Usunięcie jajowodu z wodniakiem
-
Po 6 miesiącach bezowocnych starań okazało sie niestety, ze los mi sprezentował owo dziadostwo na jednym jajowodzie, lekarz doradził laparoskopie diagnostyczną z ewentualnym usunięciem jajowodu. Oczywiście jestem przerażona, ale trochę czuje ulgę, że mam jakaś uchwytną przyczynę. Czy ktos, kto już przez taki zabieg przeszedł może się podzielić wrażeniami ? Da się to radę ogarnąć na NFZ? Chodzę do ginekologa prywatnie i ciężko wyciągnąć z niego cokolwiek, co nie wiaże się z przemarszem zlotóweczek z mojej kieszeni do jego...
-
Jasne ze da się na nfzShikaJika wrote:Po 6 miesiącach bezowocnych starań okazało sie niestety, ze los mi sprezentował owo dziadostwo na jednym jajowodzie, lekarz doradził laparoskopie diagnostyczną z ewentualnym usunięciem jajowodu. Oczywiście jestem przerażona, ale trochę czuje ulgę, że mam jakaś uchwytną przyczynę. Czy ktos, kto już przez taki zabieg przeszedł może się podzielić wrażeniami ? Da się to radę ogarnąć na NFZ? Chodzę do ginekologa prywatnie i ciężko wyciągnąć z niego cokolwiek, co nie wiaże się z przemarszem zlotóweczek z mojej kieszeni do jego...
ja też chodzę prywatnie a dostałam skierowanie na histerolaparoskopie normalnie na NFZ:)
7 CS (wcześniej 3,5 roku)
A.
Brak owulacji ❌
Krótka Faza Lutealna ❌
Cykle Nieregularne ❌
Insulinoopornośc ❌
Hiperandrogenizm ❌
Mthfr homo, Pai Hetero ❌
____________
Od 12.2023 Naturalne owulacje 🍀
Lipiec ----> histerolaparoskopia ? 🍀
2024----> Imunologia---> iui/ivf ? 🍀 -
