Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Słoneczko90😉 wrote:Ten czas tak leci😉To już 30tydzien,pięknie😁
Szyjka też super się trzyma😁
Spakować warto byc w każdym etapie ciąży.
Ja po pierwszym pobycie w szpitalu obiecałam sobie,że przygotuje sobie torbę jakbym znowu trafiłam,żeby mąż nie musiał wszystkiego pakować w pośpiechu i nie udało mi się.A tak się wydaje ale dużo tych rzeczy jest potrzebnych,jeszcze oprócz torby do porodu.
Ta szyjka to była taka 3 tygodnie temu, ciekawe jaka jest teraz, ciągle o tym myślę... 🧐 Ja taka mała torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami miałam spakowana przez całą ciąże, a wczoraj już spakowalam walizkę do porodu. Jeszcze muszę spakować taka mała torbę z rzeczami dla dziecka. Dzisiaj w ogóle myślałam, że nie skończę myć włosów. Nie jestem w stanie już ich myć nad wanna, starsznie bolą mnie krzyże. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, a muszę myć włosy co 2 dni bo mi się mega przetłuszczają. 😐Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:33
Starania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Ta szyjka to była taka 3 tygodnie temu, ciekawe jaka jest teraz, ciągle o tym myślę... 🧐 Ja taka mała torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami miałam spakowana przez całą ciąże, a wczoraj już spakowalam walizkę do porodu. Jeszcze muszę spakować taka mała torbę z rzeczami dla dziecka. Dzisiaj w ogóle myślałam, że nie skończę myć włosów. Nie jestem w stanie już ich myć nad wanna, starsznie bolą mnie krzyże. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, a muszę myć włosy co 2 dni bo mi się mega przetłuszczają. 😐
-
Dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki. Czy miałyście wyczulony węch na początku ciąży? wystarczy że np przejdę klatką schodową z mieszkania do auta i ktoś wcześniej palił na klatce, przejście zajmuje mi może z 30 sekund. Ja potem czuję że włosy mi śmierdzą papierosami….Wczoraj byłam u kolegi na urodzinach, ktoś palił na balkonie z dala ode mnie, wróciłam do domu i to samo miałam wrażenie, że wszystkie ciuchy śmierdzą papierosami, całe włosy mi śmierdziały nie mogłam zasnąć, normalnie jakbym była na jakiejś imprezie w bardzo zadymionym pomieszczeniu. Byliśmy z mężem ostatnio na spacerze w lesie, mijał nas gość który palił i ja potem ten zapach czułam przez dobre 10 minut mimo, że byliśmy na otwartej przestrzeni. Że nienawidzę zapachu papierosów to raz, ale dwa stresuję się czując ten zapach w ciąży. Wiem, że to brzmi irracjonalnie, ale to takie dziwne uczucie bo czuję te papierosy mimo tego że nie mam z nimi bezpośredniej styczności. Czy Wy też miałyście może wyczulony węch? Słyszałam o tym i czytałam że może tak być, ale nie sądziłam że do tego stopnia. Ten smród na włosach zawsze mnie tak stresuje… chyba, że ja już wariuje…na inne zapachy też jestem bardziej wyczulona, ale zapach z lodówki czy z kuwety kotów mnie tak nie stresuje ;d
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:43
-
Braknicku wrote:Dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki. Czy miałyście wyczulony węch na początku ciąży? wystarczy że np przejdę klatką schodową z mieszkania do auta i ktoś wcześniej palił na klatce, przejście zajmuje mi może z 30 sekund. Ja potem czuję że włosy mi śmierdzą papierosami….Wczoraj byłam u kolegi na urodzinach, ktoś palił na balkonie z dala ode mnie, wróciłam do domu i to samo miałam wrażenie, że wszystkie ciuchy śmierdzą papierosami, całe włosy mi śmierdziały nie mogłam zasnąć, normalnie jakbym była na jakiejś imprezie w bardzo zadymionym pomieszczeniu. Byliśmy z mężem ostatnio na spacerze w lesie, mijał nas gość który palił i ja potem ten zapach czułam przez dobre 10 minut mimo, że byliśmy na otwartej przestrzeni. Że nienawidzę zapachu papierosów to raz, ale dwa stresuję się czując ten zapach w ciąży. Wiem, że to brzmi irracjonalnie, ale to takie dziwne uczucie bo czuję te papierosy mimo tego że nie mam z nimi bezpośredniej styczności. Czy Wy też miałyście może wyczulony węch? Słyszałam o tym i czytałam że może tak być, ale nie sądziłam że do tego stopnia. Ten smród na włosach zawsze mnie tak stresuje… chyba, że ja już wariuje…na inne zapachy też jestem bardziej wyczulona, ale zapach z lodówki czy z kuwety kotów mnie tak nie stresuje ;d
Tak, ja też mam wyczulony węch. Np. nie jestem w stanie znieść zapachu chemii, dlatego nie sprzatam łazienki, tylko robi to mąż od początku. Tak samo przeszkadza mi zapach perfum xdStarania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Tak, ja też mam wyczulony węch. Np. nie jestem w stanie znieść zapachu chemii, dlatego nie sprzatam łazienki, tylko robi to mąż od początku. Tak samo przeszkadza mi zapach perfum xd
-
Braknicku wrote:Oj to ja też tak miałam że pamiętam że psiknęłam się na pierwsze USG i tak mnie dusiło i gardło drapało…chemię nawet znoszę, ale i tak mąż sprząta żeby nie wdychać. Te papierosy mnie dobijają… czuję je wszędzie co budzi poczucie winy jakieś irracjonalne i taki stres że w takim razie zarodek też to czuje…
U mnie w domu na szczęście nikt nie pali, za to pali teściowa. Na szczęście ma na tyle rozumu, że nie robi tego przy mnie, ale jak wracamy od nich to też wszędzie czuje ten smród... I tak sonie myślę, ze dziecko też to będzie wdychać, bo mimo wszystko ten zapach nikotyny i tak utrzymuje się na meblach i ubraniach itd...Starania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
-
ZAJĄCZEK94 wrote:U mnie w domu na szczęście nikt nie pali, za to pali teściowa. Na szczęście ma na tyle rozumu, że nie robi tego przy mnie, ale jak wracamy od nich to też wszędzie czuje ten smród... I tak sonie myślę, ze dziecko też to będzie wdychać, bo mimo wszystko ten zapach nikotyny i tak utrzymuje się na meblach i ubraniach itd...
-
Hannah Hoe wrote:Nie, nie odklejaly sie. Brałam prysznic, jak zawsze. Wycierałam się ostrożnie ręcznikiem, by właśnie nie odkleić.
Myślę, że jak przykleisz nowy, to dobrze zadziała na endo. -
Słoneczko90😉 wrote:Tak ty jesteś wg transferu z 14.11 a ja 15.11 ale terminowo jesteśmy tak samo.No chyba wezmę bo Doktor Paliga mówiła,że mogę wziąć przy bolach brzucha.Ja biorę magnez 3*1 magneB6 forte.
Wizytę mamy we wtorek tylko nie wiem jeszcze na którą bo jesteśmy na liście rezerwowej.
Mam nadzieję, że trochę pomoże 🥰
No ja terminowo jestem w plecy trochę, bo aktualny termin na 6.08, bo dzidzior nadal za mały troszkę 😄👩🏻29👱🏻♂️38
3xIUI ❌
07.24 IVF ❄️❄️
14.11.24 FET 3BB 🤞
6dpt- 11,5
8dpt- 42,9
10dpt- 125
11dpt- 236
13dpt- 532,4
15dpt- 925,4
18dpt- 1157,8 😞
25dpt- 3404,6
7+0- ❤️ 170/min 🙈 -
Braknicku wrote:No właśnie mam wrażenie, że może wczoraj jakoś ten dym wleciał do mieszkania i ja potem czułam to cały czas obiecałam sobie żyć normalnie i nie schizować, ale było to ostatnie moje wyjście nie warte stresu. Najgorsze, że ja tego dymu w ogóle nie czułam tam. Dopiero po powrocie do domu. Dramat.
Ostatnio jej pwoiedzialam w sumie, że będzie musiała się oduczyć palić jak będzie dzidziuś 😁 Ale to mi powiedziała, że nie potrafi, ale ze jak będzie u nich to na pewno nie będzie palić przy nim, tylko wychodzić do komórki... Tylko co to da, jak ja sama jak wracam od nich to nawet włosy mi śmierdzą...Starania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Ostatnio jej pwoiedzialam w sumie, że będzie musiała się oduczyć palić jak będzie dzidziuś 😁 Ale to mi powiedziała, że nie potrafi, ale ze jak będzie u nich to na pewno nie będzie palić przy nim, tylko wychodzić do komórki... Tylko co to da, jak ja sama jak wracam od nich to nawet włosy mi śmierdzą...
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Ta szyjka to była taka 3 tygodnie temu, ciekawe jaka jest teraz, ciągle o tym myślę... 🧐 Ja taka mała torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami miałam spakowana przez całą ciąże, a wczoraj już spakowalam walizkę do porodu. Jeszcze muszę spakować taka mała torbę z rzeczami dla dziecka. Dzisiaj w ogóle myślałam, że nie skończę myć włosów. Nie jestem w stanie już ich myć nad wanna, starsznie bolą mnie krzyże. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, a muszę myć włosy co 2 dni bo mi się mega przetłuszczają. 😐
-
Braknicku wrote:Dziewczyny mam pytanie trochę z innej beczki. Czy miałyście wyczulony węch na początku ciąży? wystarczy że np przejdę klatką schodową z mieszkania do auta i ktoś wcześniej palił na klatce, przejście zajmuje mi może z 30 sekund. Ja potem czuję że włosy mi śmierdzą papierosami….Wczoraj byłam u kolegi na urodzinach, ktoś palił na balkonie z dala ode mnie, wróciłam do domu i to samo miałam wrażenie, że wszystkie ciuchy śmierdzą papierosami, całe włosy mi śmierdziały nie mogłam zasnąć, normalnie jakbym była na jakiejś imprezie w bardzo zadymionym pomieszczeniu. Byliśmy z mężem ostatnio na spacerze w lesie, mijał nas gość który palił i ja potem ten zapach czułam przez dobre 10 minut mimo, że byliśmy na otwartej przestrzeni. Że nienawidzę zapachu papierosów to raz, ale dwa stresuję się czując ten zapach w ciąży. Wiem, że to brzmi irracjonalnie, ale to takie dziwne uczucie bo czuję te papierosy mimo tego że nie mam z nimi bezpośredniej styczności. Czy Wy też miałyście może wyczulony węch? Słyszałam o tym i czytałam że może tak być, ale nie sądziłam że do tego stopnia. Ten smród na włosach zawsze mnie tak stresuje… chyba, że ja już wariuje…na inne zapachy też jestem bardziej wyczulona, ale zapach z lodówki czy z kuwety kotów mnie tak nie stresuje ;d
Tak samo kawa,tak mi śmierdzi,że kawę bezkofeinowa też musiałam odstawić. -