X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wątek humorystyczny- teksty osób postronnych
Odpowiedz

Wątek humorystyczny- teksty osób postronnych

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Sytuacja z życia wzięta 😁
    Koleżanka z pracy, ciągle pytania "kiedy dzieci, kiedy dzieci" i tak kilka miesięcy. Nie wytrzymałam i odpowiedziałam " a dzieci będą jak przestanę połykać (🍦) " 🤷‍♀️ Przestała pytać, nie wiem dlaczego 🤣

    Bomba! 😁

  • Ewciia Autorytet
    Postów: 269 185

    Wysłany: 5 listopada 2020, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś z tym mieszaniem jest na rzeczy haha. Jak postaraliśmy siie z mężem po ślubie o 1 bobasa, to już jak bylo po, chyba się przestraszyłam... I poszłam do wanny się dokładnie głęboko w środku umyć. Mieszkałam palcem jak łyżka w zupie. No i w sumie nawet nie wiedziałam potem kiedy co i jak, bo się człowiek nie interesował kiedy dni płodne itp... Zrobiłam test i negatywny i było mi bardzo przykro, że nie jestem. Ale nie długo się okazało, że jednak byłam w ciąży. I jestem ciekawa do teraz, czy był to zLoty strzal, czy "mieszanie" pomogło haha.

    Fabcia u mnie siostra też 10 lat się starała, zrosty w jajowodach 3/4 macicy zarośnięte, nieudane inseminacje. Zaszła w ciążę w trakcie starań o adopcje dziecka, zajęli się papierami, a tu niespodzianka. Chciała zużyć, żeby nie leżał ostatni test z łazienki jaki został. Tak się darla w tej toalecie jak zobaczyła 2 kreski, że jej mąż mało zawału nie dostał, bo myślał, że jej się coś stalo. Lekarz powiedział, że to był cud...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 00:06

    fabcia, hannah_92 lubią tę wiadomość

    Córka 07.08.2014
    Córka 05.04.2016
    Córka 28.03.2019

    23.10.2020 pozytywny test.
    30.10.2020 spadek bety.
    1.11. 2020 krwawienie.
  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1749 664

    Wysłany: 18 listopada 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorszy tekst jaki usłyszalam po tym jak powiedziałam że kolejna próba in vitro stracona WIEM CO CZUJESZ matka dwójki dzieci poczętych bez większych starań..

    Teksty do męża typu te twoje naboje jakieś ślepe...

    Ech😊

    Sylwia211987
  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2684

    Wysłany: 18 listopada 2020, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 19:41

    PozytywnaAna lubi tę wiadomość

  • liliputkowo90 Autorytet
    Postów: 731 758

    Wysłany: 26 listopada 2020, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja już nie staraczka ale wasz wątek mnie przyciągnął i mało siw nie posikalam ze śmiechu 😂😏
    Faktycznie przez prawie 15 letni związek nasluchałam się wiele o tym że wybraliśmy hajs zamiast daieci itp ale raz zastosowałam trik z tekstem "a ja się pytam jak często srasz?" Faktycznie poskutkowało pół rodziny dalej sie do mnie nie odzywa ;)
    Ale zazwyczaj te teksty niestety trafiały do męża np. Słabe żołnierze, nawet jej zalać nie potrafisz albo może wkładasz nie w tą dziurę.
    Ale i tak najlepszy był moj tesciu który powiedział że będzie nam płacił 500+ byle tylko mieć wnuka,, jestem ciekawa czy za 9 tygodni jak urodzę dalej będzie taki hop do przodu🤔🤪🤪🤪

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
    ❤2.02.2021
  • Carried Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    - ‚nie chciałabyś żeby ktoś do Ciebie powiedział mamusiu?’
    - ‚jak mąż nie umie zrobić to ja pomoge’
    - ,musicie odpuścić, jedzcie w gory’
    - ‚czas ci ucieka’


    No i myśle ze klasyk klasyków AWYKIEDY 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2021, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, coś cicho na tym wątku 😅
    Wpadłam podzielić się jaką genialną poradę dostałam od kuzynki (lat 30) 🤣

    Staramy się o dziecko już 2 lata, mówiłam jej kiedyś jaki mamy problem, że chodzimy po lekarzach, bierzemy leki itp. a ona pewnego razu do mnie:

    " A wiesz że w ciążę zachodzi się w dni płodne? No wiesz... Jak jest bardziej mokro to wtedy szansa jest"

    Dziękuję za garść wskazówek 🙈

    Zagadka919 lubi tę wiadomość

  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 lutego 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi, Twojej riposty nie przebije NIC. Najlepsza!

    Ja oprócz standardów już tu wspomniamych słyszałam, że czekamy pewnie na większy telewizor a od babci, że trzeba zaprosić kogoś z małym dzieckiem do nas to może się zarażę.... Tak droga babciu. Taka choroba....

  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 3 lutego 2021, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Bo do kościoła nie chodzicie!"

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2276 2107

    Wysłany: 3 lutego 2021, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, nie spodziewałam się, że jest taki wątek. Uśmiałam się 😂 ale z drugiej strony jest przykro, że ludzie naprawdę są tacy bezpośredni. Ja bym się nigdy nie odważyła zadać takich pytań. U mnie najczęściej od koleżanek rówieśniczek są teksty: "A wy kiedy", "Ciocia to by się mogła postarać żebyś się miała z kim bawić (słowa do dziecka), "nie pijesz, jesteś w ciąży"?, "Młodsza nie będziesz", i ostatni bolesny od babci po opowieści o kuzynce, która brała ślub w tym samym roku co my i niedawno urodził im się synek, "no a u was to się nic nie wykluwa?" Odpowiedziałam że że u nas nie, a u Ciebie? Dodam, że nie rozmawiamy z nikim odnośnie naszych starań, bo wychodzimy z założenia że to jest nasza sprawa. Natomiast, widzę że ludzie nie biorą pod uwagę, że ktoś może mieć w tej kwestii jakieś problemy. Czekam na kolejną dawkę śmiechu 😃

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 9.12.2024🧚🩷


    age.png
  • Miaukens Przyjaciółka
    Postów: 93 140

    Wysłany: 5 marca 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, też się nasłuchałam "a wy kiedy" w poprzednim małżeństwie, kiedy zgadzałam się z chłopem, że "jeszcze nie teraz", chociaż instynkty buzowały. Potem zrozumiałam, że to "jeszcze nie teraz" to mniej-więcej to samo, co "na święty nigdy". Potem był rozwód, potem kilka lat starań... o męża. Ślub rok temu i od tego czasu starania o dziecko trwają, a otoczenie jakoś - paradoksalnie - nie dopytuje.

    Z wyjątkiem koleżanek w pracy, które czasem żartem rzucą. Najlepszy, póki co, był:

    K: a ty w ciąży nie jesteś?
    Ja: nie.
    K: ale wiecie, co macie robić? Może wam pokazać?

  • Izi Autorytet
    Postów: 1937 2402

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahah :D same hity
    my nie mówimy nikomu, że się staramy (od niedawna) i mimo, że ślub pół roku temu to już od jakiegoś półtorej słyszę

    - kiedyś w twoim wieku to już po dwoje przynajmniej było (oczywiście zaczynam żartować wtedy że no wstyd na wieś wyjść itp i każdy łapie i też żartuje, do tej pory się nie staraliśmy więc też inaczej to traktowałam)
    - ooo zapatrz się zapatrz to i Ty będziesz miała (jak tylko zaczynam się bawić z bobasami w rodzinie)
    - chyba przytyłaś, może w ciąży jesteś? (jestem drobną osobą, przytyłam 2 kg do 54... ręce mi odpadły)
    - kiedy Wy - standard, ale jestem jedną z najmłodszych w rodzinie więc odbijam piłeczkę lub mówię "kiedy Bóg da, na wszystko jest odpowiedni czas"

    oczywiście mam znajomych, którzy bez ceregieli pytają mojego męża czy już się staramy i ile razy to robimy i nie są to przyjaciele, a znajomi, którzy spytali go o to przy innych znajomych, na co on, który się łatwo zawstydza powiedział ponoć "pomidor" :D Sama nie wiem co bym odpowiedziała, ale dzięki historiom wyżej od dziś wiem, że będę pytać o wypróżnianie albo coś w tym stylu :D

    te wszystkie tekst są śmieszne, ale załamuje mnie jak ludzie nie myślą o innych, bo oni nie mieli problemu albo starali się niedługo więc wychodzą z założenia, że każdy ma z górki...

    mój dziadek (najmniej rozsądny w rodzinie) powiedział kiedyś szczerze mojej mamie, że on się bał jak wziął ślub z babcią, że nie będzie mógł mieć dzieci bo były problemy u jego ciotki i kogoś w rodzinie i bardzo to przeżywał, więc babcia z dziadkiem nie komentują i nie naciskają bo wiedzą, że różnie w życiu się układa.



    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tłumaczę znajomej dlaczego nie mogę zajść w ciążę tzn utrzymać ciąży, że mam nieprawidłowy kariotyp, tego nie da się leczyć itd, obszernie pokazałam jej temat a ta co? "bo musisz nogi do góry po seksie trzymać to się uda!"
    A inna "blokujesz się pewnie, głowa ci blokuję" a też wytłumaczyłam dlaczego się nie udaje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2021, 08:39

    Izi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2021, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Sytuacja z życia wzięta 😁
    Koleżanka z pracy, ciągle pytania "kiedy dzieci, kiedy dzieci" i tak kilka miesięcy. Nie wytrzymałam i odpowiedziałam " a dzieci będą jak przestanę połykać (🍦) " 🤷‍♀️ Przestała pytać, nie wiem dlaczego 🤣
    Haha dobre! 😂

    To ja kiedyś miałam nadwagę, tłuszczyk głównie na brzuchu. Wstawiłam zdjęcie z mężem brzuch mi sterczał xD i spłynęły gratulacje a to było zdjęcie z zamku i mój mąż odpisał gratulującym tak:
    "Dziękujemy za gratulacje, rzeczywiście ciężko było wytrwać w tej wielkiej kolejce po bilet do zamku. Ale udało się! Pozwiedzane! Każdemu się uda, może nawet dzisiaj!" 😂

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ