Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Izaz123 wrote:Chodzę ci jakiś czas. Mimo to czasami mam takie straszne napady. Najbardziej jak spędzam duzo czasu z dziećmi. Wydaje mi się też że nie do końca przpracaowalam to, że nie mam szans na naturalne zajście. Mam normalnie zawsze owulacje A po co mi to skoro skoro bez in vitro nigdy nie zajde... A wino jeszcze dzisiaj poszło w ruch więc emocje się uaktywnily.
Izunia a czy to ważne czy zajdziesz naturalnie czy po ivf? Najważniejsze żeby się udało! To dziecko będzie z miłości nieważne jaka metoda poczęte! A poza tym dobrze, ze medycyna może pomoc parom z niepłodnością, dzięki temu mamy szanse na bycie rodzicami!zOsIa88 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Baba1 wrote:A może ktoś pamięta ile się czeka na wynik tej wirusowki ?
A jak z bzykaniem przed punkcją bo stary mnie meczy ze nie zapytałam pani doktor 🤦🏼♀️
Jak masz ochotę to możecie się bzykać. Przed punkcją trzeba 2-3dni przed.Baba1 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
Monik tak mi przykro.
Ja tez byłam negatywnie nastawiona do szczepień, ale po porwanym czasie człowiek zmienia zdanie.
Oby nam zaświeciło w końcu słońce 😘monik123 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
Dziewczyny i dla nas kiedyś zaświeci słońce!
U nas też minęło 4 lata ale wierzę, że 2021 będzie nasz.
Moje siostry mają dzieci- i bardzo mnie cieszy ich szczęście a chyba najbardziej to, że nie muszą przechodzić to co ja- po prostu. Choć nie powiem, zanim to przepracowałam to minęło wiele...
Ale mam teraz kolegę z pracy, po nieudanym in vitro. I dopiero teraz widzę, jak cierpi nie tylko kobieta ale także mąż. I nie chce aby mój mąż miał poczucie porażki, że pomimo że tak się stara ja ryczę i udreczam się wieki.
Więc trzeba wierzyć, wspierać się i mieć poczucie, że każdy dzień zbliża nas do upragnionego celu ❤Cichaa, monik123, NowaJaaa, czekamynadzidzie, zOsIa88, Baba1 lubią tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Aniołek-cb 2025
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Mum2b wrote:Hej dziewczyny! Czy w Angeliusie hoduja do 5 doby? W szczegolnosci czy dr Paliga jest za 5 doba?Starania od 05.2014
1 procedura - 4 transfery 😔
2 procedura - 3 ❄️: 1😔
JA: mięśniaki, skopane cytokiny, kir Bx, AMH 2,92,
....i nie wiem co dalej -
Izaz123 wrote:Chodzę ci jakiś czas. Mimo to czasami mam takie straszne napady. Najbardziej jak spędzam duzo czasu z dziećmi. Wydaje mi się też że nie do końca przpracaowalam to, że nie mam szans na naturalne zajście. Mam normalnie zawsze owulacje A po co mi to skoro skoro bez in vitro nigdy nie zajde... A wino jeszcze dzisiaj poszło w ruch więc emocje się uaktywnily.
Też miałam problem z tym, że in vitro a nie naturalnie. Na szczęście dość szybko udało mi się z tym uporać i teraz nie ma to dla mnie żadnego znaczenia 🙂
A ja mam codzienny kontakt z dziecmi, bo z nimi pracuje. Ale uwielbiam to i ta praca daje mi dużo radości.
A psychicznie najgorzej znoszę ciąże koleżanek, jak już pojawia się dzieci to jest lepiej...
NowaJaaa wrote:Jest cholernie... ale niepłodność to choroba, niestety trzeba się z tym pogodzić, ze ona bardzo ślepo celuje.... wręcz zawsze tam gdzie nie powinna, bo w ludzi, którzy będą kiedyś wspaniałymi rodzicami i będą doceniać każdy dzień najpierw ciąży a potem życia z dzieckiem! Tylko trzeba znaleźć te siły żeby z ta wstrętna choroba walczyć!
Niestety masz rację z tym, ze zazwyczaj nieplodnosc pojawia się tam gdzie nie powinna... Myślę, że każda z nas, która walczy z niepłodnościa jest bardzo silna!
Mum2b wrote:Hej dziewczyny! Czy w Angeliusie hoduja do 5 doby? W szczegolnosci czy dr Paliga jest za 5 doba?
Wszystko zależy od przypadku. U mnie hodowali do 3, chodzę do doktor Paligi.
Starania od grudnia 2016 roku
Marzec 2018 - podejrzenie zapalenia wyrostka- diagnoza endometrioza IV stopnia
Lipiec 2018 - laparoskopia - usunięcie zrostów, torbieli jajnika, resekcja części jelita
Wrzesień 2019 - laparoskopia - usunięcie 9 cm torbieli
Listopad 2019 pierwsza procedura- Invicta Wrocław - żaden zarodek nie dotrwał do 5 doby
Sierpień 2020 - druga procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół ultra dlugi z hw
Pobrano 6 komórek
5 było dojrzałych
5 się zaplodnilo
5 dotrwalo do 3 doby
29.08.20 transfer zarodka 8a
7.04.21 transfer ❄ 8a
Brak mrożaków
Wrzesień 2021 - trzecia procedura - Angelius Provita Katowice. Protokół dlugi
27.09.21 Pobrano 7 komórek
2 były dojrzałe
2 się zaplodnily 🙏
❄
Mutacja mthfr homo, pai homo, vr2 hetero -
NowaJaaa wrote:Izaz123 a Ty mi nie polecałas czasem Pani Psycholog J. P-P ? Chodzisz do Niej dalej? Mnie Ona bardzo pomogła... a miałam nocne napady lekowe ze nigdy sie nie uda...
-
nick nieaktualny
-
monik123 wrote:Właśnie w AP jak dzwoniłam do laboratorium to nie odbierali i umówiłam się w Gync. A w AP robią tylko w konkretne dni i w wyznaczonych godzinach?
Tak, były jeszcze wolne terminy na 17 marca. Nie wiem, czy konkretne dni, ale na pewno trzeba być na konkretną godzinę bez spóźnienia, bo oni wysyłają te próbki i trzeba być w wyznaczonej godzinie.
-
natalia_nyk wrote:Czy możecie podać nazwisko tej pani psycholog która wam pomogła? Ewentualnie na priv jak nie można na forum
natalia_nyk, Santi_14 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Izaz123 wrote:Chodzę ci jakiś czas. Mimo to czasami mam takie straszne napady. Najbardziej jak spędzam duzo czasu z dziećmi. Wydaje mi się też że nie do końca przpracaowalam to, że nie mam szans na naturalne zajście. Mam normalnie zawsze owulacje A po co mi to skoro skoro bez in vitro nigdy nie zajde... A wino jeszcze dzisiaj poszło w ruch więc emocje się uaktywnily.
Hej, wiem, że to może być trochę idiotyczne pytanie jak na kobietę, ale nie mam wiedzy, jestem na początku szukania przyczyn. Jakie mogą być diagnozy, króre potwierdzają (oprócz problemów z nasieniem czy zaawansowana endometrioza), że owulacja występuje, a mimo tego kobieta wie, że nigdy nie zajdzie w ciążę naturalnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2021, 00:11
-
Avina wrote:Monik123 bardzo mi przykro, oby szczepienia okazały się pomocne!
Podziwiam za pozytywne nastawienie, chciałabym też takie mieć... A czasami mam dość i pojawiają się wątpliwości czy kiedyś się uda. W grudniu stuknelo nam 4 lata starań 😔
Nie wiem skad taki pozytyw szczerze powiem. Ten rok byl bardzo ciezki dla mnie. 2 nieudane procedury, wiele przerw w leczeniu, kilka zlych decyzji itp. Przyplacilam to zdrowiem psychicznym, ale byc moze psychoterapia mi pomogla?
Jakos od świąt (które spędziłam sama!) pojawiło sie we mnie poczucie, że to będzie w końcu dobry rok. I nie jest to zwykła nadzieja jaką mialam co roku. To tak jakby taka pewnosc, ze to na co czekam zdarzy sie w tym wlasnie nadchodzącym 2021. I to spowodowalo, ze mam taki spokój w sercu. Do tego stopnia, że jak zlapalismy koronawirusa to nawet sie nie skrzywilam, ze trzeba szczepienia znowu przekladać. A może wynika to z tego, że mam plan, że jak teraz sie nie uda to z końcem roku podchodzimy do AZ? I z AZ mamy duzo wieksze szanse?
Zdalam sobie tez sprawę ze dolowanie sie nic nie zmieni. Jest plan i trzeba go się trzymac. Nic nie przyspiesze chocbym chciala.
Zmieniam teraz prace jedną, zlapalam dodatkowe zajecie - tez troche sobie dorobię. Dzieje sie teraz w moim życiu. Moze to tez mnie troche odciąga od rozmyślań 😉 im mniej czlowiek mysli tym jest szczęśliwszy. Tak zauwazylam po sobie.eska29044, Ewa89_89, Frelciaa, Avina lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Magi32 wrote:Hej, wiem, że to może być trochę idiotyczne pytanie jak na kobietę, ale nie mam wiedzy, jestem na początku szukania przyczyn. Jakie mogą być diagnozy, króre potwierdzają (oprócz problemów z nasieniem czy zaawansowana endometrioza), że owulacja występuje, a mimo tego kobieta wie, że nigdy nie zajdzie w ciążę naturalnie?
Moim zdaniem nie ma takich. Kobiety z zaawansowana endometrioza zachodza naturalnie jak i takie ktorych mezowie maja bardzo slabe nasienie. Nie ma reguły.
Tylko brak jajowodow wyklucza ciążę naturalną.
Dla przykładu moja kuzynka z niedroznymi jajowodami zaszla w ciążę po 10 latach, nagle, niespodziewanie, tzw wpadka, a ona juz po 40tce. Cud.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
U mnie w tym roku w lutym będzie 5 lat odkąd zaczęliśmy się starać, i w lutym podchodzimy do drugiej procedury, może 5 rocznica starań przyniesie nam szczęście 🙈🙈🤗
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
Starania od luty 2016/Czerwiec 2019 laparoskopia (usunięcie polip z endometrium) Endometroza 1 stopień, AMH 3,55 ng/ml
❌PAI-1 4G hetero(nieprawidłowy)
On: wszytko ok👌Poza morfologia 3%
07.20 DFI 11,96%; HDS 4,66%👌
01.21 DFI 5,5%; HDS 0,7%👌
☆2019/2020 3 nieudane inseminacje😔
☆07.08.2020 start💉 długi protokół/18.08punkcja(6 zarodków zapłodnionych)/21.08transfer 3 dniowego zarodka(brak❄)/12dpt beta 2😔
01.21 biopsja endometrium NK-ok
☆02.02.2021 start💉 krótki protokół/12.02 punkcja+fertile chip+jony wapnia(9zapłodnionych,brak❄)/17.02 transfer blastki 3.A.A+tractocile+embryoglue
6dpt beta 22,7;8dpt beta 50,3;10dpt beta 140;12dpt beta 430,8 ;14dpt beta 1533;16dpt beta 3348;26.03 jest serduszko❤; 26.04 prenatalne, dzieciątko bardzo chore (holoprosencefalia) 💔😥 13tc👼 -
czekamynadzidzie wrote:3x czytalam Twoje pytanie, zeby zrozumieć o co Ci chodzi 😂
Moim zdaniem nie ma takich. Kobiety z zaawansowana endometrioza zachodza naturalnie jak i takie ktorych mezowie maja bardzo slabe nasienie. Nie ma reguły.
Tylko brak jajowodow wyklucza ciążę naturalną.
Dla przykładu moja kuzynka z niedroznymi jajowodami zaszla w ciążę po 10 latach, nagle, niespodziewanie, tzw wpadka, a ona juz po 40tce. Cud.AP od 8/2019
POF - procedura z KD
1/2020 - ❄ - bez reakcji 😑
2/2020 - ❄ - cb 😢
4/2020 - ❄ - 😢😢😢
8/2020 ♥️🤰BOY
04/2021 Witamy na świecie 👨👩👦
❄ Oddany do adopcji -
Daśka wrote:U mnie w tym roku w lutym będzie 5 lat odkąd zaczęliśmy się starać, i w lutym podchodzimy do drugiej procedury, może 5 rocznica starań przyniesie nam szczęście 🙈🙈🤗
Daśka lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyNowaJaaa wrote:To tak jak pisałam mi ta Psycholog bardzo duzo pomogła... ale fakt sama tez starałam się co dziennie jednak myśleć o krokach które mam robić żeby żyło się lżej... miałam to szczescie tez ze potem szybko zaszłam...
Izunia a czy to ważne czy zajdziesz naturalnie czy po ivf? Najważniejsze żeby się udało! To dziecko będzie z miłości nieważne jaka metoda poczęte! A poza tym dobrze, ze medycyna może pomoc parom z niepłodnością, dzięki temu mamy szanse na bycie rodzicami!cieszę się że jest to in vitro i mam szansę na dziecko. Może bardziej mnie boli sam fakt że nie mogę mieć nadzieji na naturalsa. Ze u mnie nigdy nie wydarzy się taki cud.
-
nick nieaktualnyMagi32 wrote:Hej, wiem, że to może być trochę idiotyczne pytanie jak na kobietę, ale nie mam wiedzy, jestem na początku szukania przyczyn. Jakie mogą być diagnozy, króre potwierdzają (oprócz problemów z nasieniem czy zaawansowana endometrioza), że owulacja występuje, a mimo tego kobieta wie, że nigdy nie zajdzie w ciążę naturalnie?
-
Izaz123 wrote:Masz rację to nie jest wazne jak
cieszę się że jest to in vitro i mam szansę na dziecko. Może bardziej mnie boli sam fakt że nie mogę mieć nadzieji na naturalsa. Ze u mnie nigdy nie wydarzy się taki cud.
U mnie szanse niby są, owulacje są ale przez tyle lat i tak ani jednego naturalsa nie było. No i powodem było chyba tylko i aż nasienie bo jak widać ivf też klapa jeśli chodzi o uzyskanie zarodków.
Za to słyszałam historie, że lewy jajowod usunięty, a z prawej strony zaś jajnik ze względu na guza.
No i ten prawy jedyny jajowod tak się ustawił, że wylapal jajo z lewego jajnika i jednak był naturals 😳
Takze takie cudaczekamynadzidzie, Pia88 lubią tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016