Tyłozgięta Macica i konflikt serologiczny starania
-
tak ja mam grupę - mój mąż ma + a nasz synek odziedziczył po tacie +...właśnie rózne opinie słyszałam moja gin i mówi że to bez znaczenia że tyłozgieta macica w niczym nie przeszkadza , pierwszego syna zrobilismy po bożemu klasycznie hehe ostatnio już chyba cała kamasutrę przerobiliśmy z mężem
-
mysle, ze nie powinno byc problemu moja mama ma tyłozgieta.. jestem ja i moich dwoch braci ma rowniez grupe minus, moj tata plus.. wszysko jest ok. a tez mam (-), ale nie wiem jaka grupe krwi ma mój mąż. Poderzewam, ze tez bedzie konflikt. To bez znaczenia przy pierwszym dziecku. Ale zawsze po porodzie jest pobierana krew u malucha, wiec jesli matka ma - a dziecko +, matka otrzymuje gammaglobuline anty d, co sprawia ze nie bedzie problemów w nastepnej ciazy i wytwarzania przeciwciał. Wiec tym sie nie martw
Wracaac znowu do tyłozgiecia, to mysle ze klasyczne tyłozgiecie nie powinno stanowic prolemu przy poczęciu. Natomiast jesli macica jest gdzies zwinieta i bardziej "skomplikowana" to jakies trudnosci moga sie pojawić.
Nie ma co sie martwic na zapas ile sie staracie??
Znam przypadki kobiet ktore zaszly w ciaze, mialy powazne anomalie anatomiczne w budowie macicy, tzn. macica jednorozna czy z przegrodami. To jest chyba gorsze... -
nick nieaktualny
-
staram się od 8miesięcy...miałam jedną ciąze biochemiczną a teraz poroniłam na przełomie 5-6tc moja gin powiedziała że nie musze dostać zastrzyku bo ciąża na tyle nie była rozwinięta żeby stwarzać zagrożenia..nic teraz dzialam na nowo i zobaczymy czy się uda :)aha po porodzie dostałam zastrzyk Rh D
-
nick nieaktualny
-
Mój lekarz też nie kazał się przyjmować tyłozgięciem. Do tego stopnia że o nim całkowicie zapomniałam przypomniał mi o tym ginek u którego byłam by skonsultować diagnozę. Potem przypomniałam sobie że w tyłozgięciu powinno się leżeć na brzuchu po serduszkach. Moim zdaniem to działa bo przy wszystkich 3 ciążach w które zachodziłam zasypiałam na brzuchu. Pozycje nie miały tu wpływu bo ja uwielbiam być na górze a w tym szczęśliwym cyklu świadomie położyłam się na brzuchu po każdym serduszku i być może dlatego tez się udało. Leżenie na brzuszku przy tyłozgięciu to moim zdaniem podstawa o której sama zapominałam
RewolucjaSięDzieje, ania1509 lubią tę wiadomość
-