Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja95 wrote:Super dzięki za informacje! 😉
A orientujesz się może jaki jest czas oczekiwania na te wyniki ?
Z tarczycy jeden dzień a reszta to nie pamiętam, ale raczej conajmniej tydzień 🥺Starania od 2021 roku.
KET 12.07.2024 r.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
-
aaguushh wrote:Wracając do tego mojego przeziębienia, tak sobie dziewczyny myślę nad temperaturą ciała kobiety w ciąży.
Bo wczoraj owszem coś było na rzeczy, bo miałam temperaturę 37,6 po wzięciu paracetamolu spadła ciut na 37,2, ale wieczorem z powrotem podskoczyła na 37,5, więc na noc wzięłam drugi paracetamol. Rano obudziłam się z temperaturą ciała 37, więc znowu wzięłam jeden paracetamol, ale jak zmierzyłam temperaturę po dwóch godzinach, to było 37,1. I tak się właśnie zastanawiam czy to nie jest już moja normalna temperatura ciała w ciąży, bo jak trochę poczytałam w necie, to w ciąży temperatura jest przeważnie podwyższona i 37 to nic nadzwyczajnego.
Będę to jeszcze obserwować do wieczora, ale jak nic się nie zmieni, to już na noc nie będę brała paracetamolu, chociaż na noc to i tak miała być już moja ostatnia tabletka i od jutra koniec miał być.
A Wy macie jakieś obserwacje swojej temperatury ciała w ciąży?
No w ciąży może być podwyższona temperatura, więc jeśli nie masz innych objawów to w ogóle bym się tym nie przejmowała. Raz zmierzyłam sobie temperaturę w 2 trymestrze bo kupiłam termometr dla dzidziusia i chciałam sprawdź jak działa. Mąż miał 36,6 a ja 38. Po pół godz zmierzyłam drugi raz i miałam mniej niż 38 ale dalej podwyższona, a później właśnie przeczytałam, że w ciąży tak może być. Tydzień temu mierzyłam temperaturę przed wzięciem szczepionki na krztusiec żeby później jak coś mieć porównanie i miałam 35,6 a po wzięciu szczepionki 36,6. Ja myślałam, że generalnie źle się czujesz i stad też podwyższona temperatura, ale jesli nie czujesz w kościach choroby to w ogóle bym się nie przejmowała.Starania od 2021 roku.
KET 12.07.2024 r.
Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
7+5 - CRL 1,58 cm 👶
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
-
Kladom wrote:Ojjj zdecydowanie mogą to być emocje. U mnie było podobnie, drugi nieudany transfer bardziej "odchorowałam" - psychika daje znać w objawach ciała, że jest przeciążona.
Jaki macie plan po @ ??
Plan jest taki, że ten cykl odpuszczamy. W klinice i tak nie będzie lekarzy, bo się urlopują, a nam się przyda wywietrzyć głowę na chwilę. Czekamy na następną @ w marcu i wtedy od 1dc wchodzi estrofem i wizyta między 7 a 11dc. Jak wszystko pójdzie dobrze, to planowany transfer na początek kwietnia.
Kladom, Amelka06 lubią tę wiadomość
starania od 2022 roku
niedoczynność tarczycy, nawracające mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek 5BB
26.10. - transfer z 5 doby 5BB
4.11. - beta 9dpt <1,20 ❌️ progesteron 7,72
Koniec pierwszej procedury.
26.11. wynik badania kariotypów ✅
II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 1 zarodek 3AA, 2❄️ 5 doba 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - transfer z 5 doby 3AA, progesteron 51,80
06.02. - beta 7dpt 2,92; beta 11dpt 2,3 ❌️ -
taterniczka wrote:A ze mnie chyba schodzą emocje po tym drugim nieudanym transferze... Wydawało mi się, że łatwiej to przyjęłam niż pierwszą porażkę, ale organizm wie swoje. 🫣 Do południa byłam cała niespokojna, miałam taki dziwny ucisk w klatce piersiowej, czułam ciężar jakby ktoś mi na niej siedział. Potem przeszło, ale jestem bez sił, ciągle ziewam i boli mnie strasznie głowa. Może to też zejście z tych wszystkich leków, a dodatkowo chyba zacznie mi się zaraz @. I w sumie chyba dobrze wyszło, że jeszcze do końca tygodnia mam urlop w pracy, bo mam nadzieję, że w tym czasie dojdę do siebie. 🫣
Doskonale Cię rozumiem, mnie też jeszcze trzyma po tym nieudanym transferze psychicznie i fizycznie i też jakbym mogła to najchętniej wzięłabym wolne i doszła do siebie w domu 🫣 -
Kropkaaa wrote:Cześć, czy któraś z Was leczy się może u dr PJ? Jakie macie opinie? Termin do dr Paligi mam dopiero na styczeń, a chciałabym już cos ruszyć wcześniej...do dr GM terminy na czerwiec. Pani w rejestracji zaproponowała mi dr PJ na marzec, ale chciałabym zaczerpnąć informacji, czy to dobry pomysł? Będę wdzięczna za sugestie 😊
Hejo, ja się leczę u Dr PJ prawie rok i choć udało mi się zapisać do dr MP to nie powiem, że jestem zawiedziona jego sposobem leczenia, fakt ciąży nie ma ale widzę, że się stara żeby wyszło jak najlepiej, zawsze coś pozmienia doda coś innego nie idzie taśmowo według mnie. Rozmowny nie jest chyba że zapytasz to odpowie 🙈 wizyty zawsze na daną godzinę czyli w gabinecie jesteś tyle ile musisz😅 -
taterniczka wrote:Plan jest taki, że ten cykl odpuszczamy. W klinice i tak nie będzie lekarzy, bo się urlopują, a nam się przyda wywietrzyć głowę na chwilę. Czekamy na następną @ w marcu i wtedy od 1dc wchodzi estrofem i wizyta między 7 a 11dc. Jak wszystko pójdzie dobrze, to planowany transfer na początek kwietnia.
Brzmi jak dobry plan! Trochę ochłoniesz, odpoczniesz. Trzymam kciuki za kwiecień 🍀
taterniczka lubi tę wiadomość
👩🏻1988
👨🏻 1989
Staramy się od 03.2023 r.
Angelius Provita Katowice M.P
od 12.2023 r.
Od 10.2024 r. program MZ.
Za nami:
1 IVF ❌ 24.10.2024 r., zarodek 5BB ❌
cykl naturalny,
Beta 5dpt 5.14, 7dpt 2.54, 9dpt 1.14
❄️ 0
2 IVF ❌ 20.01.2025 r. - zarodek 4AA ❌
cykl Freeze-all, bez świeżego transferu,
Feritile Chip, EmbrioGlue, Assisted hatching
Beta 5dpt <2,30, 7dpt <2,30, 8dpt 0,51
❄️ 3AA
Next:
✔ 📆 03.02 konsultacja immuno doc. Paśnik
📆 24.02 histeroskopia + biopsja endometrium
📆 03.03 allo-MLR, cross-check, ANA3
📆 01.04 konsultacja immuno doc. Paśnik i plan na dalsze działania
kolejny transfer - maj 2025 ? -
ZAJĄCZEK94 wrote:No w ciąży może być podwyższona temperatura, więc jeśli nie masz innych objawów to w ogóle bym się tym nie przejmowała. Raz zmierzyłam sobie temperaturę w 2 trymestrze bo kupiłam termometr dla dzidziusia i chciałam sprawdź jak działa. Mąż miał 36,6 a ja 38. Po pół godz zmierzyłam drugi raz i miałam mniej niż 38 ale dalej podwyższona, a później właśnie przeczytałam, że w ciąży tak może być. Tydzień temu mierzyłam temperaturę przed wzięciem szczepionki na krztusiec żeby później jak coś mieć porównanie i miałam 35,6 a po wzięciu szczepionki 36,6. Ja myślałam, że generalnie źle się czujesz i stad też podwyższona temperatura, ale jesli nie czujesz w kościach choroby to w ogóle bym się nie przejmowała.
Katar po inhalacjach zaczął spływać nosem już nie gardłem, więc mi go dodatkowo nie podrażnia, a zatoki przestały boleć. Gardło po płukaniach i tabletkach do ssania też już prawie przeszło. Temperatura ciała od rana wynosi 37, 37'1 lub max 37'2, więc to już chyba raczej taką mam swoją temperaturę ciała w ciąży.
Inhalacje będę kontynuować, tak samo jak płukanie gardła, ale drugiej tabletki paracetamolu już dzisiaj nie biorę. I tak już przeszłam horror, że musiałam wziąć od wczoraj w sumie te 3 tabletki 🫤Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 21:45
-
Witajcie. Przychodzę z pytaniem do was bo moja głowa już szaleje i niedługo będę siwa od tego zamartwiania się. Pierwszy transfer nieudany. Drugi jak narazie 13dpt i beta 755. Ale co jakiś czas ból podbrzusza jak na okres. Progesteron badałam i też ok. Czy ten bol będzie długo się utrzymywał?? Nie ukrywam że ostatni kontakt z dr GM był krótki i tylko się dowiedziałam że przyrost bety ładny i że mam się zjawić 20.02 na pierwszym usg
-
Dzięki 😊 zobaczymy, co zaproponuje...w razie braku sukcesu to mam ten styczniowy termin do dr MP...Sylka wrote:Hejo, ja się leczę u Dr PJ prawie rok i choć udało mi się zapisać do dr MP to nie powiem, że jestem zawiedziona jego sposobem leczenia, fakt ciąży nie ma ale widzę, że się stara żeby wyszło jak najlepiej, zawsze coś pozmienia doda coś innego nie idzie taśmowo według mnie. Rozmowny nie jest chyba że zapytasz to odpowie 🙈 wizyty zawsze na daną godzinę czyli w gabinecie jesteś tyle ile musisz😅
-
Cześć.Napisz jakie miałaś bety w konkretne dni i jaka klasę zarodka miałaś podawaną.Paula1991! wrote:Witajcie. Przychodzę z pytaniem do was bo moja głowa już szaleje i niedługo będę siwa od tego zamartwiania się. Pierwszy transfer nieudany. Drugi jak narazie 13dpt i beta 755. Ale co jakiś czas ból podbrzusza jak na okres. Progesteron badałam i też ok. Czy ten bol będzie długo się utrzymywał?? Nie ukrywam że ostatni kontakt z dr GM był krótki i tylko się dowiedziałam że przyrost bety ładny i że mam się zjawić 20.02 na pierwszym usg
-
