Tyłozgięcie macicy. Problem czy Norma?
-
Hej Dziewczyny.
Na wstępie zaznaczam jeśli był już taki temat to przepraszam.
Czy u którejś z Was zdiagnozowano może tyłozgięcie macicy? Czy był problem z zajściem w ciążę? Jakie zalecenia lekarza? A może bezpodstawnie się martwię i wszystko będzie ok? Parę tygodni temu właśnie się dowiedziałam, że ja ową taką macicę posiadam. Mój ginekolog nakreślił mi mniej więcej co powinniśmy robć aby jednak się udało. A mianowicie po stosunku najlepiej w pozycji `kolankowo-łokciowej` przez 20 do 30 minut leżeć z `tyłkiem`(tak to jego słowa xD) do góry, gdyż w przeciwnym razie cały ładunek po prostu wypłynie i klops. Czytałam już, że większości parom ta rada okazała się pomocna i w niedługim czasie doczekali się maleństwa. Ale może Wy znacie również jakieś sposoby? jak sobie z tym radzicie? Dziękuję bardzo za odpowiedzi;)„Cudownie byłoby czasem móc zamienić myśli w rzeczywistość ''
...... Wierzę, że kiedyś się uda...... -
Tyłozgięcie zrobiło się u mnie po pierwszym porodzie i to dość silne. Wcześniej macica była w przodozgięciu.
Nie dostałam od gina żadnych przykazów co do starań, zaszłam w ciążę w drugim cyklu.
Jeśli chcesz, próbuj łóżkowej ekwilibrystyki ale osobiście sądzę, że plemniki nie tak łatwo powstrzymać to sprytne bestie nastawione na cel i jeśli jest śluz płodny nie straszne im żadne przeszkody -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-