Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Chociaż się nie znamy...ale nasze losy spotkały się na drodze komplikacji w płodności...czy to większych czy mniejszych...co jest trudnym tematem...niezależnie od wieku, sytuacji finansowej i materialnej...czy wiary... Czy sumienia...
Przyznam, że czytam Was cały czas...tylko udzielam się czasami...
Ale jak widzę powtórkę z rozrywki...to trudno by emocje nie zawrzały...
Ech...N!eb!esk@ -
Daj znać. Też się bałam, ze mnie uszkodzili po lyzeczkowaniu, ale nie było tak zle. Niestety ale poronienia są dość częste, wiec lekarze mają dużą wprawę w czyszczeniuIzaz123 wrote:Dziewczyny jutro mam u dr konrol po lyzeczkowaniu. Cały czas od zabiegu mam schizy że coś mi tam uszkodzili
aż się jutro boję iść na ta wizyte
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Iza, mocne kciuki, żeby wszystko było dobrzeIzaz123 wrote:Dziewczyny jutro mam u dr konrol po lyzeczkowaniu. Cały czas od zabiegu mam schizy że coś mi tam uszkodzili aż się jutro boję iść na ta wizyte
rozumiem Cię doskonale.
V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
Aniołek 02.2020 8tc.
Aniołek 10.2020 15tc.
CB 05.2021
Synek 9.2018 ❤🍀
Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok -
Evkil kochana, o ile dobrze pamiętam dołączyłyśmy do forum w podobnym czasie. Cały czas śledziłam Twoje wzloty i upadki zaciskając mocno kciuki. Trzeba się zdobyć na wielką odwagę żeby powiedzieć STOP! Podziwiam Cię za to i mam nadzieję, że życie miło Cię zaskoczy i ogłosisz nam pewnego dnia wesołą nowinę. Trzymaj się cieplutko❤️evkill wrote:Cieszę się, że Wam się udaje, ale po mojej stracie robi mi się bardzo smutno, kiedy czytam o Waszych ciążowych wizytach, badaniach prenatalnych itp. Dobrze, że Wam się udaje i dzielicie się tą radością, ale rozumiem tu Weronikę i też czuję tę gorycz. Sama mam ochotę nakrzyczeć na np. "babę w kolejce, że wstrzymuje kolejkę" itp. Jednak po tylu porażkach umiem już nad tym zapanować. Bardzo mi przykro Weronika z powodu Twojej straty, wiem co czujesz tak jak my wszystkie tu. Najbardziej pomaga nie tyle wypłakanie się co wyryczenie.
Dziewczyny, ja się już z Wami pożegnam. Dziękuję Wam bardzo za wsparcie, życzę Wam wszystkim szczęśliwego zakończenia. Wcześniej myślałam, że jak nie z naszymi zarodkami to może z AZ się uda, ale po rozmowie z mężem stwierdziliśmy, że raczej będziemy kończyć leczenie. Ściskam i całuje Was wszystkie.
evkill, natalia_nyk lubią tę wiadomość
-
Irmi123 wrote:Frelcia, tak z reguly lekarze zaznaczaja nad wyraz to ostatnie wskazanie, czyli nieprawidlowy obraz w USG, natomiast samo invitro nie jest wskazaniem.
Dokładnie natomiast zauważyłam na wątku o ivf ze właśnie o tej refundacji dziewczyny pisały, wiec tak to powiązałam. Na początku myślałam ze dostałam ze względu na poronienie.
Iza wszystko będzie dobrze. Na pewno lekarze wszystko prawidłowo wykonali. Nie bój się. Ściskam Cię mocno bo wiem co czujesz. Tez się bałam po poronieniu ale o to czy na pewno ze wszystkiego się oczyscilam. Było wszystko ok mimo ze byłam w naprawdę kiepskim szpitalu..
Co do dyskusji.. rozumiem o co chodzi, bo samej jeszcze dobre dwa lata temu było przykro czytać rozmowy dziewczyn w ciąży i wtedy ja byłam taka „Weronika” i wiecie co? Owszem potrzebowałam pomocy psychologa bo najzwyczajniej w świecie nie radziłam sobie z niepłodnością? I wiecie co? Miałam do tego prawo. Od tego czasu wiele spraw sobie przewartościowałam i myśle ze wiele tez się we mnie zmieniło. Poronienie dało mi również solidna lekcje życia, tak jak całe starania i proces in vitro. Uważam ze wątek tutaj jest dobry zarówno dla kobiet starających się, po stratach, traumie związanej ze staraniami jak i dla ciężarnych. Natomiast powinny być tutaj poruszane tematy głównie medyczne/pomocne szczególnie dla nowych staraczek/czy wspierające.. nikt nie zamierza tu pisać o pampersach, kolkach czy rozstępach na brzuchu. Badania prenatalne czy wybór lekarza prowadzącego, to uważam również temat dotyczący różowej strony a kobietki które przeszły ten temat mogą śmiało doradzać dziewczynom którym dopiero się udało. Ja ze swojej strony przepraszam za nie okazanie zrozumienia drugiej strony w tamtym momencie. Było mi ciezko i tak jak napisałam potrzebowałam pomocy. Lubię tu być i zżyłam się z tym wątkiem mimo iż wiem, ze jestem osoba trudna do „lubienia”. Fioletowe tematy zostawiam sobie na pogaduchy z Mamami (tez stad) na messengera. Jakoś nie umiem się odnaleźć na belly. I dopóki mogę komuś służyć rada/pomocą/swoją historia i wsparciem to będę .
CzterolistnaKoniczyna, Ina87, Izaz123, Jolka4025, natalia_nyk lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Evkill będę o Tobie myśleć i mam nadzieję, że wrócisz do nas z informacją, że te ostatnie zarodki to wlsnsie były te właściwe. Czasami te najsłabsze są najsilniejsze i tej myśli będę się trzymać 🙂 mam nadzieję, że również jeśli pójdziecie inna droga do rodzicielstwa to będzie to droga pełna radości, wsparcia, na końcu której będzie tylko miłość. Trzymam mocno za Was kciuki! Napewno zostaniesz mamą.
evkill, Jolka4025, natalia_nyk lubią tę wiadomość
18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Evkill gdybys czegokolwiek i kiedykolwiek potrzebowała to pisz. Jak tylko będę mogła jakoś Cię wesprzeć to jestem. Odpocznij od tego wszystkiego. To tez jest potrzebne. Poświęć ten czas dla siebie i nie myśl o staraniach. Jeśli kiedykolwiek poczujesz taka potrzebę to wróć.❤️
evkill, Jolka4025 lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Chyba najlepiej takie wpisy ignorować, choć wiadomo, że jest to trudne i faktycznie temat powraca co kilka miesięcy 🤦Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Sorki dziewczyny za tą gadkę o wyborze imienia. Nie powinno tu tego być, przepraszam 😢
Ale wiecie co... My chyba zawsze będziemy miały trochę zryty beret przez tą całą niepłodność. Wlasnsie wróciłam z odwiedzin u rocznego malucha, oczywiście z 1 cs. Ten luz, ta gadka od razu o drugim dziecku, że zaraz się pojawi. Że ciąża to PIKUŚ, że mama ćwiczyła do rozwiązania, że na rowerze robiła po 40 km, poród to jak kichnięcie itd... Wiecie co... Czułam zazdrość. Zazdrość, że ja już mam inne życie, takie napiętnowane tym co się przeszło, że ten smutek wciąż gdzieś głęboko we mnie siedzi, że nasza córka będzie jedynaczką. Że wciąż odczuwa się tylko strach. Że to wszystko już nie jest naturalne, a każdy krok to jak kamień milowy, którego nikt nie rozumie. I czy będę potrafiła znormalnieć? Czy kiedyś zniknie to poczucie niesprawiedliwości? Bo to nie jest sprawiedliwe! Żadna z nas nie powinna tak cierpieć! Pragnienie dziecka to dla nas jak oddychanie! Ja czulam, że się duszę i wciąż nie potrafię głęboko odetchnąć.
Niepłodność jest straszna... I nie kończy się na pozytywnym teście ciążowym.
Z całego serca pragnę że jak wszystkie weźmiemy swoje dzieci na ręce to nam ten łeb trochę naprostuje. Pragnę żeby lekarze kształcili się dalej i potrafi pomoc nam jeszcze lepiej. Żeby to wszystkie było łatwiejsze... A przede wszystkim żeby każda z nas się doczekała.
Całuję dziewczyny 😘 i tule Was mocno 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 18:45
Jolka4025, karolcia35, Linka2019, Luna, Santi_14 lubią tę wiadomość
18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Cześć Wam,
Nieśmiało coś dodam..
Nieczęsto zaglądam na ten wątek ponieważ rzeczywiście ciągle się pojawiają wpisy o ciąży a nie o procedurze, leczeniu, zabiegach itp.
Dziewczyny w ciąży mają swoją fioletową stronę i powinny ustąpić miejsca nowym koleżankom.
I nie ma tu mowy o zazdrości czy problemach emocjonalnych!Taka jest kolej i się nie gniewajcie!
Oczywiście wszystkim z serca gratuluję!
Weronika jestem ciekawa Twojej historii leczenia.
Na jakim etapie jesteś?U kogo się leczysz?
Pia zaczęłaś długi protokół, na jaki czas masz przepisane tabletki anty i jaki jest dlaszy plan?36l.
1 IVF nieudane Artvimed
2 IVF start 07.01.2021 ❄️8A
FET 10dpt beta16, 14 dpt beta7💔
3 IVF .. -
Niebieska mądrze piszesz
31 lat Ja
33 lata Mąż
Starania od Maj 2016 ❤
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Laparoskopia 13.11.2019
AMH 2,6 2020r
Endometrioza I/II st
Mąż - wyniki super 😎
Ja -wszystko ok 😀
IUI luty, czerwiec 2020🍷
Z: 4AA, 4AA, 3AA, 3AB, 2AB
1. 28.11.2020 8tc 💔
2. 07.04.2021 ❄🤞
9.12.2021 Julek💙 3560g 56 cm
-
Dziewczyny czy któraś leczy się może u Paśnika ? Poszukuje terminu a nic wolnego nie ma jakby któraś może nie mogła jechać na wizytę chętnie rozejmy termin czy coś bardzo mi zależy 🙏🏼
Start 2018
Laparoskopia 2019 ✅
Hashimoto ?, PCOS ?
💊Metformax 1500, Omega3, Jod, Nac, Metylowane vit i kw foliowy, i wiele innych…
🔺Mthfr * A1298C Mthfr_1298A>C homo ❌,
🔺Pai-1 ** 4G/5G Pai-1 4G hetero
🔺KIR : Bx
❌NIEWYKRYTE :
2DL2, 2DL4norm, 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
MĄŻ: Wszystkie badania niby Ok (plemniki szybkie tylko na starcie)
Marzec 2020 -28dc beta 9 - CB🥺
3 cykl - Puregon 75💉—>accofil💉—>encorton—>acard 150 —> neoparin ❌
STARANIA ZAWIESZONE
Od 04.2021
09.21🍀🍀 UDAŁO SIĘ!! 🍀🍀 (Naturalnie bez wspomagaczy )
13.06.22 Synek Marceli 58, 3570🥰 -
Tym ktore poronily mialy cb chyba do koncaa sie ten beret sie" odryje "ja tak myslalsm mam lene a mimo to ciagle bol w sercu po tych utraconych aniolkach dopiero niedawno mialam odwage pojsx na cmenatrz i czulam poczcuie winy wobec mojej nienarodzonej corki mimo leny na rekach
Bo gdybym wczesniej wiedziala brala odpowiednie leki zaszczepila sie ona by zyla. Nie byloby leny ale co ona jest winna. Czuje jakbym ja zawiodla mam ten obraz po poronieniu p oczami obraz zalazka czloeieczka bol w sercu nigdy nie minie psycha tez nie do koncs skoro dalej tu jestesmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 22:00
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Dobrze się skończyło jak widać po mojej stopce. Też miałam lekkie plamienie tylko później a w 6 tygodniu jak chlusnęło to myślałam ze to koniec. Na szczęście tylko był to paskudny krwiak. Takie przypadłości są bardzo często i w 80-90% przypadków kończą się dobrze.beast11 wrote:Dziewczyny podczytuje Wasz wątek i mam pytanie, przyjaciółka jest 9dpt 2 blastek i pojawiło się plamienie. Testy pozytywne Beta zrobiona dopiero dzis jeszcze nie ma wyniku. Czy któraś tak miała? Jak to się skończyło?36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
mąż średnio.
Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩 -
A na jakim etapie jesteś?N!eb!esk@ wrote:Chociaż się nie znamy...ale nasze losy spotkały się na drodze komplikacji w płodności...czy to większych czy mniejszych...co jest trudnym tematem...niezależnie od wieku, sytuacji finansowej i materialnej...czy wiary... Czy sumienia...
Przyznam, że czytam Was cały czas...tylko udzielam się czasami...
Ale jak widzę powtórkę z rozrywki...to trudno by emocje nie zawrzały...
Ech...Szs -
Cześć dziewczyny:). Jestem tutaj nowa. Razem z mężem 5 lat staramy się o dziecko w Krakowie, teraz zapisałam się na wizytę do Pani doktor Marty Palige aż na czerwiec. Czy możecie coś powiedzieć o nią, czy macie sukces. Bardzo proszę o opinię. Bo czytałam na znanym lekarza opinie i mam tylko nadzieję na Pani doktor.
-
Dziewczyny miałyście delikatne skurcze po transferze? Nie są mocne ale są i nie cały czas.
Starania od 2015
🧬Kariotypy - ok
🧬KIR - Bx
JA
🔻Mutacja: PAI-1 4G-hetero (15.07.20)
🔻Endometrioza 2st (05.08.20)
🔻Homa-IR - 1,08 (21.11.20)
🔻TSH - 2,380 (21.11.20)
🔻Glukoza: 87,34-135,58-97,62 (21.11.20)
🔻Insulina: 5,0-58,6-49,4 (21.11.20)
🔻AMH - 3,14
🔻Dieta z niskim IG+przeciwzapalna
ON: morfologia 2%, HBA 27%, DFI 19,17%, Hashimoto(letrox)
09.2019 - Angelius, dr M.
04.2020 - 1 IVF + PICSI
04.20 - 1 BB 😥 (9dpt - beta 0)
12.2020 - 2 IVF + IMSI-FertilChip:
12.20 - 1BB 😥 (9dpt - beta 0)
04.21 - 1AB + Assisted Hatching (9dpt - beta 0)
➡️Test "Be ready" - transfer 24h później
❗Lipiec/sierpień immunolog
❤️ IG: walczac.nieplodnosc ❤️ -
Nie bardzo rozumiem ten atak. Dla mnie każda taka wiadomość daje nadzieję dla siebie, to też znak że wybrałam dobra klinike, że z pomocą lekarzy można coś zdziałać. Ja odbieram bardzo pozytywnie informacje o ciążach angeliusowych pacjentek. Ktoś tu dobrze napisał że tym którym się udało nie przyszło to przecież łatwo, mają własną historie starań często wieloletnich, co więcej mają dużo wiedzy, mogą się podzielić doświadczeniem, odpowiedzieć na pytania (!) itd. To bardzo krótkowzroczne myślenie żeby je stąd przepędzićWeronikaa wrote:No własnie brak odpowiedzi też jest odpowiedzią. Więc nie zrozumiesz tych dziewczyn które cierpią i boli ich to obnoszenie się, być może Ty też taka jesteś i dlatego nie rozumiesz. Zapomniałaś najwyraźniej jak to było przed ciążą. Możecie mnie tu zjeść w komentarzach ale odpowiedzcie sobie tylko szczerze a nie z obłuda bo teraz jesteście szczęśliwe bo macie upragnioną ciążę, czy jeśli nadal by jej nie było albo byście były po stracie to nadal chciałybyście tak ciągle czytać jak wspaniale tu się dziewczyny cieszą i nie mogą doczekać się usg.
ja myślę że takie osoby są nam potrzebne na tym forum.
-
Irenka wrote:Cześć dziewczyny:). Jestem tutaj nowa. Razem z mężem 5 lat staramy się o dziecko w Krakowie, teraz zapisałam się na wizytę do Pani doktor Marty Palige aż na czerwiec. Czy możecie coś powiedzieć o nią, czy macie sukces. Bardzo proszę o opinię. Bo czytałam na znanym lekarza opinie i mam tylko nadzieję na Pani doktor.
Cześć,
Irenka polecam Dr Paligę.
Kompetentna, dokładna i wrażliwy człowiek.
Po nieudanym leczeniu w Artvimedzie w Krk szukałam lekarza godnego zaufania i jestem we właściwym miejscu.
Terminy do Dr mówią same przez siebie..
Być może zadzwonią do Ciebie wcześniej ze zmianą terminu wizyty na wcześniejszą.
W jakiej klinice się leczyłaś?
natalia_nyk lubi tę wiadomość
36l.
1 IVF nieudane Artvimed
2 IVF start 07.01.2021 ❄️8A
FET 10dpt beta16, 14 dpt beta7💔
3 IVF ..
