X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Oj nie potwierdzam, u mnie bylo zero mdłości itp a jest dziewczynka :-)
    Ja też nie potwierdzam. Moja ciąża była tak bezobjawowa, że każdej takiej życzę 😁 na początku jedynie senność duża ale to raczej zasługa Encortonu. No i końcówka to bóle bioder, itp ale to już standard pod koniec. No a jest dziewczynka 😊

    Cala lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Skoro takie dobre ssmot to obstawiam chłopczyka! Moje okropne mdłości prawie minęły ale mam wstet do jedzenia nadal , po prostu tragedia, ma nic nie mam ochoty, zmuszam się ciągle, a jak już zjem to 3 godziny.mi się odbija
    A miałaś codziennie? Bo u mnie dziś i wczoraj trochę lepiej i się martwię

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie martw się! właśnie bywały dni lepsze, i dni kiedy myślałam że będę po ścianach chodzić bo już nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Było tez tak że jeden dzień nie muliło a ostatnio przy końcu to nawet 5 dni ciszy i znów ale chyba mdłości już przeszły tylko został brak apetytu, po za tym czuje się dobrze, nie byłam wogóle senna

    hchypc0zgq8syrex.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Nie, nie martw się! właśnie bywały dni lepsze, i dni kiedy myślałam że będę po ścianach chodzić bo już nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Było tez tak że jeden dzień nie muliło a ostatnio przy końcu to nawet 5 dni ciszy i znów ale chyba mdłości już przeszły tylko został brak apetytu, po za tym czuje się dobrze, nie byłam wogóle senna
    :* :*

    Ja to jestem chyba przewrazliwiona obiecywałam sobie że jak minie u mnie ten krytyczny moment kiedy traciłam ciąże to uspokoje się i faktycznie po wizycie parę dni jest pięknie a potem wracam na te same tory. Ale nie może być inaczej jak dobrze kurde w końcu wszystko jest książkowo w tym momencie :*

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    :* :*

    Ja to jestem chyba przewrazliwiona obiecywałam sobie że jak minie u mnie ten krytyczny moment kiedy traciłam ciąże to uspokoje się i faktycznie po wizycie parę dni jest pięknie a potem wracam na te same tory. Ale nie może być inaczej jak dobrze kurde w końcu wszystko jest książkowo w tym momencie :*
    Susie mam tak samo, chwila spokoju po wizycie i zaraz odliczanie w stresie do następnej 🤦‍♀️
    Próbuje sobie tłumaczyć , ze teraz będzie dobrze, ale i tak myśli krążą 🙈

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Susie mam tak samo, chwila spokoju po wizycie i zaraz odliczanie w stresie do następnej 🤦‍♀️
    Próbuje sobie tłumaczyć , ze teraz będzie dobrze, ale i tak myśli krążą 🙈
    Taki chyba już nasz los po przejściach, ale teraz już musi być dobrze kurde wszystkie diagnozy są dobra opieka lekarska i odpowiednie leczenie zawsze się tym pocieszam :)

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Honorata02 Autorytet
    Postów: 1688 1550

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Czyli mam ,, szczęście'' z tymi objawami.... Chyba pozbierałam za nas wszystkie tu z forum.. ale co tam , samo szczęście 😁

    Nie mam pojęcia co mogę mieć,wszyscy znajomi twierdzą że będzie chłopiec. No ale ja na nic się nie nastawiam. Moje dwie siostry i bratowa bardzo źle znosily swoje ciążę, bardzo wymiotować nic nie jadly,więc są bardzo zdziwiona że ja tak bezobjawowo to przechodzę 😊😊😊

    dxomdf9hpaauwmby.png

    7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
    15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
    31.12.21 USG i zielone światło.
    17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
    22.01 beta 0,1 ;(
    24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭

    Koniec starań ;(
    Brak mrozakow ;(
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nie miałam żadnej straty wcześniej a i tak mam to samo co wy, po wizycie kilka dni spokoju , przed wizytą już świruje, a jak przykładają USG to pierwsze pytam czy dziecko żyje, w swoim chorym umyśle wyobrażam sobie że pójdę na wizytę a tam nagle coś ....i koniec bajki... Ostatnio przecież miałam takie ciśnienie że siedziałam u pielęgniarek zanim spadnie i teraz muszę mierzyć i zapisywać.

    hchypc0zgq8syrex.png
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o.przrczucia to myśmy czuli chłopca i tak wszyscy mówi bo niby wyglądam kwitnąco ( a jak mam wyglądać jak szczęście tryska na kilometry?! Po tylu latach starań ..) a jest dziewczynka

    didik34, Honorata02 lubią tę wiadomość

    hchypc0zgq8syrex.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Dziewczyny ja nie miałam żadnej straty wcześniej a i tak mam to samo co wy, po wizycie kilka dni spokoju , przed wizytą już świruje, a jak przykładają USG to pierwsze pytam czy dziecko żyje, w swoim chorym umyśle wyobrażam sobie że pójdę na wizytę a tam nagle coś ....i koniec bajki... Ostatnio przecież miałam takie ciśnienie że siedziałam u pielęgniarek zanim spadnie i teraz muszę mierzyć i zapisywać.
    Ja tez mam zawsze takie ciśnienie , ze nie chcą mnie wypuścić z gabinetu🙈
    Muszę się tłumaczyć , ze zwykle mam książkowe i ze to wszystko stres i emocje.
    Apogeum u mnie następuje w momencie usg🙈
    Ech chciałabym się uspokoić po prenatalnych...

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Ja tez mam zawsze takie ciśnienie , ze nie chcą mnie wypuścić z gabinetu🙈
    Muszę się tłumaczyć , ze zwykle mam książkowe i ze to wszystko stres i emocje.
    Apogeum u mnie następuje w momencie usg🙈
    Ech chciałabym się uspokoić po prenatalnych...
    Ja tak całą ciążę miałam 😂 musiałam prowadzić książeczkę pomiaru cisnienia żeby mnie do szpitala nie zabrali 😁 i zawsze bałam się tego samego co Srebrzysta - że usłyszę "nie ma tętna" i koniec bajki... Im bliżej porodu tym bardziej się tego bałam...

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Susie mam tak samo, chwila spokoju po wizycie i zaraz odliczanie w stresie do następnej 🤦‍♀️
    Próbuje sobie tłumaczyć , ze teraz będzie dobrze, ale i tak myśli krążą 🙈
    Ja się uspokajam na jakieś dwa dni po wizycie, później znowu zaczynam wymyślać 🙈 najgorsze jak na wizycie przykładają głowice i to czekanie czy wszystko ok, tez wtedy czuje skok ciśnienia 😳 chyba do końca już tak będzie 🙈😎 tak sobie mysle ze może jak już poczuje ruchy to będę się czuć bezpieczniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 16:18

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Ja się uspokajam na jakieś dwa dni po wizycie, później znowu zaczynam wymyślać 🙈 najgorsze jak na wizycie przykładają głowice i to czekanie czy wszystko ok, tez wtedy czuje skok ciśnienia 😳 chyba do końca już tak będzie 🙈😎 tak sobie mysle ze może jak już poczuje ruchy to będę się czuć bezpieczniej
    Tak mi koleżanki mówią , ze jak będę ruchy czuła ,to będę trochę spokojniejsza. Ja w to wątpię 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 16:42

  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Tak mi koleżanki mówią , ze jak będę ruchy czuła ,to będę trochę spokojniejsza. Ja w to wątpię 🙈
    Tak, mąż się ze mnie śmieje ze napewno wtedy będzie wymyślanie ze się za mało rusza 🙈😬😬

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie dziewczyny :) ale pieknie suwaczki leca do przodu :) ciesze sie ze u was wszystko dobrze :)

    didik34, bz10 lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • srebrzysta Autorytet
    Postów: 1965 1080

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się doczekać nie umie na te ruchy jak to będzie czuć że ono tam naprawdę jest i tak jak piszecie już dziś wiem że schiza nr 2 będzie jak zbyt długo nie poczuje ruchów , nam to już chyba nic nie dogodzi ....
    Dobrze że nie jestem sama i też tak macie zawsze to jakieś pocieszenie no chyba że wszystkie jesteśmy wariatkami 😁😁😁😁

    Honorata02, minia61, aurola lubią tę wiadomość

    hchypc0zgq8syrex.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Ja się doczekać nie umie na te ruchy jak to będzie czuć że ono tam naprawdę jest i tak jak piszecie już dziś wiem że schiza nr 2 będzie jak zbyt długo nie poczuje ruchów , nam to już chyba nic nie dogodzi ....
    Dobrze że nie jestem sama i też tak macie zawsze to jakieś pocieszenie no chyba że wszystkie jesteśmy wariatkami 😁😁😁😁
    Haha nawet jak wszystkie jesteśmy nienormalne to grupie zawsze raźniej 🥳🦄🦄

    njut, didik34, srebrzysta, Honorata02, karolcia35, minia61, Megii_81 lubią tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Haha nawet jak wszystkie jesteśmy nienormalne to grupie zawsze raźniej 🥳🦄🦄
    bz złota myśl :)

    karolcia35 lubi tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Tak Wisienko, ale widziałam że nie robilas wszystkiego więc myslalm że docent może coś jeszcze zleci ;-) ale skoro "tylko" Kiry to znaczy że to mu wystarczy do oceny ;-)

    Aaaa😯😲 to co mi jeszcze brakuje ? Nie mam allo ale myślałam że to się robi jak się było w ciąży a ja nigdy nie byłam. Powoli zaczynam się w tym gubić i co najstraszniejsze odechciewa mi się chcieć. Zaczyna mnie to wszystko przerastać. A jeszcze jak Was tu tak czytam to mi Paśnik zlecił tylko Kir a mężowi HLA-C a gdzieś czytałam ze HLA-C tez musze zrobić czy to oznacza że robiąc tylko Kir będę miała też oznaczenie tego HLA-C narazie badania robiłam sama mąż za granicą 😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 19:36

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 14 czerwca 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka39* wrote:
    Aaaa😯😲 to co mi jeszcze brakuje ? Nie mam allo ale myślałam że to się robi jak się było w ciąży a ja nigdy nie byłam. Powoli zaczynam się w tym gubić i co najstraszniejsze odechciewa mi się chcieć. Zaczyna mnie to wszystko przerastać. A jeszcze jak Was tu tak czytam to mi Paśnik zlecił tylko Kir a mężowi HLA-C a gdzieś czytałam ze HLA-C tez musze zrobić czy to oznacza że robiąc tylko Kir będę miała też oznaczenie tego HLA-C narazie badania robiłam sama mąż za granicą 😢
    Mój immunolog odradzał robienie hla. Mówił, że nie ma takiej potrzeby. Allo jesli byłaś w ciąży.

    Wisienka39* lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 1357 1358 1359 1360 1361 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ