Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Też mam dąb simplex ale nie działa bo moja też się gniecie od paru dni dawałam delicol ale też nie działa teraz podaję probiotyk floractin może coś zacznie działać choć moja nie płacze jakoś tylko gniecie się i steka gazy są i kupki ale kupek zdecydowanie mniej niż tydzień temu. Ja mam takie miała z Wiednia co się dają do mikrofali na 90 sekund a później kładzie się na brzuch dziecka podobno działa na kolki ale nie próbowałam jeszcze 🤔 chyba taki etap mają te nasze dzieciaki teraz to 😔Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Espumisan nie działa na nią. Od tygodnia jej dawałam i żadnych efektów... Ten niemiecki lek dużo osób bardzo chwali . Sprawdzimy , zobaczymy 😊Hercia35 wrote:Po co z Niemiec ? Przecież te krople zawierają ta sama substancje czynna co choćby Espumisan - simeticon. Różnica tylko w zalecanym przez producenta dawkowaniu i tu tkwi sekret 😉Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
Endometrioza III stopnia
AMH- 1,2
grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
25 marzec test pozytywny
Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
5.04.2019 - 20654,84 😍
8 kwiecień mamy 😍❤️
21.11.2019 córeczka ♥️
Naturalny cud
-
Delicol tez dawałam od tygodnia i nic. Dalej płakała 😓 U nas kupek tez mniej. Z każdym tygodniem będzie mniej. Wtedy będzie szaleństwo z brzuszkami ... Stosuje jeszcze termofor z pestek wiśni (tez się daje do mikrofalówki) długo trzyma ciepło. No cóż ... Zostaje nam chyba przeczekać ten okres ...Zanes wrote:Też mam dąb simplex ale nie działa bo moja też się gniecie od paru dni dawałam delicol ale też nie działa teraz podaję probiotyk floractin może coś zacznie działać choć moja nie płacze jakoś tylko gniecie się i steka gazy są i kupki ale kupek zdecydowanie mniej niż tydzień temu. Ja mam takie miała z Wiednia co się dają do mikrofali na 90 sekund a później kładzie się na brzuch dziecka podobno działa na kolki ale nie próbowałam jeszcze 🤔 chyba taki etap mają te nasze dzieciaki teraz to 😔Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
Endometrioza III stopnia
AMH- 1,2
grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
25 marzec test pozytywny
Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
5.04.2019 - 20654,84 😍
8 kwiecień mamy 😍❤️
21.11.2019 córeczka ♥️
Naturalny cud
-
Dziewczyny, nie znam się ale ostatnio położna poleciła mi probiotyk Biogaia. Dla mnie na zaparcia a dla maluszka na kolki.
Jeszcze nie kupiłam i nie wiem na ile to coś jest warte ale może któraś z Was będzie miała ochotę przetestować.
P.S. Rudzik, dopiero zauważyłam że już to przerabiałaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 16:36
Rudzik1 lubi tę wiadomość
24.07.2019 punkcja
29.07.2019 ❄
29.07.2019 transfer 5.1.1
22.08.2019 ❤
31.03.2020 👶
16.02.2022 transfer 3.2.2
11.03.2022 ❤️
25.10.2022 👶 -
Witamy dziewczyny,
Przepraszam, że wcinam się w wątek, ale zostało mi jedno opakowanie menopuru 600 j. Nie otwarte i nie rozrobione. Przechowywane wyłącznie w lodówce ze stałym dopływem prądu (bez przerw).
Może któraś z Was nie ma już refundacji i chciałaby się dogadać? Ważne do 02.2020.
Jak coś, to proszę o informację na [email protected]
Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim powodzenia i dużo nadziei. Naprawdę warto walczyć do końca, choć czasem już nie ma nadziei.
Myślałam, że zajrzę i nie zobaczę nikogo starego, a tu Rudzik
I na dodatek podobne problemy do naszych (brzuszkowe)
Pozdrawiam cieplutko
Rudzik1 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Ja polecam vivomixx - u nas w pierwszych dniach stosowania były super efekty. Drogi, ale nawet espumisan mogłam odstawić,bo bąki szły aż miłoOkebu wrote:Dziewczyny, nie znam się ale ostatnio położna poleciła mi probiotyk Biogaia. Dla mnie na zaparcia a dla maluszka na kolki.
Jeszcze nie kupiłam i nie wiem na ile to coś jest warte ale może któraś z Was będzie miała ochotę przetestować.
P.S. Rudzik, dopiero zauważyłam że już to przerabiałaś
Marzena, Misia28, Rudzik1 lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Skąd ja to znam.. Choć to już 5 miesiac, to nadal mało kup, a przez to ten brzuszek czasami daje o sobie znać. Spróbuj vivomixx, może akurat Wam pomożeMarzena wrote:Delicol tez dawałam od tygodnia i nic. Dalej płakała 😓 U nas kupek tez mniej. Z każdym tygodniem będzie mniej. Wtedy będzie szaleństwo z brzuszkami ... Stosuje jeszcze termofor z pestek wiśni (tez się daje do mikrofalówki) długo trzyma ciepło. No cóż ... Zostaje nam chyba przeczekać ten okres ...
Marzena lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
Milka przykro mi, ze sie nie udalo w tym miesiacu
trzymam mocno kciuki za styczen.
Ja bylam dzis na wizycie u lekarza prowadzacego. Dziecko wazy 96g. I oczywiscie jak u wszystkich lekarzy zawsze jest 2-3 dni do przodu to u niego 3 dni do tylu. Kosc udowa to duzo pod siatka centylowa lezy. Cos mi sie wydaje, ze on cos nie tak robi z tymi wymiarami i tym razem nie wpadam w panike jak ostatnio tylko ciesze sie z tego co jest
Hercia35, Rudzik1, Marzena, Okebu lubią tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Czołem dziewczyny! Od jakiegoś czasu trochę Was podglądam 😄 Po pierwsze gratuluję wszystkim, którym się udało! I trzymam kciuki za reszte!! Podziwiam Was naprawdę wszystkie za tą walkę i determinację! Mam pytanie jestem już po pierwszej próbie ivf (protokół długi) niestety nieudanej, żadna z komórek nie zaplodnila się..a było ich 5. Stad moje pytanie czy któraś z was miała taką sytuację? W lutym idę tym razem krótkim protokołem dr Chrostowski zaproponował wspomagana aktywację oocytow? Ponieważ komórki mogą być słabe aczkolwiek nasienie męża nie rewelacyjne ale jak stwierdził dr nie najgorsze Czy któraś z was miała ta aktywacje? Jakie rezultaty itp? Będę wdzięczna za info.. Pozdrawiam
-
helo,
zrobiłam bete po tygodniu od transferu blastocysty wynik 26, moja pierwsza w życiu beta pozytywna
trzymać kciuki ! a u Was jakie byly wyniki ?
Wombat, Misia28, Zanes, ElfiaKsiężniczka, Hercia35, Rudzik1, Marzena, Wilga, Milka90, Ann85, Atoata, Paulina12345, kimo4ka, lipcowka86, Okebu, Kaarola, nimsi, lipa, Julowa lubią tę wiadomość
👶 -
Megii bardzo sie ciesze!!
U mnie za pierwszym razem 7dpt-34, a za drugim razem 6dpt-14. Wiec mysle ze wynik super
Megii_81 lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Gratulacje!!Megii_81 wrote:helo,
zrobiłam bete po tygodniu od transferu blastocysty wynik 26, moja pierwsza w życiu beta pozytywna
trzymać kciuki ! a u Was jakie byly wyniki ?
Megii_81 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Super 🥰 Niech teraz pięknie przyrasta 😊Megii_81 wrote:helo,
zrobiłam bete po tygodniu od transferu blastocysty wynik 26, moja pierwsza w życiu beta pozytywna
trzymać kciuki ! a u Was jakie byly wyniki ?
Megii_81 lubi tę wiadomość
Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
Endometrioza III stopnia
AMH- 1,2
grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
25 marzec test pozytywny
Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
5.04.2019 - 20654,84 😍
8 kwiecień mamy 😍❤️
21.11.2019 córeczka ♥️
Naturalny cud
-
Mego serdeczne gratulacje! Kciuki oczywiście są!
Dziewczyny ja byłam dzisiaj na wizycie i w 12 dc jest jakiś pęcherzyk na PJ i endometrium 7mm- owulacja powinna być do 3 dni wiec jeszcze pewnie to endo by urosło ale doktor kręci nosem ze mało. W takiej sytuacji dostałam Estrofem i w następnym cyklu transferujemy! Boże już się nie mogę doczekać! Odliczam dni nie do świąt a do nowego cyklu! Oby tylko nic nie wypadło po drodze!
Zanes, Anuśla, Wombat, Megii_81, Okebu, Kaarola, Marzena lubią tę wiadomość
Starania od 4.2016
Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
Jajowody drożne (laparo 2017)
1. IUI 07.2019 👎
2. IUI 09.2019 👎
1. IVF 11.2019
4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
12.10.2020 Helenka -
nick nieaktualnyJolciaa wrote:Czołem dziewczyny! Od jakiegoś czasu trochę Was podglądam 😄 Po pierwsze gratuluję wszystkim, którym się udało! I trzymam kciuki za reszte!! Podziwiam Was naprawdę wszystkie za tą walkę i determinację! Mam pytanie jestem już po pierwszej próbie ivf (protokół długi) niestety nieudanej, żadna z komórek nie zaplodnila się..a było ich 5. Stad moje pytanie czy któraś z was miała taką sytuację? W lutym idę tym razem krótkim protokołem dr Chrostowski zaproponował wspomagana aktywację oocytow? Ponieważ komórki mogą być słabe aczkolwiek nasienie męża nie rewelacyjne ale jak stwierdził dr nie najgorsze Czy któraś z was miała ta aktywacje? Jakie rezultaty itp? Będę wdzięczna za info.. Pozdrawiam
Ja tego nie miałam,ale już jestem po długim i krótkim protokole i mieliśmy z tego wszystkiego jeden,słaby zarodek ....a z niego nic ,teraz czekamy do stycznia na nowy cykl .... To już mija 2.5 roku starań z lekarzami ... Wszystko tak się strasznie opóźnia,że szok -
Milka90 wrote:Ja tego nie miałam,ale już jestem po długim i krótkim protokole i mieliśmy z tego wszystkiego jeden,słaby zarodek ....a z niego nic ,teraz czekamy do stycznia na nowy cykl .... To już mija 2.5 roku starań z lekarzami ... Wszystko tak się strasznie opóźnia,że szok
Może zapytaj o tą aktywację jeżeli miałaś niski wskaźnik zapłodnienia... U nas też się wszystko ciągnie od 4 lat i zawsze coś, ale myślę że powoli powoli może w końcu się uda. To jest loteria 🤞😊
