Cześć dziewczyny, czy słyszałyście może że stosuje się fizjoterapię uroginekoliczną w celu wspomagania leczenia niepłodności? Czy ktoś z was miał może z tym styczność, chodzicie do urofizjo?
I czy któraś z Was zdecydowała się może na zabiegi przy użyciu Indiba? Rzekomo to poprawia napięcia dna miednicy i mikrokrążenie, ale sama nie wiem co o tym myśleć. Jeden taki zabieg kosztuje ok. 300 zł więc nie są to małe pieniądze.
Będę wdzięczna za Wasze opinie na temat Indiby, ale też terapii manualnej u urofizjo.
Hashimoto
Niedoczynność
Starania od 5.2024
Hashimoto
Niedoczynność
Starania od 5.2024