Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅

Morgo lubi tę wiadomość

Morgo lubi tę wiadomość

Kokosik, Claudii, Powder, Ssilvia, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Kokosik, Claudii, Powder, Ssilvia, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Ssilvia lubi tę wiadomość

Ssilvia lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 09:43

Marzycielka94 lubi tę wiadomość

Marzycielka94 lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 11:03

cysterka95, Morgo, karczoch321, Mardotka, Marzycielka94, Belia lubią tę wiadomość

cysterka95, Morgo, karczoch321, Mardotka, Marzycielka94, Belia lubią tę wiadomość

Morgo, Powder, Marzycielka94, PA, Belia, Olalexa lubią tę wiadomość

Morgo, Powder, Marzycielka94, PA, Belia, Olalexa lubią tę wiadomość

Powder, White1, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Powder, White1, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Powder, White1 lubią tę wiadomość

Powder, White1 lubią tę wiadomość

Morgo, Powder, Marzycielka94, Belia lubią tę wiadomość

Morgo, Powder, Marzycielka94, Belia lubią tę wiadomość

@Ssilvia @Kirby potwierdzam, tez mi się przypomniało że moja endokrynolog od pozytywnego testu kazała podwyższyć dawkę o 30%

Uuuu @Powder to może ustrzelicie bliźniaki od razu? 😂 super że pojawiły się szanse, dwa razy więcej szans 😍trzymam i nie puszczam!

@White przykro mi ale też rozumiem ten stan gdzie już nie wiadomo czy jest pozytywnie czy negatywnie bo po prostu jakoś jest 🤣 myślę że AH może pomóc Wam trochę odpocząć przed styczniowym ivf, więc to dobry pomysł. Chociaż jeszcze trzymam kciuki za ostatni stymulowany cykl ❣️🙏

Ja poszłam na betę i proga a babka ze wyniki wieczorem albo jutro 🙈chyba ostatni raz do Alabu się wybralam. Jak patrzę na forum to większość ma po 2-3 godzinach a u mnie zawsze czekania

Morgo, Powder lubią tę wiadomość

Morgo, Powder lubią tę wiadomość

White1 wrote:

U mnie dzisiaj test biały (12dpo). Za 2-3 dni zacznę nowy cykl stymulowany, 10ty i ostatni przed in vitro. Na grudzień planuję poprosić gina o ah, żeby cykl styczniowy ładnie się zgrał z naszymi planami, bo na stymulacji cykl zaczął by się na samą końcówkę roku, co zupełnie nie pasuje czasowo. Mam nadzieję, że ah dodatkowo wspomoże procedurę chociaż odrobinę z racji na wyciszenie pcos o ile można tak to nazwać.
Uprzedzając pytania nie jestem ani pozytywnie ani negatywnie nastawiona do tego wszystkiego 😄 po prostu zobaczymy co czas przyniesie

To jest konkret plan. Chociaż kciuki oczywiście zaciśnięte za ten ostatni stymulowany cykl

A z ciekawości (przepraszam nie pamiętam czy pisałaś) - ta ilość cykli stymulowanych była określona od początku czy wyszło że tak powiem w praniu? Bo moja wcześniejsza gin twierdziła, że 6 to będzie taki max max i że niby więcej się nie robi, potem już chciała cisnąć inseminację a nie do końca mi się to podobało, czułam jakby nas pchali szybko w stronę procedury. A widzę na forum że większa liczba stymulacji wcale rzadko się nie zdarza 🤔

White1 lubi tę wiadomość

White1 lubi tę wiadomość

cysterka95 lubi tę wiadomość

cysterka95 lubi tę wiadomość

cysterka95 wrote:

To jest konkret plan. Chociaż kciuki oczywiście zaciśnięte za ten ostatni stymulowany cykl

A z ciekawości (przepraszam nie pamiętam czy pisałaś) - ta ilość cykli stymulowanych była określona od początku czy wyszło że tak powiem w praniu? Bo moja wcześniejsza gin twierdziła, że 6 to będzie taki max max i że niby więcej się nie robi, potem już chciała cisnąć inseminację a nie do końca mi się to podobało, czułam jakby nas pchali szybko w stronę procedury. A widzę na forum że większa liczba stymulacji wcale rzadko się nie zdarza 🤔

Wyszło w praniu jak się okazało, że po 6 nie byłam w ciąży. Ale jestem wyjątkowym przypadkiem, bo ja nie miałam swoich owulek bez stymulacji (chociaż miałam okres co 60 dni, więc nie wiem co tam się działo). Mój ginekolog w klinice liczy mój czas starań od momentu wizyty w klinice i rozpoczęcia stymulacji, dlatego też nie chciał mnie pchać na ivf wcześniej tylko zobaczyć czy zaskoczy w rok, a to wiązało się z kontynuacją stymulacji. Na stymulacjach pęcherzyki i endometrium ładnie rosną. Może nie pękają same, ale dodając zastrzyk mam w końcu taki cykl jaki powinien być naturalnie 🤣

cysterka95, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

cysterka95, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

cysterka95 lubi tę wiadomość

cysterka95 lubi tę wiadomość

PA wrote:

Dziękuję dziewczyny za wsparcie💕
śnieżka pracuje w hurtowni spożywczej, więc na pewno gdzieś w handlu pracę znajdę, ale nie chce iść do marketu.

U mnie na ten moment ustaliliśmy, że staramy się dalej a jak się uda to będziemy myśleć co dalej. W listopadzie skupiamy się na przeprowadzce, a w grudniu zacznę pisać cv i wysyłać. Stwierdziliśmy, że jestem już za stara, żeby czekać aż znajdę pracę i dostanę umowę na stałe.

PA, ja też dostałam wypowiedzenie w kwietniu i dopiero od lipca udało mi się zacząć nową pracę. Nie wstrzymaliśmy na ten czas starań z myślą, że skoro nie udało się do tej pory to czemu teraz miałoby się udać 🤪 No o faktycznie ciąży nie było, ale przynajmniej znalazłam pracę. Też nie wybrzydzałam z umową, więc jestem aktualnie na b2b. Ale lepsze to niż nic

Powder, dwa pęcherzyki 😍 czyli stymulacja w tym cyklu mocniej ruszyła? Bo w poprzednim był jeden, prawda?

Donna, mi też zawsze mówią, że wyniki np do dwóch dni roboczych, ale tak w praktyce to jak badam rano to w okolicy 18 są już w systemie 👌
No i w ogóle to gratulacje 🥳

Powder, PA lubią tę wiadomość

Powder, PA lubią tę wiadomość

White1 lubi tę wiadomość

White1 lubi tę wiadomość

Ja wczoraj byłam na wizycie w szpitalu w ramach tego programu prokreacji i ogólnie wyszłam zadowolona
Miałam badanie ginekologiczne (wszystko git), był wywiad i zerknięcie na nasze wyniki poprzednich badań. Ostatecznie dostaliśmy skierowanie do androloga, poradni genetycznej i na badanie zespołu antyfosfolipidowego i trombofilii - czyli dokładnie na to co zlecił lekarz w klinice. Więc jestem happy, bo jakby nie patrzeć to kupa kasy w kieszeni, na coś co i tak planowaliśmy zrobić 🥰
Co prawda był jakiś problem z systemem, więc fizycznie skierowania dostanę może dziś albo po weekendzie, więc na razie radość na 99%, uwierzę do końca jak je zobaczę

Dodatkowo dziś 7dc i wzięłam ostatnią lamette. Wczoraj na usg było podejrzenie, że owulka ma szanse być z lewego lepszego jajnika. Co prawda to na razie takie gdybanie, bo za wcześnie żeby to stwierdzić, ale we wtorek mam monitoring u swojego lekarza w klinice i będzie wiadomo na 100%.
Trzymam mocno za niego kciuki i bardzo na to liczę 🤞🤞

cysterka95, White1, PA, Belia lubią tę wiadomość

cysterka95, White1, PA, Belia lubią tę wiadomość