Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśla wrote:Ja miałam ten sam zestaw oprócz prolutexu. Prolutex dostałam jak zaczęłam krwawic, na 1, 5 tygodnia bodajże. Masz niski próg dlatego masz prolutex?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 18:59
Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
2018 pierwsza procedura Parens
11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
03.2019 krótki protokół Artvimed
03.2019punkcja 14 kumulusow
na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
07.2019 laparoskopia
11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
11.2019 transfer nieudany
02.2020 transfer nieudany
08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
10dpt ❄️beta 40.8
12dpt ❄️beta149.8
15dpt ❄️beta 899.7
27dpt ❤️Mamy serduszko -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Zanes, masz racje, dokopalam się do zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego:
https://www.termedia.pl/Rekomendacje-Polskiego-Towarzystwa-Ginekologicznego-w-zakresie-wybranych-patologii-wczesnej-ciazy-oraz-postepowania-w-ciazy-po-zaplodnieniu-in-vitro-,4,2819,0,1.html
Ciekawe, że wielu lekarzy o tym nie wie. Na fioletowej stronie jedna z dziewczyn musiala iść po papier do psychiatry o tokofobii...
Co do cesarki i porodu naturalnego to i to i to ma swoje plusy i minusy. Na pewno po cesarce kobieta dłużej dochodzi do siebie, musi uważać na blizne no i jest ten minus, że w ciągu roku nie powinna się starac o dziecko. Dziecko też przeżywa szok, bo jest nagle wyciagniete z brzucha, nie przechodzi przez kanal rodny, więc ma mniejsza odporność itd. Z drugiej strony cesarka to bezpieczniejszy poród, bo dziecko nie zaplata sie w pepowine, nie ma zagrożenia przyduszeniem, urazem kregoslupa itd. Ja osobiście znam bardzo dużo kobiet zarówno po cc i sn i wiecej z nich ma komplikacje właśnie po sn, w tym poważne komplikacje. A Tobie co dolega po cc? -
Poziomka wrote:Oj tak czas leci... a dzieci nam rosną. Monia cieszę się z dobrych wieści od Ciebie u na s zagęszczanie pokarmu też pomogło i to bardzo, mały zacząl spać i jest dużo bardziej spokojniejszy nie płacze i nie cofa mu sie jedzenie. My przyjmujemy tylko debridat - nam pomógł. Ćwiczymy z Olkiem w domu dostaliśmy sporo wskazówek i się do nich stosujemy, w grudniu planuję jeszcze rozszerzyć rehabiltację w miejscu gdzie mi polecałaś bo główka Olusia bardzo wiotka i trzeba wzmacniać
Odciagasz swoje i do butelki czy podajesz przed karmieniem na łyżeczkę ten zagęszczacz i wtedy pierś? Najważniejsze, że jest efekt i dzidziuś się nie męczymoże tak dobrze pójdzie, że główka ulegnie wzmocnieniu samoistnie jak reszta ulegnie poprawie i tego życzę
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Anuśla wrote:Zanes, masz racje, dokopalam się do zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego:
https://www.termedia.pl/Rekomendacje-Polskiego-Towarzystwa-Ginekologicznego-w-zakresie-wybranych-patologii-wczesnej-ciazy-oraz-postepowania-w-ciazy-po-zaplodnieniu-in-vitro-,4,2819,0,1.html
Ciekawe, że wielu lekarzy o tym nie wie. Na fioletowej stronie jedna z dziewczyn musiala iść po papier do psychiatry o tokofobii...
Co do cesarki i porodu naturalnego to i to i to ma swoje plusy i minusy. Na pewno po cesarce kobieta dłużej dochodzi do siebie, musi uważać na blizne no i jest ten minus, że w ciągu roku nie powinna się starac o dziecko. Dziecko też przeżywa szok, bo jest nagle wyciagniete z brzucha, nie przechodzi przez kanal rodny, więc ma mniejsza odporność itd. Z drugiej strony cesarka to bezpieczniejszy poród, bo dziecko nie zaplata sie w pepowine, nie ma zagrożenia przyduszeniem, urazem kregoslupa itd. Ja osobiście znam bardzo dużo kobiet zarówno po cc i sn i wiecej z nich ma komplikacje właśnie po sn, w tym poważne komplikacje. A Tobie co dolega po cc?
Przy okazji, czy ktoras z Was byla w czasie ciazy u fizjo uroginekologicznego? Ja sie mocno nad tym zastanawiam, wierze, ze wzmocnienie odpowiednich miesni moze pomoc przy porodzie i zapobiec komplikacjom. Gdyby ktoras miala jakiegos specjaliste do polecenia, to bede wdzieczna. -
Gusia1985 wrote:Myślałam że dopiero startujesz z ivf a Ty już masz za sobą 3 procedury. W każdej klinice inaczej wygląda, a co do dr. Ch. to naprawdę bardzo spokojny i opanowany dr. na każde pytanie stara się odpowiedzieć i doradzić ewentualnie zasugerować. Mam nadzieję że Artvimed przyniesie Wam szczęście 😘 daj znać po punkcji, my trzymamy✊🍀 powodzenia
Monia/89, Alicja27, Gusia1985, Julowa, Triss Merigold, Mlodamezatka, Domimi, Wilga lubią tę wiadomość
-
Kalya tak obowiazuja.
Anusla wiadomo ile kobiet ciężarnych tyle różnych przypadków.
Tak przez ta dziurę mam 3 tyg okresy wszystko się tam wlewa i czyści sie dlugo. Nie wiem co zrobie bo jestem po 2 cc i laparo i kazde bylo dla mnie masakra a chciałabym mieć jeszcze dziecko mamy 2 zarodki.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Anuśla wrote:Triss Merigold, czyżby fanka Wiedźmina?😀😀 Tym bardziej trzymam kciuki😄
Madzik, a skąd jesteś? Oby Artvimed przyniósł Ci szczęście.
Mlodamezatka trudno powiedziec ile czasu zejdzie od 1 wizyty do ivf. My mieliśmy pierwszą wizyte 20.10 zeszłego roku. Lekarz kazał zrobić kariotypy i kiry na które dlugo sie czeka i zaproponował jeszcze cykl naturalny z primingiem estrogenowym, jako że wierzył że może jeszcze zaskoczy, bo niepłodność idiopatyczna. Potem grudzień nam przepadł bo klinika miała wolne w czasie świat - o to warto dopytać jak mają wolne w tym roku. Punkcje i transfer mialam wiec w styczniu. Równie dobrze można do ivf podchodzic w następnym cyklu jeśli ma się wszystkie badania. -
Kalya wrote:Hmm, tylko to rekomendacja z 2004 roku, zastanawiam sie czy wciaz obowiazujaca...
Przy okazji, czy ktoras z Was byla w czasie ciazy u fizjo uroginekologicznego? Ja sie mocno nad tym zastanawiam, wierze, ze wzmocnienie odpowiednich miesni moze pomoc przy porodzie i zapobiec komplikacjom. Gdyby ktoras miala jakiegos specjaliste do polecenia, to bede wdzieczna.
Ja w trakcie szkoły rodzenia miałam jedną lekcje z fizjo uro i sprawdzała nam mięśnie dna miednicy, mam slabe i mam ćwiczyć, ale nie umiem tego robić😞 na pewno po porodzie pójdę do fizjo. Mięśnie dna miednicy są ważne też po porodzie, bo one trzymaja w ryzach narządy wewnętrzne.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
nick nieaktualnyMonia/89 wrote:Odciagasz swoje i do butelki czy podajesz przed karmieniem na łyżeczkę ten zagęszczacz i wtedy pierś? Najważniejsze, że jest efekt i dzidziuś się nie męczy
może tak dobrze pójdzie, że główka ulegnie wzmocnieniu samoistnie jak reszta ulegnie poprawie i tego życzę
Monia/89 lubi tę wiadomość
-
Kalya wrote:Hmm, tylko to rekomendacja z 2004 roku, zastanawiam sie czy wciaz obowiazujaca...
Przy okazji, czy ktoras z Was byla w czasie ciazy u fizjo uroginekologicznego? Ja sie mocno nad tym zastanawiam, wierze, ze wzmocnienie odpowiednich miesni moze pomoc przy porodzie i zapobiec komplikacjom. Gdyby ktoras miala jakiegos specjaliste do polecenia, to bede wdzieczna.
To sa rekomendacje, ogolne propozycje postępowań nie koniecznie majace podstawe prawna. Nie każdy lekarz musi postepowac wg tych wytycznych. Stad tez pewnie nie kazdy mowi kobietom ivf o mozliwosci wyboru. Dobrze wiedziec jednak ze wogole jest cos takiego i jestesmy choć raz jesteśmy nieco uprzywilejowane😄.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 21:30
Starania od 2014
09.2017 IUI
Czerwiec 2020 start In Vitro- czynnik męski
08.09 transfer 3.1.1
30.05.2021 mój mały cudchłopiec
Lipiec 2022 powrót po ostatni zarodek 3.2.2
26.08.2022 - mamy serduszko
-
FreyJa wrote:To sa rekomendacje, ogolne propozycje postępowań nie koniecznie majace podstawe prawna. Nie każdy lekarz musi postepowac wg tych wytycznych. Stad tez pewnie nie kazdy mowi kobietom ivf o mozliwosci wyboru. Dobrze wiedziec jednak ze wogole jest cos takiego i jestesmy choć raz jesteśmy nieco uprzywilejowane😄.
tylko tak sobie mysle, ze przez 16 lat to sie postrzeganie ivf baaardzo zmienilo, wiec tu tez mogla nastapic zmiana myslenia. Znalazlam nowsze rekomendacje odnosnie cc i o ivf tam nic nie ma, jest za to wspomniany wiek pacjentki, czyli cos dla mnie
tylko ja nie uwazam cc za przywilej, a raczej za koniecznosc z powodow medycznych, wiec nie skorzystam, jesli nie bede musiala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 22:29
-
Madzik7 wrote:Już po punkcji i mój życiowy rekord- cztery kumulusy, zawsze były tylko 2 pobierane😊 wpadłam w euforię, choć lekarz mówi, że jeszcze nie wiadomo jakiej jakości są komórki, ale i tak radość wielka😊 dziś w klinice totalne pustki (byłam od 13:15 do 16:00 i żywego ducha poza mną nie było i oczywiście personelem). Czekam na telefon jutro, oby zadzwonił i to z dobrymi wieściami 🙂 Dzięki za kciuki i proszę o więcej 🙂 Nieustannie trzymam za Was✊✊✊
Czyli miałaś całą klinikę dla siebie na wyłączność, prawie jak vip😂🙊
Mlodamezatka jak po wizycie, co Ci lekarz sugeruje i jaki plan działania?Triss Merigold lubi tę wiadomość
-
Mlodamezatka wrote:Dziękuję za podpowiedź. Z tymi badaniami to jest totalnie różnie w różnych miejscach. Do tej pory u mojego lekarza wymazy były ważne 3 ms, a tu 6 ms. Wirusówki z krwi to nie problem bo wynik mialam ostatnio tego samego dnia, ale te wymazy/cytologie to najgorzej 🤦🏻♀️
Domimi dzięki za wiadomość o tymi okresie po świętach, tak myślałam, że będą mieli wtedy zamknięte. Średnio się to dla nas składa bo jakbyśmy mieli zacząć od następnego cyklu (a właściwie jeszcze kolejnego w grudniu bo najbliższy zacznie mi się za 3 dni) to się niestety nie składa i trzeba będzie czekać jeszcze kolejnyale na razie nie gdybam. Na wizycie wszystko się wyjaśni.
Dziękuję wam za tyle pomocy
Bardzo cię przepraszam za wprowadzenie w błąd, masz rację " wymazy są ważne 3 miesiące".
Jeszcze raz przepraszam, tak to jest jak się pisze na szybko. -
new.o wrote:Bardzo cię przepraszam za wprowadzenie w błąd, masz rację " wymazy są ważne 3 miesiące".
Jeszcze raz przepraszam, tak to jest jak się pisze na szybko. -
Madzik7 wrote:Dziękuję za ciepłe przyjęcie 😊 to moja czwarta procedura, ale pierwsza w Artvimed i nie wiedziałam jakie zwyczaje tu panują, stąd moje trochę naiwne pytanie o koszulkę i kanapkę 😄
Wcześniej trzy procedury w Novum, jedna zakończona ciążą pozamaciczną. Mam obniżone AMH, 38 lat na karku i wysokie komórki NK. U męża zerowa morfologia. Teraz w obrazie USG było widać 2 pęcherzyki odpowiedniej wielkości i dwa mniejsze, ale dr Chr (u niego się leczę) zaszczepił we mnie nadzieję, że mogą jeszcze podrosnąć i być dojrzałe do punkcji- nadzieja poparta oczywiście odpowiednimi zastrzykami- tj. wraz z ovitrelle wzięłam też sporą dawkę gonapeptylu😊 tylko jeden jajnik mi zareagował na stymulację, co mnie trochę zdziwiło, bo nigdy tak nie było. Za to finalny efekt jest lepszy na razie niż w Novum, bo tam w obrazie USG przed punkcja nie było nigdy 4 pęcherzyków, a już na pewno nie w jednym jajniku... No i atmosfera wizyt zupełnie inna, lekarz nie wzdycha, że źle się stymuluję, a to już dla mnie dużo 🙂
Jaki lekarz prowadził Cie w NOVUM?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 10:42
Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
*Trisha* wrote:Czesc dziewczyny
Czy ktoras z was robila moze kiry i kariotypy w Rzeszowie?
Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
2018 pierwsza procedura Parens
11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
03.2019 krótki protokół Artvimed
03.2019punkcja 14 kumulusow
na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
07.2019 laparoskopia
11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
11.2019 transfer nieudany
02.2020 transfer nieudany
08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
10dpt ❄️beta 40.8
12dpt ❄️beta149.8
15dpt ❄️beta 899.7
27dpt ❤️Mamy serduszko