X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 2 marca 2020, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Dzieki dziewczyny,czekam pod gabinetem.
    Masakra są teksty ludzi... o wyluzowaniu, jedna koleżanka kazała mi zajarac zioło i koniecznie jesc mięso i wtedy się uda 😂Frelcia ja to rozumiem bo nawet z mężem baliśmy się cieszyć, bo to już kolejny 3 raz i nie wiadomo jaki finał. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować ale zawsze gdzieś nadzieja się tli. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!
    Ja zawsze mówiłam ze z tym luzem to ciężko jak kobieta ma dwa jajowody niedrożne albo mąż 0 morfologie 😎 to nawet jakby była wyluzowana jak guma to nic nie da

    MegiMal, Berbeć. lubią tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 2 marca 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba myslec ze w sumie prwnie nie mówią tego złośliwie tylko nie mieli styczności z problemem i sami nie wiedza co powiedzieć i tak pierdolą od rzeczy trochę... najbardziej mnie uderzyło jak rozenkowa mówiła w tym wywiadzie ze jej ktoś kiedyś powiedział ze dzieci to nie zabawki i nie każdy musi mieć... to już trzeba serca nie mieć zeby coś takiego powiedziec

    Berbeć. lubi tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • MegiMal Autorytet
    Postów: 400 199

    Wysłany: 2 marca 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Ja zawsze mówiłam ze z tym luzem to ciężko jak kobieta ma dwa jajowody niedrożne albo mąż 0 morfologie 😎 to nawet jakby była wyluzowana jak guma to nic nie da
    Ludzie, którzy nie maja problemów z zajściem w ogóle tego nie rozumieją. Nie wiedza co to jajowod, jak wyglada in vitro ani,ze bada się nasienie. Ja czuje się jak ufoludek jak poruszamy te tematy.

    bz10, Cynthia lubią tę wiadomość

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery
  • bz10 Autorytet
    Postów: 1693 1683

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Ludzie, którzy nie maja problemów z zajściem w ogóle tego nie rozumieją. Nie wiedza co to jajowod, jak wyglada in vitro ani,ze bada się nasienie. Ja czuje się jak ufoludek jak poruszamy te tematy.
    Albo mylą jajowod z jajnikiem bo tez kiedyś slyszalalm 😎 ale to w sumie wiedza z biologii w szkole, nie trzeba mieć problemów zeby się o tym dowiadywać 😂

    MegiMal, karolcia35 lubią tę wiadomość

    5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB :-(, 04.II crio 2AB :-( , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️ :-) l22n4z17e4pubq4y.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Powiem Ci, że ja sama nie wiem jak by trzeba było taką osobę pocieszyć po nieudanym in vitro. Wiecie co mój mąż powiedział? Że lepiej że tak wyszło niż jakby miało być chore. Nie ma to jak dobicie ze strony najbliższej osoby :/ chyba w takich chwilach nie ma żadnych słów które by potrafiły ukoić ból :(
    Wolałabym, nic nie usłyszeć. Moja siostra np. pyta kiedy zaczynam kolejny krok. Mój z kolei tym razem chyba bardziej go to dotknęło niz mnie. Wydaje mi się, że do mnie jeszcze nie doszło. Z drugiej strony nowa procedura i szansa na lepsze zarodki. Teraz inny lekarz będzie mnie stymulował.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Ja zawsze mówiłam ze z tym luzem to ciężko jak kobieta ma dwa jajowody niedrożne albo mąż 0 morfologie 😎 to nawet jakby była wyluzowana jak guma to nic nie da
    Dr MP w tym wywiadzie mówiła, że przecież jak się para zaczyna starać to jest wtedy wyluzowana i skoro przez 5 lat się nie udaje to luz w niczym nie pomoże.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_tymczasie wrote:
    Czemu mi się dziwicie że jestem pesymistką? 4 transfery do tej pory zakończyłam z ZEROWĄ betą.
    Ale zaszłas naturalnie z beta niezerowa! Znajdź choć promyk pozytywnego myślenia! 🙂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma dobrych słów przy kolejnej porażce. Chyba po prostu ważna jest obecność męża ewentualnie najbliższej przyjaciółki i tyle. Bez gadania o tym co było tylko ewentualnie co robimy dalej i tyle. Ja wiem, że jak nie mam planu na to co dalej to dostaje totalnego świra. I tu nawet psychoterapia nie pomaga. Muszę po prostu działać i nie mieć czasu na rozkminianie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bz10 wrote:
    Trzeba myslec ze w sumie prwnie nie mówią tego złośliwie tylko nie mieli styczności z problemem i sami nie wiedza co powiedzieć i tak pierdolą od rzeczy trochę... najbardziej mnie uderzyło jak rozenkowa mówiła w tym wywiadzie ze jej ktoś kiedyś powiedział ze dzieci to nie zabawki i nie każdy musi mieć... to już trzeba serca nie mieć zeby coś takiego powiedziec

    Moja siostra też mi tak powiedziała że to nie jest nowotwór i że nie trzeba tego leczyć że bez dzieci da się żyć (sama ma trójkę i wnuka już)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Wolałabym, nic nie usłyszeć. Moja siostra np. pyta kiedy zaczynam kolejny krok. Mój z kolei tym razem chyba bardziej go to dotknęło niz mnie. Wydaje mi się, że do mnie jeszcze nie doszło. Z drugiej strony nowa procedura i szansa na lepsze zarodki. Teraz inny lekarz będzie mnie stymulował.

    Ja tym razem z nikim o tym nie rozmawiałam tylko z terapeutką. I z Wami

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi koleżanka powiedziała.... Nie wie że było in vitro.
    A nie da się tego jakoś strzykaweczka wcisnąć 🤣 kolejny tekst jak powiedziałam że pojadę może do Czech żeby pomogli a chcesz żeby Twoje dziecko po czesku mowilo🤷‍♀️ Seriooo....
    Dziś byłam na usg piersi lekarz się pyta z jakich pobudek na usg czy coś mnie niepokoi. Mówię że nie ze miałam procedurę in vitro dużo hormonów i chciałam przed 3cim transferem zrobić usg ale nie dałam rady bo zaszłam w ciążę.... A on do mnie no i na co te in vitro czasami wystarczy chłopa zmienić 🤣

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Mi koleżanka powiedziała.... Nie wie że było in vitro.
    A nie da się tego jakoś strzykaweczka wcisnąć 🤣 kolejny tekst jak powiedziałam że pojadę może do Czech żeby pomogli a chcesz żeby Twoje dziecko po czesku mowilo🤷‍♀️ Seriooo....
    Dziś byłam na usg piersi lekarz się pyta z jakich pobudek na usg czy coś mnie niepokoi. Mówię że nie ze miałam procedurę in vitro dużo hormonów i chciałam przed 3cim transferem zrobić usg ale nie dałam rady bo zaszłam w ciążę.... A on do mnie no i na co te in vitro czasami wystarczy chłopa zmienić 🤣
    Ja pierdole. Już kiedyś pisałam, że moja druga siostra mi kiedyś powiedziała, że co ja powiem swojemu dziecku, że jest z probówki? I że kosmos mi chce przekazać wiadomość że nie jestem gotowa😆 i że dziecko mnie samo znajdzie jak będzie gotowe. Nie wiem co ona ćpa.

    Cynthia, karolcia35 lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Luna Autorytet
    Postów: 951 496

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Mi koleżanka powiedziała.... Nie wie że było in vitro.
    A nie da się tego jakoś strzykaweczka wcisnąć 🤣 kolejny tekst jak powiedziałam że pojadę może do Czech żeby pomogli a chcesz żeby Twoje dziecko po czesku mowilo🤷‍♀️ Seriooo....
    Dziś byłam na usg piersi lekarz się pyta z jakich pobudek na usg czy coś mnie niepokoi. Mówię że nie ze miałam procedurę in vitro dużo hormonów i chciałam przed 3cim transferem zrobić usg ale nie dałam rady bo zaszłam w ciążę.... A on do mnie no i na co te in vitro czasami wystarczy chłopa zmienić 🤣
    O matko już bym się wkurw..., kiedyś takie teksty na mnie nie działały ale po takim czasie i tym wszyskim co człowiek przechodzi to na takie głupie teksty szlag mnie trafia

    Starania od 2014 roku,
    od 2018 Provita
    1 procedura krótki protokół 2 komórki, transfer 2 dniowca 😟 brak ❄️
    2 procedura krótki protokół 6 komórek, 3 blastki, transfer 2BB😟 2❄️❄️, criotransfer 3BB😢 criotransfer 2BC😢 XI/2020 start 3 i ostatnia procedura
    Ja: niedoczynność tarczycy, niskie AMH, endometrioza 2 stopnia, Kir bx brak 4 kirow implantacyjnych, rozjechane cytokiny, komórki nk30%, mutacje PAI i MTHFR w homo
    Mąż: słabe nasienie ilość i morfologia 2%, HBA 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ja pierdole. Już kiedyś pisałam, że moja druga siostra mi kiedyś powiedziała, że co ja powiem swojemu dziecku, że jest z probówki? I że kosmos mi chce przekazać wiadomość że nie jestem gotowa😆 i że dziecko mnie samo znajdzie jak będzie gotowe. Nie wiem co ona ćpa.
    Ja pieprze🤣🤣
    Nie no ja się odezwę czasami, mój mąż już też. Ostatnio jak kuzyn męża powiedział do niego że coś slbo działa i czy ma mu pomoc. To on mu powiedział 'że dba o ekologię, że większa ilość dzieci źle na nią wpływa' patrzył na niego jakby styki mózgowe nie zwierały to mąż podsumował 'głupie pytanie głupia odp' sami się starali 3 lata.
    Mnie się wydaje że wyczucie trzeba mieć, a niektórzy ludzie nie używają mózgu. Jakoś ja nigdy nikogo nie zapytałam a kiedy dzieci a kiedy to a kiedy tamto... Poprostu żyje swoim życiem. A ktoś kto nie jest w temacie nie wie nawet o 1 % uczyć i emocji jakie temu towarzyszą..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2020, 15:19

  • MegiMal Autorytet
    Postów: 400 199

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest 😭❤️To chyba krwiak. Doktor ogólnie powiedziała,ze ta ciąża jest podwyższonego ryzyka (mam ogromnego mięśniaka, który ciagle rośnie) i ze widzi plamienie ale nie jest pewna czy z szyjki czy z krwiaka bo tez coś było na usg. Kolejna wizyta za 2 tyg. Dziękuje za wsparcie!

    Kos12, Bella93, Agila, lipcowka86, Trasti, Cichaa, Cynthia, aurola, Cala lubią tę wiadomość

    Starania od 09.18
    Angelius Provita od 02.19
    07.19 pierwsza iui na naturalnym :(
    09.19 2 iui z clo - cb :(
    11.19 3 iui z clo :(
    12.19 naturalna cb :( + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
    KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
    02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
    2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
    01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
    Nieudane 2 iui
    Amh 0,6
    10.2024 I procedura invi. 2 nieudane transfery
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Jest 😭❤️To chyba krwiak. Doktor ogólnie powiedziała,ze ta ciąża jest podwyższonego ryzyka (mam ogromnego mięśniaka, który ciagle rośnie) i ze widzi plamienie ale nie jest pewna czy z szyjki czy z krwiaka bo tez coś było na usg. Kolejna wizyta za 2 tyg. Dziękuje za wsparcie!
    Każą ciąża po stracie lub po in vitro jest podwyższonego ryzyka

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest ciąża! Jadę na betę

    3cb0d2a56d4b.jpg

    Kos12, I_ga, m_d_f, SusieOne, evkill, MegiMal, Luna, Agila, lipcowka86, h_anulka, karolcia35, Trasti, NieJa, Cichaa, Cynthia, aurola lubią tę wiadomość

  • Szapiro Autorytet
    Postów: 799 365

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super

    Szs
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 2 marca 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MegiMal wrote:
    Jest 😭❤️To chyba krwiak. Doktor ogólnie powiedziała,ze ta ciąża jest podwyższonego ryzyka (mam ogromnego mięśniaka, który ciagle rośnie) i ze widzi plamienie ale nie jest pewna czy z szyjki czy z krwiaka bo tez coś było na usg. Kolejna wizyta za 2 tyg. Dziękuje za wsparcie!

    Trzymam mocno kciuki za maluszka! Żeby krwiak się zmniejszył!! 🥰

    MegiMal lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 769

    Wysłany: 2 marca 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, super!

    Frelcia_na_tymczasie lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
‹‹ 2301 2302 2303 2304 2305 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ