Tyłozgięcie macicy a starania
-
Witajcie,
kilka miesięcy temu, przy okazji generalnych badań gin w celu rozeznania środowiska dla zasadzenia fasolki okazało się, że mam tyłozgięcie macicy.
Czy może macie jakieś informacje, czy mamy się starać o dzidzię w jakiś specjalny sposób ?
Naczytałam się w internecie różnych różności... że pozycja kolankowo-łokciowa, żeby leżeć potem na brzuchu min 20 min, żeby NIE podnosić do góry nóg bo plemniki są sprytne ale nie umieją skakać itd
A moja gin stwierdziła, że nic nie robić bo jak przyjdzie czas, to zajdziemy w ciążę (co oczywiście mnie nie usatysfakcjonowało)
Słyszałyście coś na ten temat , lub może macie doświadczenie w tej kwestii? -
ja mam tyłozgięcie i gin stwierdziła, że taka uroda i nie jest to żaden problem w zajściu ciąże, choć nadal w ciąży nie jestem, choć mam jeszcze inne problemy bo i mięśniaka i torbiel i podwyższoną prolaktynę"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
również mam tyłozgięcie, ale żaden z lekarzy nie mówił, że to przeszkadza w zajściu w ciążę. Poprostu jedna ma tyło- druga przodozgięcie i chyba nie należy się doszukiwać problemów tam gdzie ich nie ma.
problemy zaczynają się jak hormony wariują, a to jest jedynie jak "krzywy czy prosty nos".MADZIULA13 lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Ja również mam tyłozgięcie macicy i lekarz mówił by "po" leżeć na brzuchu by ułatwić dotarcie plemnikom do celu, a wcześniej "świece" robiłam, więc może przez te utrudnienia w ciąży nadal nie jestem...[img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
Ja mam w opisie Hsg "macica sprawia wrażenie tyłozgiętej"
Sprawia wrażenie...dobre...
W każdym razie nie specjalnie się tym przejmowałam, ani wcześniej ani teraz, choć fakt faktem w ciażę zaszłam w pozycji" od tyłu".
Jak to rzekł mój ulubiony bohater z "Zemsty" Papkin
"Z tyłu, z przodu ,nic nie znaczy.
Dobry rycerz wszędzie straszny"
Także do dzieła dziewczyny!!!
Pozdrawiam!!!ewela84, migotka lubią tę wiadomość
„Cierpliwości wiele trzeba;
Niech się dzieje wola Nieba.” (Z nią się zawsze zgadzać trzeba) -
nick nieaktualnyKropla wrote:Ja mam tyłozgięcie macicy i zaszłam w ciążę, nie stosując żadnych akrobatycznych figur po. Jedyne co, to trochę po serduszkowaniu leżałam, nie szłam od razu do toalety.
Obstawiam, że zaszłam po pozycji "na boku"
Pozdrawiam
Mam tak samo. Tyłozgięcie, a zaszłam na 100% w pozycji na boku. To już mohja druga ciąża, więc nie wiem czy tyłozgięcie ma jakiś wpływ na zajście. Nie sądzę.Matylda36 lubi tę wiadomość
-