W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
coma wrote:
Widzę dziewczyny, że szalejecie z testami !
Ja sobie przybliżyłam i rzeczywiście jakby cień cienia - a moje to urojenia 🤣 -
nick nieaktualny
-
Natis wrote:Dzisiaj kijowa pogoda, u mnie strasznie ciemno jest. Niebo prawie granatowe. Wklejam, takie w przybliżeniu z aparatu. Może Wam się uda to dostrzec, na żywo jest to widoczne na pierwszy rzut oka (a odkąd się staramy nigdy nie miałam nawet cień cienia cienia), ale jutro do powtórki. Bo jak nie będzie ciemnieć tzn ze to jeszcze zastrzyk. Choć dziś są otwarte labo i trochę mnie kusi żeby może walnąć betę dla świętego spokoju i mieć oczywista sytuację.
https://ibb.co/3RhTpG3Natis, Czytoto lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 20:49
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 20:50
Natis, milam, PoprostuM, Iskra444, Sendi94, Czytoto lubią tę wiadomość
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
anka wrote:A robilas wykres tempki?
Nie, nie mierze temperatury. U mnie mierzenie nawet nie mialoby sensu, kładę sie o różnych godzinach, wstaje tez o różnych, w nocy sie budzę czasami kilka razy i wstaje do toalety wiec zaburzone by było -
Gabs wrote:Miałam torbiel a raczej torbiele w liczbie mnogiej 😅 początkowo miałam przepisywane hormony ale nie pomagało i skończyło się na laparoskopii. Myślę, że warto abyś skonsultowała to jeszcze z innym lekarzem.
Miałam iść we wtorek ale dziś dostałam @ (47dc) także pójdę w okolicach owulacji przy okazji zobaczyć czy jest szansa w tym cyklu. Też się dziwię że moja lekarka każe czekać kolejne 2 miesiące jak się torbiel powiększyła. Jedynie dała skierowanie na zrobienie jakiegoś testu czy nie jest to jakaś zmiana złośliwa. -
Cześć dziewczyny, proszę o wpisanie mnie na 30.08. Tak wstępnie. W tym miesiącu pierwsza inseminacja.
Podchodzę do wszystkiego z dużym dystansem już. W czwartek prawie rozkleiłam się na wizycie, że już nie daje rady.
Czy Wasi Learze tez w zasadzie nie szukają przyczyny, tylko lecą utartymi schematami stymulacji? Chdze do lekarza który specjalizuje się leczeniu niepłodności, ma świetne opinie i naprawdę dużo sukcesów. Poszłam do niego z polecenia, a mam wrażenie że jest jak z ostatnim... Czy może tak ma być, a to ja jestem niecierpliwa 😔🙋♀️ 36 lat, starania o pierwsze dziecko od 08.2019
09.2020 ciąża pozamaciczna szyjkowa
AMH 4,56👍
TSH 0,858👍
Prolaktyna 922,81 mlU 👎
4 cykle z CLO, 2 cykle z kubeczkiem
Od 05.2021 Ovarin, ozempic, lametta, ovitrelle, diostinex
04.2021 - przerwa na regenerację głowy
04.2021 - potwierdzona insulinooporność
08.2021 IUI pierwsze podejście
🙋♂️ 34 lata, wyniki nasienia w miarę ok
Parenton, żelazo, Wit. C -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartiWa wrote:Cześć dziewczyny, proszę o wpisanie mnie na 30.08. Tak wstępnie. W tym miesiącu pierwsza inseminacja.
Podchodzę do wszystkiego z dużym dystansem już. W czwartek prawie rozkleiłam się na wizycie, że już nie daje rady.
Czy Wasi Learze tez w zasadzie nie szukają przyczyny, tylko lecą utartymi schematami stymulacji? Chdze do lekarza który specjalizuje się leczeniu niepłodności, ma świetne opinie i naprawdę dużo sukcesów. Poszłam do niego z polecenia, a mam wrażenie że jest jak z ostatnim... Czy może tak ma być, a to ja jestem niecierpliwa 😔MartiWa lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Wczoraj wieczorem jak już leżałam to zaczęły mnie dosyć mocno jajniki kłóć, w sumie bardziej prawa strona bo jakos ciągle tylko prawa mocniej odczuwam. Tak kłuło i kłuło aż w koncu ten bol przeniosl się na noge w okolicach pachwiny. Teraz sie tak zastanawiam czy moze nie zrobila sie przypadkiem jakaś torbiel czy coś29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kremówka wrote:Haha dokładnie to samo pisałam w poprzednim cyklu, miałam to samo w fazie lutealnej aż polecialam na USG bo się bałam że jakaś torbiel ale niee, nic zupełnie więc chyba się nie martw
Przynajmniej tyle, pierwszy raz cos takiego miałam. Moze to wina duphastonu ale nie wiem. Dziwne rzeczy sie w tym moim cyklu dzieją -
anka wrote:Yrzymam kciuki za inseminacje! jaie leki?
Poprzedni lekarz przepisywal tylko clo, ale endometruim mi prawie znikło 😔 miałam wrażenie po 4 cyklach z CLO że nie ma pomysłu co dalej.
Ten jest konkretny, ale nadal brakuje o tego czegoś, jakiejś pogłębionej analizy sytuacji. Teoretycznie wszystkie standardowe badania wychodzą mi dobrze...
Insulinooporność ogarnięta, Prolaktyna też, powinno być super.
I nawet nie mam ciśnienia wielkiego, raczej jestem już zmęczona... Mam ochotę odpuścić, daliśmy sobie z mężem czas do końca roku i odpuszczamy, stwierdził że woli mieć zdrowa żonę 😉🙋♀️ 36 lat, starania o pierwsze dziecko od 08.2019
09.2020 ciąża pozamaciczna szyjkowa
AMH 4,56👍
TSH 0,858👍
Prolaktyna 922,81 mlU 👎
4 cykle z CLO, 2 cykle z kubeczkiem
Od 05.2021 Ovarin, ozempic, lametta, ovitrelle, diostinex
04.2021 - przerwa na regenerację głowy
04.2021 - potwierdzona insulinooporność
08.2021 IUI pierwsze podejście
🙋♂️ 34 lata, wyniki nasienia w miarę ok
Parenton, żelazo, Wit. C -
Coma najlepsze ze ja tez widzę tam cień na tym teście, czekam na kolejne testy 😃
Czytoto lubi tę wiadomość