecie każdy smut jaki wam wyrzygam, ale wiem jakie to może być toksyczne. A ja potrafię być mega toksyczna.

    A co u mnie?
    Poza tym że dzisiejsza awaria prądu + późniejsze jego słabe napięcie do godziny 19:00 (nawet światło ledwo dawało radę) spaliły mój super czajnik za 40zl (kupiony 2 tygodnie temu) i muszę bujać się teraz z jakimiś wnioskami do Energi, to oprócz tego nie mogłam w nocy spać, bo wzięłam sobie urlop na czwartek. I po tym jak zaakceptowano mi urlop, szef wrzucił na prośbę dyrektora nowego spotkanie w siedzibie firmy na cały dzień. Mój mózg grał mi różne scenariusze, że muszę zrezygnować z urlopu bo to ważne spotkanie i wyobrażałam sobie jak logistycznie będzie mi ciężko ogarnąć dojazd do szpitala na badania i wizyte. Miałam również wizję siedzenia o suchej mordzie do 13:00 bo badać chce glukozę i... i się oczywiście okazało że nie muszę być na tym spotkaniu i mam iść na urlop. 🥴 Normalnie praca to ostatnia rzecz którą się tak przejmuje, więc nie wiem o co chodzi. Potem całą noc śniłam o grzybach. Plus pojawił się sen z repertuaru erotyczny horror. 💀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 02:59

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
    ◾7 stymulacji letrozolem (6 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔 07.2024) ; 8 ⏳
    ◾wór supli, leków i ziół...

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF

    "I used to float, now I just fall down
    I used to know, but I'm not sure now
    What I was made for
    What was I made for?"

    Los daje nam tyle ile potrafimy udźwignąć? Ja nie potrafię tego dźwigać od dłuższego czasu. 🤡
  • KoKos Autorytet
    Postów: 1177 1831

    Wysłany: 16 października, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tylko powiem, że udzielam się tak samo rzadko jak za czasów starań. Taki mam styl chyba, tylko tyle czasu. Czytam ile tylko mogę. Nie mam poczucia, że wchodzę chwalić się tylko bobozaurem w brzuchu. Może się mylę 🤷‍♀️

    No, ale tutaj odniosę się tylko do tego co napisała aśś i odpowiedziała Bubu. Wchodziłam i wchodzę tutaj właśnie po te cuda, bo sama w nie nie wierzyłam, a patrząc tutaj na historie niektórych osób teraz wierzę. I na te cuda u każdej z was czekam, gdyby nie one to pewnie też już dawno by mnie tu nie było, bo pisać o pierdołach też raczej nie pisałam 🤭 a tak wchodzę żeby kibicować i wypatrywać kolejnych cudów, wiem że one bardzo często pojawiają się właśnie kiedy przestajemy w nie wierzyć, dlatego rozumiem waszą stagnację, sama miałam ten etap. Trzymajcie się, nie poddawajcie 🫂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 06:54

    Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
    2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
    3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
    Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
    🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
    6+1🥚4,4mm
    8+4 🐥 1,87cm
    12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
    15+4 🐔 około 10cm
    20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
    26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
    30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
    35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
    39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
    39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰

    age.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5385 6870

    Wysłany: 16 października, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pfry, prywatnie pewnie wszystko by widziała to jest nieporozumienie, służba zdrowia w Polsce to porażka; u mnie jako kod choroby wpisują niepłodność nieokreślona, jednak jest określona moja doktor po wyniku laparoskopu od razu powiedziała, że naturalnie będzie poprostu ciężko bo jest endometrioza w ciulowym miejscu (więzadła i zatoka) - co może mocno utrudniać implantację, są mocno policystyczne jajniki mimo, że mam owulację to komórki są poprostu słabe do tego jeszcze niedrożny jajowód… oczekiwałam od lekarza konkretnego planu i go dostałam. Ja wiem, że z endometriozą można zajść naturalnie, no ale mimo diety suplementów u mnie nie poszło poprostu a dłużej nie chciałam czekać byłam gotowa na IVF

    Pfry lubi tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Pfry Autorytet
    Postów: 1011 1903

    Wysłany: 16 października, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiak89 wrote:
    A dlaczego u Ciebie mimo Endo i adeno jest idiopatyczna?

    Wiesz, moja mama tak była u ortopedy po wypadku. Na NFZ była na usg - noga w porządku, nic się nie dzieje. Potem prywatne u tego samego gościa - ale proszę pani, tu jest olbrzymi krwiak, konieczne takie zabiegi i takie ćwiczenia, najlepiej co godzinę i koniecznie do fizjoterapeuty :p

    A co u Ciebie z trawieniem nie gra?

    Masakra z Twoją Mamą 🤯

    U mnie stwierdzono, że Endo i adeno nie jest bezpośrednią przyczyną niepłodności, ponieważ to stan łagodny (II), a wszystkie wyniki męża są super, u mnie jeszcze tylko lekka niedoczynność tarczycy ale wyregulowana bardzo małymi dawkami leków. Ponoć tylko zaawansowana Endo i adeno jest bezpośrednią przyczyną niepłodności 🧐 no zobaczę jeszcze co mi powie lekarka na konsultacji, ponieważ nie pokazywałam jej jeszcze wyników z profesjonalnego USG endometriozy. Tam znaleźli ogniska w więzadłach maciczno krzyżowych, więc może ma to jakiś wpływ na diagnozę.

    Jeśli chodzi o jelita to w sumie uważam, że mi szaleją. Głównie od lutego. Myślę, że to pokłosie bardzo dużych dawek antybiotyków, które przyjmowałam w II poł. zeszłego roku + przewlekłego stresu. 😬 Niemniej jednak w rodzinie mam przypadek WZJG i raka jelita grubego, więc wolę tego nie olewać i poszerzać diagnostykę u gastrologa. A, no i schudłam 10 kg od zeszłego roku, mimo, że się nie odchudzałam. 😣

    👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
    ______________________________
    09.2019 - polip w jamie macicy
    21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
    31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
    11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
    ______________________________
    Powrót do starań od 12.2022
    02.03.2023 HyCoSy ✅
    14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
    27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
    03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
    16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
    29.07 i 28.08 - IUI ❌
    15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
    2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞

    Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅

    Lecę na oparach... 🫠
    Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5385 6870

    Wysłany: 16 października, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pfry, moja dr twierdzi że adeno jest bezpośrednia przyczyna to jest gorsze niż Endo tak usłyszałam

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • RinTinTin Autorytet
    Postów: 746 1563

    Wysłany: 16 października, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dinki 😘

    Ja też ostatnio milczę, wróciliśmy z wyjazdu, odebraliśmy pieska i żyćko mnie wciągnęło. Nie sądziłam, że trzeci piesek pochłonie tyle mojej energii 😀 łącznie z tym, że mam pobudki w nocy 😅
    Od poniedziałku zaczynamy psie przedszkole 😁

    Staraniowo też nic się nie dzieje, czekam do grudnia, żeby powtórzyć badania, ze świadomością, że jeśli dziecka nie będzie to i tak będę szczęśliwa 🍀

    Każdy Wasz bobozaur, każda Wasza ciąża jest mocno wywalczona, jest cudem, motywującym do działania! Nie wyobrażam sobie bez Was tego wątku! ♥️ lubię widzieć co u Was 😘

    Rozumiem monety ciszy, to jest normalnie. Raz mamy więcej czasu/energii raz mniej. To jest normalne. Niezmienne za każdą w Was trzymam kciuki 🤞🏻😘

    Zosia nie masz za co przepraszać, czekałyśmy na tą informację 😀 bardzo dobrze, że wszytko wyszło dobrze 😘🍀

    Migotka, a historia Twojej mamy jest jak z filmu ♥️ jestem ciekawa co będzie dalej 🍿

    Miłego dnia Dinusie 🍀🌞

    Kasiak89, Beezi lubią tę wiadomość

    26 cykli starań naturalnych ❌
    05.23 💔

    EF IVF
    05.2024 ➡️ I mini ➡️🥚🥚➡️ ❌
    06.2024 ➡️II mini ➡️ 🥚➡️❌

    09.2024 ➡️ PRP jajników ⏳
    📋AMH - 0.09 📋FSH - 6.65
    23.09.24 zabieg

    🙋🏻‍♀️35l🙋🏼27l

    📈POF
    AMH 0.227➡️ 0.369➡️ 0.041➡️0.09
  • Roszponka Autorytet
    Postów: 567 777

    Wysłany: 16 października, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej ale tak troszkę niefajnie, że za umieranie wątku odpowiadają staraczki. W końcu dinki to dinki, czy z bobozaurem czy bez to jednak 🦕 ja bym nie zwalała tego na 15.10, nie wszystkie obchodzą ten dzień. Po prostu życie 😉 siesiepy ja bym tak chciała pójść na grzyby bo wysyp, raz już dostałam świeżą porcje od rodziców ale ciągle mi nie po drodze, ubolewam nad tym. Ja mam adeno i dziewczyny coś na innym wątku pisały o wyciszaniu? U mnie nic takiego nie miało miejsca więc się nie znam. Wczoraj zlałam zakwas z buraków, jakiś mało słony mi wyszedł ale te kiszone buraki to dla mnie miodzio, uwielbiam❤️ Z ciekawostek/głupot: siknęłam sobie 5dpt, a co tam🤡 ale skoro wczoraj kupiłam 4szt to jakoś trzeba było wykorzystać. Btw czy któraś z Was przyjmuje metylowana Wit B? I czy też macie taki jaskrawy mocz?
    Edit: Frutelka kciuki za wizytę 🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 08:56

    start: 06.2021

    10/11/12.2022 clo+ovi❌
    05.2023 7/9tc💔
    11.2023 6/7tc 💔 cp P
    05.2024 💔 cb

    MTHFR hetero, PAI hetero
    Niskie APTT
    PCOS, IO
    Niedrożny lewy jajowód

    08.2024🍀🍀🍀🍀
    11.10 FET 5aa
    17.10 ⏸️
    21.10 250,0
    23.10 462,9 (84,4%)
    25.10 1099,0 🎉
    31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
    08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
    15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
    22.11 8+5 CRL 2,12cm
    06.12 10+5 ❤️🩸
    14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
    18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
    preg.png
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 16 października, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pfry wrote:
    Masakra z Twoją Mamą 🤯

    U mnie stwierdzono, że Endo i adeno nie jest bezpośrednią przyczyną niepłodności, ponieważ to stan łagodny (II), a wszystkie wyniki męża są super, u mnie jeszcze tylko lekka niedoczynność tarczycy ale wyregulowana bardzo małymi dawkami leków. Ponoć tylko zaawansowana Endo i adeno jest bezpośrednią przyczyną niepłodności 🧐 no zobaczę jeszcze co mi powie lekarka na konsultacji, ponieważ nie pokazywałam jej jeszcze wyników z profesjonalnego USG endometriozy. Tam znaleźli ogniska w więzadłach maciczno krzyżowych, więc może ma to jakiś wpływ na diagnozę.

    Jeśli chodzi o jelita to w sumie uważam, że mi szaleją. Głównie od lutego. Myślę, że to pokłosie bardzo dużych dawek antybiotyków, które przyjmowałam w II poł. zeszłego roku + przewlekłego stresu. 😬 Niemniej jednak w rodzinie mam przypadek WZJG i raka jelita grubego, więc wolę tego nie olewać i poszerzać diagnostykę u gastrologa. A, no i schudłam 10 kg od zeszłego roku, mimo, że się nie odchudzałam. 😣

    U mnie niby też stan łagodny, ale uznali że to powód. Bo cała reszta wyników jest ok.

    Co do jelit - a robiłaś może diagnozę na SIBO?

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 16 października, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Pfry, moja dr twierdzi że adeno jest bezpośrednia przyczyna to jest gorsze niż Endo tak usłyszałam
    Właśnie też tak słyszałam... I ewentualne usunięcie nie wchodzi w grę

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1547 1183

    Wysłany: 16 października, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roszponka wrote:
    Ej ale tak troszkę niefajnie, że za umieranie wątku odpowiadają staraczki. W końcu dinki to dinki, czy z bobozaurem czy bez to jednak 🦕 ja bym nie zwalała tego na 15.10, nie wszystkie obchodzą ten dzień. Po prostu życie 😉 siesiepy ja bym tak chciała pójść na grzyby bo wysyp, raz już dostałam świeżą porcje od rodziców ale ciągle mi nie po drodze, ubolewam nad tym. Ja mam adeno i dziewczyny coś na innym wątku pisały o wyciszaniu? U mnie nic takiego nie miało miejsca więc się nie znam. Wczoraj zlałam zakwas z buraków, jakiś mało słony mi wyszedł ale te kiszone buraki to dla mnie miodzio, uwielbiam❤️ Z ciekawostek/głupot: siknęłam sobie 5dpt, a co tam🤡 ale skoro wczoraj kupiłam 4szt to jakoś trzeba było wykorzystać. Btw czy któraś z Was przyjmuje metylowana Wit B? I czy też macie taki jaskrawy mocz?
    Edit: Frutelka kciuki za wizytę 🍀

    Po każdej wit B mam taki fluorescencyjny 😂
    Jak robisz zakwas że Ci się nie psuje?? Już kilka prób podjęłam i zawsze taka biała piana...

    Siesiepy, pewnie że dam znać :)
    Załamałam tym planem transferu przełożoną w pracy.. ona bierze wtedy urlop, i ktoś jeszcze z zespołu i będą braki w personelu. No ale cóż... Wezmę urlop lub L4 na po, zależy co będę mogła.

    Dwa pytania za 100 punktów:
    - jak uwierzyć że transfer się uda? (A co jak się nie uda, bo nie wierzę? :p )
    - co robicie na sylwestra???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 09:25

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
    I FET VI 24 - X
    IIFET VII 24 - cb
    IIIFET X 24 - cb
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12071 16041

    Wysłany: 16 października, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roszponka wrote:
    Ej ale tak troszkę niefajnie, że za umieranie wątku odpowiadają staraczki. W końcu dinki to dinki, czy z bobozaurem czy bez to jednak 🦕 ja bym nie zwalała tego na 15.10, nie wszystkie obchodzą ten dzień. Po prostu życie 😉 siesiepy ja bym tak chciała pójść na grzyby bo wysyp, raz już dostałam świeżą porcje od rodziców ale ciągle mi nie po drodze, ubolewam nad tym. Ja mam adeno i dziewczyny coś na innym wątku pisały o wyciszaniu? U mnie nic takiego nie miało miejsca więc się nie znam. Wczoraj zlałam zakwas z buraków, jakiś mało słony mi wyszedł ale te kiszone buraki to dla mnie miodzio, uwielbiam❤️ Z ciekawostek/głupot: siknęłam sobie 5dpt, a co tam🤡 ale skoro wczoraj kupiłam 4szt to jakoś trzeba było wykorzystać. Btw czy któraś z Was przyjmuje metylowana Wit B? I czy też macie taki jaskrawy mocz?
    Edit: Frutelka kciuki za wizytę 🍀
    Nie bierzesz witaminy B12? Ona może powodować jaskrawy mocz 😊 a jak wynik testu ?

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Roszponka Autorytet
    Postów: 567 777

    Wysłany: 16 października, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę cały kompleks z aliness tmg więc jest tego tam trochę i no rano masakra z tym kolorem. Kasiak, ja robilam pierwszy raz z przepisu Ania gotuje, przed upchaniem buraków zalalam słoik i nakrętkę wrzątkiem a później wyniosłam na balkon. Nic nie mieszałam, zrobiło się samo 😅 miałam kilka bąbelków, taka właśnie pianka ale to całkiem naturalny proces. Ważne, żeby korzucha nie było 😉 test cóż, są 2 kreski🤷🏻‍♀️ ale to jeszcze nic nie znaczy, jutro powtórzę i wezmę skierowanie na betę to sobie zrobię w sobotę bo dalej mam siniaka na pół ręki po ostatnim pobraniu 🙄 nie spieszy mi się, jak będę znać te cyferki to i tak nic nie zmieni😌 zresztą no czuje, że coś jest na rzeczy.

    start: 06.2021

    10/11/12.2022 clo+ovi❌
    05.2023 7/9tc💔
    11.2023 6/7tc 💔 cp P
    05.2024 💔 cb

    MTHFR hetero, PAI hetero
    Niskie APTT
    PCOS, IO
    Niedrożny lewy jajowód

    08.2024🍀🍀🍀🍀
    11.10 FET 5aa
    17.10 ⏸️
    21.10 250,0
    23.10 462,9 (84,4%)
    25.10 1099,0 🎉
    31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
    08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
    15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
    22.11 8+5 CRL 2,12cm
    06.12 10+5 ❤️🩸
    14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
    18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12071 16041

    Wysłany: 16 października, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roszponka wrote:
    Biorę cały kompleks z aliness tmg więc jest tego tam trochę i no rano masakra z tym kolorem. Kasiak, ja robilam pierwszy raz z przepisu Ania gotuje, przed upchaniem buraków zalalam słoik i nakrętkę wrzątkiem a później wyniosłam na balkon. Nic nie mieszałam, zrobiło się samo 😅 miałam kilka bąbelków, taka właśnie pianka ale to całkiem naturalny proces. Ważne, żeby korzucha nie było 😉 test cóż, są 2 kreski🤷🏻‍♀️ ale to jeszcze nic nie znaczy, jutro powtórzę i wezmę skierowanie na betę to sobie zrobię w sobotę bo dalej mam siniaka na pół ręki po ostatnim pobraniu 🙄 nie spieszy mi się, jak będę znać te cyferki to i tak nic nie zmieni😌 zresztą no czuje, że coś jest na rzeczy.
    Bardzo się cieszę, że są 2 kreseczki i bardzo mocno trzymam kciuki, żeby z Tobą zostały 🤞🍀

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
‹‹ 1268 1269 1270 1271 1272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ