X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zmiany skórne a staranie się o ciążę
Odpowiedz

Zmiany skórne a staranie się o ciążę

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Malojka Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 8 stycznia, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, czy któraś z Was podczas starania miała tak że nagle pogorszyła się skóra i miała trądzik szczególnie w okolicach żuchwy i policzków? Całe życie miałam piękną skórę bez trądziku i nagle to jakiś koszmar - bardzo dużo małych krost z których niektóre rosną do dużych i długo gojących się 🥺 na początku myślałam że to przez ubichinol który zaczęłam stosować, ale już odstawiłam parę tygodni a skóra nadal tak wygląda, niezależnie od dnia cyklu. Macie na to jakieś porady? Czym to może być spowodowane?

  • AnMiPe Ekspertka
    Postów: 181 400

    Wysłany: 8 stycznia, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja od 5 roku życia zmagam się z problemami skórnymi, ale to bardzo długa historia i nie czas na nią.
    Oczywiście, hormony, stres podczas starań itd. mogą wpłynąć na buzię, ale przyszła mi na myśl całkiem prosta rzecz, która u mnie jest widoczna - nie zakrywasz może tej części twarzy szalikiem? Często mają domieszki różnych syntetyków, wystarczy odrobina potu i robią się podrażnienia.

    🤶 28l. 🎅34 l.

    ❤️‍🔥 8 cs
    💠IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm]
    💊Fertisim, omega3, wit.D

    21.12 (2 dc)
    💠Żelazo 88 µg/dL Ferrytyna 36 ng/mL
    💠Glukoza 91 mg/dL Insulina 22,0 µU/mL
    💠Prolaktyna 12,50 ng/mL
    💠TSH < 0,005 µlU/mL
    💠Estradiol 34 pg/mL
    💠FSH 4,1 mIU/mL
    💠LH 3,61 mIU/mL
    💠Progesteron 0,146 ng/mL
    💠Testosteron ↑ 0,55 ng/mL

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • Ela266 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 8 stycznia, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malojka wrote:
    Cześć, czy któraś z Was podczas starania miała tak że nagle pogorszyła się skóra i miała trądzik szczególnie w okolicach żuchwy i policzków? Całe życie miałam piękną skórę bez trądziku i nagle to jakiś koszmar - bardzo dużo małych krost z których niektóre rosną do dużych i długo gojących się 🥺 na początku myślałam że to przez ubichinol który zaczęłam stosować, ale już odstawiłam parę tygodni a skóra nadal tak wygląda, niezależnie od dnia cyklu. Macie na to jakieś porady? Czym to może być spowodowane? https://kobiecaklasa.pl/
    Mogły zmienić się hormony i dlatego trądzik się pojawił. Polecam udać się na badania, żeby to zweryfikować zanim problem się nasili.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia, 14:10

  • karolina33 Koleżanka
    Postów: 52 4

    Wysłany: 8 stycznia, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malojka wrote:
    Cześć, czy któraś z Was podczas starania miała tak że nagle pogorszyła się skóra i miała trądzik szczególnie w okolicach żuchwy i policzków? Całe życie miałam piękną skórę bez trądziku i nagle to jakiś koszmar - bardzo dużo małych krost z których niektóre rosną do dużych i długo gojących się 🥺 na początku myślałam że to przez ubichinol który zaczęłam stosować, ale już odstawiłam parę tygodni a skóra nadal tak wygląda, niezależnie od dnia cyklu. Macie na to jakieś porady? Czym to może być spowodowane?
    A nie odstawiłaś w ostatnich miesiącach antykoncepcji?

  • Malojka Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 9 stycznia, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina33 wrote:
    A nie odstawiłaś w ostatnich miesiącach antykoncepcji?
    Nie, już 7 lat nie biorę nic

  • Mstka Koleżanka
    Postów: 35 94

    Wysłany: 10 stycznia, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malojka wrote:
    Cześć, czy któraś z Was podczas starania miała tak że nagle pogorszyła się skóra i miała trądzik szczególnie w okolicach żuchwy i policzków? Całe życie miałam piękną skórę bez trądziku i nagle to jakiś koszmar - bardzo dużo małych krost z których niektóre rosną do dużych i długo gojących się 🥺 na początku myślałam że to przez ubichinol który zaczęłam stosować, ale już odstawiłam parę tygodni a skóra nadal tak wygląda, niezależnie od dnia cyklu. Macie na to jakieś porady? Czym to może być spowodowane?

    Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że trądzik w okolicach żuchwy i policzków to trądzik typowo hormonalny 😔 Robiłaś badania?

    ♀️27 ♂️ 27

    ➡️starania "na luzie" od 07.2024
    ➡️ 5cs "na poważnie"

    ❌ PCOS
    ❌ Niedoczynność tarczycy, Hashimoto

    💊 Siofor 1000 XR, Euthyrox 37,5, probiotyk, wit. D, wit. B complex, zioła ojca Sroki, omega3, magnez, cynk i wiele innych.
  • Jabłkowesny Przyjaciółka
    Postów: 85 172

    Wysłany: 10 stycznia, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za trądzik w tych okolicach bardzo często odpowiadają androgeny lub wyrzuty insuliny. Ja mierzyłam sobie z androgenów tylko testosteron no i teoretycznie jest w normie, ale nie jest najniższy (nie pamiętam wyniku). Ale za to ogromną zmianę sprawiło u mnie zmiana myślenia o diecie. Piszę o myśleniu, bo zmian diety próbowałam wielokrotnie (mam trądzik więcej niż połowę swojego życia, a w okolicach o których pisałaś, ok. 6 lat). Próbowałam wykluczać nabiał czy słodycze, ale dopiero dieta z niskim indeksem glikemicznym działa u mnie małe cuda. No i warto zaznaczyć, że insulina jest połączona z gospodarką hormonalną i androgenami. Znający się na rzeczy dietetyk może doradzić zmianę diety i lepiej to wytłumaczyć. :)

    Są sposoby na naturalne opanowanie skutków wysokich androgenów w organizmie, np. picie naparów z mięty, zielonej herbaty, suplementowanie palmy sabałowej. Warto poczytać.

    Mstka lubi tę wiadomość

    05.2024 - ciąża bez starań, poronienie

    10.2024 - początek starań o nasze marzenie ❤️
  • Malojka Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 12 stycznia, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mstka wrote:
    Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że trądzik w okolicach żuchwy i policzków to trądzik typowo hormonalny 😔 Robiłaś badania?

    Robiłam i tylko prolaktyna za wysoka i to nie na tyle żeby dać leki…

  • Malojka Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 12 stycznia, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jabłkowesny wrote:
    Za trądzik w tych okolicach bardzo często odpowiadają androgeny lub wyrzuty insuliny. Ja mierzyłam sobie z androgenów tylko testosteron no i teoretycznie jest w normie, ale nie jest najniższy (nie pamiętam wyniku). Ale za to ogromną zmianę sprawiło u mnie zmiana myślenia o diecie. Piszę o myśleniu, bo zmian diety próbowałam wielokrotnie (mam trądzik więcej niż połowę swojego życia, a w okolicach o których pisałaś, ok. 6 lat). Próbowałam wykluczać nabiał czy słodycze, ale dopiero dieta z niskim indeksem glikemicznym działa u mnie małe cuda. No i warto zaznaczyć, że insulina jest połączona z gospodarką hormonalną i androgenami. Znający się na rzeczy dietetyk może doradzić zmianę diety i lepiej to wytłumaczyć. :)

    Są sposoby na naturalne opanowanie skutków wysokich androgenów w organizmie, np. picie naparów z mięty, zielonej herbaty, suplementowanie palmy sabałowej. Warto poczytać.

    Wiesz co mam hipoglikemię reaktywną, niby bez insulinooporności. Ostatnio faktycznie słabo trzymałam dietę o niskim ig (przez stres) i może faktycznie to to 🤔 Androgeny miałam badane i testosteron - są w normie. Dałaś mi do myślenia, od jutra planuję wrócić na właściwe tory!

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ