W sierpniu przy gwiazdach wypowiem życzenie, na wiosnę spełni się moje marzenie 🌠✨🍼🩷
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoanne wrote:Cześć,
Dziś 8-9 dpo, nie robiłam rano testu i planowałam jutro, ale potem poczułam kłucie w podbrzuszu i stwierdziłam, że mam tyle testów, że w sumie nie szkodzi sprawdzić 😀
Wreszcie będzie okazja się przekonać czy Polocard i Clexane pomogą utrzymać tę ciążę. Bardzo Was proszę o kciuki. Sama jestem przerażona.
Kreska z trzeciego siku, zdjęcie po 3 minutach, więc chyba coś tam się faktycznie dzieje!
O ja pięknie widać jak na ten etap 😍 trzymam kciuki ✊
Yoanne, Siasi, Mamacita lubią tę wiadomość
-
Milunia wrote:Powiedzcie, co może być przyczyną plamień przed okresem? Jakie badania zrobić? Zawsze miałam pierwszy dzień słabszy, ale drugi już się rozkręcało porządnie.
W poprzednim cyklu 3 dni plamień + 7 dni okresu
Aktualny cykl 2 dzień minimalnych plamień i nie zanosi się na rozkręcenie.
Nigdy tak nie miałam i nie wiem co zrobić. Lekarz dopiero w połowie września.
Mam to samo. Badałaś progesteron 7dpo? Prolaktynę? U mnie oba w normie (oprócz prolaktyny po obciążeniu), dzisiaj idę do lekarza to podpytam. Jak pytałam ostatnio lekarkę to to zbagatelizowała, mówiła jedynie o tym badaniu progesteronu.29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112), dłuższe cykle
5 cs o pierwszą 🤰
Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez, wit. B6, melatonina
30.07 progesteron 7dpo 15,23 ng/ml
8.08 prolaktyna 17.8 ng/mL, po obciążeniu 243.8 ng/mL -
Klaudia k wrote:Ja też podniosłam ferytyne z 16 na 57 ( od kwietnia). Mogę napisać co u mnie działa.
Rano piję na czczo ciepłą wodę z łyżeczką octu jabłkowego, potem floradix po 15 min+ druga porcja floradix wieczorem.Oprócz tego raz w tyg wątróbka, tak ok 15-20 dekagramów . W tygodniu popijam też koktajl z pietruszki, kiwi i pomarańczy. Po jedzeniu produktów z żelazem i floradix nie piję tak do 1,5-2h kawy ani herbaty, piję za to wodę z cytryną lub coś innego z witaminą c. Do tego raz dziennie rano laktoferyna i sanprobi ibs. Po wypiciu floradixu najlepiej od razu umyć zęby bo sie robi nalot. Warto w swojej diecie wdrożyć na stałe produkty z żelazem typu właśnie wątróbka raz w tyg , aby na stałe utrzymać poziom żelaza, bez picia floradixu.
Ja nie chciałam brać żelaza w tabletkach ((mimo że lekrz dał mi receptę na żelazo) z tego zwgledu że może powodować dolegliwości żołądkowe. Myślę że jedzenie wątróbki również w dużym stopniu oprócz podwyższenia poziomu żelaza wpłynęło też na mój poziom witaminy b12. Należy też pamiętać o zakwaszaniu żołądka, ponieważ na zakwaszonym żołądku lepiej wchłaniają się wszystkie witaminy. Wszelakie picie zakwasów, jedzenie kiszonych ogórków itp jak najbardziej jest wskazane.
Dopóki nie zaczęłam suplementacji żelaza, nie nawidziłam wątróbki, 🤢 na sam jej widok, a teraz ją polubiłam, ale nie dlatego że mi jakoś smakuje bardzo, tylko dlatego że doszłam do wniosku że to jest produkt którego nie doceniałam
Kurcze mam to samo z wątróbką, nie mogę się jakoś przekonać, a chce. Od wielu osób słyszałam, ze dobrze zrobiona jest pyszna.
ŚWIEŻYNKA97, Seabird lubią tę wiadomość
-
krolik wrote:Kurcze mam to samo z wątróbką, nie mogę się jakoś przekonać, a chce. Od wielu osób słyszałam, ze dobrze zrobiona jest pyszna.
Tez kiedyś nie lubiłam, a teraz jem ze smakiem 🤭
U mnie zawsze z większą ilością cebulki, z jabłkami i majerankiem 🤤😃
Mamacita, kleopatr4 lubią tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦
starania od 07.25 -
Siasi, cieszę się, że jesteś z powrotem. 🍀 Jednocześnie przykro mi bardzo, że spotkał Cię taki smutek. Życzę Ci, żebyś leciała szybko na fioletową stronę tym razem na dobre.Siasi wrote:Cześć dziewczyny 💕 pewnie mało z Was mnie pamięta, ale po cichu chciałabym do Was dołączyć.
Coś o sobie:
- staramy się o swoje szczęście od 7.2024
- wymarzone dwie kreski 4.2025, bijące serduszko i z początku ciąża prawidłowa
-niestety w 7tyg brak akcji serca więc wiedziałam, że już nic z tego bo wcześniej serduszko biło
Później szpital i okazało się że na usg zrobiła się burza śnieżna, brak akcji serca, później już brak zarodka.
W szpitalu próbowali ciążę zakończyć tabletkami, przez 8 godzin skurcze jak to powiedziała położna „porodowe”, ale i tak zakończyło się łyżeczkowaniem. Hist-pat zaśniad groniasty częściowy. Więc strata dziecka i zamartwianie się czy nie zaatakuje mnie nowotwór.
Dużo żalu, smutku i łez. Opuściłam forum i życie na 3 miesiące, ale wracam silniejsza. Odczekaliśmy 3 cykle, bo beta słabo spadała i teraz wracamy do starań. Wszystko oczyszczone, beta w końcu spadła. Obecny cykl to monitoringi, jeśli się nie uda to startujemy w kolejnym ze stymulacją lametta.
Proszę i wpisanie na testowanie 20.08 💫
Siasi lubi tę wiadomość
15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat):
cykle regularne: 30-34dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia (lipiec) ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat):
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻 -
Yoanne wrote:Cześć,
Dziś 8-9 dpo, nie robiłam rano testu i planowałam jutro, ale potem poczułam kłucie w podbrzuszu i stwierdziłam, że mam tyle testów, że w sumie nie szkodzi sprawdzić 😀
Wreszcie będzie okazja się przekonać czy Polocard i Clexane pomogą utrzymać tę ciążę. Bardzo Was proszę o kciuki. Sama jestem przerażona.
Kreska z trzeciego siku, zdjęcie po 3 minutach, więc chyba coś tam się faktycznie dzieje!
Zapowiada się pięknie! 😍🌠
Yoanne lubi tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦
starania od 07.25 -
Siasi, przykro mi to czytać i mocno Cię przytulam za wszystko, co się u Ciebie wydarzyło od kwietnia. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze i mocno Ci życzę, żebyś prędko zawinęła manatki na inny wątek 💜 my się zbliżamy do roku starań, jesteśmy pod opieką kliniki, to mój drugi cykl stymulowany i mam nadzieję, że ostatni 🥹Siasi wrote:Cześć dziewczyny 💕 pewnie mało z Was mnie pamięta, ale po cichu chciałabym do Was dołączyć.
Coś o sobie:
- staramy się o swoje szczęście od 7.2024
- wymarzone dwie kreski 4.2025, bijące serduszko i z początku ciąża prawidłowa
-niestety w 7tyg brak akcji serca więc wiedziałam, że już nic z tego bo wcześniej serduszko biło
Później szpital i okazało się że na usg zrobiła się burza śnieżna, brak akcji serca, później już brak zarodka.
W szpitalu próbowali ciążę zakończyć tabletkami, przez 8 godzin skurcze jak to powiedziała położna „porodowe”, ale i tak zakończyło się łyżeczkowaniem. Hist-pat zaśniad groniasty częściowy. Więc strata dziecka i zamartwianie się czy nie zaatakuje mnie nowotwór.
Dużo żalu, smutku i łez. Opuściłam forum i życie na 3 miesiące, ale wracam silniejsza. Odczekaliśmy 3 cykle, bo beta słabo spadała i teraz wracamy do starań. Wszystko oczyszczone, beta w końcu spadła. Obecny cykl to monitoringi, jeśli się nie uda to startujemy w kolejnym ze stymulacją lametta.
Proszę i wpisanie na testowanie 20.08 💫
Trzymam mocno za Ciebie kciuki, zarażaj nas swoim optymizmem i dobrym nastawieniem, bo tego na forum nigdy dość ✨
Siasi lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (12 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, MUCHa, sono-HSG
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol, testosteron
❓ owulacja
⬆️ hirsutyzm
⬆️ homocysteina 10,89 umol/L
👨 36
⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
✔ USG
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %
SIERPIEŃ BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
🏩 2 cykl: Letrozol + Clostillbegyt -
Klaudia k wrote:Ja też podniosłam ferytyne z 16 na 57 ( od kwietnia). Mogę napisać co u mnie działa.
Rano piję na czczo ciepłą wodę z łyżeczką octu jabłkowego, potem floradix po 15 min+ druga porcja floradix wieczorem.Oprócz tego raz w tyg wątróbka, tak ok 15-20 dekagramów . W tygodniu popijam też koktajl z pietruszki, kiwi i pomarańczy. Po jedzeniu produktów z żelazem i floradix nie piję tak do 1,5-2h kawy ani herbaty, piję za to wodę z cytryną lub coś innego z witaminą c. Do tego raz dziennie rano laktoferyna i sanprobi ibs. Po wypiciu floradixu najlepiej od razu umyć zęby bo sie robi nalot. Warto w swojej diecie wdrożyć na stałe produkty z żelazem typu właśnie wątróbka raz w tyg , aby na stałe utrzymać poziom żelaza, bez picia floradixu.
Ja nie chciałam brać żelaza w tabletkach ((mimo że lekrz dał mi receptę na żelazo) z tego zwgledu że może powodować dolegliwości żołądkowe. Myślę że jedzenie wątróbki również w dużym stopniu oprócz podwyższenia poziomu żelaza wpłynęło też na mój poziom witaminy b12. Należy też pamiętać o zakwaszaniu żołądka, ponieważ na zakwaszonym żołądku lepiej wchłaniają się wszystkie witaminy. Wszelakie picie zakwasów, jedzenie kiszonych ogórków itp jak najbardziej jest wskazane.
Dopóki nie zaczęłam suplementacji żelaza, nie nawidziłam wątróbki, 🤢 na sam jej widok, a teraz ją polubiłam, ale nie dlatego że mi jakoś smakuje bardzo, tylko dlatego że doszłam do wniosku że to jest produkt którego nie doceniałam
Hej Klaudia, dziękuję za wszystkie wskazówki 🙏 ja niestety niewiele jestem w stanie przełknąć jeśli chodzi o mięsne produkty, wątróbka nie wchodzi w grę 😆
Na pewno zainteresuję się koktajlem i laktoferyna - ta nazwa już mi się przewijala na instagramie na kontach dietetycznych czy o hormonach. Czy laktoferyna jest na receptę? Warto konsultować z lekarzem przed suplementacja?
Widziałam, że piszecie o plamieniach przed okresem. Kiedyś nigdy ich nie miałam, @ zaczynała się raz a dobrze. Ale od ok 2 lat brązowe plamienia na parę dni przed (raz zdarzyło się nawet 5 dni przed) okresem pojawiły się też u mnie. Pytałam o to moja ginekolog, powiedziała że @ może zmieniać się trochę z wiekiem i nie będzie wyglądać tak samo całe życie 🤷🏼♀️ to akurat fakt ze u mnie po suplementacji i wyregulowaniu trybu życia, snu, @ poprawiła się na plus jeśli chodzi o ból, ale nie wiem czy to tłumaczenie co do plamien mnie przekonuje. -
Dziewczyny czy też tak macie że po owulacji sobie wkręcacie że czujecie się inaczej, że tym razem na pewno się udało? To jest nasz 4 CS, pierwszy z testami owulacyjnymi. Do miesiączki jeszcze tydzień a ja już zaczynam dostawać na głowę. Raz mam myśli że się udało i utrzymujący się od paru dni delikatny ból brzucha to na pewno to, a potem za chwilę sobie myślę że na pewno się nie udało, wszystko na marne. Trzeba będzie do października czekać aż narzeczony będzie w domu w odpowiednim czasie, wszystko się przedłuża przez te jego wyjazdy, najlepiej to jakby zmienił pracę, co jest ze mną nie tak że z ex wpadł tak szybko a my chcemy i się nie udaje.
Przez takie myśli moje nastawienie leci na łeb na szyję w dół. -
Ja zazwyczaj tak ale zdarza się że przed wyjściem jeszcze raz oddaje i to już nie jest ten po nocy 😀kleopatr4 wrote:Jak badacie mocz to oddajecie pierwszy po nocy?👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
-
Byłam u lekarza i nie wiem co mam robic.
Pokazałam wszystkie badania. Jestem zdrowa, w jajnikach nie ma żadnych zmian, podobno amh 8 to dobrze, jedynie anty tpo to złe i na to mam brać acard 75 (?) a jak powiedziałam że nie mam chyba owulacji bo coś dziwnie to na to nic w sumie… i badania na niepłodność to po roku staran mniej więcej… to wiadomo że nic z tego jak chyba nie mam owulacji a w tym kierunku cisza. Ja jestem już załamana👩34l 👨32l
2cs
Hashimoto od 10lat, Letrox125, anty TPO 16, TSH 2,5
Cykle 27-34 dni
Pueria UNO, Czysty Magnez, staram się Niski IG
Ferrytyna 13, żelazo 9,3
Prolaktyna 14
HOMA 1,07
B12: 466, Wit D 33
AMH 8,18
23DC Estradiol 44, Progesteron <0,50 😔 -
lekarz do zmiany, skoro mówi, że AMH 8 to dobrze, a nie masz owulacji.Nowa1991 wrote:Byłam u lekarza i nie wiem co mam robic.
Pokazałam wszystkie badania. Jestem zdrowa, w jajnikach nie ma żadnych zmian, podobno amh 8 to dobrze, jedynie anty tpo to złe i na to mam brać acard 75 (?) a jak powiedziałam że nie mam chyba owulacji bo coś dziwnie to na to nic w sumie… i badania na niepłodność to po roku staran mniej więcej… to wiadomo że nic z tego jak chyba nie mam owulacji a w tym kierunku cisza. Ja jestem już załamana
cukrzyk1991, ŚWIEŻYNKA97, Siasi, kleopatr4 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
Podbijam, lekarz definitywnie do zmiany 🫣Nowa1991 wrote:Byłam u lekarza i nie wiem co mam robic.
Pokazałam wszystkie badania. Jestem zdrowa, w jajnikach nie ma żadnych zmian, podobno amh 8 to dobrze, jedynie anty tpo to złe i na to mam brać acard 75 (?) a jak powiedziałam że nie mam chyba owulacji bo coś dziwnie to na to nic w sumie… i badania na niepłodność to po roku staran mniej więcej… to wiadomo że nic z tego jak chyba nie mam owulacji a w tym kierunku cisza. Ja jestem już załamana
Dobre AMH to w granicach 2-2,5.
A na brak owulacji trzeba czymś działać, a nie czekać jak na Św. Mikołaja...
Ja też zaczęłam od takiego lekarza i gdybym u niego została to dopiero byśmy zaczynali jakąkolwiek diagnostykę, a dziś to ja jestem w 7 miesiącu ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 11:11
ŚWIEŻYNKA97, kleopatr4 lubią tę wiadomość
♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, AMH 9, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 beta hcg (13dpo) -- 222,70 --> 664,10 --> 1873,70
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 - I prenatalne super 🥰 z usg 12+2 CRL 5,82cm b.niskie ryzyka 🥹
• 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
• 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
• 16.07 - 23+3, 663g malutkiej 🎀
• 05.08 - 26+3, wszystko b.dobrze, około 900g 🩷
○ cytologia i USG piersi, krzywa cukrowa ✅️
🗓
- badania: morfologia, mocz, toxoplazmoza
- 26.08 - wizyta ginekolog + III prenatalne
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Majlen wrote:Podbijam, lekarz definitywnie do zmiany 🫣
Dobre AMH to w granicach 2-2,5.
A na brak owulacji trzeba czymś działać, a nie czekać jak na Św. Mikołaja...
Ja też zaczęłam od takiego lekarza i gdybym u niego została to dopiero byśmy zaczynali jakąkolwiek diagnostykę, a dziś to ja jestem w 7 miesiącu ciąży.
A czy AMH 3.47 w wieku 32 lat to też za wysoko?
Miałam PCOS, nie wiem czy dalej mam (czy to w ogóle jest coś co można wyleczyć na 100%?) -
A w temacie wątróbki: wczoraj jadłam u koleżanki z masłem orzechowym, pycha!
Też kiedyś nie lubiłam, ale teraz się przekonałam.
Kasia więcej niż hormony bardzo poleca ją jeść.
Natomiast nie wiem jak jest z wątróbką w ciąży, ostatnio z koleżanką o tym rozmawiałam i ona twierdzi że nie wolno absolutnie. A to przecież tak odżywcze danie.
W temacie kawy też się nie zgadzałyśmy, ona twierdzi że już w trakcie starań trzeba mocno ograniczyć/wyeliminować kawę. Ja piję 2-3 kawy dziennie i nie wyobrażam sobie bez tego funkcjonować, mam niskie ciśnienie, no i kocham kawę po prostu. Czytałam, że można pić z umiarem, więc chyba ona troszkę przesadza? -
Ja zerknęłam na swoje badania i AMH miałam 0,65, ale ginekolog powiedziała, że AMH powinno się badać zawsze z FSH i tutaj mam 5,86 w normie. Rezerwa jajnikowa niska 🫤 natomiast ginekolog nie była przejęta, bo na monitoringu wszystko niby ok. Czy myślicie, że lepiej poradzić się innego lekarza?
Wczoraj widzieliśmy się na budowie z naszą przyszłą sąsiadką - dziewczyna 30-letnia, a nie stara zrzędliwa babka wypaliła do nas tekstem - Śniliście mi się dzisiaj! że spodziewacie się potomstwa! - ich synek nie skończył jeszcze 2 lat, źle znosiła ciążę, a ten tekst odebrałam za lekko wścibski... mnie zatkało, a mąż odpowiedział "to nie takie proste" i w sumie się zamknęła. Jakoś nie mogę się otrząsnąć po jej słowach 😢 że nigdy facet facetowi tak nie powie...
ciągle ludzie czują pełne przyzwolenie na pytanie intymne - a kiedy dzieci, dlaczego jeszcze nie macie dzieci, bierzcie się do roboty! szczególnie Ci, którzy już te dzieci mają i nigdy nie borykali się z długimi staraniami.35 😍 38 😎
Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓
💊 Suplementy:
witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno
🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni
Progesteron 8dpo - 12,79
Estradiol 8dpo - 128
TSH - 2,72 🆘
Ferrytyna - 58
Żelazo - 118
D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
AMH - 0,65
FSH - 5,86 -
A najlepsze że powiedziałam mu, że czytałam że to za dużo, powiedział że nie i że lepiej niż za mało👩34l 👨32l
2cs
Hashimoto od 10lat, Letrox125, anty TPO 16, TSH 2,5
Cykle 27-34 dni
Pueria UNO, Czysty Magnez, staram się Niski IG
Ferrytyna 13, żelazo 9,3
Prolaktyna 14
HOMA 1,07
B12: 466, Wit D 33
AMH 8,18
23DC Estradiol 44, Progesteron <0,50 😔 -
Remedios wrote:Mam to samo. Badałaś progesteron 7dpo? Prolaktynę? U mnie oba w normie (oprócz prolaktyny po obciążeniu), dzisiaj idę do lekarza to podpytam. Jak pytałam ostatnio lekarkę to to zbagatelizowała, mówiła jedynie o tym badaniu progesteronu.
Nie robiłam do tej pory żadnych badań. Po @ wezmę się za to i zacznę coś robić. Tylko skąd będę wiedziała że jestem 7dpo żeby zrobić progesteron w odpowiednim czasie… -
Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie i słowa wsparcia. Każdej z osobna. Wszystko przeczytałam i poczułam się tu jak w domu ❤️
Będę Was na pewno czytać, ale też mniej się udzielać. Nie chcę znowu wpaść w wir myślenia tylko o ciąży. Po tym co mnie spotkało zaczęłam żyć tym co tu i teraz. Jeszcze bardziej doceniać małe rzeczy, cieszyć się z głupot, z męża, ze zdrowia. Starania to bardzo trudny czas i nie zapominajcie o sobie, bo to później zostaje w głowie na długo. I pamiętajcie że ze wszystkim w życiu damy sobie radę, a co nas nie zabije to wzmocni 💪🏻
White1, Marzycielka94, Mardotka, Zosia667, ŚWIEŻYNKA97 lubią tę wiadomość
🧩 starania od 7.2024 o brakującego puzzelka. To nie jest nasza wiosna 💔
⏸️ Kwiecień 2025- 9dpo, cień cienia
💌 (6t0d) pęcherzyk żółtkowy, z zarodkiem 3,6mm i echem serduszka
💌 (7t0d) Zarodek 6.6mm, brak akcji serca 💔
💔 (8t4d) dzien mamy 2025 łyżeczkowanie- zasniad groniasty częściowy
Wciąż walczymy o Ciebie 🖤
Powrót do starań 8.2025
✅ szczęśliwa żona
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm! -
Mamacita wrote:A w temacie wątróbki: wczoraj jadłam u koleżanki z masłem orzechowym, pycha!
Też kiedyś nie lubiłam, ale teraz się przekonałam.
Kasia więcej niż hormony bardzo poleca ją jeść.
Natomiast nie wiem jak jest z wątróbką w ciąży, ostatnio z koleżanką o tym rozmawiałam i ona twierdzi że nie wolno absolutnie. A to przecież tak odżywcze danie.
W temacie kawy też się nie zgadzałyśmy, ona twierdzi że już w trakcie starań trzeba mocno ograniczyć/wyeliminować kawę. Ja piję 2-3 kawy dziennie i nie wyobrażam sobie bez tego funkcjonować, mam niskie ciśnienie, no i kocham kawę po prostu. Czytałam, że można pić z umiarem, więc chyba ona troszkę przesadza?
o tym połączeniu wątróbki jeszcze nie słyszałam! ale na jutro mam zaplanowaną drobiową z jabłkiem i cebulką 😋
kawę piję od kilku lat dopiero, ale bardzo słabą, bardziej mleko bez laktozy z kawą i staram się 1, max 2 dziennie ☕
mąż w tym roku ograniczył czarną "parzuchę"
ŚWIEŻYNKA97 lubi tę wiadomość
35 😍 38 😎
Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓
💊 Suplementy:
witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno
🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni
Progesteron 8dpo - 12,79
Estradiol 8dpo - 128
TSH - 2,72 🆘
Ferrytyna - 58
Żelazo - 118
D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
AMH - 0,65
FSH - 5,86
