W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej przykro mi czytać, że u Was też kiepski dzień 😔 oby jutro u wszystkich było lepiej!
Mnie dopadła jeszcze okrutna zgaga 😔 a z oczami to miewam niestety takie problemy, byłam kiedyś z tym u okulisty i powiedział, że chyba alergia 🤷🏻♀️ przemywam solą fizjologiczną, zapisałam się do okulisty na czwartek, ale pewnie do tego czasu już mi to zejdzie (zawsze tak było).
Ja będę na początku stycznia zmieniać położną, rezygnuję ze szkoły rodzenia, chciałabym też zdążyć przed porodem się spotkać z nową położną. W sumie ta szkoła rodzenia nie była dla mnie jakaś rewelacyjna, bo ja mnóstwo rzeczy się już sama dowiedziałam z internetu i książek 😊 ale po pytaniach zadawanych tam przez inne dziewczyny widziałam, że nie każdy się tak dokształca w domu i wtedy takie zajęcia są jak najbardziej ok. Jak dla mnie jedynie przydatne były zajęcia z kąpieli, wyprawki i z podnoszenia dziecka. Chciałabym być jeszcze na zajęciach z karmienia i przygotowania planu porodu, ale nie wiem czy zdążę się załapać przed rezygnacją.
Mam zapisane kilka rzeczy, które chcę kupić, ale czekam z tym na po świętach, żeby nie dokładać pracy kurierom 🙉😅cukierniczka, wellwellwell, verliebtindich, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
U mnie na zakończenie wszystkich dzisiejszych wkurzających sytuacji cukier wyskoczył 150 😱 po domowych hotdogach 🤦♀️ ostatnio w miarę było ok, nie zbliżałam się do górnej granicy, więc sobie pozwoliłam... No i mam za swoje 😢 juz stresik wszedł 😔 zaczęłam dziś 38tc, mam nadzieję, że już teraz te cukry tak mocno nie wpływają na Dzidziulkę. Jutro muszę zapytać lekarza...
Kofii, u mnie też ta szkoła rodzenia raz fajna, raz taka sobie. Wkurzyłam się, jak byłam na zajęciach o noszeniu w chuście, bo w ciąży nie powinno się tak wyginać i skręcać, więc zajęcia były czysto teoretyczne. A przy takim wiązaniu to moim zdaniem praktyka najważniejsza. Więc trochę strata czasu.
Jutro mam opiekę nad niemowlakiem, mam nadzieję, że będzie fajnie 🙂Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Nutka, ja czytałam dziś, że w szpitalu, w którym planuje rodzić wywołują w 38+0 przy cukrzycy ciążowej... Także to wypada 8 luty 🤯🤯🤯 Mi najbardziej doskwiera to, że niby już jako tako wiem po czym mam w miarę cukry ok a przychodzi dzień, że jem to co wcześniej a nagle jakiś zonk jak 124, 129 lub 130.... 🤦♀️
Daj jutro znać jak po wizycie 🥰15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Ja teraz zaczęłam 38, więc wg lekarzy, którzy liczą skończone tygodnie 38 byłby za tydzień 😱 czyli 27, o matulu 😂
Ale moje pomiary z ostatnich dwóch, trzech tygodni są w normie, więc mam nadzieję, że tego dzisiejszego dnia nie weźmie za bardzo pod uwagę 🤦♀️
U mnie to takie dziwne, że obie krzywe, które robiłam wyszły zupełnie w normie. A pomiary czasami właśnie zdarzają się takie z kosmosu 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 19:35
cukierniczka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Nutka, pewnie, mi diabetolog powiedziała że dopiero 3 dni pod rzad z przekroczeniami są istotne, nie takie jednorazowe ☺
Nutka85, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
cukierniczka wrote:Nutka, pewnie, mi diabetolog powiedziała że dopiero 3 dni pod rzad z przekroczeniami są istotne, nie takie jednorazowe ☺
Ufff, pocieszyłas mnie, dzięki 😘cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Kofii wrote:Ojej przykro mi czytać, że u Was też kiepski dzień 😔 oby jutro u wszystkich było lepiej!
Mnie dopadła jeszcze okrutna zgaga 😔 a z oczami to miewam niestety takie problemy, byłam kiedyś z tym u okulisty i powiedział, że chyba alergia 🤷🏻♀️ przemywam solą fizjologiczną, zapisałam się do okulisty na czwartek, ale pewnie do tego czasu już mi to zejdzie (zawsze tak było).
Ja będę na początku stycznia zmieniać położną, rezygnuję ze szkoły rodzenia, chciałabym też zdążyć przed porodem się spotkać z nową położną. W sumie ta szkoła rodzenia nie była dla mnie jakaś rewelacyjna, bo ja mnóstwo rzeczy się już sama dowiedziałam z internetu i książek 😊 ale po pytaniach zadawanych tam przez inne dziewczyny widziałam, że nie każdy się tak dokształca w domu i wtedy takie zajęcia są jak najbardziej ok. Jak dla mnie jedynie przydatne były zajęcia z kąpieli, wyprawki i z podnoszenia dziecka. Chciałabym być jeszcze na zajęciach z karmienia i przygotowania planu porodu, ale nie wiem czy zdążę się załapać przed rezygnacją.
Mam zapisane kilka rzeczy, które chcę kupić, ale czekam z tym na po świętach, żeby nie dokładać pracy kurierom 🙉😅
Ja też mam mieszane uczucia co do szkoly rodzenia, mialam juz zajecia z planem porodu, ale w sumie nic nowego one u mnie nie wniosly, bo tu akurat juz mniej wiecej wiem czego oczekuje, pozostale zajecia byly malo ciekawe, ale dzisiaj mialam zajecia o laktacj i to bylo nawet ok. Przede mna jeszcze niby zajecia praktyczne z pielegnacji noworodka, wiec mam nadzieję, ze tymi zajeciami nadrobia.
A dzisiaj bylismy po fotelik samochodowy, wszystko trwalo godzine, bo juz po doborze ten technik zrobil nam male szkolenie jak montowac fotelik i jak wkladac dziecko, wiec mam wrażenie, ze od niego sie dzis wiecej nauczyłam niz przez miesiac szkoly rodzenia. 😅Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Well, u nas w szkole nie było nic o fotelikach. Więc też wiedzę mam ze sklepu i z Bezpiecznego Malucha 🙂
U nas dział o karmieniu piersią też byl ok. Ostatnio było o szczepieniach malucha, zgodach w szpitalu na badania itd itd. A na ostatnie zajęcia z planu porodu chyba w ogóle nie pójdę, bo z cesarką nie mam chyba dużego wpływu na plan 😜wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Mój szpital niby akceptuje plan porodu, ale ostatnio nie zdążyłam go wypełnić i teraz uważam, ze on nic nie zmienia, wiec to olewam 😅 akurat w tym przypadku życie nauczyło mnie, ze fajne praktyki swoje a życie swoje, wiec nie przykładam do tego wielkiej wagi, wszystkie zgody itd ogarnę po prostu w szpitalu, zreszta położna i tak na bieżąco mnie o wszystko pytała w trakcie porodu, czy wyrażam zgodę na nacięcie, czy może mi podać tabletki zmiękczające szyjke, czy chce na piłkę, czy chce pod prysznic itd wiec nie widzę sensu wypełniania tego planu akurat w przypadku tego szpitala, w którym chce rodzic
Wiedzę o laktacji natomiast najlepiej wg mnie ma przekazana na blogu hafija, pewnie znacie
Sporo mi na początku karmienia jej wpisy ułatwiały i dawały pewność siebie w tym
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Hejo!
My już po usg 😁 ogólnie wszystko ok, tylko łożysko mi schodzi - jest na tylnej ścianie, tylko dosyć nisko, więc na kolejnych USG mamy to kontrolować, czy się podniosło, bo w 99% przypadków się podnosi. Przodujące już nie będzie, ale może byc niskoschodzące.
Zosiula bez wiekszych zastrzeżeń, tylko sploty w główce jakoś ma bardziej z przodu niż zwykle - ale też doktor nic złego w tym nie widzi, zapisał to sobie również, żeby zobaczyć na następnym usg.
No i podsyłam bombelka 😁😁😁
Kremówka, wellwellwell, Poziomka9204, Nutka85, Kofii, Ulaa, cukierniczka, Kasiooola, Zuz.ka, mamaleonka, Anati lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
wellwellwell wrote:Hej, jestem po wizycie.
Lila waży 683g, serduszko bije i wszystko wygląda ok. Oczywiście zdjęcia nie mam.
Za to lekarz strasznie się na mnie zdenerwował dlaczego nie zgłosiłam się do niego szybciej albo na IP, bo mu powiedziałam, że miałam te skurcze. Mam teraz zalecenie, żeby naprawdę się oszczędzać i dużo odpoczywać. Pobrał mi wymaz z pochwy, żeby wykluczyć infekcję. Szyjka niby wygląda dobrze, jest zamknięta i ma miedzy 3-3,3cm (miała wcześniej 3,8 ale no mieści się nadal w normie). Mam jeszcze zbadać poziom magnezu i potasu, krzywa cukrowa w przyszlym tygodniu i wizyta kontrolna już za 2 tygodnie. I znowu wracam do luteiny. 🙈wellwellwell lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Verlie prześliczne foto ! 😍
Ja mam cały czas łożysko na przedniej ścianie niskoschodzące i już raczej takie zostanie ale właśnie bez cech przodowania.
Dziewczyny No i zwazylam się przed dzisiejszą wizytą i 49,5 wiec nie dobije do tej 50 tki 🤦🏼♀️ cóż oby maluch dziś ważył odpowiednio 🙏🏻😊
Dzięki Gusia za podpowiedz stronki, ja o laktacji sporo się dowiedziałam od zaufajpoloznej No i mam książkę karmienie piersią Natuli ale na tym, że ją mam się kończy 😅 naraziePoziomka9204, verliebtindich lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
verliebtindich wrote:Hejo!
My już po usg 😁 ogólnie wszystko ok, tylko łożysko mi schodzi - jest na tylnej ścianie, tylko dosyć nisko, więc na kolejnych USG mamy to kontrolować, czy się podniosło, bo w 99% przypadków się podnosi. Przodujące już nie będzie, ale może byc niskoschodzące.
Zosiula bez wiekszych zastrzeżeń, tylko sploty w główce jakoś ma bardziej z przodu niż zwykle - ale też doktor nic złego w tym nie widzi, zapisał to sobie również, żeby zobaczyć na następnym usg.
No i podsyłam bombelka 😁😁😁
Jaka slicznotka 🥰verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Hej!
verliebtindich super, że trafiałaś na fajną położną 😊 śliczna ta Wasza Zosieńka ❤️
Widzę, że nie tylko u mnie gorsze dni, chyba taka aura panuje 🤦♀️
Ja byłam wczoraj na wizycie, mamy około 3200g Olka, który kiepsko się ułożył, żeby waga była dobrze potwierdzona. Lekarz stwierdził, że patrząc na brzuch może hyc większy, jakieś 3400g. Kolejną wizytę mamy 29.12, już dostałam skierowanie do szpitala i na ostatnie badania potrzebne przed porodem. Zaczynam się bać, że Olek będzie tak duży, że będę miała problem z porodem 😥 Lekarz sugeruje, że mały może wyskoczyć przed terminem, tez bym tego bardzo chciała, już naprawdę brzuszek zaczął mi mocno "ciążyć".
Dobrego dnia!
verliebtindich, Kofii, wellwellwell, Kasiooola lubią tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Verlie jaka ona słodziutka ❤️ kciuki, żeby łożysko Ci się podniosło! U mnie właśnie tak było, najpierw zakrywalo szyjke, potem na połówkowych już było wyżej, ale wciąż nisko, a teraz na usg w 27 tygodniu już poszło do góry i chwilowo nie mam wskazań do kolejnego porodu sn
Życzę Ci, żeby u Ciebie tez się jeszcze podniosło
Poziomka, ja Cię rozumiem! Na ej końcówce ciąży to już się naprawdę chce urodzić, bo jest ciężko. Jesteś mega dzielna ❤️ i nie martw się, na pewno przed porodem jeszcze lekarze się wypowiedzą na temat wagi Olka i Twoich możliwości
Kremówka, blog Hafiji źródło wiedzy o laktacji wiec naprawdę polecam 😉Poziomka9204, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Verlie jaka ona słodziutka ❤️ kciuki, żeby łożysko Ci się podniosło! U mnie właśnie tak było, najpierw zakrywalo szyjke, potem na połówkowych już było wyżej, ale wciąż nisko, a teraz na usg w 27 tygodniu już poszło do góry i chwilowo nie mam wskazań do kolejnego porodu sn
Życzę Ci, żeby u Ciebie tez się jeszcze podniosło
Poziomka, ja Cię rozumiem! Na ej końcówce ciąży to już się naprawdę chce urodzić, bo jest ciężko. Jesteś mega dzielna ❤️ i nie martw się, na pewno przed porodem jeszcze lekarze się wypowiedzą na temat wagi Olka i Twoich możliwości
Kremówka, blog Hafiji źródło wiedzy o laktacji wiec naprawdę polecam 😉Nutka85 lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
verliebtindich wrote:Hejo!
My już po usg 😁 ogólnie wszystko ok, tylko łożysko mi schodzi - jest na tylnej ścianie, tylko dosyć nisko, więc na kolejnych USG mamy to kontrolować, czy się podniosło, bo w 99% przypadków się podnosi. Przodujące już nie będzie, ale może byc niskoschodzące.
Zosiula bez wiekszych zastrzeżeń, tylko sploty w główce jakoś ma bardziej z przodu niż zwykle - ale też doktor nic złego w tym nie widzi, zapisał to sobie również, żeby zobaczyć na następnym usg.
No i podsyłam bombelka 😁😁😁
-
Poziomka9204 wrote:Hej!
verliebtindich super, że trafiałaś na fajną położną 😊 śliczna ta Wasza Zosieńka ❤️
Widzę, że nie tylko u mnie gorsze dni, chyba taka aura panuje 🤦♀️
Ja byłam wczoraj na wizycie, mamy około 3200g Olka, który kiepsko się ułożył, żeby waga była dobrze potwierdzona. Lekarz stwierdził, że patrząc na brzuch może hyc większy, jakieś 3400g. Kolejną wizytę mamy 29.12, już dostałam skierowanie do szpitala i na ostatnie badania potrzebne przed porodem. Zaczynam się bać, że Olek będzie tak duży, że będę miała problem z porodem 😥 Lekarz sugeruje, że mały może wyskoczyć przed terminem, tez bym tego bardzo chciała, już naprawdę brzuszek zaczął mi mocno "ciążyć".
Dobrego dnia!Poziomka9204 lubi tę wiadomość