W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰

Sikoreczkaaa wrote:

Zawsze mam z tym problem, czy to jest PIK?

https://zapodaj.net/plik-QppiNTO15B

Polecam aplikację Premom do porównywania.

Ja miałam dzisiaj wizytę u gina, dostałam duphaston i skierowanie na kolejne Bhcg. Fajnie bo zrobię sobie dodatkowo w piątek.
Zrobiłam w poniedziałek, zrobię jutro, a w piątek ze skierowania. Liczę że będzie wszystko git 🥰

AnitaK, Sikoreczkaaa, 3erin, Darrika, Paula6432, Siasi, Loraa, Vergeet lubią tę wiadomość

Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 30
PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia, hiperandrogenizm
PAI hetero, MTHRF hetero
histeroskopia (polip trzonu macicy) 10/2024

🧔🏻‍♂️ 36
Badania nasienia 🆗

17/11 ⏸️
18/11 bHCG 16,8
20/11 bHCG 59,3
22/11 bHCG 109

AnitaK, Sikoreczkaaa, 3erin, Darrika, Paula6432, Siasi, Loraa, Vergeet lubią tę wiadomość

Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 30
PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia, hiperandrogenizm
PAI hetero, MTHRF hetero
histeroskopia (polip trzonu macicy) 10/2024

🧔🏻‍♂️ 36
Badania nasienia 🆗

17/11 ⏸️
18/11 bHCG 16,8
20/11 bHCG 59,3
22/11 bHCG 109

Slava wrote:

Julia24, 3erin jeny dziewczyny lećcie do Japonii, ja w tym roku byłam 3 tygodnie, jechaliśmy z południa na północ. Mijayjima, Hiroszima, Osaka, Nara, Kyoto i na koniec Tokio.
Nie omijajcie południa, bo tam się serio czas zatrzymał i jest klimat takiej starszej Japonii. Spaliśmy w hotelu z widokiem na muzeum bomby atomowej i taką budowlę w ruinie, która w miarę przetrwała i została zachowana w ramach pamięci. Muzeum bomby… w połowie wyszłam zaryczana i straumatyzowana. Ogólnie mieliśmy każdy dzień zaplanowany od rana do wieczora, pewnie same też tak planujecie okazało się w Tokio że mam alergię na cedry i kwitnące wiśnie i musiałam brać silne leki na alergię takie saszetki co wyglądały jak jakieś prochy, nie mogłam smarkać bo to niekulturalne i myślałam że się dusze na początku 🤣 Ale potem mnie te leki tak przytkały, że aż byłam otępiona 😅
Musieliśmy ominąć Okinawę ale Wy tego nie róbcie. Mój plan na następny trip po Japonii to będzie właśnie min. Okinawa, wyspa Kumejima i plaża Hate-no-Hama także zdradzam super miejscówkę 😅

Japonia moje największe marzenie ale zazdro 😍 ale tam to się nie wybiorę dopóki Zuza nie podrośnie, żeby i ona coś z wyjazdu miała i nie była aż taką kulą u nogi, bo póki co to na większości wyjazdów toczymy walkę bo jej się nigdzie nie chce łazić, a nie ma na takie coś opcji, na drugim końcu świata, że się nie chce 😆 także jak się uda z drugim bobo to już w ogóle taki wyjazd za 10 lat najwcześniej pewnie 😅

Moje takie w ogóle must have w życiu (chociaż jak się nie uda to z żalem nie zamierzam umierać) to właśnie Japonia, Malediwy, Madera, Islandia, Laponia, Szwajcaria, Alpy obojętnie z której strony i Mt. Everest zobaczyć na własne oczy.
I też pewnie przez to mi łatwiej się pogodzić z ewentualną porażka z drugim bobo, bo wiem, że sobie to chociaż w tych podróżniczych marzenaich odbije

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 18:13

Vergeet lubi tę wiadomość

Vergeet lubi tę wiadomość

Darrika wrote:

Japonia moje największe marzenie ale zazdro 😍 ale tam to się nie wybiorę dopóki Zuza nie podrośnie, żeby i ona coś z wyjazdu miała i nie była aż taką kulą u nogi, bo póki co to na większości wyjazdów toczymy walkę bo jej się nigdzie nie chce łazić, a nie ma na takie coś opcji, na drugim końcu świata, że się nie chce 😆 także jak się uda z drugim bobo to już w ogóle taki wyjazd za 10 lat najwcześniej pewnie 😅

Moje takie w ogóle must have w życiu (chociaż jak się nie uda to z żalem nie zamierzam umierać) to właśnie Japonia, Malediwy, Madera, Islandia, Laponia, Szwajcaria, Alpy obojętnie z której strony i Mt. Everest zobaczyć na własne oczy.
I też pewnie przez to mi łatwiej się pogodzić z ewentualną porażka z drugim bobo, bo wiem, że sobie to chociaż w tych podróżniczych marzenaich odbije

Masz piękną listę ❤️ co do Laponii i tego, że mała jest kula u nogi- jest wycieczka na 1 dzień do Rowaniemi z Rainbow, wizyta u świętego Mikołaja wiem, bo moja teściowa w weekend nas próbowała namówić ale chyba sama poleci 😅
Także może coś takiego Wam podpasuje

Darrika lubi tę wiadomość

Darrika lubi tę wiadomość

NinaB lubi tę wiadomość

NinaB lubi tę wiadomość

Intimacy92 lubi tę wiadomość

Intimacy92 lubi tę wiadomość

Slava wrote:

Masz piękną listę ❤️ co do Laponii i tego, że mała jest kula u nogi- jest wycieczka na 1 dzień do Rowaniemi z Rainbow, wizyta u świętego Mikołaja wiem, bo moja teściowa w weekend nas próbowała namówić ale chyba sama poleci 😅
Także może coś takiego Wam podpasuje

A tak tu akurat myślałam też Rovaniemi, ale na 4-5 dni, tu by jej się podobało. Ona musi być większa to właśnie na Japonię czy Maderę bo tam jest jednak dużo chodzenia. Właśnie tą Skandynawia, Szwajcaria, to już tak długo nie będę musiała czekać.
Pp prostu nie wyobrażam sobie jechać do kraju marzeń mojego dzieciństwa Japonii i zamiast cieszyć się tym, że tam jestem to nerwy i walka z dzieckiem bo jej się nie chce łazić czy co tam nie wymyśli 🤣

Teraz w Grecji była kochana, naprawdę jak na nią dużo chodziła bez marudzenia, ale jeszcze w lutym w Karpaczu, nie było śniegu, nudziła się, nawet z hotelu był problem iść na drugą stronę ulicy do knajpy na obiad bo jęki, że nogi bolą, się nie chce i sam Bóg wie co jeszcze 😅 a w sumie jak miała jakoś 2 lata, byliśmy w Gdańsku to były najbardziej męczące wakacje życia, miała młoda taka fazę wtedy ryk był non stop, nie chciała po nogach iść, wózek be, tylko na rękach, po nocach wstawała albo do 1-2 w nocy zasnąć nie mogła, tylko bujanie na rękach na stojąco, bo jak lekko przysiadłam to już ryk, wróciliśmy tak wykończeni, że ja w drodze powrotnej praktycznie płakałam w samochodzie ze zmęczenia.
Więc ja się pi prostu boję też gdzieś dalej z nią lecieć, bo już przy 3 osobach to się robią spore koszty za loty itd i weź tu wydaj z 20-30 koła na wakacje z których wrócisz wkurzona i załamana bo akurat dzieć będzie mieć kiepski okres w sowim życiu 😅

Mega zazdroszczę ludziom, którzy mają dzieciaki takie podróżowo bezproblemowe. Ja to jedynie nie mogę narzekać na jazdę autem, bo mloda ładnie zwykle śpi połowę trasy albo I więcej i też lubi sobie za okno patrzeć, nie potrzbeuje żadnego tabletka z bajkami.
Ale jest leniwa klucha co nie lubi łazić, ona woli siedzieć w basenie albo morzu 4h i nurkować

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 18:58

Vergeet, Slava lubią tę wiadomość

Vergeet, Slava lubią tę wiadomość

Wojcinka, Vergeet lubią tę wiadomość

Staramy się o rodzeństwo od 06.2024
2 cykl stymulowany aromkiem
24.10.2024
18.11.2024 CRL 1.07cm i 147 bpm 🥰

Wojcinka, Vergeet lubią tę wiadomość

Staramy się o rodzeństwo od 06.2024
2 cykl stymulowany aromkiem
24.10.2024
18.11.2024 CRL 1.07cm i 147 bpm 🥰

Finch11 wrote:

Przyszły mi dziś wyniki wymazów
Stopień czystości pochwy I/II więc w normie, natomiast wymaz MUCH-a wykrył Uroplasme nikt mi nie zlecił tego badania w ogole, zrobiłam sama z siebie dla spokojnej glowy bo mam pakiet w Medicover, a jednak się okazało że coś jest nie tak

Jak to się ma do starań? Czy to jakoś mocno wpływa na możliwe zapłodnienie i ewentualne starania w przyszłym cyklu? Jestem w tym temacie totalnie zielona

chciałam się dopytać, bo internet nie daje mi jasnej odpowiedzi. Jeżeli zrobiłam cytologię zwykłą i tam jest napisane 'Mikroorganizmy: brak patogenów' to można założyć, że nie ma ureaplazmy? czy należałoby zrobić specjalny wymaz w tym kierunku?
Przyjaciółka miała te wymazy przed histeroskopią, ja mam mieć histeroskopię w grudniu, ale MUCHy nikt nie zlecał.

EDIT
Chat twierdzi, że ureaplasma, mycoplasma i chlamydia są często niewykrywalne w cytologii.

To chyba mam odpowiedź.

@Finch11 czy Ty miałaś jakiekolwiek objawy? typu parcie na pęcherz, pieczenie, upławy?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 19:35

truskawki981 lubi tę wiadomość

truskawki981 lubi tę wiadomość

kitka_ lubi tę wiadomość

kitka_ lubi tę wiadomość

kitka_ lubi tę wiadomość

27 i 29 lat

Podejrzenie PCOS (wcześniej długie i nieregularne cykle 35-50 dni)

starania "na luzie" od 07/2024
z pomocą medyczną od 10/2024
10/24 Ovitrelle + progesteron besins 200 ❌
11/24 Aromek+ Ovitrelle+progesteron besinna 200 ⏰

WYNIKI:

-witamina B12 479 pg/ml
-kwas foliowy 12.70 ng/ml
-TSH 1.82
-witamina D 65,8 ng/ml
-AMH 4.99 ng/ml
-insulina 7.7
-glukoza 80
-SHGB 82.60
-badania na toxoplasme/ wzw typu C/ wirus różyczki/ cytomegalowirus ✔️
- wyniki nasienia partnera dobre

- Ureaplasma w trakcie leczenia

często nawracające infekcje - w poprzednim cyklu leczone Escherichia coli, Candida, Streptococcus

kitka_ lubi tę wiadomość

27 i 29 lat

Podejrzenie PCOS (wcześniej długie i nieregularne cykle 35-50 dni)

starania "na luzie" od 07/2024
z pomocą medyczną od 10/2024
10/24 Ovitrelle + progesteron besins 200 ❌
11/24 Aromek+ Ovitrelle+progesteron besinna 200 ⏰

WYNIKI:

-witamina B12 479 pg/ml
-kwas foliowy 12.70 ng/ml
-TSH 1.82
-witamina D 65,8 ng/ml
-AMH 4.99 ng/ml
-insulina 7.7
-glukoza 80
-SHGB 82.60
-badania na toxoplasme/ wzw typu C/ wirus różyczki/ cytomegalowirus ✔️
- wyniki nasienia partnera dobre

- Ureaplasma w trakcie leczenia

często nawracające infekcje - w poprzednim cyklu leczone Escherichia coli, Candida, Streptococcus

Dobra. Mam ten PIK

https://zapodaj.net/plik-eqatKq8VtR

NinaB, Motylek93, Darrika, 3erin, Pacynka, Suzie, AnitaK, cysterka95, Vergeet, Liliuszka_2024, Olisska lubią tę wiadomość

NinaB, Motylek93, Darrika, 3erin, Pacynka, Suzie, AnitaK, cysterka95, Vergeet, Liliuszka_2024, Olisska lubią tę wiadomość

3erin wrote:

Dziękuję 😻 starałam się zrobić sobie przerwę od bycia online, choć czytałam na bieżąco i lajkowalam co nieco

Powiem tak, lot powrotny nie był jakiś super przyjemny.
Od 14.11 (terminu miesiączki) czuję się jakbym ciagle była na lekkim kacu 🫣 plus te bóle menstruacyjne. Dało się jednak przeżyć. Ogólnie loty nie są zabronione do 35 tyg ciąży z tego co wiem. @Wojcinka z tego co kojarzę to Twoja branża, popraw mnie, jak głupoty pisze.

Zależy od linii lotniczej. Mozna latać do 34-36tc zależności od zasad linii.

3erin lubi tę wiadomość

Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔‍♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
4/12 - wizyta 💛🙏

3erin lubi tę wiadomość

Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔‍♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
4/12 - wizyta 💛🙏

Vergeet, Loraa lubią tę wiadomość

👩40 👨41
starania od II.2023
Badania ok (mucha, drożność, histero, biocenoza, wirusowe, morfo 3%, AMH 0,78->1,05)
II.2024 💔
IX.2024 start IVF
🔜 kariotypy+genetyk
🔜4.12 usg
5dni przed stymulacją do IVF niespodzianka ⏸
16.11. 10dpo beta-hcg 10,93 prog. 9,72
18.11. 12dpo beta-hcg 53,74 prog. 22,08
21.11. beta-hcg 217,59 prog. 33,22

Vergeet, Loraa lubią tę wiadomość

👩40 👨41
starania od II.2023
Badania ok (mucha, drożność, histero, biocenoza, wirusowe, morfo 3%, AMH 0,78->1,05)
II.2024 💔
IX.2024 start IVF
🔜 kariotypy+genetyk
🔜4.12 usg
5dni przed stymulacją do IVF niespodzianka ⏸
16.11. 10dpo beta-hcg 10,93 prog. 9,72
18.11. 12dpo beta-hcg 53,74 prog. 22,08
21.11. beta-hcg 217,59 prog. 33,22

3erin wrote:

Dzień dobry dziewczyny.
Dziś wróciłam z wakacji i w końcu zatestowałam.
Okres miałam dostać 14.11 ( 14DPO), tak jak wam pisałam wzięłam ten cykl na luz i nie zabrałam testów ze sobą (na Seszelach testu w sklepie nie znajdziesz).
Dziś jestem 19DP. Testowałam chwilę temu i nie wierzę …



Oprócz tego, że nie mam okresu to tak od 12DPO odrzuciło mnie od alkoholu i kawy (a naprawdę oba lubię). Reszta symptomów, jak wkurw na mojego itd. przed terminem okresu raczej PMSowe, od tego czwartku 14.11 poczułam spadek formy. Taki jak na okres, że tylko leżeć i pachnieć najlepiej.
Brzuch boli mnie cały czas okresowo (ale jakby lżej, takie 70% normalnego bólu) od tego 12.11 (zbiegło się z odrzuceniem od kawy i alko). Ciekawostka, nie mam ochoty na słodycze, a śmiem twierdzić, że jestem od nich uzależniona.

Na Betę nie idę, bo w DE nie można iść od tak sobie 🤷🏻‍♀️
Termin u lekarza 04.12. Trzymajcie kciuki 🤞

Ah, jest jedna rzecz która zrobiłam w tym cyklu w ramach testu (oprócz luzu po owulacji 😉). Znajoma pożyczyła mi książkę o naturalnym holistycznym zachodzeniu w ciążę, nie zdążyłam jej przed urlopem przeczytać, ale przekartkowałam i znalazłam ten obrazek:




Jest tam napisane, że w okresie około owulacyjnym powinno się ogrzewać zaznaczone miejsca (ona tam podaje jakieś specjalne specyfiki), a że ja problemy z plecami mam, to w domu zawsz plastry rozgrzewając trzymam, kleiłam je 4 dni na dół pleców (na noc) 2 dni przed owulacją w owulację i dzień po. Może to pomogło?

Suplementy:
L- Thyrox (50/75 na zmianę)
Kwas foliowy
Witamina D3
Omega 3
Cynk i Selen
Koenzym Q10
Magnes

Gratuluję! Piękna kreseczka 😍
Dbaj o siebie i rośnijcie zdrowo ❤️

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 20:35

3erin lubi tę wiadomość

3erin lubi tę wiadomość

3erin wrote:

Dzień dobry dziewczyny.
Dziś wróciłam z wakacji i w końcu zatestowałam.
Okres miałam dostać 14.11 ( 14DPO), tak jak wam pisałam wzięłam ten cykl na luz i nie zabrałam testów ze sobą (na Seszelach testu w sklepie nie znajdziesz).
Dziś jestem 19DP. Testowałam chwilę temu i nie wierzę …



Oprócz tego, że nie mam okresu to tak od 12DPO odrzuciło mnie od alkoholu i kawy (a naprawdę oba lubię). Reszta symptomów, jak wkurw na mojego itd. przed terminem okresu raczej PMSowe, od tego czwartku 14.11 poczułam spadek formy. Taki jak na okres, że tylko leżeć i pachnieć najlepiej.
Brzuch boli mnie cały czas okresowo (ale jakby lżej, takie 70% normalnego bólu) od tego 12.11 (zbiegło się z odrzuceniem od kawy i alko). Ciekawostka, nie mam ochoty na słodycze, a śmiem twierdzić, że jestem od nich uzależniona.

Na Betę nie idę, bo w DE nie można iść od tak sobie 🤷🏻‍♀️
Termin u lekarza 04.12. Trzymajcie kciuki 🤞

Ah, jest jedna rzecz która zrobiłam w tym cyklu w ramach testu (oprócz luzu po owulacji 😉). Znajoma pożyczyła mi książkę o naturalnym holistycznym zachodzeniu w ciążę, nie zdążyłam jej przed urlopem przeczytać, ale przekartkowałam i znalazłam ten obrazek:




Jest tam napisane, że w okresie około owulacyjnym powinno się ogrzewać zaznaczone miejsca (ona tam podaje jakieś specjalne specyfiki), a że ja problemy z plecami mam, to w domu zawsz plastry rozgrzewając trzymam, kleiłam je 4 dni na dół pleców (na noc) 2 dni przed owulacją w owulację i dzień po. Może to pomogło?

Suplementy:
L- Thyrox (50/75 na zmianę)
Kwas foliowy
Witamina D3
Omega 3
Cynk i Selen
Koenzym Q10
Magnes

A z tym ogrzewaniem tego miejsca zaznaczonego na obrazku, to ogrzewać można termoforem czy tylko plastrami rozgrzewającymi?
Przepraszam za głupie pytanie, ale po prostu nie wiem 😉

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 20:35

3erin, Darrika, Vergeet, Slava lubią tę wiadomość

Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔‍♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
4/12 - wizyta 💛🙏

3erin, Darrika, Vergeet, Slava lubią tę wiadomość

Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔‍♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
4/12 - wizyta 💛🙏

Intimacy92, Darrika lubią tę wiadomość

Intimacy92, Darrika lubią tę wiadomość