X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • Agula Autorytet
    Postów: 1399 1215

    Wysłany: 12 grudnia, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MikiFiki wrote:
    Tak, to nasza pierwsza procedura. Próbowaliśmy ją rozpocząć od listopada 2023, ale zachorowałam na nadczynność tarczycy, która opornie się leczyła. Stymulacja i punkcja jeszcze była na lekach, ale na małych dawkach. Teraz jestem „czysta”.

    Przez nadczynność bardzo się zmieniłam, powodowała u mnie okropne wahania nastrojów. Byłam ogółem okropna dla niego. Teraz też hormony robią swoje i nie jestem najlepszym partnerem, jestem nerwowa. Argumentuje to tym, że przez to wszystko stracił mnie. Nie widzi we mnie chęci życia i tej radości co kiedyś. Woli żebym wróciła dawna ja niż żeby udało się z dzieckiem.
    Ja go rozumiem, ale też nie chce się poddawać albo znowu czekać, bo jesteśmy coraz starsi.
    Mam podobne rozmowy z moim mężem.
    Też widzę po sobie, że się bardzo zmieniłam. Jestem zmierzła, bardziej zamknięta, do tego tony leków nie pomagają w budowaniu pozytywnego nastroju.
    Choć mój stara się to zrozumieć to czasem też mi "wyrzyga" wiadro pretensji, że kiedyś byłam inna a teraz jestem okropna.

    Niestety dla części kobiet droga po macierzyństwo nie jest usłana różami, a nasi faceci czasami tego nie rozumieją.
    Tylko twój partner musi też pamiętać, że to była wasza wspólna decyzja i nie powinien pozbawiać was możliwości posiadania potomstwa.
    Wydaje mi się, że on za szybko odpuszcza. Też wspominałaś wielokrotnie, że nie ma go na miejscu przy Tobie. To też pewnie buduje niepotrzebną frustrację.

    Miki, powinniście usiąść i przegadać temat i wypracować kompromis. Jedno wiem, nie możesz się poddać w tej drodze i pluć sobie kiedyś w brodę, że nie masz dziecka, bo nie byłaś sobą.

    Pamiętaj, masz prawo do emocji a mądry partner będzie w tym wspierał.

    Lusiaa22 lubi tę wiadomość

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    CD138 ✅ brak stanu zapalnego
    Diagnostyka immuno ✅ OK

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌

    Koniec pierwszej procedury.

    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB



    Angelius Provita M.P. ❤️
  • Zanka88 Ekspertka
    Postów: 155 160

    Wysłany: 12 grudnia, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kladom wrote:
    A co do zapisów do MP, to polecam próbować mimo wszystko!
    My rejestrowaliśmy się do Pani Doktor telefonicznie bodajże pod koniec listopada 2023 r. Wisialam na linii na przemian z mężem od rana... A jak udało się dodzwonić to okazało się, że załapaliśmy się na ostatni wolny termin na 31.05.2024. Wzieliśmy go oczywiście, warto czekać.

    A tu nagle w grudniu 2023r. telefon z recepcji, że zwolnił się termin na konsultację do MP na 29.12.2023! Także nawet jak macie odległy termin to warto go trzymać bo a nuż tak jak u nas zalapiecie się na wcześniejszy.

    Ja też tak samo ... siedziałam na lini chyba z 40min . Faktycznie co jakiś czas odrzucało mnie bo linia była pełna ale ja cały czas dzwoniłam aż ten głos w słuchawce się nie odezwał, że jestem któraś tam w kolejce. Nie wiadomo też ile jest wolnych miejsc :( ale pewnie odeszło trochę tych par. Ja sama komuś zrobiłam miejsce ❤️🥹

    Kladom lubi tę wiadomość

    11.2023 Angelius Dr.MP
    06.2024 Laparo
    08.2024 start invitro
    28.09.24r. Transfer 🤞🥹
    5dpt - 18,72
    7dpt- 77,22
    10dpt-244,08
    13dpt - 975,89
    18dpt- 7038

    23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
    9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
    10tc+5 4,65cm ❤️
    13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
    14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹
  • Yahu Autorytet
    Postów: 906 2025

    Wysłany: 12 grudnia, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Ciekawa teoria z tym Ovi 🙈 lametta ingeruje a Ovi już nie 🙈
    Nie wiem, ja w poprzednim naturalnym miałam lamette i zivafert.
    W tym cyklu MP odstawiła mi lamette dla odmiany a mówiła, że tylko zakończymy to zivafertem 🤷

    A wiesz jak to jest, co kraj to obyczaj :D
    ostatnio namawiałam go na zastrzyk, bo łatwiej wtedy jest po prostu, nie trzeba co chwilę na badania hormonów biegać i na monitoringi... no ale przekonywał mnie dłuższą chwilę, to co mówił wydawało mi się wtedy sensowne, więc mu przytaknęłam i tak też podchodzimy...
    A lamettę mi dorzucił chyba tylko dlatego, że poprzedni cykl, który miał być transferowy, okazał się bezowulacyjny i chyba dlatego chciał wspomóc... Choć u mnie raczej nigdy nie było problemów z naturalnymi owulacjami

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp / V Leiden / protrombina

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
    → transfer odroczony (ryzyko OHSS)❌
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN:
    Encorton 1x 10, Neoparin 1x 0,4, Besins 3x 200;
    bHCG: 7dpt 28,1 mIU/ml; prog 36,51 ng/mL | 9dpt 29,4 mIU/ml | 11dpt 8,1 mIU/ml 💔
    → II FET - ...?

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • Zanka88 Ekspertka
    Postów: 155 160

    Wysłany: 12 grudnia, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanka88 wrote:
    Ja też tak samo ... siedziałam na lini chyba z 40min . Faktycznie co jakiś czas odrzucało mnie bo linia była pełna ale ja cały czas dzwoniłam aż ten głos w słuchawce się nie odezwał, że jestem któraś tam w kolejce. Nie wiadomo też ile jest wolnych miejsc :( ale pewnie odeszło trochę tych par. Ja sama komuś zrobiłam miejsce ❤️🥹

    Dzownilam w lipcu termin miałam na listopad 2023 ☺️

    11.2023 Angelius Dr.MP
    06.2024 Laparo
    08.2024 start invitro
    28.09.24r. Transfer 🤞🥹
    5dpt - 18,72
    7dpt- 77,22
    10dpt-244,08
    13dpt - 975,89
    18dpt- 7038

    23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
    9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
    10tc+5 4,65cm ❤️
    13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
    14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹
  • Agula Autorytet
    Postów: 1399 1215

    Wysłany: 12 grudnia, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yahu wrote:
    A wiesz jak to jest, co kraj to obyczaj :D
    ostatnio namawiałam go na zastrzyk, bo łatwiej wtedy jest po prostu, nie trzeba co chwilę na badania hormonów biegać i na monitoringi... no ale przekonywał mnie dłuższą chwilę, to co mówił wydawało mi się wtedy sensowne, więc mu przytaknęłam i tak też podchodzimy...
    A lamettę mi dorzucił chyba tylko dlatego, że poprzedni cykl, który miał być transferowy, okazał się bezowulacyjny i chyba dlatego chciał wspomóc... Choć u mnie raczej nigdy nie było problemów z naturalnymi owulacjami
    No tak, to jest na pewno bardziej absorbujące.

    W takim razie mam nadzieję, że u Ciebie wszystko pyknie jak należy 😀 bo mi dalej wiatr w oczy 😅 czekam na @ i w uja leci.
    Dziś mam 31 DC. 21 DC byłam na USG i było już po owulacji. Miałam jeszcze scratching więc miałam nadzieję, że przyspieszy okres. A jak tak dalej pójdzie to okaże się, że transfer będę miała w sylwestra 😂

    Yahu lubi tę wiadomość

    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    CD138 ✅ brak stanu zapalnego
    Diagnostyka immuno ✅ OK

    Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)

    16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki

    19.04 transfer ET z 3 doby
    ⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.

    06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
    7dpt beta <2.30❌

    04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
    7dpt beta <2.30 ❌

    Koniec pierwszej procedury.

    Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
    30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB



    Angelius Provita M.P. ❤️
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3239 3152

    Wysłany: 12 grudnia, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanka88 wrote:
    Ja też tak samo ... siedziałam na lini chyba z 40min . Faktycznie co jakiś czas odrzucało mnie bo linia była pełna ale ja cały czas dzwoniłam aż ten głos w słuchawce się nie odezwał, że jestem któraś tam w kolejce. Nie wiadomo też ile jest wolnych miejsc :( ale pewnie odeszło trochę tych par. Ja sama komuś zrobiłam miejsce ❤️🥹

    Ja odeszłam od dr MP w sierpniu, więc nie wiem czy juz były od tego czasu zapisy do niej czy nie, ale też na pewno komuś zrobiłam miejsce. Ja raz podjęłam próbę zapisania się do MP telefonicznie w ten jeden dany dzień, ale bezskutecznie. Jak udalo mi się wbić na linie w ogóle, to to już był cud ale po kilkunastu sygnalach mnie wybijało a kolejna próba dodzownienia się do kliniki graniczyla też z cudem. Owszem, w końcu się dodzwoniłam po 30 minutach ale lani w rejestracji mi powiedziała, że niestety wszytskie wolne miejsca są już zajęte. Więc zapisałam się w międzyczasie do dr GM i ublagalam panią w rejestracji, żeby gdzieś tam wpisała w systemie, że jestem zainteresowana wizyta u dr MP i jeśli zwolni się nagle miejsce albo ktoś odwoła wizytę to ja przyjadę nawet w ciągu godziny. I pewnego dnia się udało 😉 A ja tak w ogóle to leczenie w Angeliusie zaczynałam od dr Nycz-Reska. Na tamten moment byłam zadowolona, dopóki nie przeszłam do dr MP, otworzyly mi się oczy.

    Co do GM raz czy dwa razy byłam u niego na wizycie w ramach zastępstwa ale zrobił na mnie średnie wrażenie.




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 11:46

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Yahu Autorytet
    Postów: 906 2025

    Wysłany: 12 grudnia, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    No tak, to jest na pewno bardziej absorbujące.

    W takim razie mam nadzieję, że u Ciebie wszystko pyknie jak należy 😀 bo mi dalej wiatr w oczy 😅 czekam na @ i w uja leci.
    Dziś mam 31 DC. 21 DC byłam na USG i było już po owulacji. Miałam jeszcze scratching więc miałam nadzieję, że przyspieszy okres. A jak tak dalej pójdzie to okaże się, że transfer będę miała w sylwestra 😂

    Jeszcze szansa na transfer w tym roku jest, więc trzymam kciuki żeby okres przyszedł w najbliższych dniach 🤞🤞🤞

    Ivvv lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp / V Leiden / protrombina

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
    → transfer odroczony (ryzyko OHSS)❌
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN:
    Encorton 1x 10, Neoparin 1x 0,4, Besins 3x 200;
    bHCG: 7dpt 28,1 mIU/ml; prog 36,51 ng/mL | 9dpt 29,4 mIU/ml | 11dpt 8,1 mIU/ml 💔
    → II FET - ...?

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • Yahu Autorytet
    Postów: 906 2025

    Wysłany: 12 grudnia, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba mam zjeb*ny ten cykl i transferu nie będzie... :(
    11 dc
    e2 48 pg/mL
    LH 27,3 mIU/mL
    prog 2,57 ng/mL

    zastanawia mnie taki niski poziom E2, czy mogła na niego mieć wpływ lametta?
    no i progesteron już wysoki, endometrium w II fazie... szkoda, że nie mam wyników hormonów ze wczoraj,bo nawet jakby w usg potwierdzić owulacje, to chu wie kiedy była :(
    ale jestem zła...

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp / V Leiden / protrombina

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
    → transfer odroczony (ryzyko OHSS)❌
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN:
    Encorton 1x 10, Neoparin 1x 0,4, Besins 3x 200;
    bHCG: 7dpt 28,1 mIU/ml; prog 36,51 ng/mL | 9dpt 29,4 mIU/ml | 11dpt 8,1 mIU/ml 💔
    → II FET - ...?

    Losie bądź łaskawy 🙏
  • MikiFiki Autorytet
    Postów: 1064 800

    Wysłany: 12 grudnia, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Mam podobne rozmowy z moim mężem.
    Też widzę po sobie, że się bardzo zmieniłam. Jestem zmierzła, bardziej zamknięta, do tego tony leków nie pomagają w budowaniu pozytywnego nastroju.
    Choć mój stara się to zrozumieć to czasem też mi "wyrzyga" wiadro pretensji, że kiedyś byłam inna a teraz jestem okropna.

    Niestety dla części kobiet droga po macierzyństwo nie jest usłana różami, a nasi faceci czasami tego nie rozumieją.
    Tylko twój partner musi też pamiętać, że to była wasza wspólna decyzja i nie powinien pozbawiać was możliwości posiadania potomstwa.
    Wydaje mi się, że on za szybko odpuszcza. Też wspominałaś wielokrotnie, że nie ma go na miejscu przy Tobie. To też pewnie buduje niepotrzebną frustrację.

    Miki, powinniście usiąść i przegadać temat i wypracować kompromis. Jedno wiem, nie możesz się poddać w tej drodze i pluć sobie kiedyś w brodę, że nie masz dziecka, bo nie byłaś sobą.

    Pamiętaj, masz prawo do emocji a mądry partner będzie w tym wspierał.

    Może to źle teraz zabrzmi, ale cieszę się, że nie tylko my przechodzimy takie kryzysy. Mój raczej też znosi to cierpliwie, ale teraz takie zawirowania. Każdy lekarz nam mówi co innego i dla osoby, która nie do końca wie w jakim miejscu znajduje się macica to za dużo 🙈
    Szczególnie, że jesteśmy w tym miejscu też trochę z jego winy. My nigdy nie mogliśmy się starać naturalnie, więc nawet nie wiemy czy nie zaszłabym normalnie w ciążę. Chociaż jakby miało się udać „naturalne” to inseminacja by coś dała. Nie ma co gdybać.

    Dziękuję bardzo za radę, spróbuję z nim pogadać na spokojnie. Chciałabym w końcu móc napić się wina, zrobić nam jakąś dobrą kolację i pogadać. Nie chce też zniszczyć związku przez procedurę.
    Ja się na pewno nie poddam, jakoś to ogarnę.

    Ivvv, Yahu lubią tę wiadomość

    👩🏻29👱🏻‍♂️38
    3xIUI ❌
    07.24 IVF ❄️❄️
    14.11.24 FET 3BB 🤞
    6dpt- 11,5
    8dpt- 42,9
    10dpt- 125
    11dpt- 236
    13dpt- 532,4
    15dpt- 925,4
    18dpt- 1157,8 😞
    25dpt- 3404,6
    7+0- ❤️ 170/min 🙈
  • Zanka88 Ekspertka
    Postów: 155 160

    Wysłany: 12 grudnia, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Ja odeszłam od dr MP w sierpniu, więc nie wiem czy juz były od tego czasu zapisy do niej czy nie, ale też na pewno komuś zrobiłam miejsce. Ja raz podjęłam próbę zapisania się do MP telefonicznie w ten jeden dany dzień, ale bezskutecznie. Jak udalo mi się wbić na linie w ogóle, to to już był cud ale po kilkunastu sygnalach mnie wybijało a kolejna próba dodzownienia się do kliniki graniczyla też z cudem. Owszem, w końcu się dodzwoniłam po 30 minutach ale lani w rejestracji mi powiedziała, że niestety wszytskie wolne miejsca są już zajęte. Więc zapisałam się w międzyczasie do dr GM i ublagalam panią w rejestracji, żeby gdzieś tam wpisała w systemie, że jestem zainteresowana wizyta u dr MP i jeśli zwolni się nagle miejsce albo ktoś odwoła wizytę to ja przyjadę nawet w ciągu godziny. I pewnego dnia się udało 😉 A ja tak w ogóle to leczenie w Angeliusie zaczynałam od dr Nycz-Reska. Na tamten moment byłam zadowolona, dopóki nie przeszłam do dr MP, otworzyly mi się oczy.

    Co do GM raz czy dwa razy byłam u niego na wizycie w ramach zastępstwa ale zrobił na mnie średnie wrażenie.

    No tak ja poprostu miałam szczescie, że mi się udało ☺️ ale dziękuję Bogu do innego lekarza bym nie chciałam chodzić. Ja byłam dwa razy na zastępstwo u dr PJ i dla mnie tragedia podejście i rozmowa... pamiętam,że jak wyszłam od niego z gabinetu to powiedziałam do męża " warto było czekać rok na termin do MP" . Bo pierw czekałam na datę zapisów od 2022r dzwoniłam codziennie kiedy będą nowe terminy do Dr MP. 😬 a później czekałam od lipca do listopada na swój termin wizyty

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 12:30

    11.2023 Angelius Dr.MP
    06.2024 Laparo
    08.2024 start invitro
    28.09.24r. Transfer 🤞🥹
    5dpt - 18,72
    7dpt- 77,22
    10dpt-244,08
    13dpt - 975,89
    18dpt- 7038

    23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
    9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
    10tc+5 4,65cm ❤️
    13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
    14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹
  • MikiFiki Autorytet
    Postów: 1064 800

    Wysłany: 12 grudnia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yahu wrote:
    chyba mam zjeb*ny ten cykl i transferu nie będzie... :(
    11 dc
    e2 48 pg/mL
    LH 27,3 mIU/mL
    prog 2,57 ng/mL

    zastanawia mnie taki niski poziom E2, czy mogła na niego mieć wpływ lametta?
    no i progesteron już wysoki, endometrium w II fazie... szkoda, że nie mam wyników hormonów ze wczoraj,bo nawet jakby w usg potwierdzić owulacje, to chu wie kiedy była :(
    ale jestem zła...

    Kurde, faktycznie ten progesteron nie wygląda dobrze. Estradiol też nisko. Odpuściłabym ten cykl.
    Nie daj się zbajerować doktorkowi na słodkie oczka. Mnie w październiku próbował też namówić na transfer jak rósł mi progesteron, bo twierdził, że miałam owulację na estrofemie. Potem okazało się, że pękła mi torbiel i ona produkowała proga.
    Niestety ivf wymaga sporo cierpliwości i nieudanych cykli..
    Przytulam mocno, trzymaj się.

    👩🏻29👱🏻‍♂️38
    3xIUI ❌
    07.24 IVF ❄️❄️
    14.11.24 FET 3BB 🤞
    6dpt- 11,5
    8dpt- 42,9
    10dpt- 125
    11dpt- 236
    13dpt- 532,4
    15dpt- 925,4
    18dpt- 1157,8 😞
    25dpt- 3404,6
    7+0- ❤️ 170/min 🙈
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3239 3152

    Wysłany: 12 grudnia, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanka88 wrote:
    No tak ja poprostu miałam szczescie, że mi się udało ☺️ ale dziękuję Bogu do innego lekarza bym nie chciałam chodzić. Ja byłam dwa razy na zastępstwo u dr PJ i dla mnie tragedia podejście i rozmowa... pamiętam,że jak wyszłam od niego z gabinetu to powiedziałam do męża " warto było czekać rok na termin do MP" . Bo pierw czekałam na datę zapisów od 2022r dzwoniłam codziennie kiedy będą nowe terminy do Dr MP. 😬 a później czekałam od lipca do listopada na swój termin wizyty

    Jeśli chodzi o dr PJ to pamiętam, że raz byłam u niego w trakcie stymulacji na podglądzie pęcherzyków i wtedy też podjął decyzję o punkcji, no to był mało komunikatywny, a to była moja pierwsza punkcja w tej klinice. Nie wiedziałam więc co dalej itd, musiałam go za język ciągnąć. Nastepne dwie wizyty miałam u niego teraz na początku ciąży, bo zastepowal dr MP, gdy była na urlopie wakacyjnym. Byłam u niego dwa razy w ciągu jednego tygodnia, bo miałam czerwone plamienia. No to nawet nie powiem, wyszłam od niego z poczuciem że mnie uspokoił, że nic złego się nie dzieje. Jedyne co, to robił mi USG i pokazuje co tam jest i mówi do mnie: "Widzi Pani jak to wszytsko ładnie wygląda? Jest zarodek, serduszko bije..." A ja taki zonk, bo nie spodziewałam sie, że to już może być serduszko, a powiedział mi to jak gdyby nigdy nic 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 12:39

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Ivvv Ekspertka
    Postów: 169 103

    Wysłany: 12 grudnia, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu ktoś odebrał i na razie bez efektu, wolnych wizyt brak. Najprędzej coś wolnego w lutym 🙄 aleee... Jak poradziłam się trochę Ciebie Lusiu i nawet mi to wyszło 🤭🙈 Nie sądziłam, że tak dobrze wypadne 😂 a tak serio to jak powiedziałam Pani co i jak i że Pan doktor jest naszą ostatnią nadzieją to zaraz zmieniła zdanie, że jak mi bardzo zależy to mam dzwonić bo często ktoś rezygnuje z wizyt i podała konkretne dni kiedy mam pytać. Więc będę się dobijać aż w końcu się uda 😍❤️ Spróbuję jeszcze w przyszłym tygodniu, a jeśli nie da rady to uderzam do tego Tarnowa tak jak mi poradziła Kingusia 🫶🏻

    MikiFiki lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza 1 stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x inseminacja ❌
    06.2024 inv, protokół długi-> 1 zarodek i ❄️
    07.2024 transfer ❌
    09.2024 transfer ❌
    Kario 👍🏻
    11.2024 inv, protokół krótki -> ❄️❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer ...? Nowy roku bądź łaskaw 🥹❤️

    Jedyne marzenie, na które nie mamy wpływu ... 💔
  • Ivvv Ekspertka
    Postów: 169 103

    Wysłany: 12 grudnia, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MikiFiki wrote:
    Może to źle teraz zabrzmi, ale cieszę się, że nie tylko my przechodzimy takie kryzysy. Mój raczej też znosi to cierpliwie, ale teraz takie zawirowania. Każdy lekarz nam mówi co innego i dla osoby, która nie do końca wie w jakim miejscu znajduje się macica to za dużo 🙈
    Szczególnie, że jesteśmy w tym miejscu też trochę z jego winy. My nigdy nie mogliśmy się starać naturalnie, więc nawet nie wiemy czy nie zaszłabym normalnie w ciążę. Chociaż jakby miało się udać „naturalne” to inseminacja by coś dała. Nie ma co gdybać.

    Dziękuję bardzo za radę, spróbuję z nim pogadać na spokojnie. Chciałabym w końcu móc napić się wina, zrobić nam jakąś dobrą kolację i pogadać. Nie chce też zniszczyć związku przez procedurę.
    Ja się na pewno nie poddam, jakoś to ogarnę.
    Miki ja myślę, że kryzys w tak niewyrównanej walce dopadnie chyba każdego, prędzej czy później 🙄 My już też mamy jeden kryzys za sobą. Po pierwszym transferze byłam tak załamana, że nawet nie chciałam gadać a jak już zaczęłam to bomba wybuchła i chciałam jechać gdzieś w cholerę, ale na szczęście mój mąż wziął mi klucze z samochodu i teraz myślę, że dobrze zrobił bo nie wiem jak by się to skończyło wyjeżdżając na drogę w takim stanie jakim byłam 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ W każdym razie od tego czasu bardzo o siebie dbamy, dużo rozmawiamy i nie chciałabym żeby sytuacja się powtórzyła 🫶🏻

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza 1 stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x inseminacja ❌
    06.2024 inv, protokół długi-> 1 zarodek i ❄️
    07.2024 transfer ❌
    09.2024 transfer ❌
    Kario 👍🏻
    11.2024 inv, protokół krótki -> ❄️❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer ...? Nowy roku bądź łaskaw 🥹❤️

    Jedyne marzenie, na które nie mamy wpływu ... 💔
  • Kingus 1 Autorytet
    Postów: 1246 524

    Wysłany: 12 grudnia, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivvv wrote:
    Ooo dzięki Kingus ❤️ Jest to jakiś pomysł 😍 Zobaczymy co da się zrobić z Krakowem, a jeśli się nie uda to pogadam z moim mężem czy próbujemy w Tarnowie ❤️ Jednak do Tarnowa mam raz tyle drogi co do Krakowa, aleeee ....może warto 🥹

    Ja do Tarnowa jadę 3 godziny ale terminy są w miarę często, dziewczyny czasami rezygnują z wizyt. Teraz wiem że na 17 stycznia jest coś wolne bo pytałam panią na rejestracji.

    Ivvv lubi tę wiadomość

    Ona: 36at
    On: 38lat

    09.2023 - IUI -❌
    01.2024 - transfer (AZ) Klinika Bocian -❌
    09. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    10. 2024 - transfer (AZ) Angelius Katowice - ❌
    niskie amh - 0,52
    endometrioza II stopnia
    Allo mlr 0
    Kiry brak 2DS1, 2DS5 i 3DS1
    07.2024 biopsja endometrium z cd138 i CD56 leczenie
    (metronidazol, doksycylina, macmiror, encorton)
    07.2024 - Test BeReady - przesunięcie okna implantacyjnego
    - endometrium PreReceptywne (przesunięcie transferu o 12 godzin do przodu)
    07.09.2024 wynik biopsji CD138 - 0/10 komórek ❤️
  • Ivvv Ekspertka
    Postów: 169 103

    Wysłany: 12 grudnia, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingus 1 wrote:
    Ja do Tarnowa jadę 3 godziny ale terminy są w miarę często, dziewczyny czasami rezygnują z wizyt. Teraz wiem że na 17 stycznia jest coś wolne bo pytałam panią na rejestracji.
    Ja bym bardzo chciała się wbić w pierwszej połowie stycznia bo na luty niby mam planowany transfer, ale jeśli będzie trzeba i da się przesunąć to przesuniemy. Trochę się boje co GM powie na pomysł z immunologią, ale trudno. Jeśli mi się uda wizytę ogarnąć to pod koniec grudnia na wizycie po prostu go poinformuje. Kurde to nie on cierpi przy każdym niepowodzeniu 🤷🏻‍♀️ Ja wolę sprawdzić wszystko co możliwe żeby potem nie żałować.

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza 1 stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x inseminacja ❌
    06.2024 inv, protokół długi-> 1 zarodek i ❄️
    07.2024 transfer ❌
    09.2024 transfer ❌
    Kario 👍🏻
    11.2024 inv, protokół krótki -> ❄️❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer ...? Nowy roku bądź łaskaw 🥹❤️

    Jedyne marzenie, na które nie mamy wpływu ... 💔
  • Słoneczko90😉 Ekspertka
    Postów: 137 87

    Wysłany: 12 grudnia, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivvv wrote:
    Czyli jak zmieniać to już tylko na MP 😂❤️
    Zobaczymy czy uda mi się umówić do immunologa i jak się sytuacja rozwinie, ewentualnie potem podejmę jakąś decyzję 🫶🏻
    Miałam wolny termin na 10.12.24,który odwoływałam 6.12.24.Szkoda,że się nie odezwałaś to byś przejęła ten termin.

  • Ivvv Ekspertka
    Postów: 169 103

    Wysłany: 12 grudnia, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczko90😉 wrote:
    Miałam wolny termin na 10.12.24,który odwoływałam 6.12.24.Szkoda,że się nie odezwałaś to byś przejęła ten termin.
    O nieee, taka szansa 😔 Kochana gdzieś mi to chyba umknęło bo byłam wtedy po punkcji i czułam się jak 💩 🙈

    👱🏼‍♀️29
    👱🏻‍♂️38

    Endometrioza 1 stopień
    Adenomioza
    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    AMH 3,8

    Starania od 2020r
    02.2023 Angelius
    06.2023 histeroskopia, drożność, laparoskopia - usunięcie ognisk endo

    3x inseminacja ❌
    06.2024 inv, protokół długi-> 1 zarodek i ❄️
    07.2024 transfer ❌
    09.2024 transfer ❌
    Kario 👍🏻
    11.2024 inv, protokół krótki -> ❄️❄️
    12.2024 sztuczna menopauza, wyciszenie endo i adeno
    02.2025 transfer ...? Nowy roku bądź łaskaw 🥹❤️

    Jedyne marzenie, na które nie mamy wpływu ... 💔
  • Kladom Ekspertka
    Postów: 236 217

    Wysłany: 12 grudnia, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dalej zastanawiam, jak to jest z tą refundacją leków w ramach programu MZ ?

    Czy ma któraś z Was może listę leków refundowanych?

    Pomijam fakt, że tylko w ciągu 1 tygodnia za leki do stymulacji zapłaciłam 1000zł (już po refundacji 😂 ) ale zastanawiam się, dlaczego nie są już refundowane leki konieczne do podania przed punkcją - Zivafert i Decapeptyl?
    Wg mnie to obowiązkowe leki, jakie musisz przyjąć w procedurze 😂

    (Nie odbierajcie tego jako narzekanie bo wciąż uważam, że dzieki programowi oszczędzamy kupę kasy dlatego wydatki na leki są dla mnie naturalne i konieczne. Tylko dziwi mnie ta wybiórczość..)

    👩🏻1988
    👨🏻 1989

    Staramy się od 03.2023 r.

    Angelius Provita Katowice M.P <3 od 12.2023 r.

    Od 10.2024 r. program MZ.

    Za nami:
    24.10.2024 r. - 1 IVF 5BB ❌
    Beta 5dpt 5.14, 7dpt 2.54, 9dpt 1.14
    ❄️ 0

    Next:
    03.12.24 rozpoczynamy 2 procedurę IVF (bez świeżego transferu- planowany 01.2025 r.)
    💉💊Menopur, Rekovelle, Provera.
    14.12.24 - punkcja 💉 + Feritile Chip. Bez świeżego transferu.
    20.12.24 zakończona hodowla, 2 ❄️ 4AA i 3AA
    styczeń 2025 r. - planowany transfer
  • Yahu Autorytet
    Postów: 906 2025

    Wysłany: 12 grudnia, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kladom wrote:
    Ja się dalej zastanawiam, jak to jest z tą refundacją leków w ramach programu MZ ?

    Czy ma któraś z Was może listę leków refundowanych?

    Pomijam fakt, że tylko w ciągu 1 tygodnia za leki do stymulacji zapłaciłam 1000zł (już po refundacji 😂 ) ale zastanawiam się, dlaczego nie są już refundowane leki konieczne do podania przed punkcją - Zivafert i Decapeptyl?
    Wg mnie to obowiązkowe leki, jakie musisz przyjąć w procedurze 😂

    (Nie odbierajcie tego jako narzekanie bo wciąż uważam, że dzieki programowi oszczędzamy kupę kasy dlatego wydatki na leki są dla mnie naturalne i konieczne. Tylko dziwi mnie ta wybiórczość..)

    nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to ustalają...
    tutaj jest link do leków refundowanych do ivf

    https://klinikabocian.pl/wiedza/artykul/Stymulacja-hormonalna-do-in-vitro-leki-i-ich-refundacja

    Kladom lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20
    05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice

    Ona
    →92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
    ❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
    ✔️ kariotyp / V Leiden / protrombina

    On
    → 89',
    ❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
    ✔️ genetyka / kariotyp / hormony

    Plan i realizacja:
    → 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
    → transfer odroczony (ryzyko OHSS)❌
    →17.10.24 - I FET, 2BC, CN:
    Encorton 1x 10, Neoparin 1x 0,4, Besins 3x 200;
    bHCG: 7dpt 28,1 mIU/ml; prog 36,51 ng/mL | 9dpt 29,4 mIU/ml | 11dpt 8,1 mIU/ml 💔
    → II FET - ...?

    Losie bądź łaskawy 🙏
‹‹ 4820 4821 4822 4823 4824 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ