W styczniu🥂💏seksik dla rozgrzania, wrześniem dzidziuś do bujania👶🏼🤱🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Livka wrote:Kurde dziewczyny mam problem. Od poniedzialku mam plamienia. Dosyć skąpe. Dzisiaj mocniejsze ale bez bóli brzucha który zawsze towarzyszy, i nie tak mocne żeby użyć podpaskę czy tampon. Wpisywać to jako okres? Wygląda to jak śluz zabarwiony krwią. Wczoraj robiłam test jest negatywny.
Livka lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Natka2 wrote:Który dc? Wg mnie jako plamienia.Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Cześć Staraczki 😉
Czytam Wasze posty od kilku dni, ale czując Wasze nastawienie i pozytywne promieniowanie postanowiłam się przyłączyć 🙂Livka, Milixx, pluto_nova, Namisa, Agata97, Moonlight , Marchewka, Jo!Zio lubią tę wiadomość
-
Milixx wrote:Witamy nową staraczke 👋 wpisałam na pierwszą stronę 😊 Miło nam będzie jak coś powiesz o sobie i będziesz się w miarę możliwości udzielała na wątku 🙂
Dziekuje za wpis i przyjęcie do grupy 😊 mam 28 lat moj maz 35 rocznikowo. Staramy się o 1 dziecko (od grudnia tak na 100%) , jesteśmy małżeństwem od 2019r. Heh to dopiero początki, a ja juz się stresuje.... moje badania podstawowe plus cytologia usg piersi brzucha jest wszystko ok , natomiast u męża wyszedl podwyzszny alt - 104 (<50) glukoza 131,9 (70-99) cholesterol 6.7 (<5,2)
Ehh jak zobaczyłam te badania to się trocheeee załamałam:-/....Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2022, 19:33
-
Dziewczynki- miała któraś z Was taką sytuację?
Dzisiaj 6 dc. Dopiero co skończyłam się oczyszczać ze starej krwi po @ i patrzę teraz-zabarwiony na lekko różowo śluz 😳🤨
Nigdy o „tej porze” nie miałam takiej sytuacji.
Jestem chora, biorę antybiotyk, ale średnio mi pomaga, więc jutro wizyta numer dwa u lekarza..
Jestem też w trakcie przyjmowania NAC.Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Lolka997 wrote:Dziewczynki- miała któraś z Was taką sytuację?
Dzisiaj 6 dc. Dopiero co skończyłam się oczyszczać ze starej krwi po @ i patrzę teraz-zabarwiony na lekko różowo śluz 😳🤨
Nigdy o „tej porze” nie miałam takiej sytuacji.
Jestem chora, biorę antybiotyk, ale średnio mi pomaga, więc jutro wizyta numer dwa u lekarza..
Jestem też w trakcie przyjmowania NAC.
Może jeszcze coś się oczyszcza, albo reakcja na antybiotyk. Dopiero 6dc nie ma co się przejmować. -
Lolka997 wrote:Dziewczynki- miała któraś z Was taką sytuację?
Dzisiaj 6 dc. Dopiero co skończyłam się oczyszczać ze starej krwi po @ i patrzę teraz-zabarwiony na lekko różowo śluz 😳🤨
Nigdy o „tej porze” nie miałam takiej sytuacji.
Jestem chora, biorę antybiotyk, ale średnio mi pomaga, więc jutro wizyta numer dwa u lekarza..
Jestem też w trakcie przyjmowania NAC.
Witamy nowe Dziewczyny!
Mi już humor się polepszył po wieczornym szusowaniu na stoku Wilczy głód jednak nie odpuścił 😳💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Domi_naturelover, Lolka997, Little_s, Landrynkaaaa, Ona30on32, pluto_nova, Okinny, czarneniebo, 910608, Kasik85, Blondyna.B, Moonlight , Namisa, milam, Dominika96, Koteczka82, Blond27, Milixx, Katsy, Marchewka, Gwiazdeczka 93, Emii, _Luna_, Paulina666, Jedna_z_Wielu, abrakadabra, KarolinaŚ, Lexia, MMimi, Agata97, Wjedzma, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Miisia94 wrote:Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Miisia94 lubi tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Miisia94 wrote:Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Ogromne gratulacje! 🥰Miisia94 lubi tę wiadomość
-
Miisia94 wrote:Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Gratulacje! Rośnijcie zdrowo 😊✊ widzę, że jesteśmy na podobnym etapie u mnie jest 4t5d😊Miisia94 lubi tę wiadomość
-
Miisia94 wrote:Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Miisia94 lubi tę wiadomość
✅naturalne owulacje
✅Progesteron
✅TSH, FT3, FT4, anty-TPO, anty-TG
✅FSH, LH, Estradiol, Prolaktyna (3dc)
✅Niedobór białka S
✅Oporność na białko C
✅Antykoagulant tocznia
✅P/c p. kardiolipinie IgG i IgM
✅P/c p. beta2 glikoproteinie 1 IgA
✅mutacja V Leiden
✅mutacja genu protrombiny
✅ANA3
✅badanie nasienia
❌ PAI-1 4G układ homozygotyczny nieprawidłowy
🧑🏼 syn 2006
👧🏼 córka 2009
💔 12.2021 cb
💔 06.2022 cb
💔 07.2022 cb
💔 03.2023 cb
8.12.2022 - operacja usunięcia niszy
🍀11.04.23 - beta 5,4 (8dpo)
🍀13.04.23 - beta 40,6 (10dpo) przyrost 820%
🍀15.04.23 - beta 183,5 (12dpo) przyrost 372,5%
🍀17.04.23 - beta 580,7 (14dpo) przyrost 202,7%
🍀21.04.23 - beta 4061,7 (18dpo) przyrost 161,9%
Będzie synek! 🩵 -
Miisia94 wrote:Cześć dziewczyny, może część z Was kojarzy mnie z wątku październikowego i listopadowego. Muszę Wam powiedzieć, że odpuściłam forum w grudniu, po 5 nieudanych cyklach potrzebowałam zrobić sobie chwilowy reset, chociaż nieraz wpadałam Was podczytać 😊 W grudniowym cyklu nie miałam żadnych oczekiwań, nie robiłam testów owu, nie robiłam sobie nadziei, byłam zdołowana. Czekałam z niecierpliwością na styczeń i badania nasienia mojego męża. Zaopatrzyłam się w końcu w termometr i zaczęłam mierzyć temperaturę od 9 dpo. Temperaturka pięknie spadała zwiastując zbliżający się okres. Dupek odstawiony, testu nie robiłam żeby znowu sie nie smucić. Nagle 17 dpo skok temperatury, wiec z ogromna niechęcią i pewnością rozczarowania skinęłam na test. Zobaczyłam pierwsze w życiu ⏸ i rozpłakałam się 🥺
Nieśmiało wysyłam wiruski 🦠🦠🦠 chociaż jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może sie wydarzyć to jestem dobrej myśli ❤️ Dziewczyny, jestem pewna, że każda z Was, nawet w najbardziej nieoczekiwanym momencie, zobaczy ⏸ i z całego serca Wam tego życzę. Przepraszam za wtrącenie się, potrzebowałam się tym podzielić. Zerknijcie sobie na mój wykres bo to ciekawy przypadek 😅 i nigdy nie traćcie nadziei! ❤️ Ściskam, życzę zdrówka, podsyłam dzisiejszy zawiruskowany teścik 🥰
Gratulacje !! 🥰❤️ Moja historia jest bardzo podobna do Twojej - grudzień spisałam na straty, a tu nagle koło sylwestra ⏸🥰 Jak się czujesz?👩🏼 26 l.
04.2021 histeroskopia 🩺
Starania od 07.2021❤️
08.2021 ciąża biochemiczna 💔
Hashimoto - uregulowane ✅
USG, cytologia, cykle, owulacja, morfologia ✅
11.2021 - bakteria Enterococcus w kanale szyjki macicy - wyleczone ✅
28.12.21 cień ⏸
01.01.22 ⏸
03.01.22 beta 131 🥰
05.01.22 beta 333 🥰
cudzie trwaj 🥰
czekamy na płeć 👧👶
11.04.22 Chłopiec 💙🚙
06.09.22 Wiktor 💙💙 -
Gratuluje wszystkim kreseczek
Nie odzywam sie duzo bo jakos brakuje mi czasu.
Jutro robię teścik ale watpie że jest wogole sens. Nie mam zadnych objawów, samopoczucie jak zawsze. No ale to byl pierszy cyk stymulowany luteina. Zobaczymy jak będzie dalej. W lutym będę w pl to sie wybiore do gina -
Ona30on32 wrote:Gratulacje! Rośnijcie zdrowo 😊✊ widzę, że jesteśmy na podobnym etapie u mnie jest 4t5d😊
Kochana jak się czujesz? Miewasz już jakieś ciążowe samopoczucia?👩🏼 26 l.
04.2021 histeroskopia 🩺
Starania od 07.2021❤️
08.2021 ciąża biochemiczna 💔
Hashimoto - uregulowane ✅
USG, cytologia, cykle, owulacja, morfologia ✅
11.2021 - bakteria Enterococcus w kanale szyjki macicy - wyleczone ✅
28.12.21 cień ⏸
01.01.22 ⏸
03.01.22 beta 131 🥰
05.01.22 beta 333 🥰
cudzie trwaj 🥰
czekamy na płeć 👧👶
11.04.22 Chłopiec 💙🚙
06.09.22 Wiktor 💙💙 -
Landrynkaaaa wrote:Kochana jak się czujesz? Miewasz już jakieś ciążowe samopoczucia?
Ogólnie to cały czas pobolewa mnie brzuch i mam bardzo obolałe piersi i to tak, że dotknąć nie mogę ☹️ i nie wiem czy to przypadek czy to już ten etap, ale dziś mnie męczyły mdłości...a Ty jak się czujesz? widzę, że również jesteśmy na podobnym etapie 😊 Trzymam kciuki by wszystko było u Ciebie w porządku, rośnijcie zdrowo 😊✊🤰 -
Ona30on32 wrote:Ogólnie to cały czas pobolewa mnie brzuch i mam bardzo obolałe piersi i to tak, że dotknąć nie mogę ☹️ i nie wiem czy to przypadek czy to już ten etap, ale dziś mnie męczyły mdłości...a Ty jak się czujesz? widzę, że również jesteśmy na podobnym etapie 😊 Trzymam kciuki by wszystko było u Ciebie w porządku, rośnijcie zdrowo 😊✊🤰
Dziękuje kochana Wy również rośnijcie w sile 🥰💪
Mnie co jakiś czas łapią takie skurcze podbrzusza (coś jak przy okresie) i po kilku sekundach puszcza, dziś trochę czułam jajniki. Młodości jeszcze nie, ale mam momenty ze łapie mnie nagle mega zmęczenie, mimo ze nie jestem zmęczona 😅 Piersi też czuje.
Swoją drogą, kojarzysz coś zapobiegawczo na mdłości? Nie mam jeszcze ale nienawidzę 🥵👩🏼 26 l.
04.2021 histeroskopia 🩺
Starania od 07.2021❤️
08.2021 ciąża biochemiczna 💔
Hashimoto - uregulowane ✅
USG, cytologia, cykle, owulacja, morfologia ✅
11.2021 - bakteria Enterococcus w kanale szyjki macicy - wyleczone ✅
28.12.21 cień ⏸
01.01.22 ⏸
03.01.22 beta 131 🥰
05.01.22 beta 333 🥰
cudzie trwaj 🥰
czekamy na płeć 👧👶
11.04.22 Chłopiec 💙🚙
06.09.22 Wiktor 💙💙 -
Livka wrote:Kurde dziewczyny mam problem. Od poniedzialku mam plamienia. Dosyć skąpe. Dzisiaj mocniejsze ale bez bóli brzucha który zawsze towarzyszy, i nie tak mocne żeby użyć podpaskę czy tampon. Wpisywać to jako okres? Wygląda to jak śluz zabarwiony krwią. Wczoraj robiłam test jest negatywny.
Ja zawsze zaznaczam okres dopiero jak jest żywa krewLivka lubi tę wiadomość
-
Landrynkaaaa wrote:Gratulacje !! 🥰❤️ Moja historia jest bardzo podobna do Twojej - grudzień spisałam na straty, a tu nagle koło sylwestra ⏸🥰 Jak się czujesz?
Tak jak Wy mam delikatne bóle podbrzusza, czasem czuje jajniki. Cycki jak 2 bomby, czuje jakby miały eksplodować 😅 ciagle mnie suszy wiec dużo pije i co godzinę sikam 🙈 mdłości zero, szybko robię się śpiąca wieczorem i wcześnie rano się budzę i nie mogę już zasnąć 😅 Tyle z objawów u mnie 😁Landrynkaaaa lubi tę wiadomość