Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDalam rade!srebrzysta wrote:Hahaaa skąd ja to znam, przycupniecie pomaga!
Zaczely mnie piersi bolec a to sie dzieje bardzo, baaaaaaaardzo rzadko. Brzuch tez mocniej mi dokucza. Cos czuje, ze jednak okres wielkimi krokami sie zbliza
Quczi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje krakanie tu niczego nie zmieni- od 4:40 nie spie. Gdybym byla po punkcji to bym histeryzowala ze strachu o przestymulowanie- czuje sie fatalnie. Jajniki mnie ugniataja tak jakby byly dwa razy wieksze, niedobrze mi, podbrzusze mnie boli, jakies trzesienie miesni mam. To chyba nie jest normalne...Quczi wrote:Nie kracz... ważne że luteinana miejscu
Byle do jutra do 16, byle do jutra do 16.. -
Weź nospe...po co się męczyć
Oby nie skurcze...w ciąży często bralam nospe jak czulam że brzuch gniecie ciągnie boliWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2018, 06:04
Ptaszyna lubi tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
nick nieaktualnyBiore regularnie 3 razy dziennie nospe max.Quczi wrote:Weź nospe...po co się męczyć
Oby nie skurcze...w ciąży często bralam nospe jak czulam że brzuch gniecie ciągnie boli
Skurczy w ogole nie mam. Najmniejszych. Czuje tak jakby nie mogly sie przebic ale to pewnie dzieki nospie i magnezowi bo ten tez biore 3 razy dziennie.
Brzuch tez mi opuchnal i stwardnial. Dzis z powodzeniem moglabym uchodzic za ciezarna. Jeszcze troche a pekne chyba taka napompowana jestem.
Myslalam, ze po punkcji juz mnie takie rewolucje nie spotkaja.
-
Hmmm to może więzadła się naprezaja i rozciągają
Ja bym wzięła jeszcze jedna nospe bo przy skurczach brzuch twardnieje... Ojjj kochana w ciąży wiele dolegliwości czeka ciężarną trzymam kciuki aby to był dobry objaw różne rewolucje
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
nick nieaktualny
-
Semi bardzo mi przykro
wiem co przezywasz.. Nie poddawaj się na
Napewno zostaniesz mamusia tak jak my wszystkie :*
Ptaszynko trzymam kciuki za poniedziałkowa betę, w czoraj miała prawo jeszcze nie wyjść to za wcześnie
Vania moje szczere gratulacje trzymam & za piękny przyrost
Seni83, Vaina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chyba dostałam okres. 17 dc. Dlaczego? Biorę duphaston. Martwię się bo na 4 stycznia jestem zapisana ma histeroskopie jak mi się cykl przestawi to dupa z tego będzie.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualnyCos za szybko.. ktoras dziewczyna chyba niedawno pisala ze dostala okres ok 5 dni po punkcjievkill wrote:Chyba dostałam okres. 17 dc. Dlaczego? Biorę duphaston. Martwię się bo na 4 stycznia jestem zapisana ma histeroskopie jak mi się cykl przestawi to dupa z tego będzie.
-
3 tygodnie Jasia na świecie
Dziękujemy za każde miłe słowo Dziewczyny :* podczytuje Was z w miarę możliwości...
Njut, Martinka... najpiękniejsze jeszcze przed Wami, ja to wiem! Każda z nas ma ten, swój czas, nie poddawajcie się, nie składajcie broni! Nie pozwalam!
Njutku, brzuch czeka, jest Twój i przyniesie Ci dużo szczęścia
Może dziwnie zabrzmi, to co napisze, ale tak czuje z perspektywy czasu... otóż... to czekanie na wizytę, badania, transfer, tez wspomina się z łezka w oku... czuje jakiś żal , ze to już za mną. Tak! Oczywiście! Każdego dnia cieszę się i dziekuje Bogu za to ile dostałam szczęścia! Ze udało mi się dwa razy, ze pewnie wiele z Was chętnie by się zamieniło... ale Dziewczyny, uwierzcie, to etap, kolejny to ciąża... potem poród... i ten owoc oczekiwania Najpoekniejszy. Każdy z tych etapów mija szybko z perspektywy czAsu, za każdym (!) się potem tęskni, za każdy jest się wdzięcznym... cieszcie się każdym z nich! Niezmiennie trzymam kciuki, żeby ta droga była jak najkrótsza u każdej z Was... Niech foty mojego Janosika wizualizują Wam, to o co walczycie! Warto!
O Jasiu...
Synu generalnie jest złotym dzieckiem... je, śpi, w nocy budzi się co 3h, wiec między kamieniami jestem w stanie się zregenerować... troszkę , boli go brzuszek wieczorami , włączyliśmy kropelki, masaże i ... suszarka skierowana ciepłym powietrzem na brzuszek działa cuda... na szczęście nie jest to codziennie i trwa krótko... oszalałam n jego punkcie
Moj masza pn wraca do pracy, zostaje z dwójka w domu nat nie chodzi do przedszkola póki jas nie będzie zaszczepiony. Wróci początkiem stycznia.
Całusy dla Każdej z Was :*
Heidi Di, KateHawke, Yoselyn82, njut, didik34, srebrzysta, h_anulka, Bejzi, Aness, Bella93, m_d_f, Vaina, Bu lubią tę wiadomość
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018 -
Yummy, Jaś jest uroczy! Dzięki za to, co napisałaś.
Yummymummy lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
I IVF:
ET 1.2020
Krio 4.2020
1.2021 SYNECZEK
Krio 12.2021 ciąża biochemiczna
Krio 2.2022 nasz ostatni zarodek
8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.
12.2022 DRUGI MALUSZEK
Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%. -
Yummymummy sliczny Jasiu
Szkoda ze Karen sie nie odzywa, ciekawe co z maluchmi
Yummymummy lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Jasiu ty mały przystojniaku! Yummy masz rację, każdy etap generuje tyle emocji że wspomina się go mimo wszystko z rozrzewnieniem. Super że Jaś tak fajnie je i śpi, oby tak zostało i dobra decyzja z pozostawieniem Nat w domu. Ja to się bardzo boję Odry. Na Śląsku dwa ogniska odkryli (oba przywlekli Ukraińcy...) i przez to w ogóle nie chodzę z Nat do sklepów. Zostawiam ją z eMkiem i sama idę bo bardzo się boję.
Yummymummy lubi tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
Mi już pani dr poleciła betę w czwartek po 5 dniach, mówi że może wyjść koło 5 i jak będzie więcej to fajnie ale jak mniej albo wcale to nie histeryzować tylko ponowić , więc w sumie krótki czas oczekiwania teraz będę mieć
Ptaszyno to straszne jakie masz rewolucje
Ptaszyna, KateHawke, Bella93 lubią tę wiadomość
-
KateHawke wrote:Jasiu ty mały przystojniaku! Yummy masz rację, każdy etap generuje tyle emocji że wspomina się go mimo wszystko z rozrzewnieniem. Super że Jaś tak fajnie je i śpi, oby tak zostało i dobra decyzja z pozostawieniem Nat w domu. Ja to się bardzo boję Odry. Na Śląsku dwa ogniska odkryli (oba przywlekli Ukraińcy...) i przez to w ogóle nie chodzę z Nat do sklepów. Zostawiam ją z eMkiem i sama idę bo bardzo się boję.
Kate kochana :*
Z tego samego powodu Nat nie chodzi do przedszkola! Odra się panoszy!
Przed porodem zaszczepiłam ją na ospę, bo gin mówił, ze ospa jest w opór niebezpieczna dla noworodków. A pewnie byłoby tak, ze by mi przywlokła z przedszkola w najmniej oczekiwanym momencie Dlatego cały grudzień siedzi w domu, niech młody złapie min odporności i będzie choć po rotawirusach i podstawowych szczepieniach... O sklepach i dużych skupiskach ludzi, to nawet nie myśle, skrajna głupota by to było... zwłaszcza teraz w tych tłumach...
Angelius
IMSI kwiecień 2012- 3 zarodki
Maj 2012-I-crio,2x8AA,beta:11dpt-267, córeczka ❤️ I.2013
Marzec 2018-II-crio,1xblasto,beta:10dpt-261, synuś ❤️ XI.2018
