Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Monstera,
ja miałam tak, że podczas cyklu sztucznego i na lekach (estrofem) zrobił mi się pęcherzyk i dr Ch powiedział, że damy zastrzyk ale jeśli pęcherzyk nie pęknie i zrobi się torbiel/cysta to transferu nie będzie. Bo może tak być, że pomimo zastrzyku pęcherzyk przetrwa i zostanie torbiel do kolejnego cyklu
Szukałam też na necie informacji i podejścia są różne. jedni lekarze robią transfer jak jest torbiel, inni nie..
Ja pamiętam, że z 5 lat temu chyba pół roku podchodziłam do inseminacji, bo co chwile miałam torbiele lekoodporne (później wyszło że mam endometrioze..)
Ważne jest też żebyś zaufała swojemu lekarzowi, który będzie Was prowadził. Dr Chr jest spoko i ja osobiście nigdy nie negowałam jego zdania, nawet jeśli mi się wydawało, że może nie mieć racji. Ale ufam mu, że wie chłop co robi
Mam nadzieję, że u Ciebie cysty, które się ciągle przedłużają i pojawiają nie są oznaką endometriozy i doczekasz się transferu. Ale sam transfer to jeszcze daleka droga do sukcesu
Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2022, 22:23
04.2014 - najpiękniejszy dzień w naszym życiu
09.2015 - koniec naszych marzeń
Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami.. -
Gusia jak się cieszę! Serdeczne gratulacje!! Rosnijcie zdrowo!Gusia1985 wrote:Witajcie😍
Przyszłam się przywitać, długo mnie tu nie było. Monia mnie natchneła😘 dziękuje za pamięć kochana🥰
Podczytuje Was często, pewnie mnie sporo dziewczyn pamięta ale jest też dużo nowych staraczek. Za wszystkie cały czas trzym kciuki 🍀✊ a mamusią gratuluje❤️
U nas po tylu latach walki marzenia się spełniają, w tym tygodniu pierwszy raz słyszałam bicie serduszka♥️ naszego dzidziusia. Prosze trzymajcie za nas kciuki✊
Pozdrawiam 🤩
Gusia1985 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Gusia1985 wrote:Witajcie😍
Przyszłam się przywitać, długo mnie tu nie było. Monia mnie natchneła😘 dziękuje za pamięć kochana🥰
Podczytuje Was często, pewnie mnie sporo dziewczyn pamięta ale jest też dużo nowych staraczek. Za wszystkie cały czas trzym kciuki 🍀✊ a mamusią gratuluje❤️
U nas po tylu latach walki marzenia się spełniają, w tym tygodniu pierwszy raz słyszałam bicie serduszka♥️ naszego dzidziusia. Prosze trzymajcie za nas kciuki✊
Pozdrawiam 🤩
Gratulacje!
Gusia1985 lubi tę wiadomość
-
Monstera wiem jak to jest ja mam PCOS i torbiele jak pomarańcze 🙈 sama mialam problemy przes inseminacjami i przed ivf niestety droga bywa druga i trudna.
Ja co raz częściej mysle o kolejnym bobasie, nie daje mi spokoju to że te 2 zarodki są tam zamrożone i czekają 🤷♀️Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Z tą cystą nie pomogę, ale jeśli cię to pocieszy to ja transfer po pierwszej punkcji miałam po 8 miesiącach, a po poronieniu po 1,5 roku, bo zawsze coś... głównie cienkie endometrium, ale też inne przeboje. Niestety in vitro uczy ogromnej cierpliwości. Ja ten czas czekania starałam się wykorzystać jak najlepiej na dbanie o siebie i czas z mężem. Czasem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ale doskonale cię rozumiem jakie to jest wkurzające.Monstera wrote:No właśnie ta cysta nie zeszła już po jednym opakowaniu duphastonu w zeszłym cyklu, więc martwię się ile to będzie jeszcze cykli trwać ;/ i czy teraz po 14 dniach zażywania cokolwiek się zmieni
Wolę już iść na to nakłowanie, byle wreszcie możliwe było podejście do transferu.
U mnie co chwilę coś nie tak, jak nie cysty, brak pęcherzyków to covid, pierwsza stymulacja do in vitro gdzie była za słaba reakcja na leki i tylko 3 pęcherzyki urosły więc lekarz zaproponował jednak inseminację, po czym 4 dni później okazało się, że z opóźnieniem ruszyły pęcherzyki, aż 10 🙆 nie dało się już tego nakłóć, więc hiperka była, także kolejne 2 cykle musiałam stopować.
Wybaczcie, że tak narzekam, ale się podłamałam.
Pomyśleć, że miałam wyobrażenie, że in vitro od razu oznacza pełen sukces 🙂Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Domimi wrote:Z tą cystą nie pomogę, ale jeśli cię to pocieszy to ja transfer po pierwszej punkcji miałam po 8 miesiącach, a po poronieniu po 1,5 roku, bo zawsze coś... głównie cienkie endometrium, ale też inne przeboje. Niestety in vitro uczy ogromnej cierpliwości. Ja ten czas czekania starałam się wykorzystać jak najlepiej na dbanie o siebie i czas z mężem. Czasem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ale doskonale cię rozumiem jakie to jest wkurzające.
@Domimi coś Ci pomogło na cienkie endometrium?👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Jjj wrote:Zapałka może nawet minęłyśmy się w klinice, bo też dzisiaj tam byłam na wizycie🙂
Przy in vitro na każdym etapie, coś może pójść nie po naszej myśli. Sama klasa zarodka, jeszcze nie gwarantuje sukcesu. Nieraz te "teoretycznie" słabsze potrafią sobie lepiej poradzić, od tych pięknych morfologicznie.
Trzymam ✊ za udany transfer i za dobre wieści za 10 dni😄
Kiedy ruszasz z transferem?
Powodzenia!
Jjj lubi tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Igelkot wrote:Kiedy ruszasz z transferem?
Powodzenia!
Jest zaplanowany na piątek🙂, tym razem z dwoma zarodkami. Mam nadzieję, że nic wcześniej nie stanie na przeszkodzie.
Igelkot, Gusia1985, Domimi lubią tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Jjj wrote:Jest zaplanowany na piątek🙂, tym razem z dwoma zarodkami. Mam nadzieję, że nic wcześniej nie stanie na przeszkodzie.
To trzymam podwójnie kciuki!
Jjj lubi tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
zapałka wrote:Monstera,
ja miałam tak, że podczas cyklu sztucznego i na lekach (estrofem) zrobił mi się pęcherzyk i dr Ch powiedział, że damy zastrzyk ale jeśli pęcherzyk nie pęknie i zrobi się torbiel/cysta to transferu nie będzie. Bo może tak być, że pomimo zastrzyku pęcherzyk przetrwa i zostanie torbiel do kolejnego cyklu
Szukałam też na necie informacji i podejścia są różne. jedni lekarze robią transfer jak jest torbiel, inni nie..
Ja pamiętam, że z 5 lat temu chyba pół roku podchodziłam do inseminacji, bo co chwile miałam torbiele lekoodporne (później wyszło że mam endometrioze..)
Ważne jest też żebyś zaufała swojemu lekarzowi, który będzie Was prowadził. Dr Chr jest spoko i ja osobiście nigdy nie negowałam jego zdania, nawet jeśli mi się wydawało, że może nie mieć racji. Ale ufam mu, że wie chłop co robi
Mam nadzieję, że u Ciebie cysty, które się ciągle przedłużają i pojawiają nie są oznaką endometriozy i doczekasz się transferu. Ale sam transfer to jeszcze daleka droga do sukcesu
Trzymam kciuki!
No właśnie wiem, że sam transfer jeszcze nie oznacza sukcesu, więc tym bardziej mnie irytuje, że tracę kolejne cykle na akcje typu cysty, hiperki itp. zamiast wreszcie do niego podchodzić.
Zapałka, a powiedz jak odkryłaś, że masz endometriozę?
Jakie badania są w tym kierunku?
Dodam, że niegdy nie miałam problemu z endometrium, ładnie rośnie samo z siebie a po estrofemie było idealne, pomimo to można mieć endometriozę? -
Nie. Po prostu miałam farta, że transfer na 7mm się udał. Ale trzeba próbować różnych sposobów, na każdą coś innego zadziała.Igelkot wrote:@Domimi coś Ci pomogło na cienkie endometrium?
A tak serio to po punkcji miałam ładne bo 8,2, to poprzednia ciąża, na początku starań po letrozolu i wlewie z accoffilu koło 9, raz po wyciszeniu diphereline i cyklu sztucznym też z 9. To moje maksy. Po łyżeczkowaniu już raczej nigdy 9 bym nie zobaczyła. Taki los. Oby ta kruszynka teraz przyszła na świat zdrowa, to już może nigdy mi te milimetry nie będą spędzać snu z powiek.
A ty też się z tym borykasz?Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Domimi wrote:Nie. Po prostu miałam farta, że transfer na 7mm się udał. Ale trzeba próbować różnych sposobów, na każdą coś innego zadziała.
A tak serio to po punkcji miałam ładne bo 8,2, to poprzednia ciąża, na początku starań po letrozolu i wlewie z accoffilu koło 9, raz po wyciszeniu diphereline i cyklu sztucznym też z 9. To moje maksy. Po łyżeczkowaniu już raczej nigdy 9 bym nie zobaczyła. Taki los. Oby ta kruszynka teraz przyszła na świat zdrowa, to już może nigdy mi te milimetry nie będą spędzać snu z powiek.
A ty też się z tym borykasz?
Taak, u mnie się zaczęło właśnie po łyżeczkowaniu po pierwszej ciąży z pierwszego in vitro. We wrześniu doszło do prawie 8 na naturalnym z estrofemem na 5 dni przed transferem. Teraz jak będę podchodzić do nowej procedury to mam nadzieję, że uda się na świeżo podać zarodek, po stymulacji było lepiej.
No właśnie ja działam głównie dietą i suplami. Zobaczymy, czy coś urosło.
Trzymam kciuki za Wasze zdrowie!
Domimi lubi tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Przykro mi 😥. Na spokojnie na pewno podejmiecie najlepszą dla siebie decyzję.Nanan wrote:u mnie beta 0 w 9 dpt, niestety to koniec, no cóż myślimy co dalej, chyba tylko adopcja, myślałam o komórce ale nasienie też mamy kiepskie więc nie wiem czy warto ryzykować...Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Monstera wrote:No właśnie wiem, że sam transfer jeszcze nie oznacza sukcesu, więc tym bardziej mnie irytuje, że tracę kolejne cykle na akcje typu cysty, hiperki itp. zamiast wreszcie do niego podchodzić.
Zapałka, a powiedz jak odkryłaś, że masz endometriozę?
Jakie badania są w tym kierunku?
Dodam, że niegdy nie miałam problemu z endometrium, ładnie rośnie samo z siebie a po estrofemie było idealne, pomimo to można mieć endometriozę?
U mnie te torbiele nie chciały same zejść i koniec końców miałam laparoskopie i laparotomie, co ciekawe dopiero dzięki badaniom histopatologicznym po tej operacji dowiedziałam się, że mam endometrioze IV stopnia, bo nie mam objawów żadnych praktycznie.
Ale udało mi się zajść w ciąże dzięki in-vitro (o dziwo czynnik męski, a endometrioza wyszła "w trakcie" starań), teraz znów próbuje i endometrium miałam ponad 1cm na kilka dni przed transferem więc da się nie wiem tylko czy transfer sie udał, ale to już całkiem inna kwestia
04.2014 - najpiękniejszy dzień w naszym życiu
09.2015 - koniec naszych marzeń
Najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami.. -
Nanan wrote:u mnie beta 0 w 9 dpt, niestety to koniec, no cóż myślimy co dalej, chyba tylko adopcja, myślałam o komórce ale nasienie też mamy kiepskie więc nie wiem czy warto ryzykować...
Nanan przykro mi, że się nie udało😒
Najlepiej jeśli omówisz z doktorem obie opcje co będzie lepsze w Waszym przypadku. Z tego co słyszałam to adopcja zarodka jest tańsza. Artvimed korzysta z banku komórek Novum.Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Nanan bardzo mi przykro, że się nie udało. Co do pytania to za chwilę urodzę drugiego synka z adoptowanego zarodka. Co do czasu oczekiwania to myśmy dostali zarodki od razu prawie, ale to było w 2019 roku. Adopcja zarodka w Artvi napewno była jedna z najtańszych porównując do innych klinik bo to był tylko koszt transferu i bez porównania do ceny adopcji komórki.Nanan wrote:Czy są na forum dziewczyny, które korzystały z komórek dawczyni w Artvimedzie lub adopcji zarodka? Ile się czeka itp...
-
Nanan wrote:u mnie beta 0 w 9 dpt, niestety to koniec, no cóż myślimy co dalej, chyba tylko adopcja, myślałam o komórce ale nasienie też mamy kiepskie więc nie wiem czy warto ryzykować...
Bardzo mi przykro
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var
