X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Angelius Provita- Katowice
Odpowiedz

Angelius Provita- Katowice

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DOSTINEX - gdyby któraś z Was chciała to mam do oddania ten lek, konkretnie 6 tabletek z 8(bo tyle zawierało opakowanie).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franiczka wrote:
    A jak dostałaś te karty na wstępną wizyte w klinice i tam jest pytanie o usg piersi (trzeba podać date ostatniego usg) to Pani dr też nie zwróciła na to uwagi?

    Nie bój sie bromergonu. Jeśli faktycznie wyjdzie Ci podwyzszona prolaktyna, to na pewno tym razem dobrze dostosuja Ci dawke i nie bedziesz przechodzic tego co ostatnio. Mozesz tez poprosić o inny lek. Jest jeszcze Parlodel, Norprolac i Dostinex. Ja bralam Norprolac i Parlodel. Nic mi sie nie działo :-) Dziś odbieram wyniki prolaktyny i pewnie wracam do Parlodelu.
    Nie pamietam juz tej karty. Wypelnialam ja bardzo bardzo dawno. W kazdym razie nikt sie mnie o to widocznie nie pytal.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wzielam juz lekow na noc i juz czuje mala ulge. Nie musialam w nocy wstawac na siku ale mam ostatnio problem ze snem. Od kilku dni budze sie w okolicy 5 rano i juz nie potrafie zasnac. Mam nadzieje, ze to jest zwiazane z prolaktyna.
    Jajniki nie bola. Nie "trzesa sie". Bolu okresowego nie mam. Piersi dokuczaja, zwlaszcza ta prawa. Ciagle mam wrazenie, ze z niej leci ale tak nie jest. Troche szczypie?

    Na wczorajszy nastroj nalozylo mi sie kilka czynnikow. Tu beta choc wiedzialam ze taka bedzie, troche sie zdolowalam tym usg piersi a pozniej jeszcze troche sie zawalilo w calkiem prywatnych sprawach i fatalnie bylo. Caly wieczor przeplakalam mezowi. Chociaz nie, nie przeplakalam. Ja wylam.
    Chcialam nawet wziac relanium ale dalam rade bez lekow.
    Czekam teraz do 10tej, otwieram internet i bede szukac usg piersi.

  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Nie wzielam juz lekow na noc i juz czuje mala ulge. Nie musialam w nocy wstawac na siku ale mam ostatnio problem ze snem. Od kilku dni budze sie w okolicy 5 rano i juz nie potrafie zasnac. Mam nadzieje, ze to jest zwiazane z prolaktyna.
    Jajniki nie bola. Nie "trzesa sie". Bolu okresowego nie mam. Piersi dokuczaja, zwlaszcza ta prawa. Ciagle mam wrazenie, ze z niej leci ale tak nie jest. Troche szczypie?

    Na wczorajszy nastroj nalozylo mi sie kilka czynnikow. Tu beta choc wiedzialam ze taka bedzie, troche sie zdolowalam tym usg piersi a pozniej jeszcze troche sie zawalilo w calkiem prywatnych sprawach i fatalnie bylo. Caly wieczor przeplakalam mezowi. Chociaz nie, nie przeplakalam. Ja wylam.
    Chcialam nawet wziac relanium ale dalam rade bez lekow.
    Czekam teraz do 10tej, otwieram internet i bede szukac usg piersi.
    http://www.chirurgiajastrzebski.pl/index.php/contact
    Tutaj mają szybkie terminy na usg piersi. Koleżanka z pracy tam robiła.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa_28 wrote:
    http://www.chirurgiajastrzebski.pl/index.php/contact
    Tutaj mają szybkie terminy na usg piersi. Koleżanka z pracy tam robiła.
    Kochanie, to strasznie daleko ode mnie. Ale dziekuje:*
    Od bidy do Angeliusa sie umowie ale mam nadzieje, ze znajde cos w swojej okolicy. Z ginekologow wiem ze tylko jeden robi usg i to ten u ktorego moja noga nigdy wiecej nie stanie wiec bede szukac po jakichs prywatnych przychodniach

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna, skoro nie chcesz iśc to weź pogadaj z mężem.
    Ja pamiętam, że kilka lat temu mój chciał pojechać na wypad 2 dniowy ze swoją ciężarna siostą i ja dla jego przyjemności zgodziłam sie, pomyslałam dam radę. Do tej pory wspominam ten wyjazd, to była chyba najgorsza katorga, jeszcze dostałam akurat na wyjeżdzie okresu - spóźniał mi się. Mężowi w złości tez to wypomniałam, że jak on mógł mnie tam zabrać, więc wyszło na to że mu sie głupio zrobiła i też żałował. Teraz z perspektywy uważam że uczcieiwej było powiedziec mu jak się czuję niż na siłe próbowac go zadowolić.
    A co do USG piersi to ja miałam raz robione, po ściśnięciu sutków wydobywa mi się płyn i ginekolog wysłał mnie na usg. Wyszło 100% ok i Pani stwierdziła, że juz muszę miec taki urok, dodam, że tak mam do tej pory, sam z siebie nigdy nie leci. Więc u Ciebie też to nic może nie znaczyć :)

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    KirAA? Ja idę w piątek do immunologa. Accofil stosują w provicie? Mi Orliński mówił, że nie.

    Stosuja :)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze słyszę żeby było wymagane usg piersi do procedury. Ja tego nie miałam.
    Vaina jak się czujesz? :). Przyznam Ci, że zazdroszczę kolejnej ciąży :). My niestety nie będziemy mieć kolejnego dziecka ze względu na moje zdrowie, a chciałam mieć dwójkę dzieci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 10:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ponawiam pytanie! Czy po nieudanym transferze powinnam sie zglosic na jakas wizyte kontrolna do pani dr? Jesli tak to w którym dniu cyklu? Jak to bylo u Was?
    Pytam bo moze udaloby mi sie umowic tez na usg piersi w Angeliusie. Obdzwonilam 8 placowek w mojej okolicy i najblizszy wyzebrany termin to 03.01

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 10:32

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Pierwsze słyszę żeby było wymagane usg piersi do procedury. Ja tego nie miałam.
    Vaina jak się czujesz? :). Przyznam Ci, że zazdroszczę kolejnej ciąży :). My niestety nie będziemy mieć kolejnego dziecka ze względu na moje zdrowie, a chciałam mieć dwójkę dzieci.
    Czuje sie dobrze :) Ciągneło mnie tylko w piątek, a poza tym spokój. Choć muszę powiedzieć, że w sobotę, może to z emocji po zrobieniu testu, to tak zaczął mnie brzuch boleć. Musiałam się położyć, wziełam nospę max i po czasie przeszło. To taki ból ze skurczem - nic nie mogłam zrobić, ale znów spokój jest :D

    Najważniejsz zdrowie, lepiej żeby Leos miał zdrową mamusię :) Mi się od zawsze 3 marzyła, jak nie wyjdzie z tej procedury, to rezygnujemy, więc też różnie może być.

    Rodzeństwo wg mnie fajna sprawa, ale już mi tak smutno ze wzgledu na synka, więcej go przytulam i bawię się z nim, bo wiem co go czeka za 9 miesięcy,(przynajmniej mam nadzieję, bo ja z tych optymistek jestem która nie zakłada, że coś pójdzie nie tak, choć wiem że może jeszcze bardzo dużo się stać).
    A jak Leoś? u mnie synek to mały rozrabiaka ;)

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Pierwsze słyszę żeby było wymagane usg piersi do procedury. Ja tego nie miałam.
    Vaina jak się czujesz? :). Przyznam Ci, że zazdroszczę kolejnej ciąży :). My niestety nie będziemy mieć kolejnego dziecka ze względu na moje zdrowie, a chciałam mieć dwójkę dzieci.
    Pamiętam, że przy wypełnianiu karty trzeba było wpisać data ostatniego badania USG piersi i chyba lekarz jeszcze o to pytał na wizycie. Jak poszłam na pierwszą wizytę u poprzedniego blekarza to mi zrobił USG piersi,tarczycy, brzucha i oczywiście dopochwowe.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Dziewczyny, ponawiam pytanie! Czy po nieudanym transferze powinnam sie zglosic na jakas wizyte kontrolna do pani dr? Jesli tak to w którym dniu cyklu? Jak to bylo u Was?
    Pytam bo moze udaloby mi sie umowic tez na usg piersi w Angeliusie. Obdzwonilam 8 placowek w mojej okolicy i najblizszy wyzebrany termin to 03.01
    Hej
    Do lekarza z tego co pamiętam trzeba iść dopiero po okresie jak się organizm "oczyści"
    Ale możesz sobie jeszcze zadzwonić na rejestrację. Ja to przechodziłam przez wakacje hmmm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 12:24

    Ptaszyna lubi tę wiadomość

    Misia7
  • Misia7 Przyjaciółka
    Postów: 278 41

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeżeli chcesz iść na usg to w Katowicach w przychodni signum na bazantowie mają miejsca na ten rok nawet na ten tydzień za 100 zł:)

    Ptaszyna lubi tę wiadomość

    Misia7
  • Aness Autorytet
    Postów: 395 212

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Dziewczyny, ponawiam pytanie! Czy po nieudanym transferze powinnam sie zglosic na jakas wizyte kontrolna do pani dr? Jesli tak to w którym dniu cyklu? Jak to bylo u Was?
    Pytam bo moze udaloby mi sie umowic tez na usg piersi w Angeliusie. Obdzwonilam 8 placowek w mojej okolicy i najblizszy wyzebrany termin to 03.01
    Hej, ja też byłam na wizycie po nie udanym transferze jak okres mi się skonczyl. 3 maj się Ptaszynko.

    Ptaszyna lubi tę wiadomość

    Endometrioza II stopnia+ słabe nasienie.
    Luty 2015 - rozpoczęcia leczenia INVICTA Warszawa
    Lipiec 2015 - puste jajo płodowe
    Grudzień 2017- Angelius
    2 IUI nieudane
    Wrzesień 2018 - in vitro- transfer - 1 zarodek - 😢
    Grudzień 2018-II procedura ❄️❄️
    Marzec crio-😢
    Czerwiec crio- 😥
    Maj 2020- III procedura ❄️
    Październik crio-😥
    Kir BX, Kariotypy ok. Cytokiny skopane ...
    09.22 Czechy ❄️❄️❄️❄️❄️
    01.23 Crio-cb😥
    07. 23 Crio
    7dpt- beta 20
    9dpt- beta 42
    11dpt- beta 85
    15dpt-beta 526
    23dpt- beta 8042
    30dpt- ♥️

    09.04.24 - ♥️ Z nami, poród Sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Czuje sie dobrze :) Ciągneło mnie tylko w piątek, a poza tym spokój. Choć muszę powiedzieć, że w sobotę, może to z emocji po zrobieniu testu, to tak zaczął mnie brzuch boleć. Musiałam się położyć, wziełam nospę max i po czasie przeszło. To taki ból ze skurczem - nic nie mogłam zrobić, ale znów spokój jest :D

    Najważniejsz zdrowie, lepiej żeby Leos miał zdrową mamusię :) Mi się od zawsze 3 marzyła, jak nie wyjdzie z tej procedury, to rezygnujemy, więc też różnie może być.

    Rodzeństwo wg mnie fajna sprawa, ale już mi tak smutno ze wzgledu na synka, więcej go przytulam i bawię się z nim, bo wiem co go czeka za 9 miesięcy,(przynajmniej mam nadzieję, bo ja z tych optymistek jestem która nie zakłada, że coś pójdzie nie tak, choć wiem że może jeszcze bardzo dużo się stać).
    A jak Leoś? u mnie synek to mały rozrabiaka ;)


    Powiem Ci, że żal mi jest jak patrzę na synka, że nie będzie miał rodzeństwa. Leoś lubi bawić się z dziećmi, ma dobry kontakt i fajnie by było gdyby miał brata lub siostrzyczkę do zabawy. Wiem, że jest jeszcze adopcja dziecka, ale nie biorę tego w ogóle pod uwagę.
    Mój Leoś też jest niezły rozrabiaka, ale jest kochany :)


    Evkill może mam sklerozę, nie przypominam sobie, żeby przy wypełnianiu karty musiała pisać o dacie badania usg, ale na bank nie miałam robionego usg piersi. Czy obowiązek tego badania przypadkiem nie jest od jakiegoś czasu? Mam na myśli, że może wtedy jak miałam procedurę, jeszcze tego nie było?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 16:17

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Powiem Ci, że żal mi jest jak patrzę na synka, że nie będzie miał rodzeństwa. Leoś lubi bawić się z dziećmi, ma dobry kontakt i fajnie by było gdyby miał brata lub siostrzyczkę do zabawy. Wiem, że jest jeszcze adopcja dziecka, ale biorę tego w ogóle pod uwagę.
    Mój Leoś też jest niezły rozrabiaka, ale jest kochany :)


    Evkill może mam sklerozę, nie przypominam sobie, żeby przy wypełnianiu karty musiała pisać o dacie badania usg, ale na bank nie miałam robionego usg piersi. Czy obowiązek tego badania przypadkiem nie jest od jakiegoś czasu? Mam na myśli, że może wtedy jak miałam procedurę, jeszcze tego nie było?
    Chyba wogóle tego obowiązku nie ma. Ode mnie ani teraz ani wczesniej nie wymagali.

    A jesli chodzi o adopcję, to nie jest coś co można powiedzieć najwyżej adoptuję. Ja bym z tym nie miała problemu i nawet po rodzeństwo bym sie udała, ale M juz inaczej patrzy na to i twierdzi albo własne, w sensie genów, ale wcale.

    Pójdzie lub chodzi do przedszkola czy żłobka i tez będą inne dzieci :)

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszyna wrote:
    Dziewczyny, ponawiam pytanie! Czy po nieudanym transferze powinnam sie zglosic na jakas wizyte kontrolna do pani dr? Jesli tak to w którym dniu cyklu? Jak to bylo u Was?
    Pytam bo moze udaloby mi sie umowic tez na usg piersi w Angeliusie. Obdzwonilam 8 placowek w mojej okolicy i najblizszy wyzebrany termin to 03.01


    Ja co prawda po nie udanej inseminacji, a nie po transferze miałam sie zgłosić na badanie po okresie. Lekarz powiedział ze to wazne bo po stymulacji trzeba sprawdzić czy nie zrobiły się jakies torbiele.

    Co do usg piersi to miało wejść jakies rozporządzenie, ze ginekolog ma badać piersi, ale za nic w świecie nie pamietam od kiedy, ale jakoś od niedawna. I powiem Wam, żebyście raz w roku poszły na badanie palpacyjne i usg. Jeden dzień, jedna godzinę poświecić na to i nie zapominać. Pracuje na onkologii i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak dużo kobiet poniżej 30 już się leczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 13:43

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 769

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin lokalny, że tak powiem, zawsze bada piersi, przy każdej wizycie, za to doktor z Angeliusa, nie zbadała mi ani razu. Ja się tak profesjonalnie nie badam, ale zawsze się po tych cyckach jakoś tam macam :), a że mam małe piersi, z zerową tkanką tłuszczową, więc raczej jak by coś się pojawiło, to z wymacaniem problemu być nie powinno.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umowilam sie do Angeliusa na usg na piatek. Jutto odbiore wynik prolaktyny. Jak cos to moze pani dr zostawi mi jakas recepte na piatek.

    Bejzi lubi tę wiadomość

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatrzymały się w 6 dobie. Muszę zaczynać wszystko od nowa.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 842 843 844 845 846 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ