Cześć dziewczyny
piszę ten wątek dlatego że sprawdziłam 3 lekarzy i każdy z nich mówił coś innego. 1 mnie zbadał i stwierdził że jest ok,drugi lekarz powiedział że mam polipy endomatrialne i trzeba wykonać łyżeczkowanie. Z powodu pandemii koronawirusa,mój zabieg został odwołany,z powodu plemienia poszłam do innego lekarza,który potwierdził że jest polip i trzeba wykonać zabieg, zabieg się odbył. Po jakimś czasie zaczęłam delikatnie plamić,więc poszłam do 2 dr. Dała mi wybór albo biorę leki hormonalne albo zachodzę w ciążę,ręce rozłożyła. Wróciłam do mojego 3 lekarza stwierdził że wyniki histeroskopii są dobre i mam brać witaminy dla kobiet planujących ciążę. Dlatego podsumowując lekarz,a lekarz też różnica.