Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Noo z tymi badaniami jest różnie 🥴 ale dobrze, że spada ☺️ ciąża to wyjątkowy stan 😄🙈 wracaj szybko do zdrówka ! 😘Laura121 wrote:No teraz była wizyta lekarska i mówią że crp mi spada 😂 a nic na to nie brałam 🤦♀️
Szczerze to ja nie wiem jak oni te badania robią.
A jaki ten kwas moczowy Ci wyszedł? 😘
Mój kwas moczowy to 4.2 a normą jest do 3.5 więc tragedii nie ma, ale też nie wiem jaki był przed ciążą 🤷🏼♀️ może też miałam wysoki. Ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem 🙈
Laura121 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPola ja miałam ryzyko zatrucia ciążowego, badaj go regularnie. A masz wysokie ciśnienie?Pola31 wrote:I jak to się miało do ciąży ? Bo u mnie jest podwyższony, ale nie rośnie póki co.. w każdym razie jak będzie mega wysoki rozwiązujemy się wcześniej 😟
-
Ja już w domu. Ale musiałam się bardzo postarać o wykłócić żeby wyjść 🙄ordynator cały czas powtarzał ze jestem w ciąży wysokiego ryzyka bo po ivf i nie chciał mnie wypuścić.. Chciał mnie zostawić do rozwiązania. I z tego co udało mi się ustalić to oni chcą żebym urodziła przez CC jeżeli donoszę do terminu a jeżeli mnie weźmie wcześniej to nie będą powstrzymywać. Mówią że chcą żeby to się odbyło najbezpieczniej 😏Pola31 wrote:Noo z tymi badaniami jest różnie 🥴 ale dobrze, że spada ☺️ ciąża to wyjątkowy stan 😄🙈 wracaj szybko do zdrówka ! 😘
Mój kwas moczowy to 4.2 a normą jest do 3.5 więc tragedii nie ma, ale też nie wiem jaki był przed ciążą 🤷🏼♀️ może też miałam wysoki. Ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem 🙈
Muszę porozmawiać w następną środę z prowadząca bo do tej pory nie było słowa na ten temat..Starania od 2016r.
AMH 4.88
◼styczeń 2019r. ciąża pozamaciczna( prawy jajowód)
-HSG
◼październik 2019r. ciąża pozamaciczna ( prawy jajowód
◼październik 2020r. ciąża pozamaciczna ( lewy jajowód )
-Laparoskopia ( jajowody lekko zwężone❌ )
-Histeroskopia ✅
2021r decyzja o ivf...
17.03.21r. 1 wizyta w klinice Artvimed Kraków
13.04 rozpoczęcie stymulacji Gonal F 150j + Mensinorm 75j.
26.04 punkcja
29.04 transfer 3dniowego zarodka 8A
9dpt beta 91.4❤
11dpt beta 204.4❤
13dpt beta 474.8❤
18dpt beta 4813❤
27dpt jest Serduszko ♥
17.07.21r Badania prenatalne , wszystko w porządku
Pappa -OK ❤
6.09.21r. Badanie połówkowe - wszystko ok ❤
Czekamy na córeczkę😍
-
Laura oszczędzaj się teraz 🙏 dobrze, że jesteś w domu ale wiesz lekarze na nas dmuchają, bo my kobiety po przejściach 😬 ja na swoją cesarkę godzę się bez dwóch zdań bo nie widzę żadnego innego rozsądnego wyjścia w mojej sytuacji ☺️Laura121 wrote:Ja już w domu. Ale musiałam się bardzo postarać o wykłócić żeby wyjść 🙄ordynator cały czas powtarzał ze jestem w ciąży wysokiego ryzyka bo po ivf i nie chciał mnie wypuścić.. Chciał mnie zostawić do rozwiązania. I z tego co udało mi się ustalić to oni chcą żebym urodziła przez CC jeżeli donoszę do terminu a jeżeli mnie weźmie wcześniej to nie będą powstrzymywać. Mówią że chcą żeby to się odbyło najbezpieczniej 😏
Muszę porozmawiać w następną środę z prowadząca bo do tej pory nie było słowa na ten temat.. -
No jeżeli u mnie tylko cc będzie wchodziło w grę to oczywiście się zgodzę.Pola31 wrote:Laura oszczędzaj się teraz 🙏 dobrze, że jesteś w domu ale wiesz lekarze na nas dmuchają, bo my kobiety po przejściach 😬 ja na swoją cesarkę godzę się bez dwóch zdań bo nie widzę żadnego innego rozsądnego wyjścia w mojej sytuacji ☺️
Ale wkurzył mnie fakt że mnie chcieli zostawiać do porodu w szpitalu 😐Starania od 2016r.
AMH 4.88
◼styczeń 2019r. ciąża pozamaciczna( prawy jajowód)
-HSG
◼październik 2019r. ciąża pozamaciczna ( prawy jajowód
◼październik 2020r. ciąża pozamaciczna ( lewy jajowód )
-Laparoskopia ( jajowody lekko zwężone❌ )
-Histeroskopia ✅
2021r decyzja o ivf...
17.03.21r. 1 wizyta w klinice Artvimed Kraków
13.04 rozpoczęcie stymulacji Gonal F 150j + Mensinorm 75j.
26.04 punkcja
29.04 transfer 3dniowego zarodka 8A
9dpt beta 91.4❤
11dpt beta 204.4❤
13dpt beta 474.8❤
18dpt beta 4813❤
27dpt jest Serduszko ♥
17.07.21r Badania prenatalne , wszystko w porządku
Pappa -OK ❤
6.09.21r. Badanie połówkowe - wszystko ok ❤
Czekamy na córeczkę😍
-
Jjj wrote:Płaciłam tak samo jak Igelkot😀. W Artvimedzie nie ma takich standardowych pakietów jak w innych klinikach. Jeśli przysługuje refundacja na leki, to płaci się osobno za wszystko na bieżąco. Pakiety są dla pacjentek bez refundacji oraz z obniżoną rezerwą albo przy komórce dawczyni. W sumie ja nawet wolę takie podejście niż Pakiety, gdzie i tak nie ma w nich ujętych wszystkich kosztów.
Hej, a jakim protokołem szłaś i na jakich lekach, miałaś bardzo dużo zarodków i jeszcze masz, gratulację, w końcu trafisz na ten właściwy. -
No trochę słabo 🥴 tym bardziej, że święta za pasem a i czasu trochę jesczze mamy 😬🙈 nie za wiele ale nie jest to "już" 😄 zaciskaj nogi ! 😁Laura121 wrote:No jeżeli u mnie tylko cc będzie wchodziło w grę to oczywiście się zgodzę.
Ale wkurzył mnie fakt że mnie chcieli zostawiać do porodu w szpitalu 😐 -
Nanan wrote:Hej, a jakim protokołem szłaś i na jakich lekach, miałaś bardzo dużo zarodków i jeszcze masz, gratulację, w końcu trafisz na ten właściwy.
Szłam krótkim protokołem. U nas główny problem jest z jakością nasienia. Miałam zapisany Oveleap, w dwóch ostatnich dniach Cetrotide i Gonal (albo jakoś tak) na sam koniec. Moja stymulacja trwała tydzień. Szybko mi rosły komórki i skończyło się na ryzyku hiperstymulacji. Pobrano mi 16 komórek, 6 nadawało się do zapłodnienia, do blastocysty przetrwało 5. Na tą chwilę jestem po dwóch nieudanych transferach. W styczniu pewnie zacznę przygotowania do kolejnego transferu.Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
nick nieaktualnyTak ja cała ciążę miałam wysokie ciśnienie, które zaczęło wzrastać po 34 TC, dlatego mój lekarz prowadzący podjadę decyzję o rozwiązaniu ciąży w 36tc.Pola31 wrote:Na prenatalnych wyszło mi też wysokie ryzyko zatrucia 😒 ciśnienie mam niskie, nie puchnę 🤷🏼♀️ a Ty miałaś wysoki ?
-
Misia jak tam?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
frustratio wrote:Zbadaj koniecznie TSH. Ja na poczatku ciąży przy tsh 0,02 miałam właśnie kołatanie serca i okropny niepokój. Po skorygowaniu dawek letroxu 50 jak ręką odjął.
Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego ✊
Ostatni mój wynik TSH to 2,6 i lekarka zmieniła mi dawkę Euthyroxu z 100 na 125, więc raczej nie mam takiego poziomu.01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Jjj wrote:Misia może to powikłania po covidzie?
Trzymaj się i oby badania wyszły prawidłowe😀
Dali mi kroplówkę z magnezu, jakieś dd mery wykluczyły zawał, ale te świadczące o zakrzepach itp wyszły podwyższone, co podobno jest normą w ciąży, ale nie jestem przekonana. Poza tym morfologia ok, EKG ok. Po 5 godzinach mnie wypuścili. Też myślałam o powikłaniach po tym g..nie. do tego wczoraj miałam pierwsze prenatalne, razem z pobieraniem krwi, więc wyniki będą koło 30-go, na razie z USG ok. Mąż twierdzi, że to stres tym badaniem. Dodatkowo teść był w szpitalu od września, teraz jest w DPS, jest w fatalnym stanie i tak naprawdę czekamy na telefon 😐 także taka kumulacja u mnie.01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Zanes wrote:Misia jak tam?
Niby ok, nigdy nie miałam intuicji, a teraz mi coś podpowiada, że coś nie gra. Teraz boję się o swoje zdrowie. W zaleceniach mam wizytę u Swojego ginekologa, Pomiar ciśnienia krwi i wizytę u lekarza POZ . niestety mój lekarz poz to ten, który twierdzi, że niepłodność to nie choroba, od kilku lat nie mogę na dziada patrzeć, taki mam żal do niego o to co mi powiedział. Jest mi tak jakoś źle. Nachodzą mnie jakieś czarne myśli, że jestem chora albo umrę. Nie umiem nadal cieszyć się ciążą, co kiedyś by mi przez głowę nie przeszło. Jeszcze muszę córeczce zrobić badania z krwi i moczu ( ciężko go pobrać) bo po tych wszystkich chorobach jakaś jest blada i na podkówki pod oczami, teść w DPS, wyniki pappa z krwi będą pod koniec roku. Kumulacja...😐01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Jjj wrote:Misiu dużo zdrowia. Może to Cię pocieszy, ale Covid jest groźniejszy dla kobiet w III trymestrze. Przez jakiś czas możesz jeszcze odczuwać powikłania. Najważniejsze, z z dzieckiem jest wszystko w porządku🙂
Tak, dla kobiet na pewno w III trymestrze. A dla dziecka pewnie wtedy gdy zachodzi organogeneza.01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Misia może skonsultuj się z innym lekarzem.
Co do boli w klatce mam takie ale ja mam nerwice i depresje po śmierci brata biorę leki ale przy większym stresie bol wraca.
Skoro przesłać covid to być może po tym tak się dzieje.
Jak sobie nie radzisz psychicznie Idz do psychologa nie zwlekaj.
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Misia28 wrote:Dali mi kroplówkę z magnezu, jakieś dd mery wykluczyły zawał, ale te świadczące o zakrzepach itp wyszły podwyższone, co podobno jest normą w ciąży, ale nie jestem przekonana. Poza tym morfologia ok, EKG ok. Po 5 godzinach mnie wypuścili. Też myślałam o powikłaniach po tym g..nie. do tego wczoraj miałam pierwsze prenatalne, razem z pobieraniem krwi, więc wyniki będą koło 30-go, na razie z USG ok. Mąż twierdzi, że to stres tym badaniem. Dodatkowo teść był w szpitalu od września, teraz jest w DPS, jest w fatalnym stanie i tak naprawdę czekamy na telefon 😐 także taka kumulacja u mnie.
Misiu przykro mi, że wszystko zbiegło się w jednym czasie. Nie mamy jednak wpływu na pewne rzeczy, szczególnie na choroby bliskich. Mój teść zmarł prawie 3,5r temu. Całą jego chorobę odchorowałam potem psychicznie. W końcu jednak musi być lepiej, najważniejsze, że dziecko rozwija się prawidłowo🙂.Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Misia ddmery są podwyższone w ciąży. Ja jednak byłam pod kontrolą naczyniowca w ciąży i on kazał zwiększyć dawkę Clexane do 2x0,6 przy ddmerach większych niż 1000. Ale u mnie też inne czynniki decydowały bo ja mam ogólnie skopana krew. Jaki masz wynik?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2021, 12:57
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Laura121 wrote:Próbuj się nie zamartwiać 😘 wiem że to żadne porównanie do covida ale ja na początku ciąży gdy się tylko dowiedziałam złapałam okropna grypę, dosłownie nie mogłam chodzić bo mnie wszystko bolało, do tego gorączka i okropny katar, męczyłam się 3 tygodnie .. W drugim trymestrze również coś podobnego mnie dopadło i to 2 razy plus 2 razy miałam grypę żołądkowa nie tak dawno. Byłam zła bo nigdy tyle razy nie chorowałam.. I to jeszcze w ciąży. Na szczęście z dzieckiem wszystko ok 😘
Dziwnie to zabrzmi, ale trochę pocieszy, bo grypę też powodują wirusy. Wiem jak się czułaś z tą złością na siebie. Dobrze, że z maleństwem w porządku.01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn. -
Wombat wrote:Misia mam nadzieję, że Cię to pocieszy. Moja kuzynka ponad miesiąc temu urodziła śliczną, zdrową córeczkę. W 7-8tc przeszła covid. Wszytsko będzie dobrze :*
Pocieszyło❤️ A jak się kuzynka czuła po chorobie? I jakie malutkiej robili badania?01.2020 dziewczynka 😍
06.2022 dziewczynka 😍
Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn.
