W kwietniu wielkanocne igraszki 🐣🐇, wróżą zimowe bobaski 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Na betę pójdę w terminie spodziewanej @, o ile się nie pojawi...cuddlemuffin wrote:Nutka robiłas bete albo chociaz kolejny test zeby zobaczyc czy ciemnieje? pewnie to jednak 11dpo, w 8 nie byloby jeszcze raczej krechy, tak mi sie wydaje
Kreska ciemnieje na nordach, na tych po taniości AlphaMed jest ciągle taka sama mam wrażenie.
Tak, też mi się wydaje, że jednak musiała być wcześniej owu. Zobaczymy jak się to poukłada, podchodzę bardzo ostrożnie.♀️37l, po terapii pochwicy
♂️33l
01.05 ⏸️
11.05 "domek dla dzidziusia"
18.05 jest ❤️
06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝
01.01.2023 Helena 😍
53cm, 2970g, 9/10, CC
-
U mnie w kwietniu dwie kreski
testy ciemnieją a 13 maja mam usg 
trzymajcie kciuki żeby wszystko było git.
Kropka6, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
———————————-
Ponad 10 lat stosowania tabletek antykoncepcyjnych
Ona 30 lat - badania ok, cykle przed ciąża 27-28
On 32 lata - badania ok
27.07.2021 CC, Aleksander 🤱🏻
( 3 cs / 11dp⏸)
01.01.2023 CC, Alicja 👨👩👧👦
( 2cs / 13dp⏸️) -
Sowa2684 wrote:U mnie w kwietniu dwie kreski testy ciemnieją a 13 maja mam usg trzymajcie kciuki żeby wszystko było git.
Czyli rzutem na taśmę zakońcxyłaś kwietniowy wątek 😉
Trzymamy 💪
Sowa2684 lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Witajcie dziewczyny kochane ❤️
dawno mnie tu nie było i widzę, że mam dużo do nadrobienia ale obiecuję, że nadrobię.
Za mną bardzo ciężki tydzień w pracy
w ubiegłym tygodniu się zaczął ale na szczęście dobiega końca. Ta praca to najgorsze miejsce, w jakim przyszło mi pracować To, co praca, ludzie robią z moją głową, psychiką to chyba sam Freud by nie ogarnął nieprzespane noce, hektolitry wylanych łez, poczucie kompletnej beznadzieji i co tam jeszcze można dodać do tego wora pełnego żalu, smutku, potwornego zmęczenia. Przez to wszystko ostatni czas upłynął mi pod znakiem ponadprogramowego odsypiania i wychodzenia z dołka
Tęskniłam za Wami i od wieczora muszę nadrobić ten czas i zobaczyć co u Was słychać.
ale wczoraj wydarzyło się też coś cudownego. Pierwszy raz zobaczyliśmy nasze maleństwo na zdjęciu ❤️
Aplikacja wyliczyła mi, że wczoraj był 5+5, byłam nastawiona, że zobaczymy pęcherzyk i będziemy musieli wrócić za tydzień-dwa. Okazało się, że ciąża jest troszkę starsza, że ze względu na moje krótkie cykle liczy się inaczej i tak oto wczoraj pani doktor oceniła jej wiek na 6+2
Po włączeniu aparatu USG od razu na ekranie pokazała się wielka czarna plama a w niej, u góry przyklejona mała kijanka ❤️
Pani doktor od razu spokojnym głosem "no to mamy tutaj zarodek ale troszkę starszy niż myśleliśmy, a tu prosze.... jego serduszko, które pięknie pracuje" ❤️
Moja reakcja? Płacz połączony z niedowierzaniem, tak się trzęsłam z płaczu, że myślałam, że ta sonda USG to zaraz ze mnie wypadnie
Narzeczony tylko kucnął naprzeciw monitora, zakrył twarz rękoma i kiwał z niedowierzaniem mówiąc tylko pod nosem "o boże, o matko..." tak myślę, że chyba mu się spodobał ten obraz na ekranie
Jak rozmawialiśmy po wszystkim to okazało się, że prawie nic nie pamiętam z tego szoku, że powiedziałam narzeczonemu, żeby się przesunął bliżej mnie a nie mi między nogi zagląda z fotela naprzeciwko zamiast w monitor patrzeć Dostałam całą listę badań do zrobienia, za 2 tygodnie mam przyjść z wynikami i założymy kartę ciąży
W ostatnim czasie ten wczorajszy wieczór był rekompensatą za te przepłakane noce i wieczory przez prace
Wczoraj rano dla własnego spokoju powtórzyłam też bete. USG miałam na 19.45 więc chciałam już mieć kontrolne wyniki. Jak na złość wyniki dostałam po godzinie 21 i siedząc przed gabinetem oboje z narzeczonym natrętnie odświeżaliśmy stronę diagnostyki ale na próżno.
Wynik zobaczyliśmy już w domu i aż się uśmiałam - 57 587,0 mlU/ml
Dzieciątko jest jedno, w opisie badania, że prawidłowo się rozwija, żywy zarodek, serduszko 113 uderzeń
Mam nadzieję, że teraz jedyne łzy jakie będę wylewała będą ze szczęścia a odsypiać będę tylko zmęczenie ciążowe. Nawet nie chcę myśleć jak to maleństwo we mnie musiało się czuć przez ostatnie dni kiedy byłam w takiej rozsypce Teraz staję na nogi i myślę tylko i wyłącznie o mojej nowej rodzinie i o jej dobru, bo moja praca nie jest warta tych łez ❤️
verliebtindich, gabi5443, kaszuba, Poziomka9204, Kluska95, AgulaM lubią tę wiadomość
👩🏻 35 lat 🧔🏻 44 lata
* dł.cyklu: 21-24 dni
* starania "na luzie" od: maj 2021
* konsultacje diagnostyczne od: listopad 2021
* hiperprolaktynemia
* Dostinex 3 cykle
* Duphaston 1 cykl
19.04.2022 --->🍀⏸️ (25 dc), 14-15 dpo
20.04.2022 --->beta HCG 252,0 mlU/ml
20.04.2022 ---> progesteron 18,70 ng/ml
25.04.2022 --->beta HCG 2192,0 mlU/ml
05.05.2022 --->beta HCG 57 587,0 mlU/ml
05.05.2022 --->maleństwo 6+2, jest ❤️
05.05.2022 ---> pierwsze USG ❤️ 😍😍😍😍maleństwo 6+2, jest ❤️, 113 uderzeń /min -
Miśka aż sie wzruszyłam tym emocjonalnym opisem. Cieszę się z Wami i gratuluje, trzymam kciuki żeby dalej szło gładko. A praca sie nie przejmuj, na macierzynskim poszukasz sobie nowej a teraz moze l4? bo wiesz, stres szkodzi dxiecku. trzymaj sie
Miśka34, AgulaM lubią tę wiadomość
-
Miśka super wieści! ❤ aż serce się raduje! A czytając czułam się jakbym z Wami tam była 😃
Co do pracy. Jestem zdania, że jeśli jest az tak źle, lepiej postarać się o L4. Bo widzę, że nikt fanfarów nie będzie Ci składać że pracujesz do porodu. Wiem że niektórzy powiedzą. Ale ciąża to nie choroba. Ale same wiemy na tym forum, że wolna od stesu głowa jest bardzo ważna, a w tym stanie jeszcze bardziej! Wiec zgadzam się z cuddlemuffin, że po macierzyńskim zmiana pracy 😉
No i czekamy wieści z kolejnych wizyt!
Miśka34, gabi5443 lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
cuddlemuffin wrote:Miśka aż sie wzruszyłam tym emocjonalnym opisem. Cieszę się z Wami i gratuluje, trzymam kciuki żeby dalej szło gładko. A praca sie nie przejmuj, na macierzynskim poszukasz sobie nowej a teraz moze l4? bo wiesz, stres szkodzi dxiecku. trzymaj sie
Dziękuję kochana za wsparcie Najchętniej poszłabym na zwolnienie już teraz ze względu na mój stan psychiczny, jaki powoduje ta praca ale muszę przekalkulować czy nie lepiej będzie mi wytrzymać do połowy lipca. Na przełomie marca-kwietnia byłam na 3 tyg.L4 i z tego co się orientuję to muszą minąć pełne 3 przepracowane miesiące do kolejnego zwolnienia, żeby na nowo przeliczyli mi podstawę do zwolnienia. To może być spora różnica, bo mieliśmy podwyżki, w styczniu premia w wysokości pensji, w czerwcu prawdopodobnie też taka będzie. Będziemy mieli bardzo dużo wydatków - ślub, dzieciątko, nowe mieszkanie więc zależy mi, żebym miała maksymalnie wysoką podstawę na L4 i macierzyńskim, zwłaszcza, że jeden kredyt hipoteczny już jest do spłaty Nadpłacamy ile się da ale chcemy się go jak najszybciej pozbyć więc nie chcę wszystkich zobowiązań zostawiać na barkach narzeczonego
Pracuję odkąd skończyłam liceum (najpierw staże,wcześniej w wakacje prace dorywcze,później zawodowo na pełen etat) i należy mi się godne wynagrodzenie za te wszystkie lata Poza tym mam jeszcze 26 dni urlopu do wykorzystania więc w przyszłym tygodniu dowiem się w zusie jak to liczą te zwolnienia przed ciążą i w pierwszym możliwym terminie chcę uciekać stamtąd
verliebtindich lubi tę wiadomość
👩🏻 35 lat 🧔🏻 44 lata
* dł.cyklu: 21-24 dni
* starania "na luzie" od: maj 2021
* konsultacje diagnostyczne od: listopad 2021
* hiperprolaktynemia
* Dostinex 3 cykle
* Duphaston 1 cykl
19.04.2022 --->🍀⏸️ (25 dc), 14-15 dpo
20.04.2022 --->beta HCG 252,0 mlU/ml
20.04.2022 ---> progesteron 18,70 ng/ml
25.04.2022 --->beta HCG 2192,0 mlU/ml
05.05.2022 --->beta HCG 57 587,0 mlU/ml
05.05.2022 --->maleństwo 6+2, jest ❤️
05.05.2022 ---> pierwsze USG ❤️ 😍😍😍😍maleństwo 6+2, jest ❤️, 113 uderzeń /min -
Kropka6 wrote:Miśka super wieści! ❤ aż serce się raduje! A czytając czułam się jakbym z Wami tam była 😃
Co do pracy. Jestem zdania, że jeśli jest az tak źle, lepiej postarać się o L4. Bo widzę, że nikt fanfarów nie będzie Ci składać że pracujesz do porodu. Wiem że niektórzy powiedzą. Ale ciąża to nie choroba. Ale same wiemy na tym forum, że wolna od stesu głowa jest bardzo ważna, a w tym stanie jeszcze bardziej! Wiec zgadzam się z cuddlemuffin, że po macierzyńskim zmiana pracy 😉
No i czekamy wieści z kolejnych wizyt!
Bez dwóch zdań - jeśli po porodzie tam wrócę, to tylko dlatego, żeby złożyć wypowiedzenie
👩🏻 35 lat 🧔🏻 44 lata
* dł.cyklu: 21-24 dni
* starania "na luzie" od: maj 2021
* konsultacje diagnostyczne od: listopad 2021
* hiperprolaktynemia
* Dostinex 3 cykle
* Duphaston 1 cykl
19.04.2022 --->🍀⏸️ (25 dc), 14-15 dpo
20.04.2022 --->beta HCG 252,0 mlU/ml
20.04.2022 ---> progesteron 18,70 ng/ml
25.04.2022 --->beta HCG 2192,0 mlU/ml
05.05.2022 --->beta HCG 57 587,0 mlU/ml
05.05.2022 --->maleństwo 6+2, jest ❤️
05.05.2022 ---> pierwsze USG ❤️ 😍😍😍😍maleństwo 6+2, jest ❤️, 113 uderzeń /min -
Miśka34 wrote:Dziękuję kochana za wsparcie Najchętniej poszłabym na zwolnienie już teraz ze względu na mój stan psychiczny, jaki powoduje ta praca ale muszę przekalkulować czy nie lepiej będzie mi wytrzymać do połowy lipca. Na przełomie marca-kwietnia byłam na 3 tyg.L4 i z tego co się orientuję to muszą minąć pełne 3 przepracowane miesiące do kolejnego zwolnienia, żeby na nowo przeliczyli mi podstawę do zwolnienia. To może być spora różnica, bo mieliśmy podwyżki, w styczniu premia w wysokości pensji, w czerwcu prawdopodobnie też taka będzie. Będziemy mieli bardzo dużo wydatków - ślub, dzieciątko, nowe mieszkanie więc zależy mi, żebym miała maksymalnie wysoką podstawę na L4 i macierzyńskim, zwłaszcza, że jeden kredyt hipoteczny już jest do spłaty Nadpłacamy ile się da ale chcemy się go jak najszybciej pozbyć więc nie chcę wszystkich zobowiązań zostawiać na barkach narzeczonego
Pracuję odkąd skończyłam liceum (najpierw staże,wcześniej w wakacje prace dorywcze,później zawodowo na pełen etat) i należy mi się godne wynagrodzenie za te wszystkie lata Poza tym mam jeszcze 26 dni urlopu do wykorzystania więc w przyszłym tygodniu dowiem się w zusie jak to liczą te zwolnienia przed ciążą i w pierwszym możliwym terminie chcę uciekać stamtąd
Teraz chyba jest to miesiąc, a nie 3! Z tym, że miesiac kalendarzowy.
Fajnie o tym opowiada matka prawnik, a można się też do niej umówić na konsultacje, albo stacjonarnie albo telefonicznie i ona na pewno by tutaj Ci pomogła z tą podstawą. Wiem, że od tego roku to się zmieniło, że musi minąć miesiąc kalendarzowy, wiec jeśli skończyło się się l4 w marcu to jeśli weźmiesz nowe już w maju to podstawa powinna się przeliczyć na nowo. Ale myślę, że warto to skonsultować z ekspertem, ja polecam, chociaż korzystałam tylko z webinaru.
Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze 💗
Nawet mi stanęła w oku łezka 💗
Miśka34 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷 -
verliebtindich wrote:Teraz chyba jest to miesiąc, a nie 3! Z tym, że miesiac kalendarzowy.
Fajnie o tym opowiada matka prawnik, a można się też do niej umówić na konsultacje, albo stacjonarnie albo telefonicznie i ona na pewno by tutaj Ci pomogła z tą podstawą. Wiem, że od tego roku to się zmieniło, że musi minąć miesiąc kalendarzowy, wiec jeśli skończyło się się l4 w marcu to jeśli weźmiesz nowe już w maju to podstawa powinna się przeliczyć na nowo. Ale myślę, że warto to skonsultować z ekspertem, ja polecam, chociaż korzystałam tylko z webinaru.
Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze 💗
Nawet mi stanęła w oku łezka 💗
a ta matka prawnik to gdzieś na you tube też jest dostępna? bo dowiedzieć to się koniecznie muszę, bo tak dużej się nie da w przyszłym tygodniu na pewno będę brała jakieś pojedyncze wolne dni w zależności od tego jak badania uda mi się umówić. Tą premię w połowie roku odpuszczę do podstawy, żeby jak najszybciej się wyrwać. Byle nam na wózek i wyprawkę nie zabrakło
EDIT:
Znalazłam : https://www.youtube.com/watch?v=qPbg6gbjllE i słucham, dłubię coś ze swoimi paskudnymi sprawami w pracy ale słucham jednocześnie, dziękuję kochana za info
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2022, 13:02
👩🏻 35 lat 🧔🏻 44 lata
* dł.cyklu: 21-24 dni
* starania "na luzie" od: maj 2021
* konsultacje diagnostyczne od: listopad 2021
* hiperprolaktynemia
* Dostinex 3 cykle
* Duphaston 1 cykl
19.04.2022 --->🍀⏸️ (25 dc), 14-15 dpo
20.04.2022 --->beta HCG 252,0 mlU/ml
20.04.2022 ---> progesteron 18,70 ng/ml
25.04.2022 --->beta HCG 2192,0 mlU/ml
05.05.2022 --->beta HCG 57 587,0 mlU/ml
05.05.2022 --->maleństwo 6+2, jest ❤️
05.05.2022 ---> pierwsze USG ❤️ 😍😍😍😍maleństwo 6+2, jest ❤️, 113 uderzeń /min -
Miśka, to ta mama. Ona też dużo sie udzielała jak przyszedł covid i ZUS przeliczał l4 i macierzyński z obniżonego etatu itp. https://mamaprawniczka.pl/produkt/kompendium-prawne-mamy/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2022, 13:00
Miśka34 lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka6 wrote:Miśka, to ta mama. Ona też dużo sie udzielała jak przyszedł covid i ZUS przeliczał l4 i macierzyński z obniżonego etatu itp. https://mamaprawniczka.pl/produkt/kompendium-prawne-mamy/
Tak właśnie słucham teraz jednego z webinarów i przyznam, że bardzo przystępnie opowiada Wygrzebałam już też info o zmianie przepisów w necie. Nie wiem jak to jest ale jak grzebałam ostatnio to znajdywałam pełno zmian a tej dot. zmiany w przeliczeniu podstawy zasiłku nie. A dzisiaj prosze... wszystko jest i macie racje - z 3 miesięcy do miesiąca skrócili więc wszystko jest na dobrej drodze
verliebtindich, Kropka6 lubią tę wiadomość
👩🏻 35 lat 🧔🏻 44 lata
* dł.cyklu: 21-24 dni
* starania "na luzie" od: maj 2021
* konsultacje diagnostyczne od: listopad 2021
* hiperprolaktynemia
* Dostinex 3 cykle
* Duphaston 1 cykl
19.04.2022 --->🍀⏸️ (25 dc), 14-15 dpo
20.04.2022 --->beta HCG 252,0 mlU/ml
20.04.2022 ---> progesteron 18,70 ng/ml
25.04.2022 --->beta HCG 2192,0 mlU/ml
05.05.2022 --->beta HCG 57 587,0 mlU/ml
05.05.2022 --->maleństwo 6+2, jest ❤️
05.05.2022 ---> pierwsze USG ❤️ 😍😍😍😍maleństwo 6+2, jest ❤️, 113 uderzeń /min -
Miśka34 wrote:Tak właśnie słucham teraz jednego z webinarów i przyznam, że bardzo przystępnie opowiada Wygrzebałam już też info o zmianie przepisów w necie. Nie wiem jak to jest ale jak grzebałam ostatnio to znajdywałam pełno zmian a tej dot. zmiany w przeliczeniu podstawy zasiłku nie. A dzisiaj prosze... wszystko jest i macie racje - z 3 miesięcy do miesiąca skrócili więc wszystko jest na dobrej drodze
Także edukuj się w tej sprawie i pędzikiem na L4 😉 żebys mogła sie cieszyć tym stanem z ukochanym 😉
A urlopy bym sobie zostawiła na czas po macierzyńskim. Można wtedy zyskać jeszcze ze 2 miesiące😉
U mnie tak było. Akurat ja byłam na L4 ze względów zdrowotnych, plus panujacy covid (a była styczność duża z potencjalnymi chorymi, praca w służbie zdrowia). I jak w marcu skończył mi się macierzyński, to dopiero teraz w czerwcu wracam do pracy, bo tyle urlopu mi sie uzbierało 😉33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Hej dziewczyny!
Mam pytanie o spadający progesteron... Jestem już po jednym poronieniu z ubiegłego roku i zaraz oszaleje ze stresu..
Pod koniec kwietnia zobaczyłam dwie upragnione kreseczki na teście i oczywiście robiłam betę i progesteron.
Wyniki:
25 kwietnia beta 197 progesteron 29,9
5 maja beta 7815 (przyrost prawidłowy) progesteron 22
dziś (dzień później) progesteron 21,1
Beta jest ok, ale progesteron spada.... Wizytę mam na 16 maja (wyliczyłam sobie, że wtedy jest szansa, że coś zobaczę), ale zaczynam panikować, że do tego czasu z takim spadającym progesteronem na bank wydarzy się coś złego((((((((
-
Miśka34 wrote:Witajcie dziewczyny kochane ❤️
dawno mnie tu nie było i widzę, że mam dużo do nadrobienia ale obiecuję, że nadrobię.
Za mną bardzo ciężki tydzień w pracy w ubiegłym tygodniu się zaczął ale na szczęście dobiega końca. Ta praca to najgorsze miejsce, w jakim przyszło mi pracować To, co praca, ludzie robią z moją głową, psychiką to chyba sam Freud by nie ogarnął nieprzespane noce, hektolitry wylanych łez, poczucie kompletnej beznadzieji i co tam jeszcze można dodać do tego wora pełnego żalu, smutku, potwornego zmęczenia. Przez to wszystko ostatni czas upłynął mi pod znakiem ponadprogramowego odsypiania i wychodzenia z dołka
Tęskniłam za Wami i od wieczora muszę nadrobić ten czas i zobaczyć co u Was słychać.
ale wczoraj wydarzyło się też coś cudownego. Pierwszy raz zobaczyliśmy nasze maleństwo na zdjęciu ❤️
Aplikacja wyliczyła mi, że wczoraj był 5+5, byłam nastawiona, że zobaczymy pęcherzyk i będziemy musieli wrócić za tydzień-dwa. Okazało się, że ciąża jest troszkę starsza, że ze względu na moje krótkie cykle liczy się inaczej i tak oto wczoraj pani doktor oceniła jej wiek na 6+2
Po włączeniu aparatu USG od razu na ekranie pokazała się wielka czarna plama a w niej, u góry przyklejona mała kijanka ❤️
Pani doktor od razu spokojnym głosem "no to mamy tutaj zarodek ale troszkę starszy niż myśleliśmy, a tu prosze.... jego serduszko, które pięknie pracuje" ❤️
Moja reakcja? Płacz połączony z niedowierzaniem, tak się trzęsłam z płaczu, że myślałam, że ta sonda USG to zaraz ze mnie wypadnie Narzeczony tylko kucnął naprzeciw monitora, zakrył twarz rękoma i kiwał z niedowierzaniem mówiąc tylko pod nosem "o boże, o matko..." tak myślę, że chyba mu się spodobał ten obraz na ekranie
Jak rozmawialiśmy po wszystkim to okazało się, że prawie nic nie pamiętam z tego szoku, że powiedziałam narzeczonemu, żeby się przesunął bliżej mnie a nie mi między nogi zagląda z fotela naprzeciwko zamiast w monitor patrzeć Dostałam całą listę badań do zrobienia, za 2 tygodnie mam przyjść z wynikami i założymy kartę ciąży
W ostatnim czasie ten wczorajszy wieczór był rekompensatą za te przepłakane noce i wieczory przez prace
Wczoraj rano dla własnego spokoju powtórzyłam też bete. USG miałam na 19.45 więc chciałam już mieć kontrolne wyniki. Jak na złość wyniki dostałam po godzinie 21 i siedząc przed gabinetem oboje z narzeczonym natrętnie odświeżaliśmy stronę diagnostyki ale na próżno.
Wynik zobaczyliśmy już w domu i aż się uśmiałam - 57 587,0 mlU/ml
Dzieciątko jest jedno, w opisie badania, że prawidłowo się rozwija, żywy zarodek, serduszko 113 uderzeń
Mam nadzieję, że teraz jedyne łzy jakie będę wylewała będą ze szczęścia a odsypiać będę tylko zmęczenie ciążowe. Nawet nie chcę myśleć jak to maleństwo we mnie musiało się czuć przez ostatnie dni kiedy byłam w takiej rozsypce Teraz staję na nogi i myślę tylko i wyłącznie o mojej nowej rodzinie i o jej dobru, bo moja praca nie jest warta tych łez ❤️
Gratulacje, aż się wzruszyłam czytając.
Ja dziś wieczorem idę ale mam stres czy wszystko jest w porządku.2012 👩❤️👨
2016 👧
29👩
30👨
2cs
22.04.2022 ⏸️
23.04.2022 beta 18.5
25.04.2022 beta 83.7
29.04.2022 beta 722 -
Hej dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było, ale widzę ze was również. Co u was słychać?
Ja pojutrze jadę do szpitala na oddział i będę miała robione prenatalne, akurat będzie 12+0tc, boje się strasznie ze względu na prenatalne z poprzedniej ciąży, tym bardziej ze mąż nie może ze mną wtedy być 😩 jednak jestem z nastawieniem ze jest wszystko dobrze, a jak tylko wszystko się potwierdzi to starszak w końcu we wtorek dowie się o rodzeństwie które przyjdzie jeszcze w tym roku na świat 💙 codziennie muszę walczyć żeby się mu nie wygadać, a on codziennie mnie dopytuje kiedy będzie miał rodzeństwo, kiedy będę w ciąży, on już imiona wybiera i mówi, ze jak tylko dzidzia będzie w brzuszku to będzie codziennie jej opowiadał bajki ❤️ Będzie cudownym starszym braciszkiem ❤️ Napewno bardzo się ucieszy jak się we wtorek dowie ze jego siostrzyczka albo braciszek jest już w brzuszku i to już całkiem duże, a nie sama kropeczka 🙊
Monk@, Kropka6, pluto_nova, Poziomka9204, AgulaM lubią tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5erotnsvky.png
https://www.suwaczki.com/tickers/2nn3skjouf04tpy1.png
👩🏼 ’99 r.
03.07.2018 - Mikołaj 🧒🏼💙
21.09.2021 - Ignaś 👼🏼🤍
09.02.2022 - Aniołek 👼🏼🤍
03.04.2022 - ⏸🌈
13.04.2022 - 🔘 8mm 😍
25.04.2022 - 👶🏼 0,74cm i ❤️ (6+6 z om, 6+4 z usg)
16.05.2022 - 👶🏼 3,16cm (9+6) ❤️
MTHFR (hetero)
PAI-1 (homo)
💊 Euthyrox N50, acard 75, duphaston, pregna , neoparin 0,4 -
Julka jak słodko 😍 dobrze, że starszy brat ma takie nastawienie, ale to Wasza zasługa❤ oczywiście trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze i ciekawe kto tam zamieszkuje 😁
Julka99 lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
