W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Nutka85 wrote:Poziomka, ślicznie 😍
Ja mam zgagę nawet po kanapkach, więc chyba jutro też namowie męża na KFC 😂 dzisiaj nie da rady, bo on jutro ma triathlon, więc to byłaby dietetyczno-sportowa zbrodnia 😁
Mój cukier dzisiaj na czczo 90, więc górna granica, ale na szczęście jeszcze w normie.
Idę dzisiaj z koleżanką na lody, potem może wejdę do Pepco po coś dla dzidziulki, bo od rana ładnie się rusza, więc się jej należy prezent 🤪
Moja też dzisiaj od 6 30 szalała w Brzuszku, na tyle że już musiałam wstać bo się nie dało leżeć to nie był jeden kopniak i kilka minut pierwszy jak zwykle, dzisjaj były jakieś salta 🤣 więc już nie dała mi zasnąć, byliśmy wczoraj w pepco ale tyle tego jest 🤩
dzisiaj jedziemy odebrać kosz Mojżesza, znalazlam w mieście obok, za 150 zł 😱 więc czekam na adres i jedziemy 😁 mój P ciągle z nami, jedna praca więc czekają na kolejną, cała ekipa siedzi w domu 🤦♀️ nie ukrywam że jest mi porostu z nim lżej, wystarczy jak dom ogarnia i jak wrócę z prscy to mogę się bez wyrzutów sumienia położyćmamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Mamaleonka, ale to dobrze, bo kolegów syna przynajmnoej bedziesz znała. 😁
Poziomka udanej zabawy! 🥳🥳🥳
Czesto zdarzają wam się jedzeniowe "grzeszki"? Ja jak już mam apetyt to właśnie na cos niezdrowego... Ostatnio wsunelam kebaba. 🙈
A my w ten weekend mamy pierwszą rocznicę ślubu 💞 szok, że ten czas tak leci. Mielismy jechac na wycieczkę gdzies niedaleko z noclegiem, ale przez to, że wszędzie zapowiadali deszcze uznalismy, ze nie ma sensu jechac i siedzieć w hotelu. Pozostalo nam kino i jakaś dobra szamka na mieście. 😊verliebtindich, Kasiooola, mamaleonka, Izet, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Well, ja na początku to głównie na jakieś fast foody miałam ochotę, na myśl o czymś "normalnym" zwykle było mi niedobrze. No głodna też nie mogłam siedzieć, więc był raz burger, raz coś innego. Miałam na początku wyrzuty, ale potem przestałam się przejmować. Jadłam co byłam w stanie i tyle. W drugim trymestrze zaczęłam się lepiej odżywiać, jak już było mi lepiej, ale wciąż są lepsze i gorsze dni, jeśli chodzi o tolerancję pokarmów.
-
Well, zależy co uznać za "grzeszki" 😉
Jeśli fast foody, to na razie w czasie ciąży byłam 3 razy na pizzy i raz w KFC (mam nadzieję, że jutro kolejny raz, bo się napalilam przez Wasze posty🤪).
Ja zazwyczaj mało chodzę na takie jedzonko 🤪
Ale...jeśli chodzi o słodycze, to często wpada jakiś batonik, nutella, cukierki 🤦♀️
No i jedzonko też takie bardziej "zwykłe" niż "zdrowe" 😉 czyli jakiś gulasz, kotlety, zapiekanka itd itd niż super food 😁 oczywiście warzywa do prawie każdego posiłku, owoce na przekąski. 😉Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Ja jem dużo słodyczy, bo mam straszna ochotę 🙊
Jeżeli chodzi o takie typowe fast foody jak McDonalds, to raz jadłam cheeseburgera i 3 razy frytki 😄
Zdarza się też pizza czy burger (z kurczakiem, bo boje sie że dostanę niedosmazone mięso)
Jedyne czego w ogóle nie jem to grill - a nawet wczoraj organizowałam 😅 i zjadłam 2 bułki i sałatkę 😅 -
Nutka85 wrote:Well, zależy co uznać za "grzeszki" 😉
Jeśli fast foody, to na razie w czasie ciąży byłam 3 razy na pizzy i raz w KFC (mam nadzieję, że jutro kolejny raz, bo się napalilam przez Wasze posty🤪).
Ja zazwyczaj mało chodzę na takie jedzonko 🤪
Ale...jeśli chodzi o słodycze, to często wpada jakiś batonik, nutella, cukierki 🤦♀️
No i jedzonko też takie bardziej "zwykłe" niż "zdrowe" 😉 czyli jakiś gulasz, kotlety, zapiekanka itd itd niż super food 😁 oczywiście warzywa do prawie każdego posiłku, owoce na przekąski. 😉
A nie to nie mówię już o jakims domowym gulaszu czy kotleciku, bo to nie jest az tak zle. Bardziej właśnie takie przetworzone jedzenie. U mnie ostatnio kanapki z pasztetem kroluja i slodycz jakas to codziennie jest. Ale tak jak Monk@ też już nie mam wyrzutów sumienia, jak myślę o surowych warzywach to mi się w ogóle odechciewa jeść. Mam nadzieję, że z czasem się to poprawi. 😁 -
To ja dla odmiany w ciazy sie zywie głównie warzywami i owocami, moze i czasem bym zjadła cos mniej zdrowego, ale mysl o tym, jaki w tych fastfoodach jest syf skutecznie sprawia, ze ochota mi mija. Zreszta gotuje codzien zdrowo dla córeczki, bez chemii, jakis glutaminianow itp, wiec po prostu jemy wszyscy to samo, raz na kilka miesiecy wjedzie pizza, ale ostatnio czesciej robimy domową. Jak potem patrze na te otyłe dzieci, albo słucham o problemach ludzi z zoładkiem czy jelitami, to wole wydac pare zlotych wiecej na mieso od gospodarzy czy zdrowe warzywka, do których wiem, ze nikt nie dodaje chemii
a teraz mamy duzo buraczków, dyni i marchewki z ogródka, to mozna poszalec
Dzis rano obudziłam sie natomiast z opryszczką na ustach. Byłam w aptece po leki i przy okazji zagadałam o szczepionke na ospe, wyobrazacie sobie, ze dwa tygodnie temu była, a teraz znów jest niedostepna? Młoda ma szczepienie za tydzie we wtorek i ile sie babeczka z apteki nadzwoniła, zeby gdzies znalezc jeszcze w aptece ich sieci chociaz jedna szczepionke... Na szczescie sie udało, zarezerwowała nam i we wtorek bedzie do odbioru. Wiec zaszczepimy młodą zanim znowu dzieciaki z okolicy beda chorowac, w wakacje był wysyp ospy, ale udało nam sie uniknac szczesliwie. To juz wole ją zaszczepić niż potem znów sie stresowac jeszcze moze mając w domu niemowlaczka
-
Monk@ wrote:No dla mnie gulasz czy kotlet to normalne jedzenie, to bym w ogóle nie myślała o tym 😂 well, tylko z pasztetem nie przesadzaj, nie można w ciąży zbyt dużo 😕
No wiem, ze nie mozna tych pasztetow z lodowki i nie mozna tych z duza iloscia watrobki, ale ja jem te najgorsze konserwy i jak przeczytalam sklad to watrobki tam jest 2%. Ale w zasadzie muszę je sobie darować właśnie ze względu na ten okropny sklad. 🙈Monk@, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Ja jem bardzo dużo warzyw i owoców, więc te sporadyczne grzeszki (czasami McDonald, czasami jakieś czipsy do wieczornego serialu) uważam za w pełni usprawiedliwione 😄.
Mnie się tak strasznie zachciało soku malinowego, żeby rozcieńczać go z gorącą wodą i pić zamiast herbaty, ale wszystkich potencjalnych dostawców mam chwilowo daleko 😅. Pojechałam na ryneczek, zrobiłam zapas owoców i chyba zaraz ugotuję kompot jako substytut.
Niedawno wróciłam i siadłam na kanapie, żeby chwile odpocząć i poczułam pierwsze ewidentne ruchy ♥️Kofii, cukierniczka, Monk@, Kremówka, wellwellwell, Nutka85, Kasiooola, Zazu92, Kluska95, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Kofii wrote:Wspaniale 🥰 też już się nie mogę doczekać tego momentu 🤩
Szybko Ci się pojawiły ruchy 😍Kofii, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Ja to nawet nie wiem jak bym miała moje jedzenie podsumować ale raczej wszystko domowe normalne i ciemne pieczywko i pomidorki i soczki ale jakiś croissant czy przekąska musi tez być 😊😅
Pewnie gorzej bym Jadła jak bym nie miała takich masakrycznych problemów z zaparciami i wzdeciami…
Monka w razie co to serio na zgagę jest spoko gastroruss syrop 😉Monk@ lubi tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka, dzięki
zobaczę, jak będzie dzisiaj po normalnym jedzeniu. Wczoraj zjadłam dwa kawałki Toffifee i pół dnia miałam okrutną zgagę, już do nocy. A tak to jest znośna. Może to od tego słodkiego, bo ostatnio nie jadłam słodyczy, więc nie mam porównania. Ale jak dalej będzie kiepsko, to sprawdzę ten syrop
-
Ja ostatnio jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o jedzenie..
Na pierwszym miejscu owoce. Na domowe obiady typu gulasz w ogóle nie mam ochoty, wiec kombinuje jakieś zapiekanki tortillę z kurczakiem No i zupy ❤️ Na szczęście owsianki jogurty z musli czy koktajle dalej mi smakują.
Wczoraj jak wracaliśmy z usg to mi mcdonald zapachniał to weszliśmy na bigmaca i powiem wam ze mi tak smakował ze jedząc go wydawałam dźwięki zachwytu 😂😂😂😂 aż mój się zaczął na mnie dziwnie patrzeć🤣
Smaka mi na kfc zrobilyscie w Danii najbliższe kfc mam 48 km a i tak jest obrzydliwe i mega drogie. Wiec jadam kfc tylko jak jestem w pl.
Byłam dziś w sklepie i zaczelam przeglądać ubranka i jeden zestaw był taki malutki ze aż się wzruszyłam 🥹🥹
Miłego weekendu dla was😘Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Ja generalnie trzymam się jedzeniowo ale jeny, zjadłam dziś paczkę paprykowych Crunchipsów, cała sama. Nie byłam w stanie się powstrzymać... To już trzecia paczka, więc stwierdziłam że do 3 razy sztuka i koniec, daję sobie zakaz do końca ciąży. Zdążyłam się już naczytać o złym wpływie na DNA dziecka, bardziej się nie muszę przekonywać, i tak mam wyrzuty 😒15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Ja się dziś zabrałam za segregowanie ubranek, które już mam, żeby wiedzieć, na czym stoję, co jest, a co trzeba dokupić. Po 20 minutach się poddałam. Nie wiem, jak się za to zabrać. Zaczęłam sortować mniej więcej po rozmiarach, jak wypadają, bo jak same mówiłyście, różne firmy mają różne rozmiarówki, ale nie do końca to tak zadziałało. Schowałam wszystko i wyjmę chyba, jak mąż będzie w pracy i będę mogła na spokojnie się ze wszystkim rozłożyć.
Dziś jestem jakaś zdechła 🥴
Cukierniczka, raz na jakiś czas nic się nie stanie, bez przesadyod jednej paczki chipsów czy nawet paczki co jakiś czas, zaraz nie wpłyniesz drastycznie na DNA dziecka. Jeśli odżywiasz się zdrowo, to nie masz co się martwić.
cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Monk@, jasne nie będę sobie wkręcać nie wiadomo czego ale będę unikać
A ja też jestem dziś zdechła, leżę i ogladam gotowe na wszystko od pierwszego sezonu15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Dziewczynki normalnie buzia mi się cieszy jak tak czytam sobie o Was o ruchach kropków o wybieraniu ciuszków 😊😍 jesteście w tak cudownym miejscu w życiu, zazdroszczę, ale też cieszę się ogromnie i lubię tak podczytywać czasem co słychać u brzuchatek 😁
Życzę Wam wszystkim spokojnego wieczoru 😘
Inome, jeszcze jest wcześnie więc nadal jest szansa 🤞
Pisałam do ciebie na priv jakiś czas temu 😘verliebtindich, Monk@, Kofii, Anati, Kasiooola, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Mam dzisiaj jakiś spadek formy... Mąż na triathlonie, ja z nim nie pojechałam, bo wieje u nas dość mocno, a to że wszystkim zejdzie jakies 6-7h 😔 a ja nie wchodzę w żadną kurtkę 😂😂😂
Muszę na olx lub vinted czegoś poszukać 😁
Są u nas w Łodzi dzisiaj targi z rzeczami dla dzidziusiów, może się wybiorę na poprawę humoru 😉
Mam pytanie do dziewczyn, które są zaznajomione z pomiarami glukozy 😉 bo dzisiaj znów na czczo 90 🤦♀️ ale za to jak mierzę godzinę po posiłku, to mam ok.105, więc nie tak źle 🙂 wieczorem staram się ogarnąć taki posiłek "cukrzycowy", więc liczyłam na mniejsze wartości z rana 😔 jestem tak na granicy normy z rana, jak u Was lek.to interpretowali?
Na szczęście Kropeczka dzisiaj od rana już się kilkoma ruchami przywitała 🥰Poziomka9204 lubi tę wiadomość