WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Anusla jak maluch? I jak Ty się czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 09:28
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Jak tam dziewczynki? Kto teraz ogarnia temat w artvimedzie bo sie pogubilam? 🙈
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2
+ encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
Dziękuję, mała skończyła 6 tygodni, jest to też czas do którego żebra sie powinny zrosnac więc zaczelam ja nosić, bo mężowi skończyła sie opieka na mnie. Ale niestety czuje je i boje sie ze znów mi coś tam pójdzie, no ale wyjścia nie mam bo mimo że mąż pracuje z domu to jednak nie mogę go odrywać do każdego wzięcia małej. A malutka jest kochana, ale od drugiego tygodnia życia walczymy z kolkami, próbowaliśmy juz większości rzeczy, ale chyba trzeba przeczekac, nie zdawalam sobie sprawy że to taki ciężki temat, patrzenie na cierpienie dziecka jest straszne.Monia/89 wrote:Anusla jak maluch? I jak Ty się czujesz?
A co u Ciebie Monia? Karmisz jeszcze piersia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 02:32
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
Dodalamnimsi wrote:Ja myślałam, że się uda transfer w tym cyklu ale chyba bezowulacyjny będzie 🤦🏻♀️
Karola przyjmij zaproszenie proszę,. mam pytanko😁
A idziesz na naturalnym?
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2 + encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
Anuśla wrote:Dziękuję, mała skończyła 6 tygodni, jest to też czas do którego żebra sie powinny zrosnac więc zaczelam ja nosić, bo mężowi skończyła sie opieka na mnie. Ale niestety czuje je i boje sie ze znów mi coś tam pójdzie, no ale wyjścia nie mam bo mimo że mąż pracuje z domu to jednak nie mogę go odrywać do każdego wzięcia małej. A malutka jest kochana, ale od drugiego tygodnia życia walczymy z kolkami, próbowaliśmy juz większości rzeczy, ale chyba trzeba przeczekac, nie zdawalam sobie sprawy że to taki ciężki temat, patrzenie na cierpienie dziecka jest straszne.
A co u Ciebie Monia? Karmisz jeszcze piersia?
Pewnie jeszcze trochę potrwa zanim ból minie, oby jak najszybciej😊 początki nigdy nie są łatwe, te trzy miesiące są kluczowe, układ trawienny radzi sobie coraz lepiej, my nie mieliśmy większych boli, ale po trzecim miesiacu już nie było żadnych problemów. Potem był natomiast kryzys przy stabilizacji laktacji i paskudny skok rozwojowy🤣 i karmienie na śpiocha przez prawie dwa miesiące, bo płacz, ale teraz jest super. Karmimy się nadal, już 7 miesięcy 😊 Mała już rozumie, że to są piersi i mleczko, sama pokazuje, jest to takie rozkoszne. Ogólnie jeżeli chodzi o karmienie to przepadlam z kretesem😱 uwielbiam to i jest to dla mnie niezmiernie ważna cześć macierzyństwa ❤️uważam, że warto walczyć jeżeli się chce kp. Ja podeszłam dość na luzie i poprostu wiedziałam, że będę karmić, nie spinalam się, że muszę tylko że chce, a na wszelki wypadek butelki miałam kupione i mm też przy wyjściu ze szpitala, ale nigdy się nie przydały 😂
A co do reszty to u nas sama radość. Trafił nam się taki bobas, że każdemu życzę takiego. Spokojna, grzeczna, towarzystka, samodzielna, no nie mogę za bardzo chwalić bo odczaruje 🙃 jesteśmy na etapie pelzania i turlania. Już umie się odwracać i z pleckow na brzuch i odwrotnie więc robi sekwencje. Ostatnio dotarła do ściany i próbowała ja przebić glowa😂😂 kochana nasza, nie pamiętam już jak było bez niej😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 10:38
Kalya, Hercia35, Marzena lubią tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
nick nieaktualnyJa tez uwielbiam jak corcia rzuca się z otwarta buźką na cyca i te oczy rozmarzone gdy już go zasysa 🤣 to jest super. Ale my się karmimy tylko do drzemek no i w nocy przy każdej pobudce, a jest ich sporo musi być cyc. Tak jak inne dzieci muszą mieć smoczek tak moja cyca 🤷♀️ i jak się zastanowić to trochę mnie to meczy, chociaż już się przyzwyczaiłam. Syna karmiłam 16 miesięcy. Córkę też napewno będę conajmniej rok, półtora, a potem zobaczymy😉Monia/89 wrote:Pewnie jeszcze trochę potrwa zanim ból minie, oby jak najszybciej😊 początki nigdy nie są łatwe, te trzy miesiące są kluczowe, układ trawienny radzi sobie coraz lepiej, my nie mieliśmy większych boli, ale po trzecim miesiacu już nie było żadnych problemów. Potem był natomiast kryzys przy stabilizacji laktacji i paskudny skok rozwojowy🤣 i karmienie na śpiocha przez prawie dwa miesiące, bo płacz, ale teraz jest super. Karmimy się nadal, już 7 miesięcy 😊 Mała już rozumie, że to są piersi i mleczko, sama pokazuje, jest to takie rozkoszne. Ogólnie jeżeli chodzi o karmienie to przepadlam z kretesem😱 uwielbiam to i jest to dla mnie niezmiernie ważna cześć macierzyństwa ❤️uważam, że warto walczyć jeżeli się chce kp. Ja podeszłam dość na luzie i poprostu wiedziałam, że będę karmić, nie spinalam się, że muszę tylko że chce, a na wszelki wypadek butelki miałam kupione i mm też przy wyjściu ze szpitala, ale nigdy się nie przydały 😂
A co do reszty to u nas sama radość. Trafił nam się taki bobas, że każdemu życzę takiego. Spokojna, grzeczna, towarzystka, samodzielna, no nie mogę za bardzo chwalić bo odczaruje 🙃 jesteśmy na etapie pelzania i turlania. Już umie się odwracać i z pleckow na brzuch i odwrotnie więc robi sekwencje. Ostatnio dotarła do ściany i próbowała ja przebić glowa😂😂 kochana nasza, nie pamiętam już jak było bez niej😊
Monia/89, Marzena lubią tę wiadomość
-
Monia, tak przyjemnie czytać o twoim skarbie 😊 Odnośnie karmienia, czuje dokładnie to co ty. To jest takie niesamowite. Uwielbiam karmić córeczkę. Pamiętam jak jeszcze marzyłam być mamą , to zawsze wyobrażałam sobie właśnie jak karmie, prszytylam 😍 I też ciężkie początki z laktacja,ale się dało 😁 Klarusia już raczkuje 😁 I pierwsze co zrobiła, to wyłała na siebie wodę piesków 🤣Monia/89 wrote:Pewnie jeszcze trochę potrwa zanim ból minie, oby jak najszybciej😊 początki nigdy nie są łatwe, te trzy miesiące są kluczowe, układ trawienny radzi sobie coraz lepiej, my nie mieliśmy większych boli, ale po trzecim miesiacu już nie było żadnych problemów. Potem był natomiast kryzys przy stabilizacji laktacji i paskudny skok rozwojowy🤣 i karmienie na śpiocha przez prawie dwa miesiące, bo płacz, ale teraz jest super. Karmimy się nadal, już 7 miesięcy 😊 Mała już rozumie, że to są piersi i mleczko, sama pokazuje, jest to takie rozkoszne. Ogólnie jeżeli chodzi o karmienie to przepadlam z kretesem😱 uwielbiam to i jest to dla mnie niezmiernie ważna cześć macierzyństwa ❤️uważam, że warto walczyć jeżeli się chce kp. Ja podeszłam dość na luzie i poprostu wiedziałam, że będę karmić, nie spinalam się, że muszę tylko że chce, a na wszelki wypadek butelki miałam kupione i mm też przy wyjściu ze szpitala, ale nigdy się nie przydały 😂
A co do reszty to u nas sama radość. Trafił nam się taki bobas, że każdemu życzę takiego. Spokojna, grzeczna, towarzystka, samodzielna, no nie mogę za bardzo chwalić bo odczaruje 🙃 jesteśmy na etapie pelzania i turlania. Już umie się odwracać i z pleckow na brzuch i odwrotnie więc robi sekwencje. Ostatnio dotarła do ściany i próbowała ja przebić glowa😂😂 kochana nasza, nie pamiętam już jak było bez niej😊
Cały czas jestem tu. I trzymam kciuki za wszystkich 😉
Monia/89, Kalya lubią tę wiadomość
kimo4ka -
kimo4ka wrote:Monia, tak przyjemnie czytać o twoim skarbie 😊 Odnośnie karmienia, czuje dokładnie to co ty. To jest takie niesamowite. Uwielbiam karmić córeczkę. Pamiętam jak jeszcze marzyłam być mamą , to zawsze wyobrażałam sobie właśnie jak karmie, prszytylam 😍 I też ciężkie początki z laktacja,ale się dało 😁 Klarusia już raczkuje 😁 I pierwsze co zrobiła, to wyłała na siebie wodę piesków 🤣
Cały czas jestem tu. I trzymam kciuki za wszystkich 😉
Kimo4ka miło że się odezwałas❤️ Klara już raczkuje😱 to oczy musisz mieć dookoła głowy 😂 ja się boję jak Laura zacznie od kuwety naszego kota 😱😂03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
🤣🤣I tak będzie 🤣 dzieciaki to wiedzą co "najlepsze "😁 u naszej to telefon, pilot no i talerzyki piesków 🙊Monia/89 wrote:Kimo4ka miło że się odezwałas❤️ Klara już raczkuje😱 to oczy musisz mieć dookoła głowy 😂 ja się boję jak Laura zacznie od kuwety naszego kota 😱😂kimo4ka
-
Dziewczyny ja też uwielbiam karmić, choć jest to dla mnie zaskoczenie bo przed porodem myślałam że nie będę lubić i szybko przejde na mm. A tymczasem w szpitalu dostalam kręćka do głowy jak musialam podać mm, karmilam mała i łzy mi leciały. Moje hormony zrobiły z tego taka tragedie że szkoda gadać. A jak po tygodniu mała zaczęła ssać efektywnie to myślałam że pofrune z radości.
Kaarola, Monia/89, Hercia35, kimo4ka lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
Anuśla wrote:Dziewczyny ja też uwielbiam karmić, choć jest to dla mnie zaskoczenie bo przed porodem myślałam że nie będę lubić i szybko przejde na mm. A tymczasem w szpitalu dostalam kręćka do głowy jak musialam podać mm, karmilam mała i łzy mi leciały. Moje hormony zrobiły z tego taka tragedie że szkoda gadać. A jak po tygodniu mała zaczęła ssać efektywnie to myślałam że pofrune z radości.
To trzymam kciuki i się nie poddawaj ❤️ ciesz się każda chwila, bo czas tak szybko ucieka.. U nas już 7 miesięcy a minęło nie wiem kiedy😱
Anuśla lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
nick nieaktualnyJezu nooo, ja miałam to samo. Tzn ja wiedziałam że chce i będę karmić, ale właśnie jak w szpitalu mi kazali podać mm bo mala słabo przybierała to była dla mnie jakas tragedia. Teraz to aż mi się śmiać z tego chce, ale jednak o porodzie hormony chyba robią swoje 😉Anuśla wrote:Dziewczyny ja też uwielbiam karmić, choć jest to dla mnie zaskoczenie bo przed porodem myślałam że nie będę lubić i szybko przejde na mm. A tymczasem w szpitalu dostalam kręćka do głowy jak musialam podać mm, karmilam mała i łzy mi leciały. Moje hormony zrobiły z tego taka tragedie że szkoda gadać. A jak po tygodniu mała zaczęła ssać efektywnie to myślałam że pofrune z radości.
kimo4ka lubi tę wiadomość
-
No właśnie ja też sie teraz z tego śmieje😀Hercia35 wrote:Jezu nooo, ja miałam to samo. Tzn ja wiedziałam że chce i będę karmić, ale właśnie jak w szpitalu mi kazali podać mm bo mala słabo przybierała to była dla mnie jakas tragedia. Teraz to aż mi się śmiać z tego chce, ale jednak o porodzie hormony chyba robią swoje 😉
Hercia35 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - naturals -
Dziewczyny czy w klinice przed stymulacja/ punkcja wymagany jest test na covid ?IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
No i dziewczyny, stało się, rok temu o tej porze leżałam pod oxytocyną, a za godzinę rzygałam jak kot😌... To już rok! Roczek! Jubilatka śpi, w sobotę robimy małą imprezkę z tortem, aż się łza w oku kręci... już nie pamiętam jak to było bez niej, na pewno było czyściej w domu, ale smutno i głucho.
Sto lat, moja mała córeczko😊♥️
Gusia1985, Wombat, Kalya, Marzena, Krakowska, Mlodamezatka, Monia/89, Hercia35, Julowa, nimsi, Anuśla, Kaarola, kimo4ka, FreyJa, Rudzik1 lubią tę wiadomość
01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Fakt... czas zasuwa jak szalony😊 Wszystkiego najlepszego dla małej Solenizantki 😊Misia28 wrote:No i dziewczyny, stało się, rok temu o tej porze leżałam pod oxytocyną, a za godzinę rzygałam jak kot😌... To już rok! Roczek! Jubilatka śpi, w sobotę robimy małą imprezkę z tortem, aż się łza w oku kręci... już nie pamiętam jak to było bez niej, na pewno było czyściej w domu, ale smutno i głucho.
Sto lat, moja mała córeczko😊♥️Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
Endometrioza III stopnia
AMH- 1,2
grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
25 marzec test pozytywny
Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
5.04.2019 - 20654,84 😍
8 kwiecień mamy 😍❤️
21.11.2019 córeczka ♥️
Naturalny cud
-
nick nieaktualny
-
Hercia35 wrote:Frustratio zaglądasz tu? Co u Ciebie ???
A czy ktoś wie co u Milki ?
Hej. Milo, ze o mnie pamiętasz. Podczytuje Was co jakis czas.
Właśnie dzisiaj dostałam smsa, że udało się uzyskać z komorek dawczyni i plemników mojego męża 5 bardzo ładnych blastocyst. Niestety mam problemy z pracy wiec transfer przesuwam o jakieś 2 miesiące. Chcę to zrobić bez dodatkowego stresu. Dr Przybycień ma mnie przygotować do transferu.
Miło sie czyta szczęśliwe mamy. Az sie łezka kreci bo pamiętam jak jeszcze niedawno walczylyscie, a teraz tulicie swoje maleństwa. Buziaki dla każdej!!
Kalya, Wombat, Monia/89, nimsi, Rudzik1, JuliaM, Hercia35, Kaarola, Marzena, kimo4ka lubią tę wiadomość
Starania od 2015 r.
31 lat
2017 AMH 1,6
2019 AMH 0,8
2020 AMH 1,23
KIRY bx
08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
3 x iui nieudane.
Mąż- słabe nasienie
11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek
KD Eurofertil Ostrava
ET 29.04.2021r. I transfer
Beta➡️
7dpt 68,8
9dpt 266
12dpt 686
14dpt 965
19dpt 3554
23dpt jest ❤ (6 +1)
Cudzie trwaj...
✊✊✊✊
Czekamy na córeczkę ❤
Mamy jeszcze ❄❄❄❄
-
Frustratio teraz musi się udać 😊 pięć blastek 😉❤️03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
