W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny! Moja bratowa miała termin na 24.02. Od kilku dni się gorzej czuła, jakieś delikatne skurcze. Ale nic się nie działo. Wczoraj wieczorem się częściej zaczynały skurcze, więc się wahali czy jechać, czy nie za wcześnie... Nawet jak brat poszedł po samochod to bratowa stwierdziła, że chyba jednak za wcześnie żeby jechać. Ale brat się uparł. O 24 ruszyli z domu, o 1 byli w szpitalu. Badanie na IP, okazało się że już 7cm rozwarcia 😱 wody odeszły i o 2 urodziła się bratanica 😍
Bratowa stwierdziła, że każdemu życzy takiej akcji! Więc jej życzenie przekazuje Wam, Zuzka, Kofii! 😍🤪wellwellwell, Anett93, Monk@, Kofii, Kasiooola, verliebtindich, Anati, Zuz.ka, mamaleonka, natkurka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
W SN to mnie jakoś totalnie zadziwia jak to jest u każdej kobiety inaczej ! 🤯
Tyle słucham z jednej strony o tej najdłuższej fazie porodu związanej Z rozwieraniem szyjki, o tych kryzysach 7 centymetra i wielogodzinnych porodach a z drugiej dużo akcji tego typu, że właściwie zaczyna się od tego, że wystarczy przeć i bobo na świecie 🫣😅💪🏻
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Gusia_ wrote:Monk@ mnie się zdaje, ze jakby była to żółtaczka nie od karmienia, tylko fizjologiczna, to by to widzieli już w szpitalu i Was szybko nie wypuścili, tylko jak pisze Zuzka wysłali na fototerapie. U nas tak było, był wysoki wynik już na tym urządzeniu do mierzenia przez skore, on faktycznie zanizal, ale i tak już tym to wyłapali. I ta żółtaczka wychodzi w pierwszych kilku dniach, wtedy jak mówi Zuzka dzidziuś trafia pod lampe. Tylko moja mała nie była lekko żółta, tylko pomarańczowa jak mandarynka. Wiec moim zdaniem tez nie masz co się stresować plus przy fizjologicznej żółtaczce poziom najwyższy bilirubiny jest w 7 dniu po porodzie szkoda kłuć malucha, tylko się spłacze
-
Monka, myślę, że to dmuchanie na zimne (pewnie też bym zleciła oznaczenie na miejscu tej lekarki 😬).
Jakby mi było mało kiepskiego nastroju, to jeszcze zaczął padać deszcz i zrobiło się ponuro 🥵. Do tego totalny brak zwiastunów porodu i jest gotowy przepis na koszmarny dzień 😅. Od rana na zmianę czytam i przysypiam, dawno nie miałam takiego dnia.Monk@ lubi tę wiadomość
-
Zuzka, u nas podobnie... Byliśmy na spacerze, zaczęło pod koniec padać, więc odpuściłam paczkomaty, pójdę innym razem. W domu nie zdążyłam się położyć, jak młody spał, więc tak próbuję go do piersi przystawić, żeby się trochę zdrzemnąć 😅 i co chwilę zaglądam sprawdzić, czy są wieści od cukierniczki i Julka 😁
-
Monk@ a jesteś pewna, ze chcesz chodzić do tej pediatry? Zawsze można zmienić, ja zmieniłam jak babeczka mi zaleciła przepajac glukoza 😅 chyba, ze to sensowny lekarz albo jakiś jedyny blisko…
Cukierniczka, my tu wszystkie chyba o Tobie myślimy dziś ❤️
-
Gusia, ja bym chciała z dzieckiem chodzić w ramach pakietu z pracy, na ile to będzie możliwe. Ale zapisałam je też do POZ, żeby w razie czego móc podejść gdzieś blisko. Mieszkamy ogólnie na obrzeżach miasta, mamy jedno auto, którym mąż jeździ do pracy. Dlatego w takich nagłych sytuacjach najwygodniej podejść tutaj, bo mam 10 min pieszo. Ale jak czekałam w poczekalni, to wyczytałam, że jedna pediatra przyjmuje tylko w piątki, a jest jeszcze jedna w czwartki 😅 tzn. dzieci chore. Bo zdrowe dwa dni w tygodniu 😅 to ja nie wiem, czy na takie awaryjne sytuacje ten lekarz będzie ok, bo szybciej do miasta dojadę, niż będę czekać do piątku 🤦🏼♀️
Ja myślałam dać jej jeszcze szansę, może faktycznie jak mówi Zuzka, dla świętego spokoju kazała zbadać. Jedni narzekają, jak lekarz nie daje skierowań, a inni jak daje 🙈 no zobaczymy. Jak coś to i do miasta będę z nim jeździć, jakoś dam radę, ale dopiero od marca będzie w pakiecie 🤦🏼♀️ choć już w nich oglądałam prywatnych lekarzy w razie gdyby mnie nie przyjęli tutaj. I sama trochę jestem niespokojna, bo Kacper characzy, mam wrażenie, że jest coraz gorzej, a ona nic nie widziała 😖 no chyba że faktycznie to może być od mleka? Tylko mi się wydaje, że mógł się u nas przeziębić, a może za wilgotno jest i przez to? Matko, to już chyba całe życie tak będzie 🙉Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2023, 18:32
-
Cześć Wam,
My już po sesji zdjęciowej, Kacper to Anioł i spał prawie cały czas. Nie mogę sie doczekać efektów
U nas tez zażółcenie skory i pediatra mówiła, ze długo mu będzie schodziło , w szpitalu wyniki w normie , a teraz na tyle często go karmie, robi kupki i siku, ze nie przejmuje sie ze coś mogłoby iść w złym kierunku. Z córeczka było tak samo, choć miała znacznie mocniejsza żółtaczkę a i tak wypuscili nas do domu, bo dobrze jadła i wiadomo było ze sobie poradzi. Dziwne w sumie żeby kierować na badania po 7 dniach, bo pamietam ze dopiero w domu córa była najbardziej żółta i stopniowo z dnia na dzień schodziło najpierw z twarzy i oczu na późniejszym etapie z brzuszka.
U mnie dzisiaj pierwszy dzień z mniejsza bolesnoscia piersi i tak jakby nawał trochę odpuszczał. Już nie siedzę ciagle z laktatorem. W nocy budzi sie 3 razy wiec nie jest zle, ale za to usikany i do przebrania wiec zanim ogarnę to nie zostaje dużo czasu na spanie.
Trzymam kciuki za dziewczyny 🤗🫶 tutaj ciocie wyczekują !Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2023, 18:19
wellwellwell, Kremówka, Kasiooola, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monka, Helcia też charczy. Miała tak już przy wizycie patronazowej u pediatry... Nie zgłaszałam tego, ale on ja osluchiwal tak profilaktycznie i do niczego się nie przyczepił. To może też być sapka niemowlęca. Albo po prostu niewykształcone te wszystkie chrząstki itd.
A jeśli chodzi o katar, to położna mi mówiła, że jak odciągany katarek jest biały/przezroczysty to nie ma co się martwić. Jak żółty/zielony to do pediatry.Monk@, Kasiooola lubią tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Monka, Helcia też charczy. Miała tak już przy wizycie patronazowej u pediatry... Nie zgłaszałam tego, ale on ja osluchiwal tak profilaktycznie i do niczego się nie przyczepił. To może też być sapka niemowlęca. Albo po prostu niewykształcone te wszystkie chrząstki itd.
A jeśli chodzi o katar, to położna mi mówiła, że jak odciągany katarek jest biały/przezroczysty to nie ma co się martwić. Jak żółty/zielony to do pediatry.
A tak przy okazji - co macie dla dzieci do odkładania w dzień? Jakieś kosze Mojżesza czy coś? Myślałam o Chicco Baby Hug Air ale to dość droga inwestycja, a zdaje się, że na długo nie starczy. Ale przekonuje kółkami, bo jakieś podróbki, które oglądałam, są bez kółek, a ja bym chciała móc zabrać Kacpra ze sobą czy do kuchni czy do łazienki. Teraz to problem nawet pójść siku... Jak sobie radzicie/jakie macie plany?Nutka85 lubi tę wiadomość
-
Anati dokładnie, nam lekarka i moja siostra, tez lekarka choć nie pediatra 😅, mówili, ze najgorzej jest 7 dnia i potem już spada. I u nas faktycznie tez tak było, ale jak mówię, moja córka miała silna zoltaczke, była aż pomarańczowa. I potem kilka tygodni miała taka bardziej żółta skore faktycznie, nawet, jak już względnie zeszło.
Monka moze nieoczyszczony nosek? Moja córka charczeć zaczęła już w szpitalu i właśnie położna powiedziała, żeby regularnie czyścić nos. I już potem było ok. Bo jak się splakala to jej spływało i potem tak charczala wlasnie… Może spróbujcie tego?
My mamy na parter chicco essential. Zwykł dostawka, ale ma tez kółka z jednej strony i można przestawiać na luzikuMonk@, Anati lubią tę wiadomość
-
Monka, ja mam i huga i wózek na parterze, bez tego nie wiem co bym zrobiła, boję się ją odkładać na kanapie i iść do toalety 🤦♀️
Mam też bujaczek z wibracja, wczoraj na nim zasnela... Na 10 minut.
Kurcze próbuje się przespać od 15 z nią to nie śpi jakoś mocno, ciągle ruszam wózek albo huga. Przyszłam do sypialni może zaśnie na chwilę. W nocy czeka nas wycieczka po tatę, wraca po 5 dniach, może odpoczął na tyle żebym jutro mogla się w dzień chwilkę przespać 🙄 dobrze ze tylko 10 km w jedną stronę i syn też że mną jedzie, to będzie do mnie gadał w aucie 😬Monk@ lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Ja mam kosz Mojżesza Alberta mio. Wybrałam go ze względu na cenę. 3 lata temu był oczywiście tańszy 🙄
Przy córce to był hit, starczyl do ok 6 miesiąca. Teraz nadal używamy, ale mniej bo starsza siostra za chętnie głaskałam brata , bujala i wybudzala. Bałabym ske wyjść i ja z Nim zostawić ….
Często w wózku w dzień podsypia bo robię mu baldachim i ma ciemno a córy nie uciskamy żeby nie czuła ze ma rewolucje życiowa i żeby Kacper przyzwyczaił się do haosu 🙈Monk@ lubi tę wiadomość
-
My właśnie dziś skręciliśmy kołyskę, którą pożyczyliśmy, jest na kółkach i już się w niej zakochałam ❤️ ale podeślę fotkę, jak trochę ogarniemy w pokoju bardziej 😁
Ja już czekam na wizytę, opóźnienie spore, jak zwykle 😁Monk@, Zuz.ka, Kasiooola lubią tę wiadomość
-
Monka, popieram dziewczyny, że to może jakieś zalegania w nosku
A co do Twojego pytania, to dostaliśmy krzesełko Stokke z dostawką noworodkową. Myślę jeszcze o jakimś kokonie 🤔
Cukierniczka, wchodzę tu co chwilę sprawdzać, czy czegoś nie napisałaś ♥️Monk@ lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny Gusia, a do oczyszczania noska też dajesz sól fizjologiczną? I to normalnie katarkiem czy co tam mamy akurat do usuwania gili?
Jejku, ja też wiszę cały dzień na telefonie i nie mogę się doczekać wieści od cukierniczki 🙈
Verliebt, czekamy 💪🏼🤞🏼🤞🏼verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Sól to tylko daje przy infekcji. Tak to odciagam albo katarkiem albo aspiratorem elektrycznym, zwykle wydzielina jest rzadka i bez problemu wylatuje, ale wiadomo, elektryczny słabiej czyści My mamy Novama jak coś. Bez tragedii, ale, ze tak powiem, tylnej części ciała nie urywa
U mnie skurczów przepowiadających wieczorami ciąg dalszy. Właśnie mi się poród przypomniał 😅 ale ja spokojnie czekam na marzec, jeszcze nie rodze 😂Monk@ lubi tę wiadomość
-
Na nosek też dobrze działa nasze mleko 🙂 po kropelce do każdej dziurki.
Mleko podobno jest też dobre do ucha, na zapalenie spojówek czy do kąpieli 😉Monk@, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Nutka,a na zaropiale oczko ?ja do kąpieli wyciskam mleczko swoje 😝
To zaropiale oczka już miała tydzień temu ,przemylam solą fizjologiczna i zeszło a dzisiaj lewe oczko znowu zaropiale 🤦♀️ w poniedziałek będzie położna to muszę jej zapytac26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasioola najlepiej to chyba masaż kanalika. To jest mega proste, u nas pomogło i już nie wróciło. Przemywałam solą, ale nie było poprawy, a po masażu kanalika raz wypłynęło ze srodka dużo ropy i już był spokój. Chyba mamapediatra ma na swoim blogu instruktaż jak to robić
Anati, Kasiooola lubią tę wiadomość