W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Mogę Ci podać numer do mojego taty, mi zawsze podnosi ciśnienie 😅😂Kofii wrote:Ginekolog kazała mi pić jeszcze więcej wody i czasem kawkę 😄 nie znam sposobów na podniesienie ciśnienia oprocz kawy🤔
Kofii, Kremówka, Nutka85, verliebtindich, Zazu92, inome, Poziomka9204, wellwellwell, Zuz.ka, Anati, mamaleonka, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Mi ginekolog na moje skrajnie niskie ciśnienie zalecił po prostu kawę, mówi że absolutnie nie zaszkodzi a pomoże No i nie ma leków na niskie ciśnienie chyba że takie skrajne przy zapaściach podawane w szpitalu. I woda 💦
Kofii No ja widziałam Twoją budowę, myśle że mamy podobną choć ja niższa i mam podobnie z ubraniami na razie 😄
Ale legginsy lidlowe perfetto jak już mi wzdęcie dowali … 🤦🏼♀️😅
Kofii, verliebtindich lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Inome, źle to ujelam. Mój tata zmarł już parę lat temu, ale to był taki początek mojego zwiększonego zamartwiania się.
Podziwiam Twoja mamę, że w takich emocjach donosiła ciążę!
I chciałam dodać, że w trzymaniu kciuków jesteśmy naprawdę niezłe 😉 więc w piątek będziemy trzymać za tłuste krechy! 😉
Mój szczęśliwy cykl to pierwszy z żelem FertilSafe 🤞🤞🤞
Monk@, genialne 😂 każdy sposób na podniesienie ciśnienia jest dobry 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2022, 21:09
inome, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monk@ leżę z Twojego tekstu o numerze taty 😂😂😂 na mnie tak działają wzmianki o teściowej 😂😂 ja tez na podbicie ciśnienia jedynie kawa… w ogóle na prenatalnych mi wyszło tak niskie ciśnienie, ze dużo poniżej normy. Aż dziwne, bo zwykle mam podwyższone
-
Ja się właśnie kładę, ostatnie kilka dni w ciągu dnia czuję się super, mam energię, spacer, gotowanie, joga a wieczorem, o 20 czuję się tak fizycznie wyczerpana, że masakra. Do tego od jakiegoś tygodnia meczy mnie ten katar ciążowy, ale nie że tyle tego jest tylko że w nocy nie mogę dobrze spać, śpię z otwarta buzią bo nos przytkany rano nie zlatuje to tak, żeby wszystko oczyścić a gardło podraznione od spania z otwartymi ustami i sciekajaca wydzieliną. Także i humor jakoś gorszy, bo w ciągu dnia ok a wieczorem czuję się jakbym była chora, już sobie zaczęłam wkręcać przewlekłe zapalenie zatok, bo czasem i czoło zaboli, że to dziecku zaszkodzi, ehhh
już nie marudzę, jutro powtórka morfologii krwi, zobaczymy jak tam plytki.
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣

-
Monk@ wrote:Mogę Ci podać numer do mojego taty, mi zawsze podnosi ciśnienie 😅😂
Ahahaha, zapomniałam o takich możliwościach, następnym razem przedzwonię do babci 😂😂😂
Monk@, inome, Poziomka9204, Kofii, Kasiooola lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Kremówka wrote:Verlie to faktycznie dużo siły będziesz potrzebować, ja nie wyobrażam sobie absolutnie przeprowadzki podczas pierwszego trymestru , bo byłam nie do życia wiec tym bardziej trzymam kciuki żebyś się lepiej czuła 😘
To prawda, ale z drugiej strony też myślę sobie, że o ile piękniej będzie już całą resztę ciąży przeżywać w nowym domku
nie będę się przemęczać, tylko ładować do pudel.
Myslalam, żeby do pomocy przy sprzątaniu ściągnąć teściową, ale chyba zrezygnuję, bo po przeprowadzce chcieliśmy jechać gdzieś na urlop - i pewnie bym się nasluchala, a przynajmniej napatrzyła na spojrzenia w stylu "a sprzątać nie miała siły"
. Dziwny to człowiek, niby ucieszona, a przez cały ten czas jak byliśmy u nich to ani razu nie spytała jak się czuję, w zasadzie unikała tematu ciąży, więc nie będę się prosić
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Ja mam podobnie z tym katarem, często też z otwartymi ustami zasypiam, bo nie mam jak oddychać, a potem gardło podrażnione. Czasem wezmę tabletkę jakąś na gardło, a czasem odpuszczam. I też padam na twarz o 20-21. O tej godzinie już nadaję z łóżka, o ile w ogólecukierniczka wrote:Ja się właśnie kładę, ostatnie kilka dni w ciągu dnia czuję się super, mam energię, spacer, gotowanie, joga a wieczorem, o 20 czuję się tak fizycznie wyczerpana, że masakra. Do tego od jakiegoś tygodnia meczy mnie ten katar ciążowy, ale nie że tyle tego jest tylko że w nocy nie mogę dobrze spać, śpię z otwarta buzią bo nos przytkany rano nie zlatuje to tak, żeby wszystko oczyścić a gardło podraznione od spania z otwartymi ustami i sciekajaca wydzieliną. Także i humor jakoś gorszy, bo w ciągu dnia ok a wieczorem czuję się jakbym była chora, już sobie zaczęłam wkręcać przewlekłe zapalenie zatok, bo czasem i czoło zaboli, że to dziecku zaszkodzi, ehhh
już nie marudzę, jutro powtórka morfologii krwi, zobaczymy jak tam plytki.
dziś wieczorem piłam colę, więc chyba to ona mnie trzyma jeszcze 😅
Daj znać, jak wyniki jutro. Mam nadzieję, że wszystko wróciło do normy
i nie martw się na zapas
cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Kciuki już zaciskam 🤞🤞inome wrote:Nutka, przepiękne ubranka, śliczny motyw, uwielbiam takie.. przykro mi, że tyle przeszłaś.. śmierć taty w takich okolicznościach to musi być jakiś najgorszy koszmar. Mój tata zmarł rowno miesiąc przed moimi narodzinami. To cud, że mama donosiła ciążę, jest moja największa bohaterka i przyjaciółka. Podziwia. Ja, że dala rade..
Poziomka, mam dokładnie tak samo, porządek w domu mnie uspokaja, ale przy dziecku czasu na porządki coraz mnie, i wciąż uczę się odpuszczać.. Ale jeszcze jak córka była mała i przychodziła do mnie moja Mama pomoc, to zamiast odpocząć sprzątałam mieszkanie..
A teraz malutka prośba do Was, jak macie wolne kciuki w piątek, w sensie nie będzie ważniejszego tematu, wizyty czy coś, to poproszę o malutkiego kciuka za testowanie.. od niedzieli mam zawroty głowy, wydaje mi się, że piersi zrobiły się wrażliwe, boli mnie coś w krzyżu i wyszedl mi trądzik jakiego od nigdy nie miałam.. I wiadomo. To wszystko może być na okres, to może być jakaś zmiana pogody co wisi w powietrzu, i same wiecie jak jest.. nakręcanie się level hard, zwłaszcza, że w tym cyklu pierwszy raz korzystaliśmy z conseive.. pewnie będzie ryk, ale co tam. W piątek 10 dpo mniej więc, może 9, ale chyba dłużej nie wytrzymam. Mam 3 testy.. więc jak ktoś tam zacisnie paluszki, byłabym wdzięczna..👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Fakt, o babci kiedyś wspominałaś 😄verliebtindich wrote:Ahahaha, zapomniałam o takich możliwościach, następnym razem przedzwonię do babci 😂😂😂
Mi tak ciśnienie podnosi przyjaciel mojego męża 🤣
verliebtindich lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
cukierniczka wrote:Ja się właśnie kładę, ostatnie kilka dni w ciągu dnia czuję się super, mam energię, spacer, gotowanie, joga a wieczorem, o 20 czuję się tak fizycznie wyczerpana, że masakra. Do tego od jakiegoś tygodnia meczy mnie ten katar ciążowy, ale nie że tyle tego jest tylko że w nocy nie mogę dobrze spać, śpię z otwarta buzią bo nos przytkany rano nie zlatuje to tak, żeby wszystko oczyścić a gardło podraznione od spania z otwartymi ustami i sciekajaca wydzieliną. Także i humor jakoś gorszy, bo w ciągu dnia ok a wieczorem czuję się jakbym była chora, już sobie zaczęłam wkręcać przewlekłe zapalenie zatok, bo czasem i czoło zaboli, że to dziecku zaszkodzi, ehhh
już nie marudzę, jutro powtórka morfologii krwi, zobaczymy jak tam plytki.
Mam tak samo jak Ty. A o tym Katarze ciążowym pierwszy raz słyszę i tez chyba mam od kilku dni…
-
Oj tak, mnie meczy już jakoś od tygodnia. W ciągu dnia jest w sumie ok, najgorzej w nocy i rano. Dziś to w ogóle chyba ze 100 razy się w nocy budziłam i jechałam na to pobranie jak zombie. Teraz po sniadaniu jest lepiej ale i tak czuję się jakbym była na kacu, dosłownie 😒15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣

-
Dziewczyny próbowałam was wczoraj nadrobić, ale padłam na twarz. Wyszłam wczoraj ze znajomymi na piwo (oczywiście dla mnie 0,0) i powiem wam, że już tak dawno nie piłam piwa, że nawet jak dostaję to bezalkoholowe to mam taką wątpliwość czy na pewno dobre dostalam. 😁 musiałam dawać mężowi spróbować, zeby mi powiedzial czy to na pewno jest 0.😅
Inome trzymam kciuki. 🤞
Verlie chyba niestety musisz się zacząć przyzwyczajać do takich spadków energii 😟 u mnie to jest najbardziej dokuczliwa dolegliwość na ten moment.
Powodzenia z przeprowadzka!
To mowicie, ze te legginsy ciazowe daje rade nosic jak sie nie ma brzucha? Ja właśnie potrzebuje czegos takiego, bo w moje jeansy juz sie nie mieszcze... Tzn nogi w to wsadze normalnie, ale strasznie uciskaja na brzuch i nie jestem w stanie w czyms takim chodzic. Kupilam sobie jedne spodnie w typie mom o dwa rozmiary wieksze i dopiero one mi nie uciskaly brzucha. 🙈
Cukierniczka kciuki za wyniki morfologii. 🤞
Poziomka9204, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
U mnie w pasie, tam gdzie jest to miejsce na brzuch, byłyby bez brzucha zbyt luźne. Ale to może dlatego, że ja kupowałam używane, może są już trochę rozciągnięte? No ale wiesz, jak po domu, to zawsze ten kawałek można sobie złożyć i zsunąć niżejwellwellwell wrote:To mowicie, ze te legginsy ciazowe daje rade nosic jak sie nie ma brzucha? Ja właśnie potrzebuje czegos takiego, bo w moje jeansy juz sie nie mieszcze... Tzn nogi w to wsadze normalnie, ale strasznie uciskaja na brzuch i nie jestem w stanie w czyms takim chodzic. Kupilam sobie jedne spodnie w typie mom o dwa rozmiary wieksze i dopiero one mi nie uciskaly brzucha. 🙈

-
Well te z lidla spokojnie możesz nosić bez brzucha, ja na mały brzuch to w ogóle mam patent, ze składam na pół ten pas doszuty na brzuchu i wtedy są po prostu leginsy z wyższym stanem, które nie cisną 😅
wellwellwell lubi tę wiadomość
-
Ja tez polecam z lidla do brzucha normalnego w miarę jeśli Cię coś ciśnie w zwykłych 😉
wellwellwell lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Inome trzymam mocno kciuki 🤞🤞
Oj mi też tak ciśnienie leciało w ciąży na łeb na szyję, za to puls wystrzelił w kosmos. Na domiar złego ja jestem turbo kawoszem i ograniczenie do jednej kawy dziennie to dla mnie już naprawde sporo. Detoks kofeinowy + słabe ciśnienie = efekt zombie 😨
A ja się pochwalę - uwaga - dziś mój 1 dzień cyklu! 🩸🩸🩸Prawdziwa, moja własna miesiączka, pierwsza od kilku miesięcy! Ostateczna, miejmy nadzieję, twarda oznaka powrotu do normalności 💪
Monk@, wellwellwell, Poziomka9204, cukierniczka, Kofii, Kasiooola, verliebtindich, Zuz.ka, Zazu92, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Super, cieszę się razem z Tobą ❤️Namisa wrote:Inome trzymam mocno kciuki 🤞🤞
Oj mi też tak ciśnienie leciało w ciąży na łeb na szyję, za to puls wystrzelił w kosmos. Na domiar złego ja jestem turbo kawoszem i ograniczenie do jednej kawy dziennie to dla mnie już naprawde sporo. Detoks kofeinowy + słabe ciśnienie = efekt zombie 😨
A ja się pochwalę - uwaga - dziś mój 1 dzień cyklu! 🩸🩸🩸Prawdziwa, moja własna miesiączka, pierwsza od kilku miesięcy! Ostateczna, miejmy nadzieję, twarda oznaka powrotu do normalności 💪
U mnie ciśnienie raczej normalne w stronę wyższego, wczoraj każda narzekała na niskie, a ja miałam 130/90. Za to tętno ostatnio często w spoczynku 100, a jak tylko się ruszę, to od razu 110, wyjście na spacer to już 120 😵
Namisa lubi tę wiadomość








