Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 🎃 w październiku fiku miku, latem bobas na kocyku 🎃
Odpowiedz

🎃 w październiku fiku miku, latem bobas na kocyku 🎃

Oceń ten wątek:
  • 910608 Autorytet
    Postów: 581 627

    Wysłany: 26 października 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Jestem po wizycie, cala roztrzęsiona i wkoncu szczęśliwa! 🥺
    Jest wszystko super, gin powiedziala, że ciąża jest przepiekna i jest wszystko super. Nic złego sie nie dzieje.
    Moj okruszek ma 0.62 cm i jest serduszko! ❤️Cudownie było to usłyszeć 😭😍
    Wychodzi 6+3 z usg wiec jeden dzień różnicy raptem 😊
    9a1619ac77ee.jpg

    I to są wieści, na które warto czekać! ❤
    Piękny okruszek! Dużo zdrówka Wam obojgu i nudnych 9 miesięcy 😊

    Gorzkax33333, abrakadabra lubią tę wiadomość

    age.png

    05/2021 - 💔
    02/09/21 - 💔
    27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
    23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
    23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
    15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
    14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2212 1968

    Wysłany: 26 października 2021, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    Przyszły mi wyniki bety - 3.1 czyli negatywna ale jeszcze nie zerowa. Dziś wydaje mi się że już do końca się oczyściłam, bo plamienia odeszły ja ręką odjął.
    W piątek albo sobotę idę robić badania na zespół antyfosfolipidowy więc i dorzucę betę żeby sprawdzić czy rzeczywiście było to to co wczoraj lekarz widział na USG
    Trzymam kciuki, za badania ✊✊

    Blondyna.B lubi tę wiadomość

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • 910608 Autorytet
    Postów: 581 627

    Wysłany: 26 października 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Ogólnie zmęczona jestem staraniami, nie mogę się pozytywnie nastawić i uwierzyć,że się uda stąd robię to wszystko byleby tylko nie myśleć i nie oczekiwać.

    Ale najbardziej dołuje mnie to,że nie wiem nawet co dalej bo wiecie ostatnie 3 cykle po poronieniu chodzę do gina (wydaję grubą kasę) i u mnie zawsze jest jest ok- jest po owu,raz z jednego jajnika raz z drugiego,ciałko zółte, endometrium ok, progesteron mówi,że fajny i się nie czepia a jednak kresek nie ma.
    I jedyne co usłyszałam od ginekologa-to przyjść na wizytę jak za 4 miesiące nie będzie ciąży.
    Także nawet już nie będę chodzić i sprawdzać.

    Jakiś smętny dzień dzisiaj chyba :<

    Mój mąż zawsze taki swój nastrój uzasadnia... pogodą. Ale wszyscy doskonale wiemy, że starania się to praca, przyjemności w tym niewiele, spontaniczności prawie zero.
    Nie będę się wymądrzać, bo mi też się nie udaje zajść w ciążę i zdrowo ją dotrzymać, ale wydaje mi się, że warto tłumaczyć swojej głowie, że 6cs to norma. Ale nie jest to równoznaczne z tym, że macie się nie badać.
    Może badanie nasienia?
    I... ponoć to częsta przyczyna - za mało ❤ z mężem.

    Z tego co wiem, bo działa u mnie, to zadbanie o siebie to podstawa. Porządek i spokój w głowie, to i łatwiej działać i podejmowane decyzję są jakieś bardziej sensowne. Głowa do góry :)

    smoothie lubi tę wiadomość

    age.png

    05/2021 - 💔
    02/09/21 - 💔
    27/10/21 - ⏸ 🤯 beta 484 ⏩ 6677🙏 (2️⃣5️⃣cs)
    23/11/21 - USG ⏩ 1 cm 👶
    23/12/21 - I prenatalne ⏩ 58 mm człowieka, pomiary w normie 👌
    15/02/22 - połówkowe ⏩ 346 g dziewczynki, w USG PRUV 😔
    14/07/22 - Inka 🎀, 2730g, 48 cm
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3343 2309

    Wysłany: 26 października 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ely wrote:
    Staraczki z pcos i insulinoopornoscia, dziś natrafiłam na filmik akademii płodności o tym jak ważna jest odpowiednia dieta i wysiłek fizyczny. Czy stosujecie takie zbilansowane diety o niskim ig i widzicie po tym poprawę, a nawet te wyczekiwane ⏸️?

    Gin mi dziś powiedział, że jego co 3 pacjentka ma pcos i najważniejsze to dieta, ruch i psychika. Żeby podchodzić do tematu jakby się już miało 5 na stanie i cieszyć się życiem. Więc jestem bardzo ciekawa waszych doświadczeń w temacie
    Tak, ja stosowałam (nie z AP), dzięki temu też dużo schudłam, w dużym stopniu podreperowalam sobie sprawy hormonalne (nawet testosteron mi spadł do normy! 😊) i z osoby, która prawdopodobnie nigdy wcześniej nie miała żadnej swojej naturalnej owulacji, zmienilam się w taka, która miała je później co cykl 😁 cykle naturalnie przestawiły mi się z baaaardzo nieregularnych i choooolernie długich, wywoływanych luteina, do max 35 dniowych, także ekstra!
    Polecam i wierzę, że to, co jemy oraz ile jemy i ile się ruszamy, ma ogromny wpływ na naszą płodność.
    Nie zawsze to klucz do sukcesu, ale jeśli jest niedowaga lub nadwagą, to powinno to być pierwsze czym się człowiek zajmie, a nie np. leki hormonalne, bo i dla samej ciąży powinniśmy dobrze przygotować ten organizm :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 21:30

    age.png
  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 26 października 2021, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Abrakadabra gratuluję🥳 teraz nas wszystkie pozarażaj i przechodzimy na fiolecik 😁

    Dziewczyny czy macie do polecenia w Lublinie jakiegoś dobrego endokrynologa, który na poważnie bierze kłopoty z zajściem w ciążę i zleci badania w tym kierunku?
    Ogólnie byłam u jednego na dwóch wizytach i byłam zadowolona dopóki nie powiedziałam, że staram się o dziecko. Stwierdził, że dopiero po roku można zacząć robić jakieś badania i nie zlecił mi hormonów nawet, ani anty tpo czy anty tg 🤔
    Mam prywatnie z luxmedu, badania zleca , ale czy dobry jest ciężko mi ocenić, bo ja mam tylko tsh lekko podwyższone, dal mi na zbicie eythyrox.

    Olaola pytałam wczesniej o Twoja histero 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 21:25

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3343 2309

    Wysłany: 26 października 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abrakadabra -, wspaniałe wieści!!! ❤️❤️❤️ Rozbij dalej zdrowo 💪💪
    Jak sie czujesz w ogóle?


    Ruda - a może skonsultuje się chociaż z lekarzem rodzinnym?

    Blondyna - ✊za badania!


    Co do seksu w ciąży jeszcze. Ja nie widzę powodu, żeby tego nie robić, nawet na początku ciąży, jeśli nic się nie dzieje. My się bzykamy, natomiast mniej, bo miałam zapalenie. Tylko, że jest delikatniej niż wcześniej, bo ja i bez ciąży po seksie potrafiłam krwawić, więc wolę teraz nie mieć takich niespodzianek by nie zastanawiać się czy coś się dzieje, czy to tylko miejscowe itd.
    Na razie moja macica po seksie jest ok, nic się nie dzieje. Mam twardnienia, ale tylko wieczorami i bez związku z seksem, póki co nie są też zbyt intensywne na szczęście. Natomiast jeśli będzie tak, jak w poprzednich ciążach, to moge się spodziewać, że w II trym będzie już problem. Tylko, że u mnie seks nigdy nie powodował skracania się szyjki, więc nie mieliśmy zakazu. Powodował bóle i stąd ograniczaliśmy jego częstotliwość.
    W pierwszej ciąży, po seksie były krwawienia, natomiast nie było pewności jak to działa - miałam duże torbiele, które pękając czy zmniejszając się dawały takie objawy, więc bardziej ta krew pojawiają się przypadkowo zgrywając się czasowo.

    Zakaz seksu miałam w kazdej ciąży dopiero w momencie, gdy szyjka była krótka lub gdy zrobiło się rozwarcie. Przy rozwarciu albo otwartej szyjce nie powinno się bzykać, z uwagi na ryzyko infekcji macicy, tak mi przynajmniej mówili lekarze.

    age.png
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 26 października 2021, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Mam prywatnie z luxmedu, badania zleca , ale czy dobry jest ciężko mi ocenić, bo ja mam tylko tsh lekko podwyższone, dal mi na zbicie eythyrox.

    Olaola pytałam wczesniej o Twoja histero 😊

    Podeślesz mi namiary na priv? 🧐😊

    Histeroskopię miałam na Lubartowskiej, pobyt jednodniowy, czyli o 8 się zgłosiłam, o 18 wyszłam do domu. Ogólnie jestem zadowolona, bo nie czekałam długo. I przed zabiegiem zrobili mi jeszcze dokładne USG. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało :-)

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Abrakadabra, Kaja rośnijcie zdrowo ❤️ I reszta forumowych kreseczek również :)
    Ja też mniej zaglądam.. staram się nie odpuszczać ćwiczeń i ciągle coś planuje-fryzjer, lekarz, badania itd... byleby głowa była zajęta.

    Ogólnie zmęczona jestem staraniami, nie mogę się pozytywnie nastawić i uwierzyć,że się uda stąd robię to wszystko byleby tylko nie myśleć i nie oczekiwać.

    Ale najbardziej dołuje mnie to,że nie wiem nawet co dalej bo wiecie ostatnie 3 cykle po poronieniu chodzę do gina (wydaję grubą kasę) i u mnie zawsze jest jest ok- jest po owu,raz z jednego jajnika raz z drugiego,ciałko zółte, endometrium ok, progesteron mówi,że fajny i się nie czepia a jednak kresek nie ma.
    I jedyne co usłyszałam od ginekologa-to przyjść na wizytę jak za 4 miesiące nie będzie ciąży.
    Także nawet już nie będę chodzić i sprawdzać.

    Jakiś smętny dzień dzisiaj chyba :<

    Smoothie ja również staram się zajmować sobie czas. Dzisiaj po pracy wymyśliłam sobie robienie sushi. Sprzątanie kuchni zajęło mi więcej,niż gotowanie ryżu i skręcenie rolek🤣. Teraz za to włączam Netflix i odpoczywam.
    Niby czas mi się tak dłuży z miesiąca na miesiąc, od testowania do testowania, ale jak się tak zastanowię, to jednak tydzień za tygodniem uciekają tak szybko..
    Jeśli jesteś zmęczona, to odpocznij chwilkę, ale pozniej wracaj z podwójną siłą😉 💪! Ja tu trzymam za nas wszystkie mocno kciuki👍

    smoothie, 910608 lubią tę wiadomość

  • smoothie Autorytet
    Postów: 1517 1791

    Wysłany: 26 października 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    910608 wrote:
    Mój mąż zawsze taki swój nastrój uzasadnia... pogodą. Ale wszyscy doskonale wiemy, że starania się to praca, przyjemności w tym niewiele, spontaniczności prawie zero.
    Nie będę się wymądrzać, bo mi też się nie udaje zajść w ciążę i zdrowo ją dotrzymać, ale wydaje mi się, że warto tłumaczyć swojej głowie, że 6cs to norma. Ale nie jest to równoznaczne z tym, że macie się nie badać.
    Może badanie nasienia?
    I... ponoć to częsta przyczyna - za mało ❤ z mężem.

    Z tego co wiem, bo działa u mnie, to zadbanie o siebie to podstawa. Porządek i spokój w głowie, to i łatwiej działać i podejmowane decyzję są jakieś bardziej sensowne. Głowa do góry :)


    ❤ u nas nie brakuje,ja mam wcześniej owulacje to zaczynamy często po @ działać
    No i badanie nasienia pewnie w przyszłości tak, w kwietniu zaszłam w ciążę od razu więc nie wiem czy tak szybko mogłoby się popsuć - w każdym razie sam lekarz zalecił zaczekać jeszcze 3-4 miesiące :<
    Trochę jestem ciekawa co by wtedy wymyślił-ale wcale nie chcę sprawdzać !!

    O formę już zaczęłam dbać, doszlifowuje tzw. powierzchowność więc faktycznie jedynie czego mi brakuje to spokojnej głowy :-/ Z tym zawsze najgorzej.

    Dzięki :)

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1517 1791

    Wysłany: 26 października 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurum wrote:
    Smoothie ja również staram się zajmować sobie czas. Dzisiaj po pracy wymyśliłam sobie robienie sushi. Sprzątanie kuchni zajęło mi więcej,niż gotowanie ryżu i skręcenie rolek🤣. Teraz za to włączam Netflix i odpoczywam.
    Niby czas mi się tak dłuży z miesiąca na miesiąc, od testowania do testowania, ale jak się tak zastanowię, to jednak tydzień za tygodniem uciekają tak szybko..
    Jeśli jesteś zmęczona, to odpocznij chwilkę, ale pozniej wracaj z podwójną siłą😉 💪! Ja tu trzymam za nas wszystkie mocno kciuki👍

    Ja włączam netflixa i zasuwam na orbitreku 💪💪 Jedyny czas kiedy mogłabym odpocząć (Dzieć śpi ❤️) a ja zasuwam 🤣Tyle mam z odpoczywania 🤣
    W listopadzie chyba ucieknie mi cykl bo nie będzie Męża także od starań odpocznę tak trochę niechcący.
    Co do czasu masz rację, ucieka raz dwa.. jedynie dni po owulacji są lekko przeciągnięte ale czas pędzi jak szalony.
    Ja mam jakąś chyba traumę w głowie, w styczniu miałam rodzić (zaraz za pasem)a tutaj nawet nie widać nowego początku :(
    Ok już nie smęcę.
    Dzięki za kciuki. Też bym chciała żebyśmy wszystkie rozpłynęły się w tej pełni szczęścia ❤️

    Aurum lubi tę wiadomość

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 26 października 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Podeślesz mi namiary na priv? 🧐😊

    Histeroskopię miałam na Lubartowskiej, pobyt jednodniowy, czyli o 8 się zgłosiłam, o 18 wyszłam do domu. Ogólnie jestem zadowolona, bo nie czekałam długo. I przed zabiegiem zrobili mi jeszcze dokładne USG. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało :-)
    Ja będę miała na Jaczewskiego, niestety dopiero w grudniu.
    Też liczę, że wyjdę tego samego dnia.
    Jutro napisze na priv.

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Bridgett Koleżanka
    Postów: 35 13

    Wysłany: 26 października 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Bridgett - też mam 26 lat, z mężem staramy się dopiero 2 cykl. Ginekolog mi powiedział, byśmy sobie dali 6 miesięcy (wyniki wg niego są ok), jeśli nie zajdę podczas tego czasu mam się do niego wstawić i zaczniemy monitoringi + stymulacje + głębszą diagnostykę. W głębi serca i duszy modlę się o to, by nie było to konieczne. ☺ Ograniczyłam troszkę forum, bo za dużo się tu dzieje... Jest wiele radości rownoważącej się ze smutnymi wiadomościami niestety. Człowiek od razu nastawia się na najgorsze a złe nastawienie psychiczne to blokada głowy w moim przypadku...

    abrakadabra - tak się cieszę! 🥰 GRATULUJĘ!☺

    O a z którego miesiąca jesteś? Ja październik 🥳 waga 😄
    Dobrze, że nie dał wam roku..czasu tak jak większość ginekologow w tym mój poprzedni.
    Czytałam dziewczyny zalecały nowym ginom mówić od razu, że rok się starają i nic nawet jeśli to jest kilka miesięcy bo w tedy rzeczywiście lekarz od razu bierze się za szukanie przyczyny i leczenie
    Wiadomo, że nie po 1 cyklu ale 4-5 Już warto pomyśleć bo tak jak w moim przypadku to co było rok temu jest to samo teraz.. mimo, że ją poszłam do lekarza po 3 miesiącach nieudanych prób bo już mi coś nie pasowało..ale niestety trafiłam na słabego gina
    Także probujcie tak jak zalecił wam ginekolog i potem od razu stymulacja ewentualnie do tego czasu warto się wspomóc witaminami
    Żeby potem nie wyszły jakieś niedobory
    Przy staraniach witamina D,kwas foliowy, b12, C, a,e jakieś podstawowe
    Zawsze to mniej pracy na później 😃
    Tego wam życzę żeby nie było konieczne i trzymam kciuki 🥰
    To prawda i Cię rozumiem ,że to zawsze oddziałuje na psychikę
    Chociaż ja do tej pory mocno byłam skupiona na szukaniu informacji
    Ja mam tak, że jak się w co w wkręce to kopie aż wszystko wyczytam 🤣
    Wiele rzeczy się przydaje bo jak potem się idzie na wizytę to wiadomo mniej więcej o czym lekarz mówi 😎🤣
    Próbowałam nawet Ziół na stymulacje pracy jajników 2 cykle i niestety owulacji nadal nie ma.
    Nie wiem co z nią, że jej w ogóle nie ma od roku jak ją przywołać nie wiem 🙀

  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 26 października 2021, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bridgett wrote:
    O a z którego miesiąca jesteś? Ja październik 🥳 waga 😄
    Dobrze, że nie dał wam roku..czasu tak jak większość ginekologow w tym mój poprzedni.
    Czytałam dziewczyny zalecały nowym ginom mówić od razu, że rok się starają i nic nawet jeśli to jest kilka miesięcy bo w tedy rzeczywiście lekarz od razu bierze się za szukanie przyczyny i leczenie
    Wiadomo, że nie po 1 cyklu ale 4-5 Już warto pomyśleć bo tak jak w moim przypadku to co było rok temu jest to samo teraz.. mimo, że ją poszłam do lekarza po 3 miesiącach nieudanych prób bo już mi coś nie pasowało..ale niestety trafiłam na słabego gina
    Także probujcie tak jak zalecił wam ginekolog i potem od razu stymulacja ewentualnie do tego czasu warto się wspomóc witaminami
    Żeby potem nie wyszły jakieś niedobory
    Przy staraniach witamina D,kwas foliowy, b12, C, a,e jakieś podstawowe
    Zawsze to mniej pracy na później 😃
    Tego wam życzę żeby nie było konieczne i trzymam kciuki 🥰
    To prawda i Cię rozumiem ,że to zawsze oddziałuje na psychikę
    Chociaż ja do tej pory mocno byłam skupiona na szukaniu informacji
    Ja mam tak, że jak się w co w wkręce to kopie aż wszystko wyczytam 🤣
    Wiele rzeczy się przydaje bo jak potem się idzie na wizytę to wiadomo mniej więcej o czym lekarz mówi 😎🤣
    Próbowałam nawet Ziół na stymulacje pracy jajników 2 cykle i niestety owulacji nadal nie ma.
    Nie wiem co z nią, że jej w ogóle nie ma od roku jak ją przywołać nie wiem 🙀
    Apropo stymulacji.
    Czy warto i stymuluje się jesli są potwierdzone owulacje?

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • myszajda Autorytet
    Postów: 355 577

    Wysłany: 26 października 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, szybkie pytanie: co jest bardziej wiarygodne, testy owu czy mierzenie temp?

    💁‍♀️ 27
    💁‍♂️ 31
    ______________
    05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
    06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
    ______________
    04.11.21 ⏸️
    12 dpo- beta 78,9
    15 dpo- beta 282,1 🥰
    24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
    13.11- crl 2,43 cm ❤️
    22.12- crl 3,95 cm ❤️
    03.01- prenatalne- synek 💙
    19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
    15.02- 250 gramów 🥰
    01.03- połówkowe 🤞🍀

    2nn3vfxm1vo7yhz1.png
  • Czytoto Autorytet
    Postów: 2137 2563

    Wysłany: 26 października 2021, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszajda wrote:
    dziewczyny, szybkie pytanie: co jest bardziej wiarygodne, testy owu czy mierzenie temp?
    Dla mnie zdecydowanie temperatura 😉

    myszajda, Mamma-mia, Lolita lubią tę wiadomość

    12 cs (6 cs z clo + NAC + wiesiołek + luteina + 1 cs z ovitrelle)

    ❌ PCOS, insulinooporność, cykle nieregularne, bezowulacyjne

    2020 🩷 mała wojowniczka
    2023 🩵 jeszcze mniejszy wojownik

    age.png
  • Kropaa Koleżanka
    Postów: 49 25

    Wysłany: 26 października 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny i zarażajcie dalej. Ja po poronieniu w lipcu tak naprawdę dopiero w tym miesiącu się wzięłam za pracę, i tak naprawdę teraz kiedy wzięliśmy kociaka ( mamy dwa psiaki), podchodzę do tego lżej ... Chyba przerzuciłam troszkę uczuć na niego, po stracie fasolki ... Super Was poczytać, nawet nie wiedziałam że istnieje tyle badań pozdrawiam buziaczki :*

  • kropka_123 Autorytet
    Postów: 438 732

    Wysłany: 26 października 2021, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/1479fd32772ba.jpg.html

    Dziewczyny proszę o pomoc czy to już jest pozytywny test owulacyjny? Dzisiaj zrobiłam 2 testy różnych firm bo już sama nie jestem pewna( od lewej). Dodatkowo to dopiero 11dc, owulacje powinnam mieć w 16 dc według aplikacji. Od 2 tyg stosuje bromocorn i prolaktyna spadła i jest w normie, nie wiem czy to może być powodem wcześniejszej owulacji.

    Ps. Jak dodawać zdjęcia w poście? :)

    👱‍♀️ 29 👨 32

    starania od 06.2021

    czerwiec 2022 💔
    TSH -> euthyrox
    prolaktyna -> bromocorn
    histeroskopia -> 01.2022

    06.09 - beta 21 (10 dpo)
    10.09 - beta 206 😍
    15.09 - beta 1300 🍀
    29.09 - mamy ♥️
    12.10 - 2,19 człowieczka
    27.10 - 4,20 człowieczka
    07.11 - prenatalne


    abbf322214.png
  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 26 października 2021, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka cxy dobrze rozumiem, że w grudniu na Jaczewskiego masz histeto? To tak jak ja. Chyba że będę mieć termin na lubartowskiej choć mam do konkretnego lekarza skierowanie...

    Dziewczyny ale mnie przygniotło dzisiaj to wszystko. Siedziałam 3 h teraz po pracy w internecie żeby zrozumieć na co ja właściwie choruje i jakoś to uporządkować. Wrzucę zaraz jak mi się uda moje bazgroły.
    Ogarnęłam, że mam w chu* trombofilie bo i wrodzona przez to białko s i mutacje i nabyta jako zespół antyfosfolipidowy (dopiero ogarnęłam, że ten zespół to również TROMBOFILIA i na bank go msm bo antykoagulant tocznia dodatni). Wszystko na szczęście ogarnia się acardem i heparyna (albo tak się pocieszam bo ryzyko poronienia duże...).
    Mam jeszcze to całe ANA dodatnie i to może powodować zapalenie endometrium i może stąd ten polip u mnie.. Czasem nic się przy tym nje bierze a czasem sterydy w niskich dawkach. Idę do rreumatologa 6go grudnia.
    I właściwie to doszłam do wniosku, że naprawdę czas ogarnąć dietę, bo choć na tyle mam wpływ czyli na insulinooporność i hipercholesterolemia. Swoją drogę doczytałam, że ten mój cholesterol, hdl, ldl to wszystko może być przez ANA.
    A ANA mogło mi się wziąć od Hashimoto...

    Ten wpis trochę chyba dla mnie do uporządkowania, ale może coś ktoś się dowie choć mam wrażenie, że takie combo to nie do spotkania 😭 i zajście w ciążę to jeden cud a jej donoszenie to drugi cud.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 23:54

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • Kremówka Autorytet
    Postów: 2694 2986

    Wysłany: 26 października 2021, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IMG-20211026-225324.jpg

    IMG-20211026-225330.jpg

    29 lat
    30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
    ➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
    ➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
    ➖Kir tylko 2DS2
    ➖ krótka faza lutealna

    🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina

    17/06 hcg 14,26 🍀
    30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
    06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
    14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
    27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
    02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
    17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
    14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
    12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
    17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
    02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
    15/11 (24+6) 700g ☺️
    07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
    21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
    02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
    15-20/01 szpital-hipoglikemia
    21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
    04/02 (36+3) 2936g 🤩
    05-10/02 szpital

    23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
    planowana CC w 39+1
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 27 października 2021, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kremowko, to zrozumiałe, że mogło Cię to wszystko na raz przygnieść... ale ja wierzę, że jak sobie to powolutku wszystko ułożysz, to ustalisz że "tak już jest, co mogę to zrobię, co nie mogę to nie zrobię".
    Tabletki, niestety codziennie..., dieta, to są rzeczy do ułożenia, przecież wiesz 😘

    Jeśli chodzi o jakieś kłopoty z macica - u mnie z nią okej, mam kłopoty z szyjką, też do zabiegu, też przeplakalam, ale ja jestem już w tym punkcie "tak już jest, co mogę to zrobię (...)" i coś działam po kolei bo więcej, choćbym chciała, no nie mogę. Muszę czekać, muszę czekać, muszę ciągle czekać. Też mi się chce ryczeć jak pomyślę różne swoje scenariusze, ale szybko zmieniam temat, coś sobie znajduję do roboty.

    Zrób sobie może pojemniczek na leki, ja po prostu łykam co kiedy trzeba i nie pamiętam na co to, na co to jest i czemu cos muszę lykac. Do diety też się idzie przyzwyczaić (choć gotowanie to totalnie dla mnie strata czasu i mnie to strasznie denerwuje). Ja mam jeszcze lodówkę pełna zastrzyków, też nie wiem jak to z nimi będzie jak przyjdzie na nie czas.

    Wiesz, że jesteśmy tu dla Ciebie ❤️ to tylko wszystko razem w kupie wygląda tak źle.

    A powiedz jeszcze, w ANA3 to miałaś któryś parametr bardzo dodatni?

    Edit. I allo i cross match to na początek drogi robić nie musisz, jeśli nie byłaś w ciąży ani nie miałaś transferu to ma razie badanie allo nic nie da szczególnego. Cross jest potem z tym trochę powiązany.
    Więc jeśli bardzo chcesz w to iść, to wystarczy kir, fenotyp i cytokiny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2021, 00:22

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
‹‹ 426 427 428 429 430 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ