Wpływ probiotyków na warunki do poczęcia...
-
Witam
zastanawia mnie jedna sprawa...czy przyjmowanie probiotykow typu provag, vaginom forte itp, które mają w uproszczeniu zakwaszać florę dzięki czemu nie rozwijają się infekcje, nie ma przypadkiem negatywnego wpływu na okres okołoowulacyjny?? ...kiedy to, wiadomo, środowisko powinno zmieniać odczyn na bardziej zasadowy, który jest przyjazny dla plemników.
jak uważacie?? nie udało mi się znależć odpowiedzi a bardzo mnie to ciekawi...
pozdrawiam
M.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 22:35
-
Myślę że nie wpływa to źle na płodność bo po to jest śluz szyjkowy aby stworzyć plemnikom odpowiednie warunki i odizolować je od kwaśnego środowiska pochwy. Śluz jakby oblepia ścianki pochwy i plemniki nie mają styczności ze złym dla nich otoczeniem.
lithe123 lubi tę wiadomość
-
czyli jeśli dobrze rozumiem odczyn pochwy to jedno (i tutaj wspomagamy jego kwasowość probiotykami - unikając infekcji) a zasadowe właściwości śluzu to drugie i tutaj probiotyki nie "wnikają" więc nie zaburzają jego właściwego odczynu. A sam śluz (jak już się pojawi ) tak jakby przechwytuje plemniki do swojego dobroczynnego środowiska i odizolowuje od kwaśnej pochwy
hmmmm...ciekawe...w sumie wydawałoby się całkiem logiczne...
ciekawe czy któraś z Was poprze taką teorię -
Ja jestem tego samego zdania jak Vanessa, ale nie mam żadnych artykułów na poparcie tej teorii... raczej biorę to na chłopski rozum.
Zastanawiam się jak to się ma do żeli do higieny intymnej z kwasem mlekowym. Gdzieś czytałam, że są niekorzystne dla starań, że powinno się myć zwykłym mydłem bo nie zakwasza. Ale trochę wydaje mi się to podejrzane, w końcu w środku sobie tym żelem nie myję. -
vanessa wrote:To nie teoria wymyślona przeze mnie tylko fakty...
czy dokopałaś się do jakichś publikacji naukowych na ten temat? jeśli tak, to wrzuć proszę linki, bo mi niestety nie udało się nic znaleźć.
Jak narazie mój stosunek do tematu jest podobny jak lithe123 "jestem tego samego zdania jak Vanessa, ale nie mam żadnych artykułów na poparcie tej teorii... raczej biorę to na chłopski rozum."
Niemniej faktem jest, że każda substancja chemiczna wprowadzona do organizmu oddziaływuje na niego globalnie i to, że probiotyki mają zakwaszać florę pochwy wcale nie oznacza, że działają tylko i wyłącznie w tym miejscu, bo równie dobrze mogą też zmieniać ph śluzu w kierunku, który nam nie odpowiada....czyli obniżać jego zasadowość...
dlatego dla mnie temat nie jest taki oczywisty...i nadal poszukuję odpowiedzi
pozdrawiam
M. -
Maduszek wrote:czy dokopałaś się do jakichś publikacji naukowych na ten temat? jeśli tak, to wrzuć proszę linki, bo mi niestety nie udało się nic znaleźć.
M.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 14:34
-