W sierpniu🌞 komary🦟🦟 bzykają nad uchem, na wiosnę🌸🌺 będę już chodzić z brzuchem 🤰🏼🤰🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Wron Kraa wrote:@Weronka co za zloty strzał! Będziesz szła na betę?
Tak. Nie nakręcam się nadmiernie, nawet mężowi nie powiedziałam o teście. W poniedziałek zrobię betę dla potwierdzenia i jeśli faktycznie się okaże, że to prawda to kupię mu jakieś buciki, czy coś. 😅 Na razie podchodzę na chłodno przeważnie, że mam z tyłu głowy, że jednak ten prawy jajowód jest niedrożny i jest zagrożenie ciąży pozamacicznej.Cukruś lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Weronka!!!! Ale czad!🤩🤩🤩 Myślałam o Tobie ostatnio, a tu taka niespodzianka!💓
Gratuluję i trzymam kciuki za rozwój✊💫Weronka lubi tę wiadomość
-
Weronka gratulacje! Przy takich krechach beta będzie tylko formalnością 😍🍀
Weronka, Lani lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 29 🙋🏻♂️ 30 👶🏻 1
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘 Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀 👶🏻
❄️ 4.2.2. ✨
🌟 01.25 Naturalny CUD💔 10/11 tc 👼🏻 Piotruś
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Kobea wrote:Hej, od tego cyklu zaczynamy starania. Dwie straty za nami😔 pozdrawiam
Przykro mi z powodu Waszych strat. Mam nadzieję, ze wkrótce doczekacie sie 🌈 bobasa 💜 Przytulam mocno!Kobea lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
Weronka gratulacje !!! Nudnej ciąży 😁
Kobea za nami 3 starty a mimo to udawało się zajsc w ciaze. Także głową do góry 🤞🤞🤞
6 dni do 🐒 a już czuje się jak na 🐒. Cycki bolą,zgaga się pojawiła i dziwne uczucie w pod brzuszu jak na 🐒😔😔😔😔Weronka lubi tę wiadomość
-
Weronka wrote:Dzień dobry dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale muszę się z Wami podzielić.
W czerwcu byłam w nowej klinice i w związku z moją niedrożnością jajowodu nowy lekarz prowadzący zaproponował mi albo ponowne hsg pod narkozą albo od razu laparoskopie w celu udrożnienia jajowodu. Odbyliśmy z mężem sporą dyskusję ze względu na to, że obie opcje wiążą się z dość sporym wydatkiem finansowym i jednogłośnie stwierdziliśmy, że wrócimy do tematu na jesień i że robimy sobie "wakacje od starań" (też dlatego mnie z Wami nie było). Nie będę Wam ściemniać - od tamtego momentu do dnia dzisiejszego kochaliśmy się RAZ i sądziłam, że było to już po owulacji, chciałam żeby moja głowa odpoczęła także od podejrzeń "a może się jednak udało", więc trzymałam męża na dystans i byłam niedotykalska. 😅
Z moich wyliczeń "mniej więcej" po śluzie itp. wynikało, że powinnam dostać okres około czwartku i faktycznie w czwartek lekko plamiłam, ale na tym się skończyło i okres nie przyszedł, więc stwierdziłam, że pewnie coś się przesunęło i byłam wręcz pewna, że przyjdzie w piątek lub dzisiaj. Wczoraj mieliśmy mini imprezkę ze znajomymi, koleżanka przyniosła 3 wina (na nas 2 😆) i tak, był plan, że się nabąbiemy, ale coś wewnętrznie mi mówiło, że nie i skończyłam na 1 lampce. Dzisiaj okresu nadal nie było, a że lubimy z mężem przy weekendzie podczas prac ogrodowych pod wieczór wypić sobie po piwie stwierdziłam, że kupię test żeby nie było. No i kupiłam, jeden, no i... siknęłam.... 🙈
Historia jak z telenoweli!
Zlote strzał+zlote jajo = ⏸️
Świetnie!
Lecisz na betę?Weronka lubi tę wiadomość
-
Weronka gratulacje mamusiu! 💟
Weronka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny 😍😍 poniedziałek beta 😊 powinna być dość wysoka.
Lani, Rybeńka lubią tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
MarzycielkaMadzik wrote:Weronka gratulacje !!! Nudnej ciąży 😁
Kobea za nami 3 starty a mimo to udawało się zajsc w ciaze. Także głową do góry 🤞🤞🤞
6 dni do 🐒 a już czuje się jak na 🐒. Cycki bolą,zgaga się pojawiła i dziwne uczucie w pod brzuszu jak na 🐒😔😔😔😔
Właśnie ją łatwo zachodze w ciążę ale nie mogę utrzymać 😢 -
Cześć dziewczyny, mam cykle ok 30 dniowe, owu najczęściej w 18dc. Wyjątkowo w tym cyklu czułam jajnik od 14-16 dc. 26dc rano miałam mała plamke świeżej krwi i tyle. 27dc obudziłam się rano z bólem brzucha i krwawieniem, ale było bardzo skape, trwało może 3 godziny i cisza. Myślę czy mogłoby to być plamienie implantacyjne? Głowa mi szaleje. Pobolewa brzuch, ale okres sie nie rozkręca. Myślicie, że jutro w 29dc test już powinien coś pokazać?
-
Weronka wrote:Dzień dobry dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale muszę się z Wami podzielić.
W czerwcu byłam w nowej klinice i w związku z moją niedrożnością jajowodu nowy lekarz prowadzący zaproponował mi albo ponowne hsg pod narkozą albo od razu laparoskopie w celu udrożnienia jajowodu. Odbyliśmy z mężem sporą dyskusję ze względu na to, że obie opcje wiążą się z dość sporym wydatkiem finansowym i jednogłośnie stwierdziliśmy, że wrócimy do tematu na jesień i że robimy sobie "wakacje od starań" (też dlatego mnie z Wami nie było). Nie będę Wam ściemniać - od tamtego momentu do dnia dzisiejszego kochaliśmy się RAZ i sądziłam, że było to już po owulacji, chciałam żeby moja głowa odpoczęła także od podejrzeń "a może się jednak udało", więc trzymałam męża na dystans i byłam niedotykalska. 😅
Z moich wyliczeń "mniej więcej" po śluzie itp. wynikało, że powinnam dostać okres około czwartku i faktycznie w czwartek lekko plamiłam, ale na tym się skończyło i okres nie przyszedł, więc stwierdziłam, że pewnie coś się przesunęło i byłam wręcz pewna, że przyjdzie w piątek lub dzisiaj. Wczoraj mieliśmy mini imprezkę ze znajomymi, koleżanka przyniosła 3 wina (na nas 2 😆) i tak, był plan, że się nabąbiemy, ale coś wewnętrznie mi mówiło, że nie i skończyłam na 1 lampce. Dzisiaj okresu nadal nie było, a że lubimy z mężem przy weekendzie podczas prac ogrodowych pod wieczór wypić sobie po piwie stwierdziłam, że kupię test żeby nie było. No i kupiłam, jeden, no i... siknęłam.... 🙈
Weronka lubi tę wiadomość