Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!
Odpowiedz

W lipcu seksy i szaleństwa, w kwietniu rodzą się maleństwa!

Oceń ten wątek:
  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    10dpo, totalna biel na teście.

    Tak mi wszystko opadło, taka jestem zrezygnowana, że nie wiem nawet co powiedzieć. Przyznaję, progesteron 30 w środę dał mi sporo nadziei, ale teraz to już nie mam chyba żadnej.

    Mam dość słuchania od ginekologów że wszystko okej tylko "trzeba próbować", próbuje tyle czasu i ciągle nic, mam dość już tego wszystkiego, serio.

    Owu wyznaczyło 🙈 na czwartek, ale już chyba przestaję to wszystko kontrolować. To nie będzie mój dzień, mój tydzień i mój miesiąc. No wierzę już że naturalnym sposobem zobaczę ⏸️.
    Przesyłam przytulasy i dużo wsparcia i koniecznie musisz wiedzieć, ze nie jesteś sama w tym! Identyfikuje się bardzo z tym co napisałaś, ja mam dziś 10dpo i nawet nie chce mi się testować i nie będę , może jutro dla pewności przed wyjazdem... Taka nadzieja jest najgorsza. To samo słyszę od gin że trzeba próbować a mam dodatkowo parę problemów i mam wrażenie, że to olewają.
    Ja z kolei zaraz jade na USG bo boje sie zostać z takim bólem na wyjazd za granicą, lewy jajnik mam wrażenie że mi zaraz eksploduje. Takze jeszcze jakaś ,, super nowina" w tym cyklu mnie pewnie czeka.

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • PaniKaziukowa Autorytet
    Postów: 1758 3383

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    10dpo, totalna biel na teście.

    Tak mi wszystko opadło, taka jestem zrezygnowana, że nie wiem nawet co powiedzieć. Przyznaję, progesteron 30 w środę dał mi sporo nadziei, ale teraz to już nie mam chyba żadnej.

    Mam dość słuchania od ginekologów że wszystko okej tylko "trzeba próbować", próbuje tyle czasu i ciągle nic, mam dość już tego wszystkiego, serio.

    Owu wyznaczyło 🙈 na czwartek, ale już chyba przestaję to wszystko kontrolować. To nie będzie mój dzień, mój tydzień i mój miesiąc. No wierzę już że naturalnym sposobem zobaczę ⏸️.

    10 dpo to jeszcze wcześnie Kochana.
    Ile się staracie ?

    👩🏻 31
    Lewy jajowód niedrożny
    Prawy jajowód usunięty
    Insulinooporność
    Hiperprolaktynemia
    Mutacje: PAI-1; MTHFR; V R2
    Kir BX (brak 3 najważniejszych)
    Cross - match: luty 2024: 18,9 % ➡️ wrzesień 2024: 9%
    Allo - mlr: luty 2024: 20,4 % ➡️ wrzesień 2024: 0%

    🧔🏻‍♂️ 34
    Wszystko Ok


    Starania naturalne od 01.2020
    07.2021 ciąża biochemiczna
    04.2022 ciąża pozamaciczna

    1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
    15.11.2022 - FET 4.1.1 beta 0
    18.03.2023 -FET 4.1.1 beta 0
    01.07.2023 - ET 4.1.1 beta 0
    25.06.2024 - FET 4.2.2 (accofil) - puste jajo 7tc - 01.08 - poronienie indukowane w szpitalu 💔

    2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
    Grudzień 2024 - transfer 🤞

    Czekamy na Ciebie Skarbie ❤️
  • Masia2 Autorytet
    Postów: 726 498

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celina znam przypadki i to nasze forumowe, że testy wychodziły pozytywne późno - 14-16dpo. Wszystko zależy od dnia zagnieżdżenia. Nie trać nadziei! ❤️

    Sendi94 lubi tę wiadomość

    l22ntgf6pfdf1r3o.png

    1.11.2018👼🏻 6tc
    10.12.2019 👧🏼 Alicja, 3530g 58cm
    22.04.2021 👼🏻 10/6tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zaczynam nowy cykl. Testuję w urodziny Harrego Pottera ;)

    KaJa, Iskra444, Ivanka93 lubią tę wiadomość

  • KaJa Autorytet
    Postów: 4127 3650

    Wysłany: 3 lipca 2021, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, głowa do góry. 10 dpo to jeszcze wcześnie😊 trzymam i tak za Was kciuki✊

    Ja bede jednak testować dużo wcześniej, zobaczymy czy ta owu jednak była wczoraj i coś pykło. Zatestuje 13 lipca

    24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
    13.10.22 ➡️ II kreski
    27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
    01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨‍👩‍👧‍👧❤
    08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
    11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
    17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️
  • nat Autorytet
    Postów: 372 364

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie 10dpo to baaardzo wcześnie. Przejrzałam kupę cykli ciążowych tutaj na ovu i bardzo rzadko test wychodził pozytywny 10dpo. :) Poczekajcie na spokojnie i najwcześniej 12 dpo jeszcze zatestujcie ! ☺️

    Kremówka lubi tę wiadomość

    20+5 --> połówkowe, 350g, ALICJA
    24+4 --> 700g
    29+6 --> USG 3 trymestru --> 1380g
    36+2 --> 2500g <3



    f2w33e3kq4az6rjn.png
  • DeLaCruz Autorytet
    Postów: 1357 1818

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w poprzednich ciążach cień na teście wychodził dopiero w terminie miesiączki

    nat, Iskra444, Kremówka lubią tę wiadomość

    💙 2014
    ❤️ 2016
    Czekamy na dziewczynkę...
    h44eqqmzxg1yqp12.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anjucha wrote:
    Axon, a ile dpo jesteś?
    Może niedługo czas na betę bo kreska ładna ;)


    Lekarz ze szpitala kazał odczekać 2 cykle.
    Więc mam opinię 3 różnych lekarzy i każdy powiedział inaczej 🤦‍♀️
    Tak czy siak, czekać nie będziemy.

    Dostałam zastrzyk z immunoglobuliny - daje się go w przypadku konfliktu serologicznego gdy dochodzi do poronienia lub po porodzie.
    Wyczytałam w czeluści internetów, że bez zastrzyku, już pierwsza ciąża może wyjść niepowodzeniem. Już sama nie wiem. Mam nadzieje, że to coś pomoże.

    Oczywiście żadnego skierowania na badania od lekarza nie dostałam. Bo dopiero jak 3 raz będzie cb to można myśleć 🤦‍♀️
    O tej krzepliwości słyszałam i chce się właśnie przebadać. Ale kompletnie nic na ten temat nie wiem. Da się na NFZ? Albo macie jakieś sprawdzone kliniki czy coś?


    Co do ciemnienia kresek. One ciemniały + Beta wyskoczyła naprawdę ładnie w 48h, a jak widać i tak dupa blada z tego


    https://www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie/?gclid=CjwKCAjwlYCHBhAQEiwA4K21m-Se3dgdVEoQhKI7Z2uee_Kg_gAZ8R9fT0Y0-cFmjffSR-7p86QXrRoCGdsQAvD_BwE#zamow-badanie-na-trombofilie-wrodzona

    Powodzenia :)

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    10dpo, totalna biel na teście.

    Tak mi wszystko opadło, taka jestem zrezygnowana, że nie wiem nawet co powiedzieć. Przyznaję, progesteron 30 w środę dał mi sporo nadziei, ale teraz to już nie mam chyba żadnej.

    Mam dość słuchania od ginekologów że wszystko okej tylko "trzeba próbować", próbuje tyle czasu i ciągle nic, mam dość już tego wszystkiego, serio.

    Owu wyznaczyło 🙈 na czwartek, ale już chyba przestaję to wszystko kontrolować. To nie będzie mój dzień, mój tydzień i mój miesiąc. No wierzę już że naturalnym sposobem zobaczę ⏸️.
    Podczytuje Was i muszę się odezwać. Mi 13dpo wyszedł cień cienia także nie trać jeszcze nadziei :)

    Iskra444 lubi tę wiadomość

  • Izi Autorytet
    Postów: 1936 2401

    Wysłany: 3 lipca 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia2 wrote:
    Axon w takim razie czekamy na wyniki jutro ✊🏻

    A co do tych tekstów to Wam powiem, ze tez sama niezle sie nasłuchałam. Jak długo nie wychodziło to oczywiście „możemy Wam pokazać jak sie to robi, bo może coś zle robicie”. Jak poroniłam pierwszy raz „wszystko przez to ze sie tak stresowałas i sobie wmowilas ze jest zle, to tak sie stało”. Teraz po poronieniu na obiedzie u teściów, jak sie zalilam ze mi nerwy wychodzą, to teściowa wypaliła „a co ty masz niby za stresy? Poronienie? Boooze młoda jesteś jeszcze będziesz mieć”. Jak słyszę „przecież masz już jedno” albo „młoda jesteś….” to mi sie normalnie słabo robi…

    Kurczę czemu to życie takie ciężkie? Jak nam na czymś mocno zależy to kłody pod nogi - albo nie wychodzi, albo nie można utrzymać ciazy…

    Przykro mi, że musisz słuchać takich rzeczy i przez nie przechodzić... Pamiętaj, że te tak nie jest jak mówią, po prostu ludzie czasami nie mają świadomości jak jest przechodzić przez to co Ty przeszłaś, czasami chcą pocieszyć ale robią to w głupi sposób, a czasami po prostu nie myślą...
    Trzymaj się ❤

    Iskra444, Masia2 lubią tę wiadomość

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2021, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co to za smutki z rana? 10dpo to wcześnie. Zagnieżdżenie nie zawsze ma miejsce 6dpo 😊 na spokojnie odczekajcie ze 2-3 dni i ponownie test, głowa do góry!😁

    nat, Iskra444 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia2 wrote:
    Axon w takim razie czekamy na wyniki jutro ✊🏻

    A co do tych tekstów to Wam powiem, ze tez sama niezle sie nasłuchałam. Jak długo nie wychodziło to oczywiście „możemy Wam pokazać jak sie to robi, bo może coś zle robicie”. Jak poroniłam pierwszy raz „wszystko przez to ze sie tak stresowałas i sobie wmowilas ze jest zle, to tak sie stało”. Teraz po poronieniu na obiedzie u teściów, jak sie zalilam ze mi nerwy wychodzą, to teściowa wypaliła „a co ty masz niby za stresy? Poronienie? Boooze młoda jesteś jeszcze będziesz mieć”. Jak słyszę „przecież masz już jedno” albo „młoda jesteś….” to mi sie normalnie słabo robi…

    Kurczę czemu to życie takie ciężkie? Jak nam na czymś mocno zależy to kłody pod nogi - albo nie wychodzi, albo nie można utrzymać ciazy…

    Najbardziej boli, jak słyszy się coś takiego od rodziny. Tak naprawdę, jeżeli ktoś tego nie przeszedł to nie zrozumie tych emocji. Nie jesteśmy w stanie im wytłumaczyć jak nasze serca teraz funkcjonują, popękane na milion kawałków i sklejone nadzieją w to, że się uda. To jest cholernie przykre i boli, że Ci którzy powinni wspierać tego nie robią. Ja już się nauczyłam "wyłączać" na takie teksty, bo kłótnią niczego nie zmienię a tylko nerwów mi dojdzie. Za Ciebie nikt życia nie przeżyje, nie przejmuj się innymi, musimy wierzyć, że będzie dobrze i tego się trzymac ❤

    nat, Masia2 lubią tę wiadomość

  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 3 lipca 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka, daj znać koniecznie!!
    Ja miałam jakieś dziwne pobolewania od jakiegoś 4 dpo, 2 dni temu w nocy aż się obudziłam, bo jakby mi ktoś w macicę wbijał igłę taka wielka..

    Będzie długo, ale chyba musi mi się dziś ulać 🤦

    Ja cały czas (nie wiem czemu) czuję że do zapłodnienia dochodzi ale zarodek się nie zagnieżdża 😆 nie wiem skąd to wiem, tak sobie ustaliłam chyba w głowie 😆

    Słuchajcie, mi jest ciężko określić od kiedy się staramy. Anty odstawiłam po koło 10 latach w październiku 2019, do marca 2020 wracal mi normalny cykl, brałam duphaston też, bo progesteron leżał i płakał.
    Od wakacji wyznaczalam sobie owu aplikacją, żyłam bez wiedzy internetowej (w październiku nawet nie wiedziałam że jak ma się ⏸️ przez kilka dni a potem się już nie ma, to że to jednak była ciąża, przez tydzień po prostu myślałam że błędne testy czy coś).
    W listopadzie 202 byłam już pewna, że to czas na dziecko - mam stabilną (choć stresującą okrutnie) pracę, mieszkanie, samochód, skończyłam prawie wszystkie studia i pomyślałam że już jest okej czas.
    Od stycznia 2021 używam testów owulacyjnych, choć wtedy kupiłam je z ciekawości - poza perfekcjonizmem i uzależnieniem od tabelek i analiz uwielbiam robić badania na własną rękę i patrzeć na wyniki 🤦 a że mam ubezpieczenie PZU to korzystam ile wlezie.

    I nadal nic. I wszystkie badania są okej (poza witaminą D). I owulacje są. I nic. Dla samej siebie mam już w domu pakiet z trombofilia, już mam tabelkę z waszymi wszystkimi przebytymi badaniami i będę je robić dalej po prostu, ale chyba dziś zwyczajnie zwątpiłam 🤷

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • N_a Ekspertka
    Postów: 124 116

    Wysłany: 3 lipca 2021, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaJa wrote:
    Spokojnie poczekaj. 8dpo to może jeszcze nic nie wyjść. Widzę, że niedawno też skończyłaś brać anty więc organizm musi dojść do siebie. Testuj, może jutro albo pojutrze coś wyjdzie😊✊

    Właśnie wstrzymam sie chyba do pon -to bedzie wtedy 11-13 dpo i zobaczymy 🤷🏼‍♀️Cykle mam 29 dniowe i wtedy to bedzie 25/26 dc . Niepokoja mnie plamienia .. niewielkie ,od wczoraj jakby bardziej sluz i jakies niteczki krwi :( przy 1 dziecku brałam luteine przy tych plamieniach i po jednym biochemie tez potem sie udalo ale wszystko z luteiną. Teraz lekarz na urlopie wiec nie miałam szans na monitoring ani luteine w tym cylku niestety …

    👧🏼2016
    starania o kolejne od 03.2021

    TSH ✔️FT3 FT4 anty-Tpo ✔️
    Usg tarczycy ✔️
    Estradiol✔️
    Testosteron✔️Prolaktyna ✔️
    Progesteron ✔️

    IO od 04.2021 -> Glucophage XR 750

    27.08 ⏸ beta 47.6
    30.08 beta 182
    uwo9vkcb3e1mws64.png
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5272 4832

    Wysłany: 3 lipca 2021, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    Kremówka, daj znać koniecznie!!
    Ja miałam jakieś dziwne pobolewania od jakiegoś 4 dpo, 2 dni temu w nocy aż się obudziłam, bo jakby mi ktoś w macicę wbijał igłę taka wielka..

    Będzie długo, ale chyba musi mi się dziś ulać 🤦

    Ja cały czas (nie wiem czemu) czuję że do zapłodnienia dochodzi ale zarodek się nie zagnieżdża 😆 nie wiem skąd to wiem, tak sobie ustaliłam chyba w głowie 😆

    Słuchajcie, mi jest ciężko określić od kiedy się staramy. Anty odstawiłam po koło 10 latach w październiku 2019, do marca 2020 wracal mi normalny cykl, brałam duphaston też, bo progesteron leżał i płakał.
    Od wakacji wyznaczalam sobie owu aplikacją, żyłam bez wiedzy internetowej (w październiku nawet nie wiedziałam że jak ma się ⏸️ przez kilka dni a potem się już nie ma, to że to jednak była ciąża, przez tydzień po prostu myślałam że błędne testy czy coś).
    W listopadzie 202 byłam już pewna, że to czas na dziecko - mam stabilną (choć stresującą okrutnie) pracę, mieszkanie, samochód, skończyłam prawie wszystkie studia i pomyślałam że już jest okej czas.
    Od stycznia 2021 używam testów owulacyjnych, choć wtedy kupiłam je z ciekawości - poza perfekcjonizmem i uzależnieniem od tabelek i analiz uwielbiam robić badania na własną rękę i patrzeć na wyniki 🤦 a że mam ubezpieczenie PZU to korzystam ile wlezie.

    I nadal nic. I wszystkie badania są okej (poza witaminą D). I owulacje są. I nic. Dla samej siebie mam już w domu pakiet z trombofilia, już mam tabelkę z waszymi wszystkimi przebytymi badaniami i będę je robić dalej po prostu, ale chyba dziś zwyczajnie zwątpiłam 🤷

    W takim razie badaj męża, a jak u niego wyjdzie ok to sprawdź drożność, a jeżeli masz problemy z zagnieżdżeniem to możesz spróbować acard na noc.

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Pani Miśka Autorytet
    Postów: 1011 1078

    Wysłany: 3 lipca 2021, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2022, 13:39

  • Pani Miśka Autorytet
    Postów: 1011 1078

    Wysłany: 3 lipca 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2022, 13:40

  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 3 lipca 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja w nawiązaniu do postu Celina550 - tak samo mnie bolało właśnie i wróciłam z USG i nic ciekawego, lewy jajnik nuda, zero patologii, endometrium 12 z hakiem i typowe o dziwo normalne ciałko żółte 14mm z hakiem. U mnie na przestrzeni starań i badań wyszły problemy w postaci insulinoopornosci, braku owu z lewego jajnika najczęściej, nisko progesteron..
    Ale czytając jak to u Ciebie wygląda to faktycznie chyba pora na badanie faceta i drożność. Ja planuje to u siebie na jesień jak nam nie wyjdzie, zresztą gin ,, dała mi czas " Przez lato i ruszamy dalej z diagnostyką.

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 3 lipca 2021, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    Kremówka, daj znać koniecznie!!
    Ja miałam jakieś dziwne pobolewania od jakiegoś 4 dpo, 2 dni temu w nocy aż się obudziłam, bo jakby mi ktoś w macicę wbijał igłę taka wielka..

    Będzie długo, ale chyba musi mi się dziś ulać 🤦

    Ja cały czas (nie wiem czemu) czuję że do zapłodnienia dochodzi ale zarodek się nie zagnieżdża 😆 nie wiem skąd to wiem, tak sobie ustaliłam chyba w głowie 😆

    Słuchajcie, mi jest ciężko określić od kiedy się staramy. Anty odstawiłam po koło 10 latach w październiku 2019, do marca 2020 wracal mi normalny cykl, brałam duphaston też, bo progesteron leżał i płakał.
    Od wakacji wyznaczalam sobie owu aplikacją, żyłam bez wiedzy internetowej (w październiku nawet nie wiedziałam że jak ma się ⏸️ przez kilka dni a potem się już nie ma, to że to jednak była ciąża, przez tydzień po prostu myślałam że błędne testy czy coś).
    W listopadzie 202 byłam już pewna, że to czas na dziecko - mam stabilną (choć stresującą okrutnie) pracę, mieszkanie, samochód, skończyłam prawie wszystkie studia i pomyślałam że już jest okej czas.
    Od stycznia 2021 używam testów owulacyjnych, choć wtedy kupiłam je z ciekawości - poza perfekcjonizmem i uzależnieniem od tabelek i analiz uwielbiam robić badania na własną rękę i patrzeć na wyniki 🤦 a że mam ubezpieczenie PZU to korzystam ile wlezie.

    I nadal nic. I wszystkie badania są okej (poza witaminą D). I owulacje są. I nic. Dla samej siebie mam już w domu pakiet z trombofilia, już mam tabelkę z waszymi wszystkimi przebytymi badaniami i będę je robić dalej po prostu, ale chyba dziś zwyczajnie zwątpiłam 🤷

    Może czas na badania w kierunku immunologii? A badanie drożności robiłaś może?

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 3 lipca 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremówka wrote:
    To ja w nawiązaniu do postu Celina550 - tak samo mnie bolało właśnie i wróciłam z USG i nic ciekawego, lewy jajnik nuda, zero patologii, endometrium 12 z hakiem i typowe o dziwo normalne ciałko żółte 14mm z hakiem. U mnie na przestrzeni starań i badań wyszły problemy w postaci insulinoopornosci, braku owu z lewego jajnika najczęściej, nisko progesteron..
    Ale czytając jak to u Ciebie wygląda to faktycznie chyba pora na badanie faceta i drożność. Ja planuje to u siebie na jesień jak nam nie wyjdzie, zresztą gin ,, dała mi czas " Przez lato i ruszamy dalej z diagnostyką.

    A może tej meforminy bierzesz za mało? 500 na dobę to taka dawka terapeutyczna. Przy IO komórki są gorszej jakości. Ja brałam 3x500 żeby wreszcie pojawiły się owulacje, ale to była wciąż za mała dawka żeby te komórki były lepszej jakości i dopiero przy 3x850 udało uzyskać się ładne zarodki.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ