Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
srebrzysta wrote:Dziewczyny muszę się pochwalić że przed chwilą poczułam kilka porządnych kopniaków od malutkiej 💞😍 już nie bulgotanie, nie smyranie tylko kopniaki 😍 co za uczucie nie do opisania, niesamowite!!!!chyba nie usnę5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB , 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
U mnie zaczęło się dwa tygodnie temu już drżał tak jakby cały brzuch, tydzień temu od bulgotanie, coś mi się pod ręką przesunęło, później takie jakby wzdęcia ciężko określić, jeszcze w środę mówiłam lekarzowi że sama nie wiem czy to ruchy , i tego samego wieczoru poczułam ale delikatnie
bz10, Honorata02 lubią tę wiadomość
-
srebrzysta wrote:Zrobiłam dokładnie to samo co ty!🙈 I panie mi dokładnie to samo powiedziały 😁!!!
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
A te początkowe ruchy, pierwsze, kiedy czułyscie i jak to można rozpoznać?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Martinka wrote:Być może masz rację jeśli chodzi o nowe spojrzenie, nowe laboratorium, itd, ale TAK! Pani Dr przyłoży się do 3 darmowej procedury tak samo jak do każdej jednej wizyty. Takie jest moje zdanie. Nie wyobrażam sobie żeby lekarz, recepcjonistki i kochane położne nagle traktowały mnie gorzej ze względu na 3 pricedurę. Jeśli nie powiodą się 2 procedury nikt nie zmusza do podchodzenia do tej 3. Ja na tym etapie nie wyobrażam sobie odejścia od dr M.P. chociaż mam lepsze możliwości jeśli chodzi o koszt ivf i odległość od kliniki.
karolcia35 lubi tę wiadomość
36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
nick nieaktualnyGruzja85 wrote:Dlatego zastrzegalam ze to nie dotyczy naszej Pani doktor. Natomiast ja obserwuje na żywo przykład mojej przyjaciółki która była GM i nigdy nie miała mrozakow przy 2 stymulacjacj. I jedynie co zaleca to stymulacje do skutku, nic nie proponując, a wszystko co ona proponowała to on zgadzal sie. Zaczelysmy się zastanawiać kto jest lekarzem i za co brał za każdym razem 200 zł, niby za konsultacje!!! I jesteś w takiej sytuacji, co nie jest rzadkie, i co masz 3 razy stymulować się zeby stracić i refundacje i kolejna szanse i kolejny raz najlepsze komórki...po drugie wracamy do początku, podstawa to mieć zarodki bo bez tego to ani rusz a u mnie było ryzyko nie mieć tych zarodków, dlatego po 2 stymulacjach jeśliby nie udało się to każdemu zalecam zmianę kliniki i laboratorium chyba że nie jest problem z brakiem zarodków. Ja mówię tylko o takim przypadku a on jest chyba najczęściej....
Możesz jasniej to napisać? Bo kompletnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi, a jestem u GM i "trochę" mi to nie pasuje do moich odczuć względem tego lekarza. -
Gruzja ja właśnie jestem po dwóch procedurach i gdyby nie ten cudzik kochany to wyniki uzyskania zarodków marniutkie , nie mamy żadnego mrozaka, wogóle z tej procedury mamy tylko (AŻ😁!) Nasza dziewczynkę jeden jedyny zarodek. I też myślałam że jakby się nie udało to może warto by coś zmienić
-
srebrzysta wrote:No ja w Angeliusie robiłam prenatalne, u dr Orlinskiego teraz też, a co do ruchów to j.w napisałam
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
srebrzysta wrote:Nie odbierałam specjalnie , już mnie panie uspokoiły więc na wizycie u mojego doktora przy okazji odebrałam
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Franiczka to ja napiszę moje odczucia.
Do dr GM trafiłam końcem 2008. Wizyta super. Zlecone różne badania moje i męża. Najpierw miałam sono hsg. Wynik super. Potem histeroskopie bo coś tam było na usg i lekarz chciał sprawdzić. Wyciął mi malutka przegrodę chyba 1 cm.
Ja juz wtedy miałam słabe fsh wiec opcja iui. Łącznie miałam 3. Po tej trzeciej lekarz stwierdził że nie warto robić kolejnych tylko ivf.
Wtedy to mąż nie był przekonany. Stwierdził że w końcu się uda i wogole mieliśmy ze 3 lata przerwy. Jak w końcu do mojego dotarło ze nic się nie zmienia to znów się umówiłam do dr GM, bo uważam go za specjalistę. Miałam potem pierwsza stymulacje laparoskopie z usunięciem wodniakow wiec potem zostało mi tylko ivf.
Problem małej liczby komórek nadal był. Po 1 stymulacji była zmiana protokołu. Za 3 razem powrót do krótkiego i znów nic. Potem lekarz stwierdził że będzie stymulacja na clo. Efekt marny bo 1 komórka ale cenowo diametralna zmiana. Zamiast kilku tys kilkadziesiąt zł.
I tu zgodzę się z Gruzja. Na pyt mojego męża co dalej co robić lekarz mówi próbować bo w końcu można trafić na tą komórkę i zarodek.
Wtedy poszliśmy na konsultacje do innej kliniki. Sami zrobiliśmy kariotypy! !! Różne inne badania i ostatni raz byłam u dr gdzie znów uzyskaliśmy 2 komórki i 2 zarodki. Znów się nie udało.
Potem było gync i jedyny plus tej kliniki ze lekarz powiedział mi o czyms takim jak immunologia. Po robiliśmy badania wyszły tam różne niespodzianki. Konsultacja u Sydora Paśnika Wilczynskiego na koniec Kluszczyk. Zmiana na dr Palige i jestem gdzie jestem.
W skrócie nie licz ze dr cie skieruje do immuno ale może u was nie tu leży problem. Nieraz samemu coś sugerowalismy i dr się zgadzał. Histero i laparo na najwyższym poziomie.
Aha wtedy przynajmniej nie wiem jak teraz gdy pytalam o jakieś suplementy by poprawić jakość komórek to nic mi nie doradził. A dr Paliga od razu dala listę i kuracje testosteronem.Gruzja85 lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
srebrzysta wrote:Miałam w poniedziałek a dzwoniłam w piątek bo już nie wytrzymałam , wyniki były dzień czy dwa już wcześniej tak mi mówiły panie i że lekarz je opracowuje zanim odda do nich więc skoro nie dzwonił to nie zadzwoni 😁
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Nika15 wrote:Czyli wychodzi na to że nie ma się co stresować 🙂chociaz ja już zaczynam przed poniedziałkowym badaniem🤦♂️😴
Wiesz też się stresowałam ale czułam że tam wszystko dobrze jest :*
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualnykarolcia35 wrote:Franiczka to ja napiszę moje odczucia.
Do dr GM trafiłam końcem 2008. Wizyta super. Zlecone różne badania moje i męża. Najpierw miałam sono hsg. Wynik super. Potem histeroskopie bo coś tam było na usg i lekarz chciał sprawdzić. Wyciął mi malutka przegrodę chyba 1 cm.
Ja juz wtedy miałam słabe fsh wiec opcja iui. Łącznie miałam 3. Po tej trzeciej lekarz stwierdził że nie warto robić kolejnych tylko ivf.
Wtedy to mąż nie był przekonany. Stwierdził że w końcu się uda i wogole mieliśmy ze 3 lata przerwy. Jak w końcu do mojego dotarło ze nic się nie zmienia to znów się umówiłam do dr GM, bo uważam go za specjalistę. Miałam potem pierwsza stymulacje laparoskopie z usunięciem wodniakow wiec potem zostało mi tylko ivf.
Problem małej liczby komórek nadal był. Po 1 stymulacji była zmiana protokołu. Za 3 razem powrót do krótkiego i znów nic. Potem lekarz stwierdził że będzie stymulacja na clo. Efekt marny bo 1 komórka ale cenowo diametralna zmiana. Zamiast kilku tys kilkadziesiąt zł.
I tu zgodzę się z Gruzja. Na pyt mojego męża co dalej co robić lekarz mówi próbować bo w końcu można trafić na tą komórkę i zarodek.
Wtedy poszliśmy na konsultacje do innej kliniki. Sami zrobiliśmy kariotypy! !! Różne inne badania i ostatni raz byłam u dr gdzie znów uzyskaliśmy 2 komórki i 2 zarodki. Znów się nie udało.
Potem było gync i jedyny plus tej kliniki ze lekarz powiedział mi o czyms takim jak immunologia. Po robiliśmy badania wyszły tam różne niespodzianki. Konsultacja u Sydora Paśnika Wilczynskiego na koniec Kluszczyk. Zmiana na dr Palige i jestem gdzie jestem.
W skrócie nie licz ze dr cie skieruje do immuno ale może u was nie tu leży problem. Nieraz samemu coś sugerowalismy i dr się zgadzał. Histero i laparo na najwyższym poziomie.
Aha wtedy przynajmniej nie wiem jak teraz gdy pytalam o jakieś suplementy by poprawić jakość komórek to nic mi nie doradził. A dr Paliga od razu dala listę i kuracje testosteronem.
No to u nas trochę inaczej to wygląda. U mnie wyniki ok. AMH 8, FSH 3,5. Na usg wszystko ok. Generalnie nie ma sie do czego przyczepić 🤷 U męża nasienie słabe. Na pierwszą wizytę mieliśmy już badania hormonów męża i usg. Wszystko było tam ok. Dr od razu na tej pierwszej wizycie kazał powtórzyć FSH, do tego rozszerzone badania nasienia, fragmentacje i HBA. No i pakiet niepłodności męskiej czyli kariotyp, CFTR i AZF.
Teraz przy pierwszym ivf nasienie się pogorszyło względem poprzednich wyników (3mln/1ml i ruchlowosc 8%🤤), wiec dr powiedział, że przy kolejnej procedurze można pomyśleć o TESA. Ale powtorzymy badania nasienia w październiku/listopadzie i się zobaczy, bo my z mężem w razie czego nie mamy nic przeciwko dawcy. Jeśli o mnie chodzi, to wypisał skierowanie na laparoskopię i histeroskopie + drożność. Muszę też zrobić kariotyp. No i zobaczymy co dalej.
Jeśli chodzi o immunologie, to znam Jego podejście. Ale dla mnie to bez różnicy. Ja jestem po chorobie nowotworowej, nie mam odwagi ingerować w juz i tak beznadziejny układ. Pewnie nawet nie mogę 🤷
Z GynC mam złe doświadczenia... -
nick nieaktualnySusieOne wrote:Mam taką nadzieję, że już by dzwonili jakby coś nie tak było. Ale na usg wszystko pięknie, więc myślę że ok ogółem jest
Wiesz też się stresowałam ale czułam że tam wszystko dobrze jest :*
Ten stres to już chyba u nas normalny na każdym etapie niestety🙄 -
Nika15 wrote:Ten stres to już chyba u nas normalny na każdym etapie niestety🙄
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Franiczka ja też nikomu nie polecę gync.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa