W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Pocahontas16 wrote:Verlie trzymam kciuki!
Ja tylko czuje nieraz klucie w jajnikach, raz mnie tak piekło w 1 jajniku i cykli bola. Ale cycki mnie nigdy nie bolały, a w ostatnim cyklu też je czułam (bezowulacyjny), więc te objawy to tam.. Na dwoje babka wrozyla
Ogólnie trochę nie wiem co robić, bo lecimy w sobotę do Wenecji, i ustaliłam sobie ten termin tak świeżo po owulacji. A, że się przesunela to wylot mam w sobotę 10dpo....i teraz zagwozdka. Kiedy testować i co zrobić jak wyjdą⏸️
Chyba się tym nie będę przejmować, bo koniec końców wyjdzie, że dostanę okres w Wenecji xd
Ale narazie ufam, że będą ⏸️⏸️⏸️ tzn mam nadzieję xdLolka997 lubi tę wiadomość
23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️
🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
11t4d - 5,5cm 🍋🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵 14t4d - 110g, 17t4d - 220g, 20.03 - II pren. 🤞🏻🤞🏻
Czeka na nas jeden maluszek 😺 -
Obejrzałam 😱 jestem w szoku, że takie coś mogło się wydarzyć na prawdę 😡 nie umiem nawet wyobrazić sobie przez co musieli przejść ci ludzie gdy prawda wyszła na jaw, straszne i niewiarygodne.
Livka lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%
🆘 podejrzenie adenomiozy
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton) -
jo_ana wrote:Obejrzałam 😱 jestem w szoku, że takie coś mogło się wydarzyć na prawdę 😡 nie umiem nawet wyobrazić sobie przez co musieli przejść ci ludzie gdy prawda wyszła na jaw, straszne i niewiarygodne.
Livka lubi tę wiadomość
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
natkurka wrote:Na dlugo lecicie? Ja bym sie tylko cieszyla jak wyjda dwie kreski, testowalabym dopiero po powrocie lub 12-13 dnia
a z drugiej tak jak piszecie mogę sobie zepsuć urlop eeeeh
ale wiecie co, chyba zatestuje w sobotę albo już w Wenecji rano, dla mnie już to, że w końcu miałam ładną owulacje to sukcesmuszę się nastawić, że jak nie wyjdzie to trudno, może kolejny cykl
w lutym piewszy monitoring i cykl bezowulacyjny plus polip ( nie wiadomo jak długo był, mógł mega utrudniać)
marzec- polip się złuszczył, cykl stymulowany clo- 1 pecherzyk
kwiecien- cykl stymulowany clo -1 pecherzyk
maj- cykl z aromkiem- przestymulowany jajnik- brak owulki
czerwiec- własna owulacja 2 pęcherzyki(supl NAC)
także hip hip hurajuż jakiś krok do przodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2022, 16:04
Kasiooola, Lipcowa, Gwiazdeczka 93, verliebtindich, Zazu92, mamaleonka, Karo1234, Kluska95, AgulaM, Poziomka9204, hypatia92, kropka_123, Lolka997, RoZyCzK4, Tabeaa, wellwellwell, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Jestem po monitoringu
Pęcherzyków mamy 6, z czego 3 dojrzałe powyżej 20mm, a 3 takie mniejsze 14-15mm. No i żeby nie doprowadzić do sytuacji patologicznej i nie dać tym mniejszym jeszcze dorosnąć to zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam od razu po powrocie do domu przed chwilą.
Endometrium 7.5mm, podobno zbudowane ładnie, ale ten wynik raczej średnio mnie cieszy, Estrofemu nie włączamy.
No i powiedzialam o moich obawach z endometrium, że ostatnie 2 cykle miałam spadki temperatury około 7dpo i że ja sobie wkręcam, że nie dochodzi do zagnieżdżenia, że te badania krzepliwosci zrobiłam i niby nie jest najgorzej, ale mamy tutaj update: włączamy Acard na próbę od czwartku (wcześniej zalecenie, że Acard od pozytywnego testu), do tego zwiększona dawka luteiny (2x2 tab, 100 dziennie w takim razie) i kazała w przyszły czwartek zrobić proga i hcg, czyli wygląda na to, że ona też bierze pod uwagę problem z zagniezdzeniem, bo nie chodzi tu o potwierdzenie owu tylko sprawdzenie poziomu progesteronu - i jak rozumiem, dlatego zwiększyła mi dawkę luteiny, podejrzewając, że może ciąża jest, ale nieutrzymująca się. No i chyba by chciała zobaczyć, czy raczej beta coś tam majaczy, cokolwiek.
Tylko kazała zrobić badanie w przyszły czwartek, idę do rejestracji, a tam pani mi mówi, że to przecież Boże Ciało... 🤣🤣🤣 I teraz nie wiem czy w środę (9 dni od zastrzyku, myślę, że 7dpo) czy piątek (11 dni, 9dpo). Owu przewiduję na środę chybajakieś rady, który dzień może być lepszy?
W takim razie na oficjalne testowanie wpisze się na jeden z tych dni, kiedy pójdę na krewAnati, Gwiazdeczka 93, Ferox, Kofii, Zazu92, Livka, AgulaM, Poziomka9204, Lolka997, Tabeaa, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Ja odniosę się do kwestii ciągłego myślenia o dziecku. U mnie to raczej falowo - albo myślę o nim non stop albo daje sobie na spokój i "luźno" podchodzę do tematu. Jednak ostatnio moja reakcja zaskoczyła mnie samą - byliśmy z mężem na grillu u znajomych i po %% zaczęła się luźna rozmowa o dzieciach z zaufanym przyjacielem. On po prostu zapytał "kiedy dzieci?" i zaczął opowiadać o tym, że o swoje pierwsze dziecko starali się ponad rok a ja zamiast obrócić to w żart jak zawsze albo zmienić temat to po prostu zaczęłam płakać 😱 żaden szloch po prostu łzy leciały ciurkiem i nie mogłam ich zatrzymać. Szybko odwróciłam się i myślę, że nikt nie zauważył albo udawał, że nie widzi ale za to Mąż wyłapał - podszedł i zabrał na spacer. Chyba nie umiem oszukiwać samej siebie 😓
Na dodatek w pracy istne szaleństwo, mega dużo obowiązków w związku z nowym stanowiskiem i patrząc realnie powinnam przełożyć starania chociaż do końca roku ale z drugiej strony nie wiadomo ile jeszcze tego czekania przede mną..
Uff, dobra wyrzuciłam z siebie wszystko - jakoś mi lżej 😁Livka, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Zuzka, Isisi, Kofii - jak Wasze bety?
Ja dziś mamm urwanie głowy w pracy i co jakiś czas zerkam tylko, czy są Wasze wyniki 🤞🏼🤞🏼 -
verliebtindich wrote:Jestem po monitoringu
Pęcherzyków mamy 6, z czego 3 dojrzałe powyżej 20mm, a 3 takie mniejsze 14-15mm. No i żeby nie doprowadzić do sytuacji patologicznej i nie dać tym mniejszym jeszcze dorosnąć to zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam od razu po powrocie do domu przed chwilą.
Endometrium 7.5mm, podobno zbudowane ładnie, ale ten wynik raczej średnio mnie cieszy, Estrofemu nie włączamy.
No i powiedzialam o moich obawach z endometrium, że ostatnie 2 cykle miałam spadki temperatury około 7dpo i że ja sobie wkręcam, że nie dochodzi do zagnieżdżenia, że te badania krzepliwosci zrobiłam i niby nie jest najgorzej, ale mamy tutaj update: włączamy Acard na próbę od czwartku (wcześniej zalecenie, że Acard od pozytywnego testu), do tego zwiększona dawka luteiny (2x2 tab, 100 dziennie w takim razie) i kazała w przyszły czwartek zrobić proga i hcg, czyli wygląda na to, że ona też bierze pod uwagę problem z zagniezdzeniem, bo nie chodzi tu o potwierdzenie owu tylko sprawdzenie poziomu progesteronu - i jak rozumiem, dlatego zwiększyła mi dawkę luteiny, podejrzewając, że może ciąża jest, ale nieutrzymująca się. No i chyba by chciała zobaczyć, czy raczej beta coś tam majaczy, cokolwiek.
Tylko kazała zrobić badanie w przyszły czwartek, idę do rejestracji, a tam pani mi mówi, że to przecież Boże Ciało... 🤣🤣🤣 I teraz nie wiem czy w środę (9 dni od zastrzyku, myślę, że 7dpo) czy piątek (11 dni, 9dpo). Owu przewiduję na środę chybajakieś rady, który dzień może być lepszy?
W takim razie na oficjalne testowanie wpisze się na jeden z tych dni, kiedy pójdę na krew
hmmm skoro i tak bierzesz luteinę w wysokiej dawce to może piątek?
super, że wszystkie ci nie dojrzały bo byłoby po robocie
a na to endometrium to próbowałaś może kiedyś NAC? mi tak podbiło chyba, zawsze miałam qw12 dc ok 8mm, a teraz w 8 dc 1 cm
verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Mam wyniki 🍓🍓🍓
Beta 78,5
Progesteron 21,76
Nutka85, Blueberryberry, pluto_nova, Imbirowa, Monk@, Ola-Ola1992, Zazu92, mamaleonka, Kluska95, Livka, Ferox, -mała-mi-, AgulaM, verliebtindich, Babova, Ilaria, Poziomka9204, MalaEw, hypatia92, Krysia23, Lipcowa, Isisi, Karo1234, Kasiooola, Kasia95, Gwiazdeczka 93, jo_ana, kropka_123, Lolka997, Asia28000, Pfry, 2+3, daruśka, RoZyCzK4, SandraH.97, gabi5443, Tabeaa, wellwellwell, Anett93, Monia94 lubią tę wiadomość
-
Kofii wrote:Mam wyniki 🍓🍓🍓
Beta 78,5
Progesteron 21,76Kofii lubi tę wiadomość
-
Pocahontas16 wrote:we wtorek wracamy, z jednej strony spoko po powrocie, ale żal mi tych aperolków gdyby się nie udało jednak
a z drugiej tak jak piszecie mogę sobie zepsuć urlop eeeeh
ale wiecie co, chyba zatestuje w sobotę albo już w Wenecji rano, dla mnie już to, że w końcu miałam ładną owulacje to sukcesmuszę się nastawić, że jak nie wyjdzie to trudno, może kolejny cykl
w lutym piewszy monitoring i cykl bezowulacyjny plus polip ( nie wiadomo jak długo był, mógł mega utrudniać)
marzec- polip się złuszczył, cykl stymulowany clo- 1 pecherzyk
kwiecien- cykl stymulowany clo -1 pecherzyk
maj- cykl z aromkiem- przestymulowany jajnik- brak owulki
czerwiec- własna owulacja 2 pęcherzyki(supl NAC)
także hip hip hurajuż jakiś krok do przodu
A jeden aperolek wieczorkiem nawet jak sie okaze ze jestes w ciazy to chyba nic strasznego, czesto dziewczyny dowiaduja sie o ciazy nawet pozniej w 5-6 tygodniu. Aperol to raczej delikatny alkohol ale oczywiscie nie namawiam, kazdy zyje jak uwazaja jestem glupia i wolalabym zyc nadzieja niz sie rozczarowac😂
Dziewczyny jest sens brac ten NAC? To bedzie dopiero nasz pierwszy prawidzwy cykl staran. Tzn za pierwszym razem poprostu byl❤️ - nie bylam chyba nawet blisko owulacji to byl jakos 9/10 dzien cyklu, pozniej kolejny❤️ juz tez jakos kolo 14 wiec apka pokazywala mi ze jestem juz po owu ( oczywiscie nic nigdy w niej nie zaznaczalam). W tym poprzednim cyklu bylam pierwszy raz na minitoringu i tez pierwszy raz robilam testy ale do ❤️ nie doszlo bo najpierw bylismy w rozjazdach, pozniej maz mial powazne problemy z barkiem a w dniu owulacji ja sie obudzilam z bolacym pecherzem i mialam zglowy kilka dni. Tak wiec jesli wszystko bedzie okej i sie nie pokielbasi to bedzie nasz pierwszy swiadomy cykl staran no ALE z racji tego ze ja kocham suplementy to gdzies sie natknelam na Miovele NAC i oczyeiscie kupilam. Pozniej sie przestraszylam ze to chyba nie dla mnie bo nie mam PCOS wiec nie wzielam tego i sobie siedzi w szafce. Boje sie ze mi to jakos pokielbasi cykl? Ale widze ze wy bierzecie i sobie chwalicie. Brac?
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Lipcowa wrote:Ja odniosę się do kwestii ciągłego myślenia o dziecku. U mnie to raczej falowo - albo myślę o nim non stop albo daje sobie na spokój i "luźno" podchodzę do tematu. Jednak ostatnio moja reakcja zaskoczyła mnie samą - byliśmy z mężem na grillu u znajomych i po %% zaczęła się luźna rozmowa o dzieciach z zaufanym przyjacielem. On po prostu zapytał "kiedy dzieci?" i zaczął opowiadać o tym, że o swoje pierwsze dziecko starali się ponad rok a ja zamiast obrócić to w żart jak zawsze albo zmienić temat to po prostu zaczęłam płakać 😱 żaden szloch po prostu łzy leciały ciurkiem i nie mogłam ich zatrzymać. Szybko odwróciłam się i myślę, że nikt nie zauważył albo udawał, że nie widzi ale za to Mąż wyłapał - podszedł i zabrał na spacer. Chyba nie umiem oszukiwać samej siebie 😓
Na dodatek w pracy istne szaleństwo, mega dużo obowiązków w związku z nowym stanowiskiem i patrząc realnie powinnam przełożyć starania chociaż do końca roku ale z drugiej strony nie wiadomo ile jeszcze tego czekania przede mną..
Uff, dobra wyrzuciłam z siebie wszystko - jakoś mi lżej 😁
ja już się nauczyłam, żeby nie odkładać bo praca, bo coś tam....Człowiek myśli lub planuje, Bóg kieruje -
Kofii wrote:Mam wyniki 🍓🍓🍓
Beta 78,5
Progesteron 21,76
Kofii lubi tę wiadomość
-
Verlie zatem wizyta udana. Fajnie,że Twoja Pani ginekolog słucha Twoich obaw i twoje obserwacja bierze poważnie pod uwagę 😉😊
Osobiście poszłabym w piątek,żeby mieć większa pewność,że coś.sie kiełkuję😉😊
Trzymam bardzo kciuki,żeby się udało 😙🤗✊✊💞🎀
Pocahontas trzymam kciuki za sobotnie testowanie✊✊💟. Z własnego doświadczenia wiem,że na wyjazdach biel razi dużo lżej 😘 i zawsze możesz się napić aperolka w pięknym miejscu 😄💞🎀
Lipcowa też tak miewam,gdy przechodzi temat staraniowy, o którym myślę po kilkadziesiąt razy na dzień.
Ja się po prostu spinam,gdy zaczyna się temat dzieci...
Na szczęście u nas większość osób wie o naszych staraniach. A niektórym po prostu nie tłumaczę,bo jest im trudno to zrozumieć, że takie rzeczy mają w ogóle miejsce...🤐🤨
Kochana,dobrze,że dałaś upust swoim emocjom.
Bardzo się cieszę💟💟💟,że są takie miejsca w Internecie jak to forum i możemy dzielic się swoimi doświadczenia, wiedzą, być dla siebie wsparciem w dobrych i złych momentach...kiedys było dużo trudniej trwać w niepłodności... dzięki Dziewczyny,że jesteście 🎀💞❤💟😘verliebtindich, Karo1234, Monk@, wellwellwell lubią tę wiadomość
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
verliebtindich wrote:Jestem po monitoringu
Pęcherzyków mamy 6, z czego 3 dojrzałe powyżej 20mm, a 3 takie mniejsze 14-15mm. No i żeby nie doprowadzić do sytuacji patologicznej i nie dać tym mniejszym jeszcze dorosnąć to zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam od razu po powrocie do domu przed chwilą.
Endometrium 7.5mm, podobno zbudowane ładnie, ale ten wynik raczej średnio mnie cieszy, Estrofemu nie włączamy.
No i powiedzialam o moich obawach z endometrium, że ostatnie 2 cykle miałam spadki temperatury około 7dpo i że ja sobie wkręcam, że nie dochodzi do zagnieżdżenia, że te badania krzepliwosci zrobiłam i niby nie jest najgorzej, ale mamy tutaj update: włączamy Acard na próbę od czwartku (wcześniej zalecenie, że Acard od pozytywnego testu), do tego zwiększona dawka luteiny (2x2 tab, 100 dziennie w takim razie) i kazała w przyszły czwartek zrobić proga i hcg, czyli wygląda na to, że ona też bierze pod uwagę problem z zagniezdzeniem, bo nie chodzi tu o potwierdzenie owu tylko sprawdzenie poziomu progesteronu - i jak rozumiem, dlatego zwiększyła mi dawkę luteiny, podejrzewając, że może ciąża jest, ale nieutrzymująca się. No i chyba by chciała zobaczyć, czy raczej beta coś tam majaczy, cokolwiek.
Tylko kazała zrobić badanie w przyszły czwartek, idę do rejestracji, a tam pani mi mówi, że to przecież Boże Ciało... 🤣🤣🤣 I teraz nie wiem czy w środę (9 dni od zastrzyku, myślę, że 7dpo) czy piątek (11 dni, 9dpo). Owu przewiduję na środę chybajakieś rady, który dzień może być lepszy?
W takim razie na oficjalne testowanie wpisze się na jeden z tych dni, kiedy pójdę na krew
Verlie super wiadomości! 😁 Fajnie że powiedziałaś o swoich obawach i że lekarka nie olała tego tylko jeszcze przegadałyście i zmieniłyście strategiębardzo dobre podejście myślę.
Hmm...trzy dojrzałe pęcherzyki to co może trojaczki od razu strzelicie?a tak serio to ekstra bo to zawsze zwiększa szansę 😁 no a endometrium chyba też nie jest najgorsze bo ono jeszcze się zwiększy trochę po owulce co nie?
Zobaczymy jak teraz będzie z acardem i większą luteiną. Jestem ciekawa jaki prog będziesz miała, ale to wtedy też wychodzi w badaniu z tej luteiny co nie?
Verlie podsumowując to są świetne nowiny! 😊😘 Bawcie się z mężem i oby to był Twój szczęśliwy cykl 😊
Co do badań to moim zdaniem lepiej jeden dzień później zrobić czyli w piątekverliebtindich lubi tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Kofii wrote:Mam wyniki 🍓🍓🍓
Beta 78,5
Progesteron 21,76Kofii lubi tę wiadomość
✅naturalne owulacje
✅Progesteron
✅TSH, FT3, FT4, anty-TPO, anty-TG
✅FSH, LH, Estradiol, Prolaktyna (3dc)
✅Niedobór białka S
✅Oporność na białko C
✅Antykoagulant tocznia
✅P/c p. kardiolipinie IgG i IgM
✅P/c p. beta2 glikoproteinie 1 IgA
✅mutacja V Leiden
✅mutacja genu protrombiny
✅ANA3
✅badanie nasienia
❌ PAI-1 4G układ homozygotyczny nieprawidłowy
🧑🏼 syn 2006
👧🏼 córka 2009
💔 12.2021 cb
💔 06.2022 cb
💔 07.2022 cb
💔 03.2023 cb
8.12.2022 - operacja usunięcia niszy
🍀11.04.23 - beta 5,4 (8dpo)
🍀13.04.23 - beta 40,6 (10dpo) przyrost 820%
🍀15.04.23 - beta 183,5 (12dpo) przyrost 372,5%
🍀17.04.23 - beta 580,7 (14dpo) przyrost 202,7%
🍀21.04.23 - beta 4061,7 (18dpo) przyrost 161,9%
Będzie synek! 🩵 -
verliebtindich wrote:Jestem po monitoringu
Pęcherzyków mamy 6, z czego 3 dojrzałe powyżej 20mm, a 3 takie mniejsze 14-15mm. No i żeby nie doprowadzić do sytuacji patologicznej i nie dać tym mniejszym jeszcze dorosnąć to zastrzyk z Ovitrelle zrobiłam od razu po powrocie do domu przed chwilą.
Endometrium 7.5mm, podobno zbudowane ładnie, ale ten wynik raczej średnio mnie cieszy, Estrofemu nie włączamy.
No i powiedzialam o moich obawach z endometrium, że ostatnie 2 cykle miałam spadki temperatury około 7dpo i że ja sobie wkręcam, że nie dochodzi do zagnieżdżenia, że te badania krzepliwosci zrobiłam i niby nie jest najgorzej, ale mamy tutaj update: włączamy Acard na próbę od czwartku (wcześniej zalecenie, że Acard od pozytywnego testu), do tego zwiększona dawka luteiny (2x2 tab, 100 dziennie w takim razie) i kazała w przyszły czwartek zrobić proga i hcg, czyli wygląda na to, że ona też bierze pod uwagę problem z zagniezdzeniem, bo nie chodzi tu o potwierdzenie owu tylko sprawdzenie poziomu progesteronu - i jak rozumiem, dlatego zwiększyła mi dawkę luteiny, podejrzewając, że może ciąża jest, ale nieutrzymująca się. No i chyba by chciała zobaczyć, czy raczej beta coś tam majaczy, cokolwiek.
Tylko kazała zrobić badanie w przyszły czwartek, idę do rejestracji, a tam pani mi mówi, że to przecież Boże Ciało... 🤣🤣🤣 I teraz nie wiem czy w środę (9 dni od zastrzyku, myślę, że 7dpo) czy piątek (11 dni, 9dpo). Owu przewiduję na środę chybajakieś rady, który dzień może być lepszy?
W takim razie na oficjalne testowanie wpisze się na jeden z tych dni, kiedy pójdę na krew
Koffi
Ogromne gratulacje! ♥️
I reszcie dziewczyn które zobaczyły dwie kreseczki, są przed testowaniem i monitoringami ♥️
Cały czas Was dziewczyny podczytuje ! To mój ostatni cykl z leczeniem. Na razie nie chce mi się w ogóle gadać o tym.
2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2025 - IVF
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 4
📍 Hashimoto, niedoczynność
📍 PAI- 1 homo
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3 % -
Pocahontas16 wrote:we wtorek wracamy, z jednej strony spoko po powrocie, ale żal mi tych aperolków gdyby się nie udało jednak
a z drugiej tak jak piszecie mogę sobie zepsuć urlop eeeeh
ale wiecie co, chyba zatestuje w sobotę albo już w Wenecji rano, dla mnie już to, że w końcu miałam ładną owulacje to sukcesmuszę się nastawić, że jak nie wyjdzie to trudno, może kolejny cykl
w lutym piewszy monitoring i cykl bezowulacyjny plus polip ( nie wiadomo jak długo był, mógł mega utrudniać)
marzec- polip się złuszczył, cykl stymulowany clo- 1 pecherzyk
kwiecien- cykl stymulowany clo -1 pecherzyk
maj- cykl z aromkiem- przestymulowany jajnik- brak owulki
czerwiec- własna owulacja 2 pęcherzyki(supl NAC)
także hip hip hurajuż jakiś krok do przodu
No dokładnie! Każdy mały kroczek do przodu cieszyi tego się musimy trzymać. Jeśli nie uda się w tym cyklu to może w kolejnym, ale zobacz że się udało z owulką własną, która swoją drogą totalnie Cię zaskoczyła i dobrze wyszło że lekarz wyczaił bo mogliście zadziałać w czasie 😁
Co do testowania to Twoja decyzja kiedy wolisz i jak się będziesz czuła, ale myślę że to dobry pomysł zrobić test w Wenecji rano jak mówisz to nawet jak będzie biel to sobie chociaż podrinkujeszi wypijesz za krok do przodu i za kolejny cykl 😘 aczkolwiek życzę Ci żebyś jednak nie mogła pić 🤞
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪