W sierpniu przy gwiazdach wypowiem życzenie, na wiosnę spełni się moje marzenie 🌠✨🍼🩷
-
WIADOMOŚĆ
-
siesiepy wrote:
Idzie wrzesień 🍂 prąd jest drogi ⚡więc zgaszę światło i rozłożę nogi 🔥
🙋♀️yup!
Myślę, że wielu dziewczynom ten tytuł przyniósłby szczęście 👀
Marzycielka94, Velaria lubią tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
💊Asertin💊Pueria Uno💊Omega3
18.08.25 ⏸️ 🤫🙏🙌
•Utrogestan - plamienie w 7HBD
•Acard•Pueria Duo•OMEGA3•Asertin
19.08.25 •BETA 720,69
21.08.25 •BETA 1488
01.09.25 • 1 wizyta 4,4 🐛mm z ❤️
10.09.25 • 7+1 HBD 10,6mm🪲😍
24.09.25 • 9+2 HBD 2,7 cm 🦐 172 ❤️
13.10.25• I prenki: ryzyko preeklampsji 1:24 😔 reszta - ryzyka niskie i..czekamy na Daniela 🩵
24.10.25 • Wizyta kontrolna 13+4. Dalsza diagnostyka w kierunku preeklampsji, prog. (Szyjka na granicy) -
Siasi wrote:Hej dziewczyny u mnie mała zmiana. Małpa nie przyszła, dwa dni temu zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Dziś oznaczyłam betę i wynosi 49. Prog też piękny więc można mi nieśmiało wpisać gwiazdkę. I cieszę się, że ten wątek okazał się szczęśliwy, oby na najbliższe 9 miesięcy 🙏🏻🩷🩵
Dziękuję za każde dobre słowo, ciepłe myśli i kciuki. Nieustannie trzymam za Was wszystkie kciuki i myślę, że za kilka miesięcy wiele z Was już tu nie będzie. Nigdy nie traćcie nadziei, że zaświeci dla Was słońce. Trwajcie w wierze jak to mówił mój SP. Dziadziuś. Wasze szczęście jest blisko, a ja trzymam mocno kciuki 💪🏻
Siasi, o jejciu! Gratulacje. Trzymam mocno kciuki przez całe 9 miesięcy 🤞🏻🍀
Siasi lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Dziękuję. Pierwszy objaw to spóźniająca się małpa 🙈 Ja raczej z tych bezobjawowych. Jedną nockę miałam okropną, dreszcze, bóle mięśni, koszmary i brak snu. Myślę że wtedy mogła być implantacja, bo raczej mi się to nie zdarza. Dwa dni później dwukrotnie metaliczny posmak w buzi, jakbym zjadła monetę. I to na tyle, doszła senność, ale w drugiej fazie cyklu lubię robic sobie drzemki. Także nic konkretnego i uważam że brak objawów to dobry objaw 🤓Malineczka wrote:Gratulacje! 🥰🥰
Jakieś objawy miałaś? Jak się czujesz?
Ounai, Paula., Marzycielka94, MisiaMisia123 lubią tę wiadomość
🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka.
⏸️ 04.2025
💔 05.2025 8t4d smutny dzień mamy-łyżeczkowanie- zaśniad groniasty częściowy 👼
⏸️ 08.2025 Test pozytywny
🦋 15.09 pierwsze USG- CRL 5,3mm i 💗
🦋 1.10 Żeluś Haribo 2.22cm i 💗 172
🦋 17.10 (11t2d) SANCO Nipt- zdrowa DZIEWCZYNKA 🙏🏻💗
🦋 22.10 (12t1d) USG prenatalne I + Pappa- 5.6cm zdrowej córeczki, ryzyka niskie

-
W ogóle, nie udzielałam zbytnio się na forum, bo….. jestem w stanie zawieszenia. Nie wiem gdzie się udzielać 👀 na ciążowy się boję, jest za wcześnie… a tutaj nie chce psuć aury i tak sobie trwam i dopinguję, podczytuję 🧁
Jakby na dodatek byllmało, mój mąż ma od czwartku problemy jelitowe, czeka go USG brzucha, martwie się strasznie. No, a ja nie wytrzymałam do 5 września i mam też USG…. W tym samym dniu, o tej samej godzinie - środa 17:40 🫠 cudowny początek ciąży, mąż za bardzo się chyba wczuł.
ŚWIEŻYNKA97, mon08kow, Velaria, Fox lubią tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
💊Asertin💊Pueria Uno💊Omega3
18.08.25 ⏸️ 🤫🙏🙌
•Utrogestan - plamienie w 7HBD
•Acard•Pueria Duo•OMEGA3•Asertin
19.08.25 •BETA 720,69
21.08.25 •BETA 1488
01.09.25 • 1 wizyta 4,4 🐛mm z ❤️
10.09.25 • 7+1 HBD 10,6mm🪲😍
24.09.25 • 9+2 HBD 2,7 cm 🦐 172 ❤️
13.10.25• I prenki: ryzyko preeklampsji 1:24 😔 reszta - ryzyka niskie i..czekamy na Daniela 🩵
24.10.25 • Wizyta kontrolna 13+4. Dalsza diagnostyka w kierunku preeklampsji, prog. (Szyjka na granicy) -
Siasi wrote:Dziękuję. Pierwszy objaw to spóźniająca się małpa 🙈 Ja raczej z tych bezobjawowych. Jedną nockę miałam okropną, dreszcze, bóle mięśni, koszmary i brak snu. Myślę że wtedy mogła być implantacja, bo raczej mi się to nie zdarza. Dwa dni później dwukrotnie metaliczny posmak w buzi, jakbym zjadła monetę. I to na tyle, doszła senność, ale w drugiej fazie cyklu lubię robic sobie drzemki. Także nic konkretnego i uważam że brak objawów to dobry objaw 🤓
Gratulacje ❤️ oby ten miesiąc zakończył się samymi takimi wieściami ❤️
Ja też czułam metaliczny posmak w buzi, to było dziwne… jak smak krwi? Specyficzne bardzo i to dość wcześnie, zanim się jeszcze dowiedziałam i również miałam dreszcze, w ogóle objawy przeziębienia.. w sumie, to dzięki temu się dowiedziałam się, bo chciałam zażyć leki na grypę i wolałam się upewnić, no.. i się upewniłam 😆
Siasi, Velaria lubią tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
💊Asertin💊Pueria Uno💊Omega3
18.08.25 ⏸️ 🤫🙏🙌
•Utrogestan - plamienie w 7HBD
•Acard•Pueria Duo•OMEGA3•Asertin
19.08.25 •BETA 720,69
21.08.25 •BETA 1488
01.09.25 • 1 wizyta 4,4 🐛mm z ❤️
10.09.25 • 7+1 HBD 10,6mm🪲😍
24.09.25 • 9+2 HBD 2,7 cm 🦐 172 ❤️
13.10.25• I prenki: ryzyko preeklampsji 1:24 😔 reszta - ryzyka niskie i..czekamy na Daniela 🩵
24.10.25 • Wizyta kontrolna 13+4. Dalsza diagnostyka w kierunku preeklampsji, prog. (Szyjka na granicy) -
Hej. Ostatnio zrobiłam sobie progesteron 8dpo. Wyszedł 10.00 ng/ml. Zaczęłam o tym czytać i wpadłam na filmik, gdzie dziewczyna mówi, że progesteron powinno się badać w połowie swojej fazy lutealnej. Przyjęło się, że się bada to 7dpo, bo zazwyczaj faza lutealna trwa 14dni. Ale jeśli w moim przypadku faza lutealna ma 10 dni, lub 11, bo nie wiem, czy liczy się od dnia owulacji, czy od 1dpo, to powinnam go badać w 5dpo? Co o tym sądzicie? Przyznam się, że pierwszy raz badałam progesteron. Wyniki jest niski, ale z tego co wiem świadczy chyba o owulacji. Tylko pytania, czy jest niski, bo zrobiłam go za późno? Ogólnie byłam u ginekologa dzień wcześniej. Powiedział, że mam torbiel krwotoczną z niepęknietego pęcherzyka. 3 miesiące wcześniej żadnej torbieli nie było. Więc to dla mnie trochę dziwne wszystko, bo niby ta torbiel świadczy, że owu mogło nie być, progesteron niby niski, ale chyba owu potwierdza. Rozjaśnijcie mi kochane proszę ten temat, bo jestem zielona w tym 🤯▫️Starania o drugie szczęście od 04/2025🍀⏳
-
Nutka15 wrote:Hej. Ostatnio zrobiłam sobie progesteron 8dpo. Wyszedł 10.00 ng/ml. Zaczęłam o tym czytać i wpadłam na filmik, gdzie dziewczyna mówi, że progesteron powinno się badać w połowie swojej fazy lutealnej. Przyjęło się, że się bada to 7dpo, bo zazwyczaj faza lutealna trwa 14dni. Ale jeśli w moim przypadku faza lutealna ma 10 dni, lub 11, bo nie wiem, czy liczy się od dnia owulacji, czy od 1dpo, to powinnam go badać w 5dpo? Co o tym sądzicie? Przyznam się, że pierwszy raz badałam progesteron. Wyniki jest niski, ale z tego co wiem świadczy chyba o owulacji. Tylko pytania, czy jest niski, bo zrobiłam go za późno? Ogólnie byłam u ginekologa dzień wcześniej. Powiedział, że mam torbiel krwotoczną z niepęknietego pęcherzyka. 3 miesiące wcześniej żadnej torbieli nie było. Więc to dla mnie trochę dziwne wszystko, bo niby ta torbiel świadczy, że owu mogło nie być, progesteron niby niski, ale chyba owu potwierdza. Rozjaśnijcie mi kochane proszę ten temat, bo jestem zielona w tym 🤯
Progesteronu nie bada się w połowie fazy lutealnej, tylko 7 dni po owulacji. Więc nie zawsze będzie to 21 dzien, bo nie każda ma owulację 14 dnia.
Jesli masz owulacje np 10 dnia cyklu, to progesteron badasz 17. I tak dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia, 20:59
1993 👱🏻♀️🧔🏻🐶
Starania od 04.2024
💊euthyrox 25, b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod
prolaktyna 19
TSH 1,65✅
ferrytyna -38 (maj) ->25(lipiec)‼️ -> 30 ( sierpień)
Witamina b12- 512 pg/ml✅
Kwas foliowy - 19 ng/ml✅
Witamina D -26 ng/ml (luty) -> 43 ng/ml (maj) -> 47 ng/ml (lipiec) -> 54,5 ( sierpień)✅
Glukoza 77✅
Insulina 10,6 ⚠️
Homa-ir 2,02⚠️
Homocysteina 8,6 ⚠️
Lipidogram ✅
Próby wątrobowe ✅
7dpo (grudzień):
Estradiol 285 pg/ml⚠️
Progesteron 16,50 ng/ml
7dpo (sierpień)
Estradiol 248 pg/ml
Progesteron 12,40 ng/ml
4 dc (styczeń)
LH:FSH 0,91
Estradiol 55
AMH 3,080 ng/ml
Drożność ✅
PAI-1 homo, MTHFR homo
2.09 konsultacja u dietetyka
Badanie nasienia ✅ morfologia 4%
Cykle regularne 27-29 dni -
Nie psujesz aury, udzielaj sięLianaa wrote:W ogóle, nie udzielałam zbytnio się na forum, bo….. jestem w stanie zawieszenia. Nie wiem gdzie się udzielać 👀 na ciążowy się boję, jest za wcześnie… a tutaj nie chce psuć aury i tak sobie trwam i dopinguję, podczytuję 🧁
Jakby na dodatek byllmało, mój mąż ma od czwartku problemy jelitowe, czeka go USG brzucha, martwie się strasznie. No, a ja nie wytrzymałam do 5 września i mam też USG…. W tym samym dniu, o tej samej godzinie - środa 17:40 🫠 cudowny początek ciąży, mąż za bardzo się chyba wczuł.
Lianaa lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Dziewczyny,
przepraszam, trochę nie ogarniam i chyba potrzebuję pomocy. 3 cs upłynął bezskutecznie, na głowę mi pada, ale uznałam, że zamiast na żywioł, to jakoś metodycznie podejdę do tematu i zacznę od konsultacji z ginekologiem. USG i cytologia na tip top, zlecone podstawowe badania. Na 7 dpo zlecony progesteron i prolaktyna, wyniki odpowiednio: 16,12 i 20,97. Następnie, 4 dc TSH, FSH i estradiol, wyniki odpowiednio: 1,59, 11,10 i 65,90. Pytanie zatem, czy aby na pewno te badania należało wykonać we wskazanych terminach (progesteron to już ogarnęłam, że w określonych dpo, ale czy prolaktyna też?), i czy to są jakieś optymalne wyniki (FSH nieco niepokoi)? Moje wewnętrzne ograniczenia cyferkowo-humanistyczne + gorąca głowa mocno utrudniają mi interpretację. -
Lianaa wrote:W ogóle, nie udzielałam zbytnio się na forum, bo….. jestem w stanie zawieszenia. Nie wiem gdzie się udzielać 👀 .....
Mam to samo 🫣
Dzis byłam na becie I progu, mam zagwozdkę, ale pomyślałam, że nie będę tutaj nikomu zawracać głowy 🫣
Beta 214,000 mIU/ml
Progesteron 18.1 ng/ml
Dzis to taki w sumie 15 dzien po owulacji.
I tak sobie myślę, czy ten progesteron nie jest lekko niski?
W sumie nie umówiłam sie jeszcze na wizytę do żadnego gina, w srode planuje powtórzyć bete, ale chyba proga również 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia, 21:15
Default.owa, Luna11 lubią tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦
starania od 07.25
23.08 ⏸️ 🥹
2.10 💔 8+2 (zatrzymanie6+4) -
Za kilka dni beta plwinna dobić do 1000 i będziesz mogła podejść do gin na wizytę pęcherzykową, wtedy tez zapytaj o progesteron, moze Ci tam cos przepisze jesli uzna za konieczneŚWIEŻYNKA97 wrote:Mam to samo 🫣
Dzis byłam na becie I progu, mam zagwozdkę, ale pomyślałam, że nie będę tutaj nikomu zawracać głowy 🫣
Beta 214,000 mIU/ml
Progesteron 18.1 ng/ml
Dzis to taki w sumie 15 dzien po owulacji.
I tak sobie myślę, czy ten progesteron nie jest lekko niski?
W sumie nie umówiłam sie jeszcze na wizytę do żadnego gina, w srode planuje powtórzyć bete, ale chyba proga również 🫣
ŚWIEŻYNKA97 lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Kameleon jak walka z infekcją? U mnie drugi antybiotyki wjechał, szczerze jak się naczytałam ulotki to mam okropny strach co do tego leku 🫣 boję się a w dodatku jest najobrzydliwszym jaki w życiu brałam na wymioty bierze, a ja nie połknę tabletki… to będzie terapia koszmarek 😫
Dziewczyny gratuluję pozytywnych bet ! 👏👏👏👩🏼 35 🧔🏻♂️ 37
cp 💔
2x cb 💔
💊 wit. B12, B6, C, wit. D3, kwas foliowy, P5P, magnez
✅ MUCHa, zespół antyfosfolipidowy, białko C i S, ANA1, ANA2 < 1:100; ASA, test CBA, immunofenotyp, homocysteina 7 📉
❌ Kir AA, mutacja MTHFR A1298C, antytrombina III;
Fragmentacja DNA 6% ✔️
❌ 06-09.25 r. walka z e.coli
11.25 r. - drożność ✅
Only good mood 🍀 -
TSH i progesteron bardzo ładne. FSH trochę wysokie, ale to 4dc a nie 2 czy 3. Raczej bada się razem z LH i wylicza stosunek.Prosia wrote:Dziewczyny,
przepraszam, trochę nie ogarniam i chyba potrzebuję pomocy. 3 cs upłynął bezskutecznie, na głowę mi pada, ale uznałam, że zamiast na żywioł, to jakoś metodycznie podejdę do tematu i zacznę od konsultacji z ginekologiem. USG i cytologia na tip top, zlecone podstawowe badania. Na 7 dpo zlecony progesteron i prolaktyna, wyniki odpowiednio: 16,12 i 20,97. Następnie, 4 dc TSH, FSH i estradiol, wyniki odpowiednio: 1,59, 11,10 i 65,90. Pytanie zatem, czy aby na pewno te badania należało wykonać we wskazanych terminach (progesteron to już ogarnęłam, że w określonych dpo, ale czy prolaktyna też?), i czy to są jakieś optymalne wyniki (FSH nieco niepokoi)? Moje wewnętrzne ograniczenia cyferkowo-humanistyczne + gorąca głowa mocno utrudniają mi interpretację.
Zbadaj sobie AMH 😊⏳️05.2024 💉01.2025 🔜 IVF 01.2026
👧99' 🧑98' 🐈⬛ 🐈⬛
🚨 PCOS | IO | MTHFR homo | PAI-1 homo
✅️ drożność, wymazy, nasienie, DFI, HBA, MAR, witaminy, homocysteina
❌️ 01-09.25 8 cykli Lametta + Zivafert
❌️ 10.25 9ty cykl Lametta + Ovitrelle
⏳️11.25 ostatni cykl stymulowany 🤞 -
Nutka15 wrote:Hej. Ostatnio zrobiłam sobie progesteron 8dpo. Wyszedł 10.00 ng/ml. Zaczęłam o tym czytać i wpadłam na filmik, gdzie dziewczyna mówi, że progesteron powinno się badać w połowie swojej fazy lutealnej. Przyjęło się, że się bada to 7dpo, bo zazwyczaj faza lutealna trwa 14dni. Ale jeśli w moim przypadku faza lutealna ma 10 dni, lub 11, bo nie wiem, czy liczy się od dnia owulacji, czy od 1dpo, to powinnam go badać w 5dpo? Co o tym sądzicie? Przyznam się, że pierwszy raz badałam progesteron. Wyniki jest niski, ale z tego co wiem świadczy chyba o owulacji. Tylko pytania, czy jest niski, bo zrobiłam go za późno? Ogólnie byłam u ginekologa dzień wcześniej. Powiedział, że mam torbiel krwotoczną z niepęknietego pęcherzyka. 3 miesiące wcześniej żadnej torbieli nie było. Więc to dla mnie trochę dziwne wszystko, bo niby ta torbiel świadczy, że owu mogło nie być, progesteron niby niski, ale chyba owu potwierdza. Rozjaśnijcie mi kochane proszę ten temat, bo jestem zielona w tym 🤯
Ciekawe to co mówisz. Bo ja tez zawsze robiłam 7po i jak miałam krótsze fazy lutealne to miałam niższy wynik, jak mam dłuższe fazy lutealnej to większy progesteron.
Mysle ze warto by sprawdzić 5 dpo y potem 7 dpo. - chyba to spróbuje w kolnym cyklu
Nutka15 lubi tę wiadomość
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹

-
Prosia wrote:Dziewczyny,
przepraszam, trochę nie ogarniam i chyba potrzebuję pomocy. 3 cs upłynął bezskutecznie, na głowę mi pada, ale uznałam, że zamiast na żywioł, to jakoś metodycznie podejdę do tematu i zacznę od konsultacji z ginekologiem. USG i cytologia na tip top, zlecone podstawowe badania. Na 7 dpo zlecony progesteron i prolaktyna, wyniki odpowiednio: 16,12 i 20,97. Następnie, 4 dc TSH, FSH i estradiol, wyniki odpowiednio: 1,59, 11,10 i 65,90. Pytanie zatem, czy aby na pewno te badania należało wykonać we wskazanych terminach (progesteron to już ogarnęłam, że w określonych dpo, ale czy prolaktyna też?), i czy to są jakieś optymalne wyniki (FSH nieco niepokoi)? Moje wewnętrzne ograniczenia cyferkowo-humanistyczne + gorąca głowa mocno utrudniają mi interpretację.
Prolaktyna w drugiej fazie cyklu może być nieco podwyzoszna przez progesteron. U ciebie nie jest złe, ale możesz ja powtórzyć w następnym cyklu, w 2-3dc. Najlepiej jak jest kolo 10-15.
FSH i estradiol radziłabym ci powtórzyć w przyszłym cyku w 3 dc. Niby FSH podwyższony ale estradiol ładny. Zrób sobie tez LH odrazu razem.
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹

-
Witam wszystkich na forum 🥰
Byłam do tej pory cichym czytelnikiem forum, ale może warto podzielić się też swoim doświadczeniem.
Długo nie chcieliśmy się zdecydować na dziecko, odkładaliśmy na później, ale jak znajomi wokół zaczęli mieć problemy z zajściem w ciążę a potem utrzymaniem ciąży, to poczuliśmy że to również może być nasza ostatnia szansa.. mam 32 lata i już od ponad roku, problem z brakiem dni płodnych. Moją winą było zlekceważenie tego jak objawy bólowe minęły i skończyło się kontrolowanie tego a okazało się że problem nie zniknął.
Po 3 nieudanych próbach ( już teraz rozumiem te rozczarowanie białym testem i okresem ) poszłam do ginekologa, lekarz zlecił badania, wyszły dobrze oprócz mocno przekroczonej prolaktyny. Mimo to przepisał na następny cykl Clostilbegyt ( 5dni po 1 tabletce dziennie )
Wzięłam go 2 dnia miesiączki. Czułam się fatalnie, problemy ze wzrokiem, zmęczenie - dramat po tym leku był. Następnie według kalendarza owulacja miała wystąpić 10.08. W dni płodne po tym leku - prawie zero śluzu, zero ochoty na bzykanko, kiepskie samopoczucie- zdecydowanie wszystko na nie. Dzień po kalendarzowej owulacji 11.08 byłam na wizycie u lekarza. Mega zrezygnowana, że nic chyba z tego nie będzie,bo fatalnie się czułam, do tego bardzo dużo pracy i zarwanych kilka nocek. A tu niespodzianka na usg, jeden pęcherzyk pękł a drugi rósł. Lekarz kazał podziałać nam do końca tygodnia, a od dnia 18.08 brać lek duphaston 1xdziennie.
Od tego dnia 18.08 ( poniedziałek) zaczął mnie boleć w dole brzuch, dzień prędzej nie potrafiłam skończyć treningu bo serce mi waliło jak wściekłe. Cały ten tydzień ból brzucha w dole plus zero siły na treningi, lekko w pojedynczych dniach więcej śluzu się pokazało i częstsze parcie na pęcherz. Okres miałam dostać dokładnie w kolejny poniedziałek czyli dziś. Jednak w sobotę 23.08 mąż stwierdził że jedzie po testy. Nie robiłam ich z porannego moczu, tylko z trzeciego 🫣 na pierwszym teście była biel vizira, jednak po 3min delikatnie pokazała się druga kreska. Zrobiłam więc drugi i na drugim ten cień był delikatnie mocniejszy. Wydawało mi się że te testy tak przebijają i wcale to nie oznacza ciąży. Jednak poszłam szybko na betę i pokazało mi 57 🥹 dziś, 48h przerwy i beta powtórzona wskoczyła na 151 ❤️ jednak stresuje się strasznie, czy mój organizm wytrzyma to, i czy ten ból brzucha nie jest zbyt duży, boli non stop jak przed okresem, plamień nie mam. Byłam pewna że nam to również zajmie z rok i czy wogole sie uda, teraz kiedy się udało - boje sie strasznie czy nie stracę kropka 😩 cieszę sie ale chyba większe sa obawy i strach, że coś pójdzie nie tak. Jak sobie poradzić z tym strachem? I. Czy ten przyrost bety jest dobry?
Ale się rozpisałam, przepraszam bardzo ale to i tak w dużym skrócie, a może komuś doda otuchy że te leki potrafią zadziałać 😊
Ssilvia, MoniaB, Mamacita, Ounai, Velaria, Roma95, bambusek-94, Fox lubią tę wiadomość
-
Lila777 wrote:Witam wszystkich na forum 🥰
Byłam do tej pory cichym czytelnikiem forum, ale może warto podzielić się też swoim doświadczeniem.
Długo nie chcieliśmy się zdecydować na dziecko, odkładaliśmy na później, ale jak znajomi wokół zaczęli mieć problemy z zajściem w ciążę a potem utrzymaniem ciąży, to poczuliśmy że to również może być nasza ostatnia szansa.. mam 32 lata i już od ponad roku, problem z brakiem dni płodnych. Moją winą było zlekceważenie tego jak objawy bólowe minęły i skończyło się kontrolowanie tego a okazało się że problem nie zniknął.
Po 3 nieudanych próbach ( już teraz rozumiem te rozczarowanie białym testem i okresem ) poszłam do ginekologa, lekarz zlecił badania, wyszły dobrze oprócz mocno przekroczonej prolaktyny. Mimo to przepisał na następny cykl Clostilbegyt ( 5dni po 1 tabletce dziennie )
Wzięłam go 2 dnia miesiączki. Czułam się fatalnie, problemy ze wzrokiem, zmęczenie - dramat po tym leku był. Następnie według kalendarza owulacja miała wystąpić 10.08. W dni płodne po tym leku - prawie zero śluzu, zero ochoty na bzykanko, kiepskie samopoczucie- zdecydowanie wszystko na nie. Dzień po kalendarzowej owulacji 11.08 byłam na wizycie u lekarza. Mega zrezygnowana, że nic chyba z tego nie będzie,bo fatalnie się czułam, do tego bardzo dużo pracy i zarwanych kilka nocek. A tu niespodzianka na usg, jeden pęcherzyk pękł a drugi rósł. Lekarz kazał podziałać nam do końca tygodnia, a od dnia 18.08 brać lek duphaston 1xdziennie.
Od tego dnia 18.08 ( poniedziałek) zaczął mnie boleć w dole brzuch, dzień prędzej nie potrafiłam skończyć treningu bo serce mi waliło jak wściekłe. Cały ten tydzień ból brzucha w dole plus zero siły na treningi, lekko w pojedynczych dniach więcej śluzu się pokazało i częstsze parcie na pęcherz. Okres miałam dostać dokładnie w kolejny poniedziałek czyli dziś. Jednak w sobotę 23.08 mąż stwierdził że jedzie po testy. Nie robiłam ich z porannego moczu, tylko z trzeciego 🫣 na pierwszym teście była biel vizira, jednak po 3min delikatnie pokazała się druga kreska. Zrobiłam więc drugi i na drugim ten cień był delikatnie mocniejszy. Wydawało mi się że te testy tak przebijają i wcale to nie oznacza ciąży. Jednak poszłam szybko na betę i pokazało mi 57 🥹 dziś, 48h przerwy i beta powtórzona wskoczyła na 151 ❤️ jednak stresuje się strasznie, czy mój organizm wytrzyma to, i czy ten ból brzucha nie jest zbyt duży, boli non stop jak przed okresem, plamień nie mam. Byłam pewna że nam to również zajmie z rok i czy wogole sie uda, teraz kiedy się udało - boje sie strasznie czy nie stracę kropka 😩 cieszę sie ale chyba większe sa obawy i strach, że coś pójdzie nie tak. Jak sobie poradzić z tym strachem? I. Czy ten przyrost bety jest dobry?
Ale się rozpisałam, przepraszam bardzo ale to i tak w dużym skrócie, a może komuś doda otuchy że te leki potrafią zadziałać 😊
Moze zapytaj na fioletowej stronie? Tam wiecej doświadczonych z objawami ciążowymi. 😉
PS. Ból brzucha podobny do okresu jest bardzo czestym zjawiskiem. Dlatego mowi sie o tym, ze obajwy ciążowe mogą byc takie same jak przed okresem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia, 23:48
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Tak, taki ból brzucha jest normalny o ile czujesz go w formie rozciagania vardziej niz skurczy. Choc w pierwszej ciąży raczej trudno to jednoznacznie określic. On niestety będzie Ci długo towarzyszyl, bo macica bedzie rosnac. Czesto jest mocniejszy po tej stronie po ktorej byla owulacja. Przyrost bety jest super, noc tyllo sie cieszyc.SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
ŚWIEŻYNKA97 wrote:Mam to samo 🫣
Dzis byłam na becie I progu, mam zagwozdkę, ale pomyślałam, że nie będę tutaj nikomu zawracać głowy 🫣
Beta 214,000 mIU/ml
Progesteron 18.1 ng/ml
Dzis to taki w sumie 15 dzien po owulacji.
I tak sobie myślę, czy ten progesteron nie jest lekko niski?
W sumie nie umówiłam sie jeszcze na wizytę do żadnego gina, w srode planuje powtórzyć bete, ale chyba proga również 🫣
Ja miałam progesteron niższy niż Ty i teoretycznie lekarz powiedział, że jest ok, ale ze względu na moje przejęcie się tym faktem, dał mi Duphaston i kazał poczekać na wizytę docelową do 5 września, czy mam już odstawić czy nadal przyjmować.
Oznacz sobie progesteron w badaniu, może przyrośnie wraz ze wzrostem bety. Ja się tak zakręciłam, że przy drugiej becie zapomniałam oznaczyć prog 🫠
ŚWIEŻYNKA97 lubi tę wiadomość
📝Agata
👩🏼💼31 🤵🏽 28 🗓️4 CS
💊Asertin💊Pueria Uno💊Omega3
18.08.25 ⏸️ 🤫🙏🙌
•Utrogestan - plamienie w 7HBD
•Acard•Pueria Duo•OMEGA3•Asertin
19.08.25 •BETA 720,69
21.08.25 •BETA 1488
01.09.25 • 1 wizyta 4,4 🐛mm z ❤️
10.09.25 • 7+1 HBD 10,6mm🪲😍
24.09.25 • 9+2 HBD 2,7 cm 🦐 172 ❤️
13.10.25• I prenki: ryzyko preeklampsji 1:24 😔 reszta - ryzyka niskie i..czekamy na Daniela 🩵
24.10.25 • Wizyta kontrolna 13+4. Dalsza diagnostyka w kierunku preeklampsji, prog. (Szyjka na granicy) -
Lianaa wrote:Ja miałam progesteron niższy niż Ty i teoretycznie lekarz powiedział, że jest ok, ale ze względu na moje przejęcie się tym faktem, dał mi Duphaston i kazał poczekać na wizytę docelową do 5 września, czy mam już odstawić czy nadal przyjmować.
Oznacz sobie progesteron w badaniu, może przyrośnie wraz ze wzrostem bety. Ja się tak zakręciłam, że przy drugiej becie zapomniałam oznaczyć prog 🫠
Tak właśnie jutro zrobię 😊 i od razu dzwonie umówić się na wizytę
Ounai lubi tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦
starania od 07.25
23.08 ⏸️ 🥹
2.10 💔 8+2 (zatrzymanie6+4)





