We wrześniu testujemy i na dwie kreski oczekujemy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra czyli zadszaleje dzisiaj, urlop raz w roku a płodne co miesiac....🙄🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 12:55
Nastkaa97 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Dziewczyny martwię się, bo owulacja byla jakos w poniedzialek/wtorek, a od wczoraj wieczorem kłuje i ciągnie mnie prawy jajnik, na ktorym mialam wlasnie pecherzyk
. Boję się, że to torbiel, chociaz mialam podany zastrzyk Ovitrelle i zawsze po nim pekaly. Nie jest to jakis ból straszny, ktory uniemożliwia funkcjonowanie, ale czuje dyskomfort i kłucie. W poniedzialek chyba pójdę na USG 😪
-
Olala94 wrote:Dziewczyny martwię się, bo owulacja byla jakos w poniedzialek/wtorek, a od wczoraj wieczorem kłuje i ciągnie mnie prawy jajnik, na ktorym mialam wlasnie pecherzyk. Boję się, że to torbiel, chociaz mialam podany zastrzyk Ovitrelle i zawsze po nim pekaly. Nie jest to jakis ból straszny, ktory uniemożliwia funkcjonowanie, ale czuje dyskomfort i kłucie. W poniedzialek chyba pójdę na USG 😪
Olu, nie martw się na zapas, stres nie służy staraniom. Trzymam kciuki, żeby to nie była torbiel 😘.
U mnie okres nareszcie dobiega powoli końca i spróbuję od dziś codziennie wieczorem kontrolować szyjkę. Zobaczę, czy wyczuję coś więcej niż w poprzednim cyklu 😊.
Olala94 lubi tę wiadomość
10.09.2020 (23 dc, 10 dpo) ⏸️
15.09.2020 - beta hCG: 178
17.09.2020 - beta hCG: 487
21.05.2021 ❤️👧🏼 L. -
Olala94 wrote:Dziewczyny martwię się, bo owulacja byla jakos w poniedzialek/wtorek, a od wczoraj wieczorem kłuje i ciągnie mnie prawy jajnik, na ktorym mialam wlasnie pecherzyk. Boję się, że to torbiel, chociaz mialam podany zastrzyk Ovitrelle i zawsze po nim pekaly. Nie jest to jakis ból straszny, ktory uniemożliwia funkcjonowanie, ale czuje dyskomfort i kłucie. W poniedzialek chyba pójdę na USG 😪
Faktycznie nie martw się na zapas!
Jeśli coś ci nie daje spokoju i czujesz, że jest inaczej to możesz oczywiscie pójść na USG. Ale nie denerwuj się i nie doszukuj czegoś złego ☺️ będzie dobrze. Daj znać jak będzie dalej to wyglądało
☺️
Ja jestem dwa dni po okresie... Powoli przygotowujemy się do starań, już troszkę podziałalismy. Dzisiaj miałam wrażenie że miałam płodny śluz.. Ładny rozciągliwy, natomiast z początku myślałam ze to sperma, ale zrobiłam ten test w wodzie i zrobiła się kuleczka. Dziwnie tak dwa dni po okresie.. Chyba że to była sperma jednak. ☺️
Olala94 lubi tę wiadomość
16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
Oczywiście dam znac 😘 dzięki Dziewczyny za wsparcie! Czy ktoras z Was ma doswiadczenia z HSG? Ja wybieram się we wrześniu i duze nadzieję z tym wiąże, bo hormony i nasienie w porządku, owulacja jest, bo mam monitoring co miesiąc, a jednak cos przeszkadza i 7 miesiac leci 🤔🤔🤔Nastkaa97 wrote:Faktycznie nie martw się na zapas!
Jeśli coś ci nie daje spokoju i czujesz, że jest inaczej to możesz oczywiscie pójść na USG. Ale nie denerwuj się i nie doszukuj czegoś złego ☺️ będzie dobrze. Daj znać jak będzie dalej to wyglądało
☺️
Ja jestem dwa dni po okresie... Powoli przygotowujemy się do starań, już troszkę podziałalismy. Dzisiaj miałam wrażenie że miałam płodny śluz.. Ładny rozciągliwy, natomiast z początku myślałam ze to sperma, ale zrobiłam ten test w wodzie i zrobiła się kuleczka. Dziwnie tak dwa dni po okresie.. Chyba że to była sperma jednak. ☺️
Nastkaa97, Siilike lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj 1dc, więc nieśmiało chciałabym dołączyć
Termin @ mam na 17.09. obecnie teraz to mój 3cs, bardzo bym chciała zeby się udało, bo inaczej będziemy musieli przerwać starania aż do przyszłego roku (latem za rok czeka nas przeprowadzka do innego kraju, nie chce wtedy mieć akurat temrinu porodu albo być w wysokiej ciąży 😔).
Generalnie, ja mam ustabilizowana niedoczynność, oboje mamy po 25/26lat, cykle jak w zegarku 27-28dni no i jakoś nie wyszło te dwa razy, a seks co drugi dzień albo codziennie. Jajnik boli równo 14dc, zobaczę 2.09 na wizycie u gina czy aby na pewno tam wszystko działa poprawnie na USG. Jadłam już nawet ananasa w 2cyklu, ale cudów nie zdziałał 😉 Trochę dzisiaj jestem podłamana, bo jednak liczyłam że się nie pojawi ten okres, ale cóż, no trudno. W tym cyklu jest i wiesiołek i będzie też ten ananas 😉
Nastkaa97 lubi tę wiadomość
-
Nastkaa97 wrote:Faktycznie nie martw się na zapas!
Jeśli coś ci nie daje spokoju i czujesz, że jest inaczej to możesz oczywiscie pójść na USG. Ale nie denerwuj się i nie doszukuj czegoś złego ☺️ będzie dobrze. Daj znać jak będzie dalej to wyglądało
☺️
Ja jestem dwa dni po okresie... Powoli przygotowujemy się do starań, już troszkę podziałalismy. Dzisiaj miałam wrażenie że miałam płodny śluz.. Ładny rozciągliwy, natomiast z początku myślałam ze to sperma, ale zrobiłam ten test w wodzie i zrobiła się kuleczka. Dziwnie tak dwa dni po okresie.. Chyba że to była sperma jednak. ☺️
Ja nie jestem przekonana do tego opisu zachowania się spermy w wodzie. Po serduszkowaniu jak idę do toalety to zawsze ze spermy robi się kuleczka w wodzie mimo że nie mam śluzu płodnego - chyba że jakoś udaje się go wygrzebać z zakamarków
Nastkaa97 lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Magda_Z wrote:Ja nie jestem przekonana do tego opisu zachowania się spermy w wodzie. Po serduszkowaniu jak idę do toalety to zawsze ze spermy robi się kuleczka w wodzie mimo że nie mam śluzu płodnego - chyba że jakoś udaje się go wygrzebać z zakamarków
Dobrze wiedzieć ☺️
No to chyba nie będę tak robić. ☺️
Ale ciekawe czemu podają to jako sposób na rozróżnienie skoro nie do końca on miarodajny.
16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
Kosmo wrote:Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj 1dc, więc nieśmiało chciałabym dołączyć Termin @ mam na 17.09. obecnie teraz to mój 3cs, bardzo bym chciała zeby się udało, bo inaczej będziemy musieli przerwać starania aż do przyszłego roku (latem za rok czeka nas przeprowadzka do innego kraju, nie chce wtedy mieć akurat temrinu porodu albo być w wysokiej ciąży 😔).
Generalnie, ja mam ustabilizowana niedoczynność, oboje mamy po 25/26lat, cykle jak w zegarku 27-28dni no i jakoś nie wyszło te dwa razy, a seks co drugi dzień albo codziennie. Jajnik boli równo 14dc, zobaczę 2.09 na wizycie u gina czy aby na pewno tam wszystko działa poprawnie na USG. Jadłam już nawet ananasa w 2cyklu, ale cudów nie zdziałał 😉 Trochę dzisiaj jestem podłamana, bo jednak liczyłam że się nie pojawi ten okres, ale cóż, no trudno. W tym cyklu jest i wiesiołek i będzie też ten ananas 😉
Przykro mi, że się nie udało 😔 ale nie trać nadziei!
Faktycznie jeśli macie jakieś większe plany to trochę jesteście pewnie dodatkowo spięci tym, że musi się udać. A to też nie pomaga. Nerwy i stres... Wiadomo o co chodzi. Więc może się to też przekładać na ekefty starań. 😔 Trzymam kciuki żeby się udało! Walczymy wszystkie w tym cyklu!
Kosmo lubi tę wiadomość
16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
Dzięki za ciepłe słowa 😙 Ja generalnie też jestem osobą która traktuje wszystko jak 'wyzwanie' i już się niecierpliwię. Bo jak dla mnie wszystko się zgadza, bierzemy suplementy, oboje bez nałogów, w miarę w ruchu ludzie, wydaje mi się że owu jest bez problemów (chociaż to się okaże na usg za półtorej tygodnia tak naprawdę...), cykle regularne, seks często... Miałam przeczucie od początku że tak łatwo nie pójdzie, ale była nadzieja że jednak się pozytywnie zaskoczymy. Jeszcze to też drugi cykl kiedy dziwne rzeczy się dzieją z cyklem, 2-3dni przed lekkie plamienia czego NIGDY nie miałam... Więc od razu wkrętka że a może jednak coś z tego będzie, a potem morze czerwone 😉Nastkaa97 wrote:Przykro mi, że się nie udało 😔 ale nie trać nadziei!
Faktycznie jeśli macie jakieś większe plany to trochę jesteście pewnie dodatkowo spięci tym, że musi się udać. A to też nie pomaga. Nerwy i stres... Wiadomo o co chodzi. Więc może się to też przekładać na ekefty starań. 😔 Trzymam kciuki żeby się udało! Walczymy wszystkie w tym cyklu!
Trzymam za nas wszystkie kciuki. Żeby szybko minął czas od owu do testowania i za testowanie nie wcześniej niż dzień @, bo wszystkie wiemy jak jest 😆
Nastkaa97 lubi tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Dzięki za ciepłe słowa 😙 Ja generalnie też jestem osobą która traktuje wszystko jak 'wyzwanie' i już się niecierpliwię. Bo jak dla mnie wszystko się zgadza, bierzemy suplementy, oboje bez nałogów, w miarę w ruchu ludzie, wydaje mi się że owu jest bez problemów (chociaż to się okaże na usg za półtorej tygodnia tak naprawdę...), cykle regularne, seks często... Miałam przeczucie od początku że tak łatwo nie pójdzie, ale była nadzieja że jednak się pozytywnie zaskoczymy. Jeszcze to też drugi cykl kiedy dziwne rzeczy się dzieją z cyklem, 2-3dni przed lekkie plamienia czego NIGDY nie miałam... Więc od razu wkrętka że a może jednak coś z tego będzie, a potem morze czerwone 😉
Trzymam za nas wszystkie kciuki. Żeby szybko minął czas od owu do testowania i za testowanie nie wcześniej niż dzień @, bo wszystkie wiemy jak jest 😆
Ja też jestem z tych co się niecierpliwa... W pierwszym cyklu zrobiłam chyba z 8 testów ciążowych... Mnostwo pytań miałam i wgl. Ale tak to jest jak już zaczyna nam na czymś zależeć. Przyglądamy sie bardziej sobie. Ja też nagle zaczęłam inaczej przechodzić cykl.. Drugi cykl starać okazał się dla mnie bezowulacyjnym.. Teraz trzeci i martwię się co tym razem będzie nie tak, ale probuje jakoś odłożyć te myśli na bok bo wi że to nic nie da. Grunt to dobrze nastawienie i spokój ☺️ na pewno przyjdzie w odpowiednim momencie. Jeśli jest z wami zdrowotnie wszystko dobrze to na pewno się doczekacie ☺️16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
Hej dziewczyny. U mnie 10dc, czyli jeszcze pare dni do owulki. Czuje sie troche podekscytowana ale i tez nerwy sa, bo jutro wracam do pracy. A w pracy bede musiala wdychac pelno chemii, przez covid pelna dezynfekcja 🤦🏼♀️
Kosmo wrote:Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj 1dc, więc nieśmiało chciałabym dołączyć Termin @ mam na 17.09. obecnie teraz to mój 3cs, bardzo bym chciała zeby się udało, bo inaczej będziemy musieli przerwać starania aż do przyszłego roku (latem za rok czeka nas przeprowadzka do innego kraju, nie chce wtedy mieć akurat temrinu porodu albo być w wysokiej ciąży 😔).
Generalnie, ja mam ustabilizowana niedoczynność, oboje mamy po 25/26lat, cykle jak w zegarku 27-28dni no i jakoś nie wyszło te dwa razy, a seks co drugi dzień albo codziennie. Jajnik boli równo 14dc, zobaczę 2.09 na wizycie u gina czy aby na pewno tam wszystko działa poprawnie na USG. Jadłam już nawet ananasa w 2cyklu, ale cudów nie zdziałał 😉 Trochę dzisiaj jestem podłamana, bo jednak liczyłam że się nie pojawi ten okres, ale cóż, no trudno. W tym cyklu jest i wiesiołek i będzie też ten ananas 😉
To dopiero 3 cykl staran. Nie ma sie co stresowac, ale rzeczywiscie, jak nie wyjdzie teraz, to lepiej odlozyc starania. Wiele dziewczyny calkowicie zdrowych "zaskoczylo" nawet w 6-8 cyklu staran. Glowa do gory! A robisz testy owulacyjne, mierzysz tempke i ogolnie sie obserwujesz?
Nastkaa97 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsza dzidzie
5 cs po przerwie (8 ogolem, w tym jedna ciaza stracona) - udalo sie 🥰
7.12.2020 ⏸️
16dpo beta 1105
18dpo beta 2926, przyrost 164.8%
20dpo beta 6393, przyrost 118.5%
30.12.2020 👣💓
01.02.2021 💓 5.44cm🥰
👼🏼 06.06.2018 -10tc (8tc)
👩🏼34 lata
🧔🏼37 lat
🏠🇨🇦
-
Dzień dobry dziewczyny, jak tam mija niedziela?
Co do zniecierpliwienia to mam wrażenie, że ja jestem w tym mistrzem
Zazwyczaj jestem niezdecydowana, trudno mi podjąć decyzję i długo wszystko analizuję, ale jak się już zdecyduję to chcę NATYCHMIAST. Teraz jest podobnie. Powoli zaczynam się denerwować żeby nie przegapić owulacji, tak jak w poprzednim miesiącu 
Niestety czasem mam nieregularne cykle (ostatnio +10 dni) więc jak przyszła owulacja to myślałam że jest już dawno po niej - obserwacje temperatury zaczęłam dopiero od poprzedniego cyklu więc nie wiedziałam jak to u mnie będzie wyglądać. Teraz jestem o tyle mądrzejsza, że przynajmniej po wiem że już była testy owulacyjne niby robię, ale miałam problem z odczytaniem wyniku bo przez prawie 2 tygodnie te kreski były podobne teraz mam testy z innej firmy i mam nadzieję że będą lepsze.
Wróciłam też do jogi i rozważam medytowanie, żeby się jakoś zrelaksować i wyciszyć, bo mam wrażenie, że coraz bardziej się nakręcam.
Siilike lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Magda_Z wrote:Dzień dobry dziewczyny, jak tam mija niedziela?
Co do zniecierpliwienia to mam wrażenie, że ja jestem w tym mistrzem Zazwyczaj jestem niezdecydowana, trudno mi podjąć decyzję i długo wszystko analizuję, ale jak się już zdecyduję to chcę NATYCHMIAST. Teraz jest podobnie. Powoli zaczynam się denerwować żeby nie przegapić owulacji, tak jak w poprzednim miesiącu Niestety czasem mam nieregularne cykle (ostatnio +10 dni) więc jak przyszła owulacja to myślałam że jest już dawno po niej - obserwacje temperatury zaczęłam dopiero od poprzedniego cyklu więc nie wiedziałam jak to u mnie będzie wyglądać. Teraz jestem o tyle mądrzejsza, że przynajmniej po wiem że już była testy owulacyjne niby robię, ale miałam problem z odczytaniem wyniku bo przez prawie 2 tygodnie te kreski były podobne teraz mam testy z innej firmy i mam nadzieję że będą lepsze.
Wróciłam też do jogi i rozważam medytowanie, żeby się jakoś zrelaksować i wyciszyć, bo mam wrażenie, że coraz bardziej się nakręcam.
Pamietaj, ze przed owulacja jest zawsze spadek temperatury, wiec jak zaobserwujesz spadek, to warto wtedy tak na zapas ♥️
Polecasz jakies filmiki z joga? Chcialabym zaczac, pare razy juz probowalam, ale jakos mi nie podchodzi. Trafialam na jakies nieciekawe instrukcje.Starania o pierwsza dzidzie
5 cs po przerwie (8 ogolem, w tym jedna ciaza stracona) - udalo sie 🥰
7.12.2020 ⏸️
16dpo beta 1105
18dpo beta 2926, przyrost 164.8%
20dpo beta 6393, przyrost 118.5%
30.12.2020 👣💓
01.02.2021 💓 5.44cm🥰
👼🏼 06.06.2018 -10tc (8tc)
👩🏼34 lata
🧔🏼37 lat
🏠🇨🇦
-
Kasia_Tre wrote:Pamietaj, ze przed owulacja jest zawsze spadek temperatury, wiec jak zaobserwujesz spadek, to warto wtedy tak na zapas ♥️
Polecasz jakies filmiki z joga? Chcialabym zaczac, pare razy juz probowalam, ale jakos mi nie podchodzi. Trafialam na jakies nieciekawe instrukcje.
Spróbuj z Małgorzata Mostkowska na Youtube. Moja ulubiona praktyka to poranna joga z malediwów https://youtu.be/bkeH44WFp1I są filmy o różnej długości praktyki i różnym stopniu zaawansowania.
Co do temperatury to akurat dzisiaj był spadek i też mi przeszło przez myśl że może coś z tego być 😉 oby bo mąż dzisiaj miał nastrój na przytulania 😁starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪
