Ziołowe wspomagacze - co wybrać?
-
Dziewczyny, potrzebuję rady, Byłam już zdecydowana na ziółka na 1 i 2 fazę, ale oczywiście postanowiłam głębiej poszperać... i sama już nie wiem, co wybrać, za duży wybór.
Co chcę osiągnąć?
- zakończyć laktację - córa odstawiona od tego cyklu (czyli wyregulowac prolaktynę)
- przyśpieszyć owulkę (teraz ok 18-19DC, a chciałabym najpóźniej w 16DC)
- wydłużyć FL
Co będzie lepsze? Ziólka na 1/2 fazę, o.Sroki czy może Castangus? A może jeszcze coś innego?
Jeśli to możliwe chciałabym zacząć możliwie jak najdelikatniej - który z tych środków jest najłagodniejszy? -
Lithe z tego co pamiętam nie sprawdzałaś prl, więc Castangusa bez wyników bym nie brała. Wit b6 + szałwia za to na pewno nie zaszkodzi i nie nie rozreguluje, jak może (ale nie musi) Castangus, bo różnie o nim czztałam. Pewnie Ty też.
Na przyspieszenie owulki polecam Donga lub izoflawony, specjalistką do nich jest Weronika86. Lub ot zioła I faza. Na mnie działały przez 2 mies.
Wydłużenie fl - wit b6, ale w dużych dawkach. Ja wytrzymuje tylko max 100mg dziennie. Stąd biorę duphaston. Na wyższy progesteron zioła na II fazę lub/i pokrzywa.
Jeśli chcesz zacząć jak najłagodniej to zioła I/II faza lub Sroka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 09:03
lithe123, natasza82 lubią tę wiadomość
-
aga.just wrote:Wydłużenie fl - wit b6, ale w dużych dawkach. Ja wytrzymuje tylko max 100mg dziennie. Stąd biorę duphaston. Na wyższy progesteron zioła na II fazę lub/i pokrzywa.
Jeśli chcesz zacząć jak najłagodniej to zioła I/II faza lub Sroka
Co to znaczy, że wytrzymujesz 100mg? Coś złego się dzieje powyżej? Czytałam, że b6 może przy zbyt dużych dawkach dawac objawy neurologiczne, stąd trzymam się mniejszych dawek. FL chciałabym wydłużyć o 1, max 2 dni (teraz mam 12-13).
A myśłisz, że mogę b6 100mg zacząć brać w 4DC? Czy trzeba od początku? Bo przyznam, że kupiłam sobie 50mg ale leży sobie tak na blacie w kuchni nierozpoczęte...
Jeśli chodzi o ziółka 1 to wymieszałam sobie ten skład wzbogacony o koniczynę, żeby podkręcić działanie estrogenne.
Włąsnie ja najbardziej boję się przedbrzyć, bo w sumie cykle mam całkiem przyzwoite jak na karmienie piersią... a teraz rozpoczęłąm dopiero 1szy cykl bez kp.
Dzięki Aga, mam nadzieję że Weronika też się odezwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 09:13
-
Jak brałam 150 i 200 miałam okropne bóle mięśni nóg, bolały jak oszalałe. Przy 100 jest ok. Pewnie, że możesz od 4dc zacząć.
Z ziołami czytałam, że trzeba pilnowac proporcji. Bo dopiero odpowiednie ich połączenie, w odpowiednich proporcjach przynosi efekt. Więc nie wiem jak ta koniczyna?
Do Weroniki może napisz pod wykres, bo wiem, że na forum teraz miało jej mniej być. -
Taki przepis zastosowałam:
Mieszanka ziołowa na pierwszą fazę cyklu (składniki zawierające związki pobudzające organy odpowiedzialne za owu oraz zawierające roślinne estrogeny):
liście maliny 40g,
rozmaryn 40g,
kwiaty bzu czarnego 40g
szałwia 40g,
bylica pospolita 40g
(można też dodać koniczynę łąkową) 40g. Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 szklanki dziennie
Na razie wymieszałam wszystkiego po 20g i tak wyszło mi strasznie dużo - 2 litrowe słoje mieszanki
-