Wysokie TSH, wyskoka prolaktyna
-
Witajcie! Pomyślałam, że napiszę tutaj o moich wynikach, może jesteście bardziej doświadczone w tym temacie i coś mi podpowiecie.
Staramy się od 8 miesięcy, bezskutecznie. Wcześniej też nie szczególnie się zabezpieczaliśmy...
Tutaj na ovu jestem dopiero od miesiąca i też od miesiąca mierzę temperaturę. Wcześniej próbowałam się posiłkować testami owulacyjnymi, ziółkami, zdrową dietą itd. Ale przyszedł moment, kiedy uznaliśmy że chyba czas się zacząć badać...
Mąż zrobił badanie nasienia i wygląda na to, że wszystko jest ok.
Za to ja wydębiłam od rodzinnego skierowanie na TSH i dodatkowo zapłaciłam za zbadanie poziomu prolaktyny. I chyba trafiłam w 10.
Moje wyniki to TSH = 4,1 (niby w normie 0,3-4,5, ale doczytałam, że to za dużo, że powinno wyniosić mniej niż 2 jeśli planuje się ciąże, i że prawdopodobnie mam niedoczynność tarczycy)
PRL=27 (norma 5-23 czyli za wysoko, też doczytałam, że wysoka prolaktyna może skutecznie uniemożliwiać zajście w ciąże i że jej podwyższony poziom może być związany z wysokim TSH).
Strasznie mnie dobiły te wyniki ;( Przez cały czas miałam nadzieję, że może już tym razem się uda, a teraz widzę, że z takimi wynikami to nie mam co liczyć na dzisiusia.
Właściwie to cieszę się, że się nam przez te 8 miesięcy nie udało, bo te hormony podwyższone często są wiązane także z poronieniami, albo z wadami umysłowymi dzieci.
-
Zastanawiam się co dalej. Nie mam właściwie żadnych doświadczeń z lekarzami bo właściwie nigdy do nich nie chodziłam. Wiem, że teraz będę musiała. Okropne jest to, że na wizytę u endokrynologa trzeba tak strasznie długo czekać. A ja przecież wiem, że z takimi wynikami to on po prostu mnie skieruje na dalsze badania, żebym zrobiła hormony tarczycy i może jeszcze jakieś. Jak sobie policzyłam czas czekania na wizytę, potem badania i czas czekania na kolejną wizytę, żeby iść do niego z tymi wynikami to mi wychodzi co najmniej pół roku. Pół roku, żeby w ogóle zacząć się leczyć
Dobrze, nie będę biadolić, nie o to mi chodziło.
Dziewczyny zastanawia mnie jedna kwestia - czy ja powinnam teraz do momentu wyjaśnienia tego odpuścić sobie starania? Bo gdybym jakimś cudem zafasolkowała, to mogłoby być niebezpieczne, prawda? -
Dokładnie rok temu miałam niemal identyczne wyniki, a nawet troszkę gorzej, bo Tsh w okolicach 6.Jedyne czego żałuję to tego, że do endokrynologa nie trafiłam wcześniej.Teraz moje TSH wynosi 1,2 ale troche trwało zanim ustalono odpowiednia dawkę.Co do poziomu prolaktyny to od 2 m-cy biorę bromergon na obniżenie.Mam nadzieję, że uda się w tym cyklu...owulacja lada dzień...Twoje wyniki to nie tragedia i na pewno będzie wszystko ok, ale nie czekaj, bo szkoda czasu.Ja poszłam do lekarza prywatnie, bo na NFZ w swoim mieście też bym się nie doczekała.Poza tym trafiłam na świetnego lekarza.Nie czekaj.A co do dzidziusia to przy wysokim TSH istnieje ryzyko poronienia.Mi lekarz odradzał ciąże do czasu uregulowania hormonów.
Trzymam za Cebie kciuki i jak coś to pytaj...w temacie powyższym coś juz tam wiem:)Kokilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny ja robiłam TSH dwa razy w przeciągu 3 miesięcy, pierwszy raz wyszło 2,35 drugi raz 2,07. Nigdy nie byłam u endo więc nie wiem czy to dużo jeżeli chodzi o staranka, bo wynik według laboratorium jest w normie, a staramy się już bardzo długo.
-
nick nieaktualnyKokilka z wysoką prolaktyną jest tu na ovu bardzo dużo dziewczyn i wiem że biorą leki które są dość skuteczne w jej zbijaniu, więc powinnaś pokazać wynik ginowi, pewnie Ci coś przepisze. Z kolei z TSH to też nie bardzo wiem, to chyba trzeba już do endokrynologa...
a tak apropos wizyty u endo to u nas zapisują na NFZ na 2016 rok a prywatnie trzeba czekać ponad pół roku-szok!trzeba było się kształcić na endokrynologa:)robota byłaby pewnaKokilka wrote:Witajcie! Pomyślałam, że napiszę tutaj o moich wynikach, może jesteście bardziej doświadczone w tym temacie i coś mi podpowiecie.
Staramy się od 8 miesięcy, bezskutecznie. Wcześniej też nie szczególnie się zabezpieczaliśmy...
Tutaj na ovu jestem dopiero od miesiąca i też od miesiąca mierzę temperaturę. Wcześniej próbowałam się posiłkować testami owulacyjnymi, ziółkami, zdrową dietą itd. Ale przyszedł moment, kiedy uznaliśmy że chyba czas się zacząć badać...
Mąż zrobił badanie nasienia i wygląda na to, że wszystko jest ok.
Za to ja wydębiłam od rodzinnego skierowanie na TSH i dodatkowo zapłaciłam za zbadanie poziomu prolaktyny. I chyba trafiłam w 10.
Moje wyniki to TSH = 4,1 (niby w normie 0,3-4,5, ale doczytałam, że to za dużo, że powinno wyniosić mniej niż 2 jeśli planuje się ciąże, i że prawdopodobnie mam niedoczynność tarczycy)
PRL=27 (norma 5-23 czyli za wysoko, też doczytałam, że wysoka prolaktyna może skutecznie uniemożliwiać zajście w ciąże i że jej podwyższony poziom może być związany z wysokim TSH).
Strasznie mnie dobiły te wyniki ;( Przez cały czas miałam nadzieję, że może już tym razem się uda, a teraz widzę, że z takimi wynikami to nie mam co liczyć na dzisiusia.
Właściwie to cieszę się, że się nam przez te 8 miesięcy nie udało, bo te hormony podwyższone często są wiązane także z poronieniami, albo z wadami umysłowymi dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2013, 21:09
-
Dziewczyny dziękuję za odzew!
Ja właśnie chcę jak najszybciej pójść do endokrynologa. Jeszcze tylko myślę żeby najpierw te pozostałe badania hormonów zrobić, a potem z nimi pójść prywatnie do dobrego endokrynologa, albo najlepiej endokrynologa ginekologa.
Mea a jak długo wy się staracie? I jak długo trwała u Ciebie przerwa w staraniach związana z tymi hormonami, które trzeba było uregulować?
A co do tej prolaktyny... To wiem, że na jej obniżenie są skuteczne tabletki. Ale też wyczytałam, że często podwyższona PRL jest związana z podwyższonym TSH, i jest szansa, że obniżenie TSH wpłynie też na spadek PRL. -
OvuFriend
-
Kokilka mam to samo:) 8 miesięcy starań i nic. Zrobiłam badania tsh i wynik 4.19 i prolaktyna 597 a norma to od 100 do 490. Mam niedoczynność subkliniczną. Prolaktyna jest wysoka ponieważ jest niedoczynność. Jeżeli zbijemy tsh to prolaktyna powinna też spaść. Ginekolog przepisał mi euthyrox 25 najmniejsza dawkę. Za miesiąc mam wizytę u endokrynologa żeby sprawdził czy nie mam Hashimoto Plus czy dawke leku trzeba zwiększyć czy nie. Regulacja takich wyników tsh powinna potrwać ok 2 miesięcy nie martw się. Zanim pójdziesz do endokrynologa zrób badanie tsh ft3 ft4 anty-TPO anty-tg i to wystarczy. Ginekolog powiedział że jak wyreguluje tsh żeby spadło do 1 lub 2 to mamy zielone światło. Jeżeli to jedyna przyczyna nie zachodzenia w ciaze to super bo leczenie takiej niedoczynnosci jest łatwe tabletka dziennie rano i kontrolę ja w takim razie trzymam za nas kciuki. Znajdź szybciej endokrynologa który w razie czego będzie blisko żeby mógł też prowadzić twoja ciaze bo wizyty nieuniknione.
-
Jeżeli nie znajdziesz Endo szybko to postaraj się trochę inaczej jeść. Jest dużo porad na necie dotyczących naturalnej walki z niedoczynnoscia. Ja biorę omega3 Plus kwas foliowy unikam mleka itp mamy podobne wyniki możemy się wspierać oby tylko ta niedoczynność była problemem:)
-
Dziś odebralam wyniki I tez mi się powiększyły prl i tsh.
Prl 950
Tsh 3.04
W poniedziałek idę do ginki żeby mi dala leki na zbicie. -
Witam. Nie wiem czy jeszcze tu zaglądacie, ale tez chcialabym podzielić się swoimi wynikami. Tsh u mnie to prawie 7, a prolatkynę mam prawie 800. Robiłam wyniki również t3 i t4 wyszły mi w normie, tylko anty tpo oczywiście dużo podwyższone. Na szczęście po wielkich trudach, ale udało mi sie zapisać do endokrynologa. Czekam teraz na wizytę
Kathi86 lubi tę wiadomość
Bladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
Jaga94 wrote:Witam. Nie wiem czy jeszcze tu zaglądacie, ale tez chcialabym podzielić się swoimi wynikami. Tsh u mnie to prawie 7, a prolatkynę mam prawie 800. Robiłam wyniki również t3 i t4 wyszły mi w normie, tylko anty tpo oczywiście dużo podwyższone. Na szczęście po wielkich trudach, ale udało mi sie zapisać do endokrynologa. Czekam teraz na wizytę
Cześć, dostaniesz na pewno leki bromergon na prolaktyne a tsh letrox50 lub eutyrox50. Po ok 3 miesiacach beda Ci wyniki spadać. Nie bedzie źle9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
Właśnie wróciłam od lekarza i miałaś rację dostałam letrox, a na prolaktyne jeszcze nic. Pani Doktor twierdzi , że może sama mi spaść przy spadku tsh. Za około 3 miesiące kontrol.Bladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
Jaga94 wrote:Właśnie wróciłam od lekarza i miałaś rację dostałam letrox, a na prolaktyne jeszcze nic. Pani Doktor twierdzi , że może sama mi spaść przy spadku tsh. Za około 3 miesiące kontrol.
Trzymam kciuki by tak było i wszystko się udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 18:32
9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
Jaga94 wrote:Właśnie wróciłam od lekarza i miałaś rację dostałam letrox, a na prolaktyne jeszcze nic. Pani Doktor twierdzi , że może sama mi spaść przy spadku tsh. Za około 3 miesiące kontrol.
U mnie spadek TSH (biorę euthyrox) nie spowodował spadku prolaktyny po 3 miesiącach. Dostałam bromergon i dopiero zaczęła spadać, po miesiącu były efekty. Trzymam kciuki, żeby letrox zadziałał15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Czesc dziewczyny! Postanowiłam, że napisze do Was.
Zawsze mi wypadałay włosy odkąd pamiętam, ale ostatnio to już przegięcie. Więc przeczytałam, żeby pójśc i wykonać badania- tak też robiłam.
Moje badania mnie totalnie załamały, po przeczytaniu badan online wpadłam w płacz, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Weszłam do razu na portale, na których piszą, że mogę zapomnieć o dziecku. Co prawda mam 21 lat.. ale marzę o dziecku jak każda kobieta! Mam kochającego partnera od 8 lat i chcemy mieć dziecko.
Moje badania wyglądają następująco :
Morfologia jest w normie wszystko.
FT3-4,60 pmol/l NORMA-> 3,10 — 6,80
FT4-14,49 pmol/l NORA-> 12,00 — 22,00
TSH-6,320 mIU/L NORMA-> 0,270 — 4,200
FSH-5,16 mIU/ml NORMA -> folikularna:3,50-12,50
faza owulacyjna:4,70-21,50
faza lutealna:1,70-7,70
po menopauzie:25,8-134,8
________________________
LH-6,51 mIU/ml NORMA->
faza folikularna:2,40-12,60
faza owulacyjna:14,00-95,60
faza lutealna:1,00-11,40
po menopauzie:7,7-58,5
TESTOSTERON- 0,40 ng/ml NORMA-> 0,06 — 0,82
P/c przeciw peroksydazie tarczycowej (ATPO) (O09) 16,13 IU/ml NORMA-> 34,00
PROLAKTYNA (PRL) (N59) 1024,0 uIU/ml NORMA ->102,0 — 496,0
ANDROSTENDION (I31) 2,43 ng/ml
Mezczyzni 0,5 ng/ml – 3,5 ng/ml ,
Kobiety po menopauzie 0,1 ng/ml-
2,1 ng/ml
Kobiety przed menopauza 0,4
ng/ml- 3,4 ng/ml
Może pomożecie jakoś co to może być? w czwartek mam USG tarczycy. Bo pisali mi,żeby pójść na to koniecznie. Więc sie zapisałam.. i zobaczymy. Ale bardzo się martwię, że nie bede mogła mieć dzieci.
Dodam, że miesiączkuje regularnie- czasami mi o pare dni szybciej przyjdzie 'ciocia z Ameryki' albo otatnio bo jestem po operacji plastycznej wiec 3 dni wczesniej dostałam ale tak poza tym to regularnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 20:49
-