X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Powiem Ci ze właśnie troche mam mętlik w głowie przez to, bo czytam forum i widzę ze każdej pacjentce doktor co innego proponuje. No a to ze co druga wg niego ma adenomioze, to tez juz jest dla mnie dziwne.
    Napisalam ostatnio maila do niego co przy tych schorzeniach mozna jeszcze zrobic zeby wspomóc powodzenie transferu, to napisał mi ze adenomioza i endometrioza sa nieuleczalne i nie ma innego sposobu leczenia oprocz operacyjnego. Przy adenomiozie korzystne może byc podanie Atosibanu do transferu.
    No i bądź tu mądra...
    Hercia wydaje mi się, że to dobrze, że każdej pacjentce proponuje co innego. To znaczy, że każdy przypadek traktuje indywidualnie. Chyba nie chciałabyś, jak w mojej poprzedniej klinice, żeby każda pacjentka niezależnie od problemu, dostawała taki sam zestaw leków, bo albo się uda albo nie.
    Co do endometriozy to prawda, jest nieuleczalna, tylko operacyjnie można usunąć jej ogniska i żadne leki i wspomagacze nic tu nie zmienią. Na adenomiozie się nei znam, więc nie będę się wypowiadać.

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam szczerze, że sama czuje mały niedosyt po ostatniej wizycie, bo do transferu doktor kazał mi brac tylko estrofem, wit d i kwas foliowy.
    Nie macie może encortonu do odsprzedania? ;)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Hercia wydaje mi się, że to dobrze, że każdej pacjentce proponuje co innego. To znaczy, że każdy przypadek traktuje indywidualnie. Chyba nie chciałabyś, jak w mojej poprzedniej klinice, żeby każda pacjentka niezależnie od problemu, dostawała taki sam zestaw leków, bo albo się uda albo nie.
    Co do endometriozy to prawda, jest nieuleczalna, tylko operacyjnie można usunąć jej ogniska i żadne leki i wspomagacze nic tu nie zmienią. Na adenomiozie się nei znam, więc nie będę się wypowiadać.
    Moze niejasno sie wyraziłam. Nie chodziło mi o różne przypadki, tylko konkretnie o adenomioze- ze dr proponuje rozne rzeczy pacjentkom u których stwierdza adenomioze.

    lipa lubi tę wiadomość

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 00:05

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Lipa, cały czas myślałam encorton bierze się dopiero po transferze :D
    w szczęśliwym cyklu brałam od 1 dc. Forum mnie poinformowało ;) że ma to dobroczynny wpływ na endometrium. Ale to była totalna samowolka, Doktor nie wiedział...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 14:36

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Lipa niektóre dziewczyny na forum piszą, że encorton w dawce 5mg to placebo. Ja się na tym nie znam. Daj znać kiedy mamy trzymać kciuki.
    dlatego brałam 10 mg ;)
    czekam na @ i ruszamy. Mam nadzieję wyrobić się przed weekendem majowym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 14:36

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Ale czekaj, bo ja dostałam encorton na przeciwciała żeby oszukać organizm :D

    Czyli przed transferem też sobie zwiększę dawkę :D
    oj, ja nic nie polecam, żeby nie było potem na mnie!
    ale tym razem też mam ochotę tak zrobić.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Ale czekaj, bo ja dostałam encorton na przeciwciała żeby oszukać organizm :D

    Czyli przed transferem też sobie zwiększę dawkę :D
    Okebu a Ty kiedy masz transfer?

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Moze niejasno sie wyraziłam. Nie chodziło mi o różne przypadki, tylko konkretnie o adenomioze- ze dr proponuje rozne rzeczy pacjentkom u których stwierdza adenomioze.
    może właśnie dlatego, że nie ma na nią lekarstwa doktor się na niej nie skupia, tylko na innych problemach, a te u każdego są inne? nie wiem, gdybam.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    może właśnie dlatego, że nie ma na nią lekarstwa doktor się na niej nie skupia, tylko na innych problemach, a te u każdego są inne? nie wiem, gdybam.
    Heh.. no tez tak gdybam... ze skoro i tak sie nie da z endo i adeno nic zrobic to w zasadzie po co badania, które mialyby je potwierdzić? 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 15:37

  • Ewelina_1606 Ekspertka
    Postów: 126 74

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już nie ogarniam... u mnie endometrioza 2st potwierdzona, adonemioza tylko przypuszczenia... myślałam ze dowiem się w czwartek ale @ przyszła 5 dni wcześniej wiec musiałam przełożyć rezonans na przyszły tydzień, nie rozumiem tylko tego u mnie dr ma tylko podejrzenie bo zauważył małe ogniska adeno a już zapowiedział ze zaczynamy od rezonansu i możliwości zabiegu operacyjnego w celu usunięcia. Najmłodsza staraczka ma adenomioze i zdecydował się mimo wszystko na procedurę i transfer a mi powiedział ze transfer przy adenomiozie nie ma sensu. A u Herci nic z tym nie robi. To ja już nie wiem mam nadzieje ze na tym rezonansie pokaże ze nie mam adeno bo zaczynam się martwić ze może ten cały pośpiech z zabiegiem to będzie pomyłka i za szybko podjęta decyzja ?! po co mam narażać się skoro przy tym można wykonać transfer tak jak Wam to proponuje. Pod tym względem ze podchodzi do każdego przypadku indywidualnie to mnie cieszy bo uważam ze jest to duży plus, no ale jak chodzi o endometriozę czy adenomioze to albo jest zagrożeniem albo nie, Albo coś się z tym robi albo nie...

    Hercia35 lubi tę wiadomość

    Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
    2018 pierwsza procedura Parens
    11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
    01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
    03.2019 krótki protokół Artvimed
    03.2019punkcja 14 kumulusow
    na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
    07.2019 laparoskopia
    11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
    11.2019 transfer nieudany
    02.2020 transfer nieudany
    08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
    27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
    10dpt ❄️beta 40.8
    12dpt ❄️beta149.8
    15dpt ❄️beta 899.7
    27dpt ❤️Mamy serduszko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, no i właśnie O TO MI CHODZI. JA TEZ TEGO NIE OGARNIAM!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina a gdzie będziesz robic ten rezonans? Ile czekalas na termin?

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ta adenomioza jest minimalna, w ogóle się na tym nie skupił. Powiedział tylko, ze to po porodzie i powinna być trochę mniejsza patrząc na mój wiek.
    Ja jestem tez 3 miesiące po laparoskopii, może dlatego nie przyłożył do tego zbyt dużej wagi ?

    Podpytam jutro na wizycie o to

    Hercia35 lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    U mnie ta adenomioza jest minimalna, w ogóle się na tym nie skupił. Powiedział tylko, ze to po porodzie i powinna być trochę mniejsza patrząc na mój wiek.
    Ja jestem tez 3 miesiące po laparoskopii, może dlatego nie przyłożył do tego zbyt dużej wagi ?

    Podpytam jutro na wizycie o to
    Zapytaj i daj znać :)
    A dzwonilas jeszcze raz zapytac czy mąż musi być?

  • Ewelina_1606 Ekspertka
    Postów: 126 74

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Ewelina a gdzie będziesz robic ten rezonans? Ile czekalas na termin?

    Z tym rezonansem to tez się wkurzyłam Dr powiedział ze wystawi mi skierowanie dzwoniłam, prosiłam panie na recepcji o skan bo musiałabym jechać specjalnie 200 km w jedna stronę żeby odebrać skierowanie. Mąż wczoraj pojechał i jak chciałam zarejestrować się to się okazało ze to jest skierowanie ale tylko do wglądu lekarza a nie mogę na podstawie tego na NFZ wiec pomyślałam ze podejdę z tym do mojej ginekolog na miejscu i mo wystawi takie skierowanie ale zadzwoniłam i powiedziała mi ze oczywiście wystawi mi ale terminy na rezonans są na czerwiec/lipiec wiec mąż mi kazał umówić się prywatnie i z dnia na dzień można wykonać No i faktycznie dzwoniłam pytać o NFZ i stwierdzialam ze nie będę tyle czekać więc załatwiłam w szpitalu prywatnie do jakiegoś super radiologa z polecenia od mojej ginekolog .

    Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
    2018 pierwsza procedura Parens
    11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
    01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
    03.2019 krótki protokół Artvimed
    03.2019punkcja 14 kumulusow
    na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
    07.2019 laparoskopia
    11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
    11.2019 transfer nieudany
    02.2020 transfer nieudany
    08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
    27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
    10dpt ❄️beta 40.8
    12dpt ❄️beta149.8
    15dpt ❄️beta 899.7
    27dpt ❤️Mamy serduszko
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Zapytaj i daj znać :)
    A dzwonilas jeszcze raz zapytac czy mąż musi być?

    Sam zadzownil :D
    Dogadał się, ze podjedzie jutro rano podpisać tylko dokumenty (bo to musi zrobić osobiście) a na wizytę pójdę już sama :)

    Pewnie koło 2-3 kwietnia zacznę stymulację :)

    Hercia35, reset lubią tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina_1606 wrote:
    Z tym rezonansem to tez się wkurzyłam Dr powiedział ze wystawi mi skierowanie dzwoniłam, prosiłam panie na recepcji o skan bo musiałabym jechać specjalnie 200 km w jedna stronę żeby odebrać skierowanie. Mąż wczoraj pojechał i jak chciałam zarejestrować się to się okazało ze to jest skierowanie ale tylko do wglądu lekarza a nie mogę na podstawie tego na NFZ wiec pomyślałam ze podejdę z tym do mojej ginekolog na miejscu i mo wystawi takie skierowanie ale zadzwoniłam i powiedziała mi ze oczywiście wystawi mi ale terminy na rezonans są na czerwiec/lipiec wiec mąż mi kazał umówić się prywatnie i z dnia na dzień można wykonać No i faktycznie dzwoniłam pytać o NFZ i stwierdzialam ze nie będę tyle czekać więc załatwiłam w szpitalu prywatnie do jakiegoś super radiologa z polecenia od mojej ginekolog .
    Aha no to spoko. A jak sie idzie prywatnie to tez trzeba mieć skierowanie?
    Wiesz już jaki koszt tego rezonansu?

  • Ewelina_1606 Ekspertka
    Postów: 126 74

    Wysłany: 26 marca 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    U mnie ta adenomioza jest minimalna, w ogóle się na tym nie skupił. Powiedział tylko, ze to po porodzie i powinna być trochę mniejsza patrząc na mój wiek.
    Ja jestem tez 3 miesiące po laparoskopii, może dlatego nie przyłożył do tego zbyt dużej wagi ?

    Podpytam jutro na wizycie o to

    Ile masz lat jak można wiedzieć ?? Bo ja właśnie tez czytałam ze adenomioza jest silna i daje o sobie znaki od około 35 roku życia i u kobiet w czasie menopauzy a u młodych dziewczyn to minimalne zmiany. Ja mam 28 wiec wydaje mi się ze powinnam zaliczać się do tych osób które maja minimalne ogniska adonemiozy tymbardziej ze są mało widoczne gołym okiem. Ja jestem po dwóch histeroskopiach u Ch. Wiec tez mnie dziwi ze na podstawie tego nie potwierdził w 100% adenomiozy.
    Podpytaj i daj znać co Ci powiem bo jesteśmy ciekawe z Hercia.
    Rezonans miednicy prywatnie w zależności czy z kontrastem czy bez ale ceny zaczynaja się u mnie w mieście od 430-800 zł ja jestem zapisana w szpitalu a nie w prywatnej klinice wiec cena trochę niższa chcociaz i tak to dużo kasy ale 520 zł zapłacę.

    Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
    2018 pierwsza procedura Parens
    11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
    01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
    03.2019 krótki protokół Artvimed
    03.2019punkcja 14 kumulusow
    na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
    07.2019 laparoskopia
    11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
    11.2019 transfer nieudany
    02.2020 transfer nieudany
    08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
    27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
    10dpt ❄️beta 40.8
    12dpt ❄️beta149.8
    15dpt ❄️beta 899.7
    27dpt ❤️Mamy serduszko
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 26 marca 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina_1606 wrote:
    Ile masz lat jak można wiedzieć ?? Bo ja właśnie tez czytałam ze adenomioza jest silna i daje o sobie znaki od około 35 roku życia i u kobiet w czasie menopauzy a u młodych dziewczyn to minimalne zmiany. Ja mam 28 wiec wydaje mi się ze powinnam zaliczać się do tych osób które maja minimalne ogniska adonemiozy tymbardziej ze są mało widoczne gołym okiem. Ja jestem po dwóch histeroskopiach u Ch. Wiec tez mnie dziwi ze na podstawie tego nie potwierdził w 100% adenomiozy.
    Podpytaj i daj znać co Ci powiem bo jesteśmy ciekawe z Hercia.
    Rezonans miednicy prywatnie w zależności czy z kontrastem czy bez ale ceny zaczynaja się u mnie w mieście od 430-800 zł ja jestem zapisana w szpitalu a nie w prywatnej klinice wiec cena trochę niższa chcociaz i tak to dużo kasy ale 520 zł zapłacę.

    Lat mam 22 :)
    Podpytam jutro o to :)

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
‹‹ 793 794 795 796 797 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ