35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitajcie,
niestety nie mogę z Wami posiedzieć, bo córcia jest marudna jak to chory pięciolatek... mama i mama
u mnie dziś temperatura spadłą, jutro na 100% @, troszkę mi przykro ale nie liczyłam na nic w tym cyklu
Samirka, podziwiam Cię z tym nietestowaniem, ja chyba bym nie wytrzymała temperatura pięknasamira, inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
Witam,
Oj co za życie zaczynam się nakręcać , choć na początku miałam bardzo luźne podejście.
Na dodatek wczoraj była u nas "przyszła synowa" i pochwaliła się że będzie miała siostrzyczke. Tak się jakoś rozmarzyłam ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2013, 10:53
bliska77, samira, grosza lubią tę wiadomość
izi
-
nick nieaktualnyizi wrote:Witam,
Oj co za życie zaczynam się nakręcać , choć na początku miałam bardzo luźne podejście.
Na dodatek wczoraj była u nas "przyszła synowa" i pochwaliła się że będzie miała siostrzyczke. Tak się jakoś rozmarzyłam ...
znam to uczucie, naprawdę
choć w tym cyklu n szczęście już się nie nakręcałam, twardo stąpam po ziemi od monitoringu, kiedy to w 13dc moja gin mi powiedziała, żebym na owulację w tym cyklu nie liczyła, niestety, cóż, jutro nowy cykl nowe nadziejesamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:witajcie,
niestety nie mogę z Wami posiedzieć, bo córcia jest marudna jak to chory pięciolatek... mama i mama
u mnie dziś temperatura spadłą, jutro na 100% @, troszkę mi przykro ale nie liczyłam na nic w tym cyklu
Samirka, podziwiam Cię z tym nietestowaniem, ja chyba bym nie wytrzymała temperatura piękna
przytulam :* ale jeszcze jej nie ma ,więc jest nadzieja ...
piękna albo cisza przed burzą
moja była przyjaciółka z liceum rok temu urodziła drugą córę i różnica wieku między nimi 16lat ...i razem byłyśmy w ciąży ,ja syna urodziłam w październiku a ona córę w styczniu ,3miechy po mnie teraz córkę ponad rok temu w listopadzie ...jakby się udało w tym roku to bym miała różnice między dziećmi prawie 18lat a jak poród po październiku to pełne 18...megan8, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:izi wrote:Witam,
Oj co za życie zaczynam się nakręcać , choć na początku miałam bardzo luźne podejście.
Na dodatek wczoraj była u nas "przyszła synowa" i pochwaliła się że będzie miała siostrzyczke. Tak się jakoś rozmarzyłam ...
znam to uczucie, naprawdę
choć w tym cyklu n szczęście już się nie nakręcałam, twardo stąpam po ziemi od monitoringu, kiedy to w 13dc moja gin mi powiedziała, żebym na owulację w tym cyklu nie liczyła, niestety, cóż, jutro nowy cykl nowe nadzieje
i tak trzymaj ,nowy miesiąc nowe nadziejeinessa, Bursztyn, bliska77, Olena lubią tę wiadomość
-
Witajcie DAGI, inessa, izi
Mnie przed chwilą w pracy odwiedziła koleżanka, rodzi w maju. Przeokropnie szczęśliwa. A mnie aż za gardło smutek łapał z zazdrości. Czy ja jestem taka zła w tym momencie, skoro nie potrafię się cieszyć razem z nią.
Przyjdzie wiosna i kobiety zrzucą płaszcze, znów będzie widać wysyp kobiet w ciąży. Już teraz sąsiadka poinformowała mnie że jest w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2013, 12:06
samira, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Witajcie DAGI, inessa
Mnie przed chwilą w pracy odwiedziła koleżanka, rodzi w maju. Przeokropnie szczęśliwa. A mnie aż za gardło smutek łapał z zazdrości. Czy ja jestem taka zła w tym momencie, skoro nie potrafię się cieszyć razem z nią.
Przyjdzie wiosna i kobiety zrzucą płaszcze, znów będzie widać wysyp kobiet w ciąży. Już teraz sąsiadka poinformowała mnie że jest w ciąży.
tak będzie bo to ciąże po lecie ,wiecie słonko ,swoboda ,wyjazd na wakacje ,niektórym parą się wtedy udaje... -
nick nieaktualnyHej bardzo się cieszę,że przyjęłyście mnie do waszego grona.Staram się z mężem 8 cykl nie mamydzieci tak jakoś życie się nam ułożyło. Niestety dużo choruję. A od soboty boli mnie kręgosłup odcinek lędźwiowy a dziś w nocy to dał mi bardzo popalić no i jajniki. O lekarzach nie wspomne jedni mówią,że mamy szanse inni,że nie i bądź tu mądry. Mój ukochany pociesza mnie alewiecie jak tojest. Zwłaszcza,że wśród naszych znajomych pełno malutkich dzieci...... ufufufuf ja zaczynam myśleć o adopcji.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2013, 12:54
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję za przyjecie...
Pewnie w trakcie pisana poznamy się lepiej...ja tak szybko coś o sobie, jak można.
31 stycznia mamy 15 rocznicę slubu, syn ma też prawie 15 lat, póxniej 8 lat leczyłam wtórną niepłodnosć ( tzn nie leczyłam, bo nie było wiadomo, co mi jest). Miałam 2 ciażę- jedna biochemiczna, druga bez zarodka i po ponad 8 latach urodziła córeczkę- ma 2 latka.
Teraz po cichu marzę o kolejnej dziewczynce, we wrześniu skonczę 37 lat, wiec mało czasu mi zostało.
Zaczełam 2 cykl z lekami, dzieki którym zaszłam w ciażę, wiec mam nadzieje,że uda się szybko.MartaDidinio lubi tę wiadomość
mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.
-
nick nieaktualnyDAGI wrote:Dziękuję za przyjecie...
Pewnie w trakcie pisana poznamy się lepiej...ja tak szybko coś o sobie, jak można.
31 stycznia mamy 15 rocznicę slubu, syn ma też prawie 15 lat, póxniej 8 lat leczyłam wtórną niepłodnosć ( tzn nie leczyłam, bo nie było wiadomo, co mi jest). Miałam 2 ciażę- jedna biochemiczna, druga bez zarodka i po ponad 8 latach urodziła córeczkę- ma 2 latka.
Teraz po cichu marzę o kolejnej dziewczynce, we wrześniu skonczę 37 lat, wiec mało czasu mi zostało.
Zaczełam 2 cykl z lekami, dzieki którym zaszłam w ciażę, wiec mam nadzieje,że uda się szybko.
a jakie to leki ,ja brałam 1cykl CLO ,ja mam 17letniego syna ... -
nick nieaktualnysamira wrote:a jednak stres jest bo kiedyś byłam u ginki to mówiła ze jak będę w ciąży to czeka mnie branie duphastonu do 3m ciąży teraz jak przepisywała clo nic nie mówiła o nim ale może powinnam brać 2*1 przynajmniej ?!
wiesz co, ja w ciaży z córcia brałam dupka do końca 7go miesiaca, 2x dziennie (a 4m-ce przed zajściem poroniłam, wiec pewnie też dla tego)samira lubi tę wiadomość
-
SAMIRA- tobie to już nie bedą potrzebne leki, ale napiszę..
Wiele lat dawali mi CLO, ale po latach dowiedziałam się,że nie wolna brać CLO bez estrofemu, bo CLO osłabia estrogeny i to jest bezsensowne leczenie. Więc 2 cykle brałam Clo od 2 dc, od 6dc estrofem do owulacji, później pregnyl, od 3dpo duphaston i estrofem z 10 dni.Oprócz tego acard, bromek 1/2 tabletki.
Teraz poszłam na łatwiznę i biorę estrofem, acard, bromek i luteinę. W piatek mam pierwszą od 2 lat wizyte u mojej lekarki- 12dc, może mi dopisze leki jakieś , bo teraz biorę na własną rękę.bliska77, samira lubią tę wiadomość
mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.
-
nick nieaktualnyKaja wrote:agafbh też jestem na duphastonie już 2 miesiąc jestem na nim ,a nie był mi potrzebny ahhhh
Kaja,j
a niestety wtedy i teraz mam za niski progesteron, zatem dupek jest wskazany
Dagi,
przy córce miałam praktycznie takie leczenie jak Ty (dokładnie estrofem minte), bromek 1 tabletka na noc, no i leki na tarczyce, teraz lekarka w zależności od wyników dokoptuje mi estrofem i ew.bromek no i jeszcze jestem na glucophage (metformax) 1500 na insulinooporność, i z kolejnym cyklem wiąze duże nadzieje a jednocześnie cholernie boję się badania amh - raczej wynikó, cóż pożyjemy, zobaczymy
-
Witaj Dagi , też mam tyle lat co i ty i staram się o drugie dziecko mam stwierdzoną niepł.wtórną i wszyscy mnie leczą powiem tak , byle jak i w marcu będę miała laparo z histeroskopią , powiedz w jaki sposób udało ci się zjaść w ciążę z córką ? tzn jakie leki dostawałaś i w końcu co było przyczyną że nia mogłaś tak długo zajść w ciąże ??anita