W listopadzie deszcz i plucha 🌧️ w sierpniu będę mieć malucha 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was ma może doświadczenie z gronkowcem w wymazie z pochwowy / wymazie u partnera?
Mamy dziwna sytuację, bo raz wyszedł u mojego partnera, u mnie czysto, a teraz wyszedł z kolei u mnie (partner jeszcze nie robił drugi raz). Czy gronkowiec ma coś wspólnego z trudnością w zajściu w ciążę? Lekarza mam dopiero w piątek i jestem ciekawa czy ktoś się z tym spotkał bo nie widziałam zbyt dużo postów na forum.
-
Paulina66 wrote:No to też właśnie mnie męczyło. Że co jeśli teraz tak sobie wmawiam, że tych dzieci nie chcę, a za kilkanaście lat będę żałować i wtedy będzie już za późno. 30stka wybiła, młodsza już nie będę więc tak zaczęłam się zastanawiać czy ja na pewno ich nie chcę i dlaczego, bo przecież zawsze lubiłam dzieci i we wczesnej młodości zawsze byłam pewna, że będę je miała. I tak krok po kroku doszłam do wniosku, że po prostu wcześniej zawsze było jakieś "ale", zły moment w życiu, a teraz wszystko ułożyło się tak i osiągnęłam taki poziom stabilizacji, że te argumenty przeciw przestały istnieć. No i mam wrażenie, że jak poczułam w końcu gotowość, to ten instynkt macierzyński przyszedł do mnie z jakąś niewyobrażalnie wzmożoną siłą, jakby nadrabiał te wszystkie lata, kiedy zarzekałam się, że dzieci nie chcę 😂
Także jestem żywym przykładem na to, że zawsze można zmienić zdanie w tej kwestii 😁
Ja też się zarzekałam że nie będę mieć dzieci, jak przyjaciółka powiedziała że jest w ciąży to coś we mnie drgnęło. Zaczęliśmy się wtedy starać. Ja się boję że za to że się tak zarzekałam że nie będę w tej ciąży to teraz jest na mnie jakieś fatum i nie idzie po mojej myśli 😞 jakaś klątwa. Chodź 2 razy byłam ale skończyło się biochemąStart starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
beta 264,82 mlU/ml
Beta 686,99 mlU/ml
Beta 1856,30 mlU/ml
06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
08.12
Tsh 1,981 ulu/ml
Beta 6018,33 🩷🥹
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
-
Darrika wrote:Siasi jak 6/7 dpo to pewnie będzie git, chyba lepiej tak niż później 🤔 ale może doswiadcozne bardziej dziewczyny niech się wypowiedza.
A co do tego proga, to warto to badanie zrobić te 7/8 dpo właśnie? Na ile to faktycznie jest powiedzmy skuteczna metoda potwierdzenia owulacji ? I można samego proga czy lepiej jednak z estradiolem ? Może też zacznę to badanie robić 🙄 nie wiem już Ci robić, czy się badać, czy dać spokój, bo zaraz się okaże, że będę 5 razy w miesiący się kłuć, tonę supli i kupa kasy i psycha padnie 😅
Chyba się będę trzymać planu takiego, że jak w niedzielę test będzie biały, to czat luxmed I załatwiać ile się da tych badań na 2-5 dc i pójdę zrobić z tymi tarczycowymi. No i później po owu ten program i estradiol a dalej będę myśleć co jeszcze
Darwina super pomysł! Próbuj na czacie z Endo. Wywalczyłam więcej niż na teleporadach. Udało mi się zdobyć badania 7dpo plus 5tke tarczycowa więc dużo w kieszeni zostało. Na teleporadach z reguły nic mi nie chcą wystawiać
Kinia92 lubi tę wiadomość
🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka. To nie jest nasza wiosna 💔
⏸️ Kwiecień 2025- 9dpo, cień cienia
💌 (6t0d) pęcherzyk żółtkowy, z zarodkiem 3,6mm i echem serduszka
💌 (7t0d) Zarodek 6.6mm, brak akcji serca 💔
💔 (8t4d) dzien mamy 2025 łyżeczkowanie- zasniad groniasty częściowy
Wciąż walczymy o Ciebie 🖤
Powrót do starań 8.2025
✅ szczęśliwa żona
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm! -
Kociara20996 wrote:Wiesz to kwestia bardzo indywidualne zdążają się kobiety które w wieku kiedy mogę mieć dzieci mówią że nie chcą a dopiero bliżej 50 uważają że popełniły błąd, mam taką koleżankę w pracy całe życie poświęcała się pracy i rozwojowi a jak przyszło co do czego to teraz bardzo żałuję.
No właśnie dużo zależy od kwestii oczekiwań wobec danego etapu naszego życia 😁
Posiadanie dziecka to taki aspekt z terminem ważności niestety, choć na szczęście ta granica się przesunęła nieco w górę. 😄Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Mała.mi 93 wrote:Ja też się zarzekałam że nie będę mieć dzieci, jak przyjaciółka powiedziała że jest w ciąży to coś we mnie drgnęło. Zaczęliśmy się wtedy starać. Ja się boję że za to że się tak zarzekałam że nie będę w tej ciąży to teraz jest na mnie jakieś fatum i nie idzie po mojej myśli 😞 jakaś klątwa. Chodź 2 razy byłam ale skończyło się biochemą
Kochana, to na pewno tak nie działa ♥️ nie ma nad Tobą żadnej klątwy, a człowiek zawsze może zmienić zdanie!
Darrika, Mała.mi 93, Kinia92, Vergeet, Olisska lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Rozumiem co czujesz, bo gdzieś głęboko w głowie też mam takie myśli, ale staram się ich do siebie nie dopuszczać...Mała.mi 93 wrote:Ja też się zarzekałam że nie będę mieć dzieci, jak przyjaciółka powiedziała że jest w ciąży to coś we mnie drgnęło. Zaczęliśmy się wtedy starać. Ja się boję że za to że się tak zarzekałam że nie będę w tej ciąży to teraz jest na mnie jakieś fatum i nie idzie po mojej myśli 😞 jakaś klątwa. Chodź 2 razy byłam ale skończyło się biochemą
Całe życie miałam wszystko książkowo i poprawnie w badaniach, a akurat teraz jak poszłam do ginekologa na TĄ wizytę kontrolną na której powiedziałam, że planuję ciążę to okazało się, że mam torbiel skórzastą w jednym jajniku, którą będzie trzeba usunąć (prawdopodobnie wraz z jajnikiem), ale póki co lekarz powiedział, żebyśmy próbowali i lepiej usunąć po ewentualnej ciąży.
Więc u mnie też od razu wjechało myślenie, że to jakaś kara za to, że nie zdecydowałam się wcześniej. Bo przez te wszystkie lata wszystko zdrowotnie było idealnie, a nagle jak przyszło do starań to już na wstępie jakieś potencjalne utrudnienia
31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
starania o pierwsze 👶🏼🍼 od 11.2024
01.2025 💔🪽 9tc
Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. Wszystko się kiedyś kończy - Winston Churchill.
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
16.05 🌱 beta 27,5 mIU/ml; prog 29,000 ng/ml
19.05 🚀 beta 183 mIU/ml; prog 32,300 ng/ml
21.05 🪄 beta 489 mIU/ml
23.05 🎉 beta 1197 mIU/ml
31.05 💫 beta 12212 mIU/ml; prog 24,700 ng/ml
5.06 🩺 pierwsza wizyta 🌈 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
13.06 🩺 7+3 🫛 CRL 1,24cm; FHR 150
24.06 🩺 9+0 🐻 CRL 2,25cm; FHR 137
8.07 🩺 11+5 🦥 CRL 4,86cm; FHR 176
14.07 🧬 NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
16.07 🩺 12+5 🧬 prenatalne: CRL 6,41cm; FHR 161
7.08 🩺 15+6 🌻 165g; FHR 158
🩺 następna wizyta 🔜 26.08
🧬 połówkowe 🔜 10.09
-
Siasi wrote:Darwina super pomysł! Próbuj na czacie z Endo. Wywalczyłam więcej niż na teleporadach. Udało mi się zdobyć badania 7dpo plus 5tke tarczycowa więc dużo w kieszeni zostało. Na teleporadach z reguły nic mi nie chcą wystawiać
A widzisz, może te teleporady takie lipne są, mam wrazenie, ze trzeba niezłą gimnastyke zrobić, żeby coś dostać, bo tu 5 tarczycowe mi endo noe dała, tylko tsh I t4, ale chciałam na czat z internista żeby dał te hormony i b12 I foliowy żeby sprawdzić czy się podniosły od sierpnia.
Siasi lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Chochlik12 wrote:No właśnie dużo zależy od kwestii oczekiwań wobec danego etapu naszego życia 😁
Posiadanie dziecka to taki aspekt z terminem ważności niestety, choć na szczęście ta granica się przesunęła nieco w górę. 😄
U mnie starszy syn to niespodzianka z ostatniej klasy liceum mimo zabezpieczania się trafiło później po ustabilizowaniu sytuacji materialnej (partner znalazł dobrze płataną pracę) szybka decyzja o drugim niestety życie zweryfikowało wszystko on uciekł za granicę odcinając kontakt z dziećmi kiedy młodszy syn miał 13 miesięcy. Po pół roku pojawił się mój obecny mąż przez większość czasu byłam zawzięta że więcej dzieci nie chce a w lipcu coś mi się zmieniło i chcemy powiększyć naszą rodzinę. Ale w głowie milion myśli po co mi była antykoncepcja hormonalna że teraz los mnie każe za takie decyzje, może mi się coś pozmieniało w kwesti zdrowotnej, albo nie daj boże mąż ma problemy z płodnością. Najgorsze jest to że mam taki charakter że muszę szybko realizować swoje plany i cele bo frustracja mnie zjada nie umiem odpuszczać
Paulina66, kitka_ lubią tę wiadomość
👩🏻96 🧔🏽♂️92
F 2014👦🏼
J 2016 👦🏽
Lipiec24 odstawienie krążka 👶🏼
👩🏻•PCOS•Niedoczynność tarczycy
AMH 16,90❌
Tsh 3,94 ❌➡️ Tsh 1,240 ✅ Tsh 1,6 ft3 2,98 ft4 1,56 ✅
Brak owulacji od 08.24❌
02.2025 pod opieka kliniki leczenie niepłodności
03.25-06.25 Lametta+Ovitrelle 3 owulację 🥚ciąża biochemiczna 💔
07.25 ⏯️ 4 ósemki 🦷 do wyrwania i wywoływanie 🐒
08.25 Lametta brak pęcherzyka dominującego ⏸️
09.25 🔜 zmiana na Clo
•Hipoglikemia reaktywna•Dieta 🥗 niski IG
💊Letrox 50 suplementy
🧔🏽♂️ morfologia 1% zbyt duża lepkość ❌➡️morfologia 4% lepkość prawidłowa ✅ Posiew z cewki ✅
Posiew z nasienia ✅
💊suplementy -
A ja żałuję że nie starałam się o dziecko od razu po ślubie. Wydawało mi się że wszystko można zaplanować, a jak widać nie można.Paulina66 wrote:Rozumiem co czujesz, bo gdzieś głęboko w głowie też mam takie myśli, ale staram się ich do siebie nie dopuszczać...
Całe życie miałam wszystko książkowo i poprawnie w badaniach, a akurat teraz jak poszłam do ginekologa na TĄ wizytę kontrolną na której powiedziałam, że planuję ciążę to okazało się, że mam torbiel skórzastą w jednym jajniku, którą będzie trzeba usunąć (prawdopodobnie wraz z jajnikiem), ale póki co lekarz powiedział, żebyśmy próbowali i lepiej usunąć po ewentualnej ciąży.
Więc u mnie też od razu wjechało myślenie, że to jakaś kara za to, że nie zdecydowałam się wcześniej. Bo przez te wszystkie lata wszystko zdrowotnie było idealnie, a nagle jak przyszło do starań to już na wstępie jakieś potencjalne utrudnieniaStarania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
nasz Cud 👼💔
Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
12/2024 8 tc. 👼💔 -
Chochlik12 wrote:Kochana, to na pewno tak nie działa ♥️ nie ma nad Tobą żadnej klątwy, a człowiek zawsze może zmienić zdanie!
Chce wierzyć, że to tak nie działa właśnie, bo ja też mam czasem takie myśli, że teraz nas pokarało, bo za późno ruszyliśmy ze staraniami o rodzeństwo, mamy jakiś tam limit czasowy i bum, nie mogłoby pójść gładko 😅 czasem mam o to wyrzuty sumienia. Ale z drugiej strony wiem, że wcześniej nie byliśmy gotowi po prostu na ten krok, też musieliśmy dojrzeć do tego🤷♀️34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Mam tak samo! Jak sobie coś wymyślę to chcę od razu, natychmiast. Nakręcam się strasznie i mimo że wiem, że nie wolno to nie potrafię inaczej. I przeraża mnie, że to może być naprawdę długi procesKociara20996 wrote:Najgorsze jest to że mam taki charakter że muszę szybko realizować swoje plany i cele bo frustracja mnie zjada nie umiem odpuszczać
Kinia92, Vergeet, cysterka95 lubią tę wiadomość
31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
starania o pierwsze 👶🏼🍼 od 11.2024
01.2025 💔🪽 9tc
Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się, idź dalej. Wszystko się kiedyś kończy - Winston Churchill.
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
16.05 🌱 beta 27,5 mIU/ml; prog 29,000 ng/ml
19.05 🚀 beta 183 mIU/ml; prog 32,300 ng/ml
21.05 🪄 beta 489 mIU/ml
23.05 🎉 beta 1197 mIU/ml
31.05 💫 beta 12212 mIU/ml; prog 24,700 ng/ml
5.06 🩺 pierwsza wizyta 🌈 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
13.06 🩺 7+3 🫛 CRL 1,24cm; FHR 150
24.06 🩺 9+0 🐻 CRL 2,25cm; FHR 137
8.07 🩺 11+5 🦥 CRL 4,86cm; FHR 176
14.07 🧬 NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
16.07 🩺 12+5 🧬 prenatalne: CRL 6,41cm; FHR 161
7.08 🩺 15+6 🌻 165g; FHR 158
🩺 następna wizyta 🔜 26.08
🧬 połówkowe 🔜 10.09
-
Paulina66 wrote:Mam tak samo! Jak sobie coś wymyślę to chcę od razu, natychmiast. Nakręcam się strasznie i mimo że wiem, że nie wolno to nie potrafię inaczej. I przeraża mnie, że to może być naprawdę długi proces
Dziewczyny, ja też tak mam. Rozmawialiśmy z mężem, że tym razem na spokojnie i bez kontrolowania wszystkiego, a ja pierwsze co to kupiłam testy owulacyjne 🤭 mam czasami wrażenie, że mam tak mało czasu, że zaraz się uduszę z braku powietrza z paniki. Próbuję nad tym panować, ale to cholernie trudne. 😩
Kociara20996, Kinia92, Paulina66, cysterka95, 3erin lubią tę wiadomość
👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 - jest ❤️
-
Darrika wrote:Chce wierzyć, że to tak nie działa właśnie, bo ja też mam czasem takie myśli, że teraz nas pokarało, bo za późno ruszyliśmy ze staraniami o rodzeństwo, mamy jakiś tam limit czasowy i bum, nie mogłoby pójść gładko 😅 czasem mam o to wyrzuty sumienia. Ale z drugiej strony wiem, że wcześniej nie byliśmy gotowi po prostu na ten krok, też musieliśmy dojrzeć do tego🤷♀️
Ciekawe jest to, że tak wiele z nas ma takie myśli 😁
Ale chciałabym z Was zrzucić jakieś takie poczucie winy, wierzę że to najbardziej odpowiedni moment dla każdej z nas pod kątem gotowości na macierzyństwo/kolejnego bobasa ♥️🫶🏻 i to też jest mega ważne, żeby wsłuchać się w siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2024, 14:34
Kinia92, Paulina66, Darrika lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 01.24 🤍🤰🏻
Rest 😴😴😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Hej, mogę się przyłączyć? Co prawda w listopadzie pewnie nie uda się już zatestowac, bo maupa na horyzoncie, ale chętnie pokibicuje tym co maja jeszcze szanse 🤞
W skrócie, na stanie 2-latka, o którą staraliśmy się przez ponad rok po odstawieniu ah. Teraz idzie równie opornie, staramy się o rodzeństwo od początku roku z marnym skutkiem, ale mam jeszcze resztki nadzieji, że i tym razem może ujrzę 2 kreski pod choinkę..
Kociara20996, Kinia92, Darrika, cysterka95, kitka_, Siasi, Olisska, Mimi🌸, Chantelle lubią tę wiadomość
👩🦳 34 l. 🧔♂️ 35 l.
👶 3 l.
-
Ilka96 wrote:Hej dziewczyny, piszę bez nadrabiania waszych wiadomości bo nie mam jak przeczytać teraz
U mnie niestety biel, ale nie wiem czy pamiętacie pisałam kilka dni temu że nie bolą mnie piersi i jest to dziwne. To update jest taki że już bolą 😅 co tylko potwierdza moje podejrzenia, że przesunęła mi się owulacja w tym cyklu. Niemniej i tak jestem już wg tej przesuniętej 12 dpo, także nie spodziewam się cudów pewnie powtórzę testowanie w piątek, jak coś to dam znać. Jednak raczej nastawiam się że znowu się nie udało i jest mi nie ukrywam przykro 😢
Przytulam mocno 🫂 Jeszcze jest szansa ☺️ Trzymam kciuki 🤞
Ilka96 lubi tę wiadomość
👩🏼27 | 🧔🏻28 | 🦮
👩🏼❤️👨🏻 2016
💍 2019
💒 2023
1cs o pierwsze dziecko
07.11.2024. ⏸️
08.11.2024. Beta HCG (575 mlU/ml), prog. (23,98 ng/ml)
12.11.2024. Beta HCG (3001,5 mlU/ml), prog. (24,40 ng/ml)
27.11.2024. Mamy bijące serduszko ❤️
07.01.2025. 🩷
09.07.2025. 🔜🩺
-
Ja mam dokładnie tak samo, a że na ten moment chciałabym mieć więcej dzieci, to już się boje, że może niedługo uda nam się z jednym, ale co będzie później.Paulina66 wrote:Mam tak samo! Jak sobie coś wymyślę to chcę od razu, natychmiast. Nakręcam się strasznie i mimo że wiem, że nie wolno to nie potrafię inaczej. I przeraża mnie, że to może być naprawdę długi proces
Do tego dochodzi ta moja schiza, że nigdy nie ujrzę dwóch kresek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2024, 14:45
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
❌Hashimoto
✅MUCHa
✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
✅Kariotyp
❌BX, jeden KIR implantacyjny
❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
TSH (0,80)
Anty TPO (134) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
I procedura ❌
📆21.05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura 🙏
Elonva 150, Gonal 150, Menuoor 150
‼️ Helikobakter pylori
Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz? -
Paulina66 wrote:Rozumiem co czujesz, bo gdzieś głęboko w głowie też mam takie myśli, ale staram się ich do siebie nie dopuszczać...
Całe życie miałam wszystko książkowo i poprawnie w badaniach, a akurat teraz jak poszłam do ginekologa na TĄ wizytę kontrolną na której powiedziałam, że planuję ciążę to okazało się, że mam torbiel skórzastą w jednym jajniku, którą będzie trzeba usunąć (prawdopodobnie wraz z jajnikiem), ale póki co lekarz powiedział, żebyśmy próbowali i lepiej usunąć po ewentualnej ciąży.
Więc u mnie też od razu wjechało myślenie, że to jakaś kara za to, że nie zdecydowałam się wcześniej. Bo przez te wszystkie lata wszystko zdrowotnie było idealnie, a nagle jak przyszło do starań to już na wstępie jakieś potencjalne utrudnienia
Przytulam 🫂 bo wiem co czujesz. Ja akurat jak nie chciałam się starać to też omijałam lekarzy. Przez ten cały czas może byłam 3 razy u ginekologa. Brałam tabletki antykoncepcyjne. Mój mąż zawsze chciał mieć dzieci. Pewnego razu powiedział albo teraz albo już nigdy. Musiał mną trzasnąć i przestałam brać tabletki i wtedy kiedy się dowiedziałam że przyjaciółka jest w ciąży to już wgl jakaś wielka odmiana. No i w grudniu minie rok jak się staramy. Ja mam zrobione badania immunologiczne i genetyczne wszystko ok oprócz mutacji, biorę acard
chciałabym zrobić w następnym cyklu drożność. Niestety na NFZ widzę brak chęci więc chyba będą musiała prywatnie to zrobić. Jeszcze po drodze miałam 5 stymulacji niestety nieudanych. Także wiem że nic nie wiem 😂🙈
Paulina66 lubi tę wiadomość
Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
beta 264,82 mlU/ml
Beta 686,99 mlU/ml
Beta 1856,30 mlU/ml
06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
08.12
Tsh 1,981 ulu/ml
Beta 6018,33 🩷🥹
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
-
Ja od zawsze pragnęłam być mamą 🥺. Serio, już w liceum. Miałam stałego partnera od 1 roku studiów, który porzucił mnie chwilę przed ślubem (po 6 latach razem) 🤷...
Długo mi zeszło, żeby się po tym otrzepać. Jednak teraz jestem w związku już prawie 3 lata i postanowiliśmy, że będziemy się starać do skutku 😍.
Różnie się życia układa... Zawsze chciałam 3 dzieci 😁, ale teraz będę wniebowzięta, jeśli będę miała jednego maluszka ❤️.
Paulina66, Darrika, Kinia92, cysterka95, kitka_, Siasi, 3erin, Chantelle, Ilka96 lubią tę wiadomość
2× IUI ❌️
🧬 IVF:
02.08 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1.
🔹️Obecne 💊: Dienogest, Hydroxychloroquine, Encorton, Acard, Metformina
▶️ 1 FET 09.25 🥹 (Prograf, Accofil, Encorton, Acard)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Mała.mi 93 wrote:Ja też się zarzekałam że nie będę mieć dzieci, jak przyjaciółka powiedziała że jest w ciąży to coś we mnie drgnęło. Zaczęliśmy się wtedy starać. Ja się boję że za to że się tak zarzekałam że nie będę w tej ciąży to teraz jest na mnie jakieś fatum i nie idzie po mojej myśli 😞 jakaś klątwa. Chodź 2 razy byłam ale skończyło się biochemą
Też się boję, że w moim przypadku to fatum, że wcześniej nie chciałam, mimo że wiem, że to bezsensu myślenie
Mała.mi 93 lubi tę wiadomość
👩29👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g małego mężczyzny 👶🏻
📆 Kalendarz wizyt
22/8 - gin
