Mieszkam za granicą i od wielu lat starałam się o dziecko. Podczas wizyty w Polsce postanowiłam udać się do kliniki Invicta na na badania diagnostyczne. Wyniki wykazały, że
Anty Mülerian Hormon (AMH)
0.28 ng/ml
Wartość referencyjna: <=0.30 znacznie obniżona płodność
0.31 - 1.20 obniżona płodność
> 1.20 prawidłowa płodność
oraz
Inhibina B <7.2 pg/ml
Wartość referencyjna: > 20
byłam u ginekologa i usłyszałam, że z fizycznego i chemicznego punktu widzenia nie mam szansy na dziecko jednak z życia wie, że starać się można, bo takie rzeczy się zdarzają. Dostałam tabletki clostilbegyt na stymulacje owulacji. Podczas owulacji dostałam krwawienia. Nie można tego nazwać plamieniem, bo krwi było tyle ile w pierwszym dniu okresu. Czytałam, że to normalne, ale mimo wszystko się przestraszyłam. Zastanawiam się, czy faktycznie to efekt owulacji, która u mnie prawdopodobnie nie występowała, czy też efekt tabletek.
Marticzka