35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
tak,tylko to juz 13 dzien cyklu i lekarz mowil o ph 7!
wczoraj podano mi zastrzyk, wiec spodziewane pekniecie pecherzyka dzis lub jutro, a ph juz mi tak cudownie nie skoczy...
fajnie,ze mnie Ylva pocieszylas:)
a tu lubią slodycze i grzybice...a raczej plesn na serach:))córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Niezapominajka przykro mi
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio
Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt 
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Dziewczyny,
buszowalam po francuskich forach plus wzielam pod uwage rade mojego lekarza, ktoremu troche nie wierzylam na poczatku-na moj wrogi sluz o ph 4,5 zalecil mi podmywanie sie sodą oczyszczoną(soda plus dobra woda-nie z kranu)...sceptycznie podeszlam do jego rady,pomyslalam, ze lek bylby skuteczniejszy, ale... to podobno cudowny srodek!
na forach francuskich jest pelno swiadectw jak wiele on uczynil dobrego!
zaczynam wierzyc,bo opinie innych są dla mnie najbardziej wiarygodne.
zaczynam od dzis.
mozna stawac na glowie(prawie stoje po kazdym stosunku),brac CLO i tysiac suplementow,ale wrog sluz zabija chlopakow w kilka minut...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2017, 12:02
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Krycha, jak Twój chłop się miewa? Wyszedł na prostą? Jak tam Twój awans? Mam nadzieję, że dobrze i że Ci solidnie płacą, boś nie w ciemię bita kobita.
Ana, będzie dobrze, dzieć będzie przeszczęśliwy z tych kasztanów a Ty razem z nim. Trzymam za Ciebie mocne kciuki.
U mnie ok, poza różnymi tam takimi, jak bóle kręgosłupa, zaparcia, ogólne ogłupienie, zgagi, postura wieloryba i ogólnie nie przygotowanie do dnia zero. Najwyraźniej nie grozi mi odpieluszkowe zapalenie mózgu, ale też boję się już nieco, że sytuacja mnie zaskoczy w najmniej spodziewanym momencie... Oczywiście pracuję na full time zawodowo.
A, na wrogi śluz to jeszcze można IUI spróbować, omija się etap ukatrupiania plemników na przestrzeni kilku istotnych centymetrów oraz ogranicza się ich czas przebywania w oczekiwaniu na jajo. Rania, nie chcę tu polezmizować z Twoim lekarzem, ale mnie długo zajęło, żeby PH zbić z nieprawidłowego 7 do prawidłowego 4,5 i dopiero wtedy skończyły mi się uciążliwe infekcje i udało się zajść. Ale może co kraj to obyczaj. Trzymam za Ciebie! Nie odpuszczaj tego cyklu!
Rania, Znowu.ta.kryska, Dani, MoBo lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Rania ale Ty juz zaszłas w ciaze wiec skoro nagle martwe plemniki i wrogi sluz? Dla mnie to jakis idiotyzm. Macie badanie nasienia? I lepiej jak juz podchodzic do IUI po badaniu nasienia.
Znowu.ta.kryska, Rania, Dani lubią tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
-
hej dziewczyny,
dzieki za uwagi, juz wyjasniam co to byl za test.Test Huntera mial na uwadze zbadac moj sluz, jego ph oraz sperme pod katem mobilnosci i zdolnosci przezywania.
zATEM test Huntera wyszedl negatywnie.
Plemniki po 9 godzinach od stosunku byly w mojej pochwie martwe, niemobilne.
Lekarz stwierdzil ze to wina sluzu-a raczej jego ph-4,5, jest za kwaśny.
Pomijajac okres okoloowulacyjny-ph 4,5 miesci sie jeszcze w normie, ale w okresie owulacji dla plemnikow jest to srodowisko zbyt kwasne i potrzebne jest zasadowe minimum ph 6:(
moj lekarz zalecl mi kapiele w sodzie oczyszczonej, zrobilam wywiad na francuskich forach i faktycznie wiele kobiet uzywalo tego sposobu! i final byl szczesliwy!
strasznie mi szkoda tego cyklu,lekarz dal mi 1 procent szansy na zajscie w ciaze, a jestem po CLO i Ovitrelle czyli wytoczylam prawdziwe działo,ale niestety:(((
odnosnie kasztanow-szybciej zjem z nich konfiture niz dam je swojemu dziecku ,ktorego tak pragnę i o ktore tak ciężkoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2017, 20:36
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
dziekuje. to bylo pierwsze badanie, trzeba bylo zaczac od niego zanim wzielam pierwsza tabletke clo.teraz zrobimy szczegolowy spermogram.
ana167 zrozumialam twoja metaforę z kasztanami. ja chcialabym miec nawet taka wizje, ze moze bede biedna, ale bede miec dziecko,któremu dam kasztany do zabawy z braku funduszy -ale jako pedagog zapewniam Cię nie ma nic bardziej twórczego i te kasztany to super pomysł na rozwijanie wyobrazni. jestem we Francji, ale mam nieduzo pracy.na szczescie badania sa niedrogie a leki czesto zupełnie refundowane. za egzamin zaplacilam 16euros, a wczesniejszy 25 e.
wkrotce zrobimy szczegolowe badanie.
Dziekuje dziewczyny.
Jak was nie lubiec.
aszencja lubi tę wiadomość
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Krysia, zdejmij szpilki i jeszcze raz przeczytaj:)
w czerwcu wzielam pierwsza serię CLO, potem zastrzyk...
badanie zrobilismy w 13dniu tego cyklu.Moglam go zrobic zanim wzielam pierwszą tabletkę CLO, bo od badan sie zaczyna zanim wytacza sie działa.problem, ze niedawno przeprowadzialm sie do Francji i tu mam nowego lekarza.
cykl ze wzgledu na wyniki zostal oceniony za prawie stracony-1%szansy.
o kasztanach zrozumialam:)nie naleze do bystrzakow,ale jestem zdolna zrozumiec proste metafory-ale tylko proste:)
"Raz we Francji jest drogo, innym razem wcale nie, a jeszcze innym prawie za darmo. Hmmm...."
to logiczne ze moze byc jednoczesnie we Francji drogo i tanio-
ovitrelle jest 100% refundowana,
progesteron tańszy niz kawa:)ale do tej pory ani razu nie napisalam,ze jest drogo,z ubezp.za leki, ktore biore zaplacilam grosze
nie wiem chyba jednak litery byly mniej logiczne Krysia.
badania do tej pory nie doprowadzily mnie do bankructwa, 16 i 25euro.
Dla Francuzow to jak 16 i 25 złotych:)
ale inseminacja czy in vitro są drogie-drogie na moja kieszeń-kwestia drogie i tanie to rzecz względna.
Ej Krycha, juz nie mam sily o tym pisac. ide parzyć siemie lniane.milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 08:08
aszencja lubi tę wiadomość
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Dziewczyny wrzuccie na luz
Ja tam kasztany pod lozko klade, nie wiem po co, ale tak robie haha
A czy drogie czy tanie to subiektywne odczucia kazdego.
Ja nadal walcze. Bylam na wizycie i bede miala cykl sztuczny z plastrami z estradiolu i progesteronem. Lekarz zaproponowal transfer dwoch ostatnich blastek. Boje sie, ze to nasza ostatnia szansa i ze potem moze nie byc opcji na kolejne zarodki...juz mi chyba nawet nie przykro tylko po prostu cholernie sie boje.
Znowu.ta.kryska, aszencja, Rania, evaness, Dani lubią tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
"Czepiam sie? Szpilka dzgam? Czytac nie umiem? Do przemyslenia dla wszystkich"
No to mnie przyszpiliłaś!
niech żyją kasztany!
w watku z kasztanami nie widze sprzecznosci:
chcialabym zbankrutowac i dac dziecku kasztany, jesli tylko bylaby szansa na jego posiadanie-tymczasem pozostaja mi tylko konfitury ewentualne pieczone, ale to pozna jesienia
tak, jesli chodzi o koszty-opinie zmieniaja sie z czasem
8 czerwca badanie byly dla mnie drogie zgodnie z cennikiem ALE w dniu placenia okazalo sie ze z karta vital place 50%, a potem
za leki nie placilam juz nic...skad mglam to wiedziec wczesniej?
ceny ktore widnieja u lekarza, w centrach badan są podawane w kwotach bez uwzględnienia ubezpieczenia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 11:30
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Niezapominajka nie poddawaj się,
jesi chcesz to wysle ci kasztana jesienią z placu Pigalle lub w konfiturze juz teraz...
mają na tym wątku swoje "5minut"
a tak powaznie, wierze, ze Ci sie uda i gorąco TRZYMAM ZA TO KCIUKI.
Znowu.ta.kryska, aszencja, evaness lubią tę wiadomość
córka 24 tc[*]
24.04.2018 pierwsze IUI 15dpo 68,8...
-
Ja własnie wrocilam z mała z centrum, masakra nie mam w ogole kondycji. Ale było fajnie, bylismy na zajeciach dla dzieci, opieprzylam jedna mamusie i jedna stare babe -dzien udany teraz zrobiłam obiad, karkowka ziemniaki i ogorki i zaraz bedziemy jesc.
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki.
-
Kryśka wróciła i wątek rozkręciła Witamy ponownie
Znowu.ta.kryska, MoBo lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Krycha dziękuję za pamięć pozdrawiam Ciebie serdecznie, tak jak Ty już zakończyłam starania ale lubię tu czasem wejść i pocieszyć serce czyimś szczęściem. Pozdrawiam wszystkie nowe i stare koleżanki miłych urlopów wam życzę bo najlepszy czas się zbliża i wracajcie w powiększony składzie z tych wojaży pa
Znowu.ta.kryska, Jastin76, MoBo, Dani, Aqu lubią tę wiadomość
-
Ana, zadnych badan mi nie zlecil. We wtorek kolejna wizyta to zapytam go o immunologie.
Miesniaka kazal nie ruszac, mowi ze jak juz to przeleczymy go tabletkami kiedys, ale zeby nic chirurgicznie nie ruszac.
Zastanawiam sie tylko czy faktycznie brac dwa zarodki tak jak proponuje, choc mowi ze bardzo rzadko to zalecaja pacjentkom czy wziac je pojedynczo. Mialabym wtedy dwie szanse.
Biore znowu acard i dal mi teraz wyciag z zielonej herbaty na stany zapalne, ktore ewentualnie moze wywolywac endometrioza. Ale ja mysle, ze jej nie mam, bo @ mam prawie bezbolesne, a wczesniej byla masakra.
Lekarz twierdzi, ze to wina zarodka, mam nie szukac winy w sobie i sie nie poddawac, zmowtywowal mnie.
Omowilismy tez ostatni transfer i pokazywal mi wyniki, okazuje sie, ze owulacja zaczela mi sie w niedziele, wiec transfer w piatek byl jak najbardziej prawidlowy. W sumie to mi ulzylo, bo myslalam, ze on czegos nie dopilnowal. Dlatego teraz biore plastry estramon to jest jak estrofem u Was i dzien transferu bedzie zalezal tylko od endometrium. Na cyklu naturalnym mialam ok 10mm, wiec bylo tez ok.
W poniedzialek jade do polskiego lekarza, mam zamiar poprosic go o clexane, encorton i prolutex. Zobaczymy czy sie zgodzi i co mi poradzi.
Ana a Ty mialas crio na sztucznym cyklu? Ktorego dnia wypadl Ci transfer? Jakie leki bralas? Robilas jakies badania przed?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 10:44
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Krycha i Rania, bez urazy, ale usmialam sie z Waszego dialogu i troche pogubilam o co w nim chodzilo
Krycha, Ty zacznij jakiegos bloga pisac albo inne felietony. Gwarantuje sukces:P
Niezapominajka, ja bym chyba pojedynczo brala mrozonki. Kazdy cykl jest inny i moze w jednym cos wplynac na zagniezdzenie, a w innym moze byc idealnie dobry pomysl z tymi lekami. Zelazny zwstaw nigdy nie jest zly
Paddi, przykro mi ze juz bez staranek
Znowu.ta.kryska, niezapominajka2017, aszencja, MoBo lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
