🎃 w październiku fiku miku, latem bobas na kocyku 🎃
-
WIADOMOŚĆ
-
Natis wrote:😂😂
Sorki, ale zawsze twoje odpowiedzi mnie rozbawiają!
Koniecznie skonsultuj to z endokrynologiem, ginekologiem i lekarzem prowadzącym 😉
Wydaje mi się, że przy tak dużej hipoglikemii TY i inne osoby w otoczeniu muszą być świadome jak działać gdybyś np straciła przytomność. TZN TY WTEDY NIE DZIAŁASZ, BO JESTEŚ NIEPRZYTOMNA 😂. Tymbardziej że jesteś w ciąży, nie wiem na ile to w ciąży można leczyć lekami. Ale myślę, że tu powinnaś być pod stałą opieką lekarską, a najbliższe Ci towarzystwo świadome (co gdyby...)
Spoko, cieszę się, że kogoś rozbawiam nawet nieświadomie 😂😂😂
Kupiłam te mądre książki z przepisami, zaczęłam o tym czytać, ale od samego czytania kręci mi się w głowie, więc no 🤷♀️ najlepsze jest to, że ja większość z tych rzeczy stosuję - warzywa surowe, bez glutenu, pieczywo też sama robię, ruch i takie tam. Owszem, dziś weszło wszystko ze wszystkim 🤭🤭 no ale no. No nic, poczytam dalej przegryzając chleb z masłem i szczypiorkiem 🤷♀️ -
Natis, to ekstra 😍😍 Oby tak już zostało
Ja się staram pilnowac diety, bo bez tego jest słabo. Wagę mam jak najbardziej prawidłową, także to nie chodzi o żadne odchudzanie itd., tylko właśnie o to, żeby cukier nie skakał. Bywa to wkurzające, ale ja uważam, że przecież to jest tylko żarcie... są w zyciu znacznie przyjemniejsze rzeczy do roboty 😂
A tak w ogoole - widze, ze masz torbiele w piersiach. Powiększyły Ci się teraz czy są takie same?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 17:31
Marti1984 lubi tę wiadomość
-
Co tu się odjaniepawliło?! Zostawić Was same na chwilę, spuścić na chwilę z oczu i takie kwiatki! Spokój! Mamy się wspierać pamiętacie?! We wszystkim. To nie robić tu takich akcji, nie ma co się dawać ponieść emocjom. Na codzień ich jest za dużo w naszym staraczkowym życiu więc nie dokładajmy sobie więcej ❤️
Marti1984, Zuzlo , MMimi, Gwiazdeczka 93, Ultra-Dżasta, Blond27, DomkaPodomka, Milixx, biedronk@, paula876, MałaMi*, Gosiaczkova, Zagadka919, Lolita, Namisa lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Mamma-mia wrote:Natis, to ekstra 😍😍 Oby tak już zostało
Ja się staram pilnowac diety, bo bez tego jest słabo. Wagę mam jak najbardziej prawidłową, także to nie chodzi o żadne odchudzanie itd., tylko właśnie o to, żeby cukier nie skakał. Bywa to wkurzające, ale ja uważam, że przecież to jest tylko żarcie... są w zyciu znacznie przyjemniejsze rzeczy do roboty 😂
A tak w ogoole - widze, ze masz torbiele w piersiach. Powiększyły Ci się teraz czy są takie same?
Kurde, moje życie mogłoby się kręcić wokół jedzenia, gdyby tylko ktoś ugotował i pozmywał 😋😋😋
Ja całe życie ważyłam 55 kg przy 171 cm wzrostu 🤷♀️ no tak było. Mogłam zjeść pół pizzy i popchnąć kanapeczką. Tata się śmiał, że mam tasiemca 🤦♀️ kochany tatuś. Po pierwszej ciąży osiągnęłam wagę prawidłową i id tamtego czasu trzymam +- 2-3 kg. Aktualnie to 62 kg, a uwierzcie mi, lubię dobrze zjeść. Fakt, że ruchu też zawsze było sporo.
Edittorbielach zapomniałam. Miałam usg w maju, mam mieć w listopadzie, ale były gigantyczne 😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 17:35
-
Marti1984 wrote:Kurde, moje życie mogłoby się kręcić wokół jedzenia, gdyby tylko ktoś ugotował i pozmywał 😋😋😋
Ja całe życie ważyłam 55 kg przy 171 cm wzrostu 🤷♀️ no tak było. Mogłam zjeść pół pizzy i popchnąć kanapeczką. Tata się śmiał, że mam tasiemca 🤦♀️ kochany tatuś. Po pierwszej ciąży osiągnęłam wagę prawidłową i id tamtego czasu trzymam +- 2-3 kg. Aktualnie to 62 kg, a uwierzcie mi, lubię dobrze zjeść. Fakt, że ruchu też zawsze było sporo.
Marti ja ten sam wzrost, no plus 1cm. 172cm ważę 67kg, teraz już 68,9-69,4 zależy od dnia. Ale poniżej 67 nie umiałam zejść nigdy... Serio. Ile bym nie walczyła, jakbym nie jadła waga stała zaklęta. Ale ja mam problem z 🚽.
I myślę, że to może być coś z jelitami. Ale tego tematu nie ruszyłam, bo nie zdążyłam.
Mogę jeść owsianki, pić siemię lniane, kefiry, kiszone ogórki, pić wodę z kiszonek, robić wszystko żeby walczyć z zaparciami i nic... Po prostu. I myślę że tu jest pies pogrzebany, że to stoi w miejscu i trochę blokuje mój organizm.
Teraz to już w ogóle jest dramat, bo jak byłam na luteinie to był KOSZMAR, płakałam z bólu. Jak odstawiłam to jest minimalnie lepiej, ale jak pójdę raz w tygodniu to cud. 😏
Zapisałam się do fizjo-uro, mam nadzieję, że ona wspomoże jakoś pracę moich jelit i mi pomoże.Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Jak się cieszę, że poruszyłyście temat cukrów. Zrobiłam ostatnio wszystkie badania, łącznie z krzywymi. Słabo mi wyszła insulina po pierwszej godzinie w sensie, że jest wysoka, później w drugiej wraca do normy, cukier też nisko po pierwszej godzinie. I tutaj by się rozwiązał problem mojej senności po jedzeniu i chęci na słodkie. Wiem, że kilka z Was ma hipoglikemię reaktywną, stąd moje pytanie czy oganiacie to dietą i tylko dietą i ruchem czy macie włączone leczenie?
Udało mi się umówić do diabetologa na 20 października - wtedy też mam się testować
Od dłuższego czasu mam dietę zdrową, zbilansowaną, ograniczającą słodycze i wszystko co może utrudnić zajście w ciążę.
Teraz seria pytań
Co jeśli diabetolog przepisze mi leki? Niby mam testować 20 ale nie wiem czy coś już będzie widać.
Będę wdzięczna za każdą cenną radę👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖 -
Marti1984, hahahaha ale to, że tak masz to też pewnie znaczy, że jesteś dobra w kuchni
Co do gotowania, to ja kiedyś kupiłam 2 książki "kucharskie" mamy ginekolog. Coś tam z nich czasem robię, ale przyznam, że o ile przyznaję duży plus za zdjęcia (jestem wzrokowcem), to niestety ciężko mi się z nich gotuje przez te liczne "wtrącenia" historii. Jeśli chodzi o przepisy same to tak pół na pół - część to dla nas niewypał, a część smaczna
A o torbiele pytam, bo ja też mam - 2 sztuki i niestety zarówno przy kp, jak i teraz własnie od razu jedna z nich mi się powiększyła. Jest od strony pachy i normlanie czuję się, jakby mi ktoś tam wsadził orzecha włoskiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 17:44
-
Celina kochana co to za koszmar pozabiegowy? Bolało czy źle znioslas narkozę czy o co kaman? Biedna jak ci współczuję, dobrze że już się lepiej czujesz i do domku. A ten jajowód niedrożny to miałaś jakieś operacje brzuszne wcześniej?
-
Ultra Dżasta a to lekarz po tym tardyferonie kazał Ci sprawdzić ferrytynę za 10 dni? Do czego zmierzam, w sensie wtedy powinna być już jakaś różnica?
Wszędzie czytam,że z tą ferrytyną to może być tak,że poprawa po 2 miesiącach
Oczywiście miejmy nadzieje,że tak nie jest i da się szybko bo ja też się niecierpliwie.
Co do witaminy D3 musisz podnieść, nie wiem czy potrzebny lek to zależy chyba czy w ogóle suplementujesz?
Ja zwykle wcinam 2 x 4000 dziennie i mój poziom z ostatniego badania to 55. -
MMimi wrote:Jak się cieszę, że poruszyłyście temat cukrów. Zrobiłam ostatnio wszystkie badania, łącznie z krzywymi. Słabo mi wyszła insulina po pierwszej godzinie w sensie, że jest wysoka, później w drugiej wraca do normy, cukier też nisko po pierwszej godzinie. I tutaj by się rozwiązał problem mojej senności po jedzeniu i chęci na słodkie. Wiem, że kilka z Was ma hipoglikemię reaktywną, stąd moje pytanie czy oganiacie to dietą i tylko dietą i ruchem czy macie włączone leczenie?
Udało mi się umówić do diabetologa na 20 października - wtedy też mam się testować
Od dłuższego czasu mam dietę zdrową, zbilansowaną, ograniczającą słodycze i wszystko co może utrudnić zajście w ciążę.
Teraz seria pytań
Co jeśli diabetolog przepisze mi leki? Niby mam testować 20 ale nie wiem czy coś już będzie widać.
Będę wdzięczna za każdą cenną radę
Ja to nie mogę sobie przy IO poradzić z chęcią na słodycze , tak szczerze to mogłabym jeść je zamiast posiłków , nagle mnie odrzuca od normalnych posiłków .. 😭
Dostałam dietę , muszę odstawić wszystkie słodycze …
Do słodzenia używam Ksylitolu.
Przy IO mam wdrażone leczenie,
Myśle ze nawet trzeba się nim wesprzeć , chociaż dieta i sport robi robotę 😉
MMimi lubi tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Mamma-mia wrote:Marti1984, hahahaha ale to, że tak masz to też pewnie znaczy, że jesteś dobra w kuchni
Co do gotowania, to ja kiedyś kupiłam 2 książki "kucharskie" mamy ginekolog. Coś tam z nich czasem robię, ale przyznam, że o ile przyznaję duży plus za zdjęcia (jestem wzrokowcem), to niestety ciężko mi się z nich gotuje przez te liczne "wtrącenia" historii. Jeśli chodzi o przepisy same to tak pół na pół - część to dla nas niewypał, a część smaczna
A o torbiele pytam, bo ja też mam - 2 sztuki i niestety zarówno przy kp, jak i teraz własnie od razu jedna z nich mi się powiększyła. Jest od strony pachy i normlanie czuję się, jakby mi ktoś tam wsadził orzecha włoskiego
Ja się o torbielach dowiedziałam, kiedy któregoś pięknego dnia zdjemowalam bluzkę przez głowę, podniosłam ręce do góry i okazało się, że "pod" jednym cyckiem mi coś wisi 🤦♀️ wcześniej usg miałam 2 lata wcześniej i nic nie było. A tu się okazało, że jedna ma 4 cm 🤦♀️ Druga ileś tam, a w drugiej piersi to w ogóle cały konglomerat 🤷♀️ zobaczymy, co powie usg w listopadzie, czy się powiększyły czy nie. Najlepsza jak zawsze reakcja męża już po tym, jak mu powiedziałam. Tzn nie od razu, ale po jakimś miesiącu stwierdził : no faktycznie, masz 🤦♀️ -
Dziewczyny, piszecie o torbielach, czy o wlókniakach?💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Natis, z takich naturalnych sposobów, mogę Ci polecic jedzenie kiwi i picie świezowyciśnietego soku z pomarańczy. Niektórym też pomaga, jak wypija na raz sporo wody np. 1,5 szklanki, ale to już ma mniejsza skuteczność.
A fizjoterapeutka uro-gin to świetna sprawa! Byłam, chodzę co jakiś czas i polecam.Dobra decyzja.
MMimi, dieta niskowęglowodanowa (głownie węglowodany złożone) + sporo zdrowych tłuszczy, czyli takich nienasyconych.
Co do leków, to ja jestem teraz właśnie m.in. na metforminie (glucophage xr, czyli o takim wydłużonym uwalnianiu, bo miałam IO pełnowymiarowe ostre, a obecnie mam trochę podwyższoną insulinę) i zgodnie z tym, co zalecił mój lekarz - jeśli beta druga wyjdzie poprawna, mam ten lek odstawić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 18:00
Natis lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Jedyna opryskliwa i złośliwa osoba, z pretensjami do innych, na tym watku jesteś niestety ty 😬 tak to się możesz odzywać do swojego męża, jeśli ci na to pozwala, a nie do dorosłych kobiet.
Jak bardzo złośliwym trzeba być, żeby rościć sobie prawa do mówienia ile czasu starań to ciężkie starania, ja pierniczę, no dno 🤦🤦🤦 jedyną osobą, która ma tutaj z czymś problem jesteś ty 😬
Jak można do tego komuś sugerować, żeby się z ciąży nie cieszył, bo wszystko się może zdarzyć 😳😳😳😳
To są najbardziej żałosne wypowiedzi, jakie w życiu czytałam na ovufirend.Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Alisek93 wrote:Dziewczyny, piszecie o torbielach, czy o wlókniakach?
Marti1984, o kurczeaż tak
skoro z zewnątrz były widoczne to faktycznie gruba sprawa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 17:59
-
A ja Wam powiem coś w tajemnicy....
Czekałam z mężem na rezonans po pracy mieliśmy godzinę, to poszliśmy coś zjeść. I on jako, że zdrowe odżywianie to wybrał tortille pełnoziarnistą z tuńczykiem, jajkiem, awokado i pierdu pierdu 😋 a mi tam nic nie leżało bo praktycznie samo połączenie mięsa z owocami (🤮) więc wzięłam zupę dyniową (bardziej była marchewkowa). No i byłam nie pocieszona. Więc jak mąż poszedł na badanie to ja szybko do Maczka poszłam i wtrynilam kurczak burgera i frytki i popilam colą 😂 jestem usatysfakcjonowana 😂 miałam jeszcze wziąć mcflury twix ale się powstrzymałam 😂😂 teraz nie wiem czy bardziej chcę rzygnac czy czymś popchnąć więc wychodząc z galerii kupiłam jeszcze kawę i po rurce z bitą śmietaną dla nas 😂😂😂 zrzygam się po drodze do domu ale było warto ❤️Marti1984, niecierpliwa93, abrakadabra, Ultra-Dżasta, paula876, MałaMi*, Gosiaczkova, Zagadka919, Britta, a.ky.ska, Itka, Mel11, Namisa, Moniquue lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Marti1984 wrote:Ja się o torbielach dowiedziałam, kiedy któregoś pięknego dnia zdjemowalam bluzkę przez głowę, podniosłam ręce do góry i okazało się, że "pod" jednym cyckiem mi coś wisi 🤦♀️ wcześniej usg miałam 2 lata wcześniej i nic nie było. A tu się okazało, że jedna ma 4 cm 🤦♀️ Druga ileś tam, a w drugiej piersi to w ogóle cały konglomerat 🤷♀️ zobaczymy, co powie usg w listopadzie, czy się powiększyły czy nie. Najlepsza jak zawsze reakcja męża już po tym, jak mu powiedziałam. Tzn nie od razu, ale po jakimś miesiącu stwierdził : no faktycznie, masz 🤦♀️
U mnie właśnie mama ma jedna pierś całą w torbielach , normalnie powiedzieli jej ze to nie jest do zdiagnozowania bo jest ich bardzo dużo , ale ogólnie wszystko jest Ok , bo biopsje miała , tylko trzeba bardzo tego pilnować i cały czas kontrolować
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Ja mam skłonności do gruczolakowlokniakow, ogólnie robię USG piersi co ok. pół roku😞 Miałam już dwie biopsję i jedna zmianę usuwana. Teraz też mam dość dużego, ale przed ciążą lekarz nie chciał go wycinać, bo niby mógłby mi uszkodzić przewody mleczne 😕 za niedługo muszę iść skontrolować ile urósł ten gad...przesrane mamy z tymi piersiami🙈💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Alisek93 wrote:Dziewczyny, piszecie o torbielach, czy o wlókniakach?
U mnie zostało to nazwane torbielami. -
BuBu90 wrote:A ja Wam powiem coś w tajemnicy....
Czekałam z mężem na rezonans po pracy mieliśmy godzinę, to poszliśmy coś zjeść. I on jako, że zdrowe odżywianie to wybrał tortille pełnoziarnistą z tuńczykiem, jajkiem, awokado i pierdu pierdu 😋 a mi tam nic nie leżało bo praktycznie samo połączenie mięsa z owocami (🤮) więc wzięłam zupę dyniową (bardziej była marchewkowa). No i byłam nie pocieszona. Więc jak mąż poszedł na badanie to ja szybko do Maczka poszłam i wtrynilam kurczak burgera i frytki i popilam colą 😂 jestem usatysfakcjonowana 😂 miałam jeszcze wziąć mcflury twix ale się powstrzymałam 😂😂 teraz nie wiem czy bardziej chcę rzygnac czy czymś popchnąć więc wychodząc z galerii kupiłam jeszcze kawę i po rurce z bitą śmietaną dla nas 😂😂😂 zrzygam się po drodze do domu ale było warto ❤️
O fryteczki z maczka to bym opędzlowała, ale mój to jak słyszy mcsyf, to nie ma szans, żeby podjechał, a mi za ciepło pod kocykiem 😂🤭
Weź nie rzygaj w aucie. Wyobrażasz sobie potem sprzątanie?